*** Sierpień 2012 ***

Basia, ja właśnie oglądałam rano dokładnie te aukcje, do których linki podałaś. A ten sprzedawca od Twoich łyżeczek to mnie wkurza od tygodnia, bo już mu 3 maile wysłałam z pytaniem ile mam doliczyć za przesyłkę jak kupowałam w tamten czw. więcej przedmiotów i do tej pory mi nie odpisał i nie zrobiłam jeszcze przelewu. Dziś rano wysłałam mu to pytanie na gg, ciekawe czy odpisze.

Któraś pytała czy nasze dzieci też się odpychają nóżkami jak leżą na brzuchu. Otóż mój robi tak jak leży na moim brzuchu, tak śmiesznie jakby chciał po mnie przejść, za to jak leży na macie to nie chce 'iść' do przodu. Idę gotować obiadek póki mały mi usnął.

Hej kochane :) Maly jeszcze w półśnie po spacerku leży obok, to mam chwilkę :) Dzisiaj czeka nas prawdziwe tournee. Najpierw idziemy do pediatry później na bioderka... O małego się nie boję Co jak co, ale jak widzi lekarza i leży goły na stole a ktoś go ogląda to z zadowolenia piszczy. Ma to swoje minusy, bo ciężko mi wytłumaczyć, że mu coś dolega, jak jest taki zadowolony :P Asiulko, co wyszło z Twoją Polą i jej jedzeniem? Bo mój mały od trzech dni je baaardzo malutko i w ogóle marudny. Też już zaczęłam się zastanawiać czy to może zęby... Mam nadzieję, że dowiem się dzisiaj. A jeśli chodzi o zmienianie pieluszek, to mój maż daje radę, chociaz na początku miał odruch wymiotny jak widział pupę od kupy hehehe :P W ogóle muszę Wam sie pochwalić, że jest kochany... To on wstaje w nocy do małego - ja mam wartę od 5, czasami 4 :) Dzięki temu oboje jesteśmy chociaż troszkę wyspani. Zmykam mamuśki, miłego dnia!! :*

Demagogia ten sprzedawca ma takie informacje na aukcjach i stronie o nim hm...zależy co kupiłaś ale może paczka ta do 2 kg wystarczy co?Ja bym tak zapłaciła,albo tą kurierską bo jest do 30 kg- kosztuje 14 zł.Pocztowa priorytetowa 13 a ekonomiczna 11. List pocztowy do 0,5kg Paczka ekonomiczna do 2 kg Paczka priorytetowa do 2 kg Paczka Kurierska do 30kg --> Jeśli zakupu dokonuje się na kilku aukcjach i koszt przesyłki różni się od siebie to wybiera się ten który jest najwyższy. --> Za przesyłkę płaci się tylko raz

A my własnie na spacerku już ze 2h jeździmy i mam zamiar jeszcze z godz pojeździć. Muszę z małym wychodzić dwa razy dziennie na dwór bo tak to maruda jest. Wrócimy tak po 13 i po 15 znowu do 17. Potem karmienie zabawa i kąpiel o 19 i ziuziu a mama w końcu ma cichy wieczór;-) Basia oby kryzys zOstał zażegnany ! De ma gogia jactez dużo wcinam a najwiecej słodkiego muszę sie ogarnąć bo w ciąży mało co przytylam to nadrobiam przy karmieniu. Wczoraj byłam w kinie na wampirach :-) i zarlam ten słomy popcorn i ostre nachosy, ale stasiowi nic nie jest. Ja tez sama w tygodniu, ale ze mam psa to tata rano wychodzi z nim a wieczorem teściowa to zawsze o coś mogę poprosić no i wykąpać sie w spokoju chociaż, mieszkają kilka bloków dalej. A z obiadami to ciagle teściowa coś podrzuca jestem wdzięczna ale czasem chciałabym coś sama upichcic ale do niej nie dociera. No i mogę zawsze na nią liczyć co do opieki nad małym! Także podziwiam te które są same bez mężów i rodziny z 2 maluchów ja bym zwariowala! Vivi foto stasia nie ma na mailu:-)

Moja mala tez sie odpycha nozkami jak lezy na brzuszku, i jak lezy na plecach to tez. I w dodatku na macie obraca sie o 180 stopni lezac na pleckach :-) fajnie to wyglada, ukladam ja glo ka do gory a za chwile w miejscu glowki śa juz nozki :-) wczoraj ubralam jej pstrokate rajstopki, fajnie ogladala sobie stopki i chwytala kolanka :-) a wczoraj jak zasnela przed polnoca tak ja obudzilam o 10.30 bo dalej by spala w najlepsze.. Zawsze rano ja budze jak spi ponad 10 godzin, cos mi to sie za dlugo wydaje bez jedzenia no i ta pieluchaaaa oj ciezka potem

Basia wiem, nawet mu napisałam, że pewnie tyle i tyle ale chciałam się upewnić a poza tym jest tam napisane, że w razie wątpliwości żeby się pytać a facet mnie olewa. I to mnie wkurza. Mały pospał - nie wiem czy 10 min. :/

Ech tez musze zaczac reguralnie z mala wychodzic na dwor, ona wstaje po 10, karmienie, mala kawa u rodzicow na dole, potem gotujemy obiad, po 14 przychodźi maz z pracy, jemy obiad, sprźatamy troche, maz odpoczywa a mloda spi, i juz ciemno jest :-( musze jakos poprzesuwac rzeczy w czasie i popracowac nad organizacja ..

Niki ja kawa w mc donaldzie ;-) na ogródku haha wycieralam ławkę chusteczkamizeby troszkę usiąść ale dziś w miarę ciepło u nas tylko jak was nadrabialam to trochę szyja mi scierpla i teraz kark boli. Asiulka własnie co z pola? Pomarańcze trochę przesadza! Jak dobrze ze już weekend mąż wraca bedZie jakoś popołudniu i przejmie dowodzenie nad małym;-) I zapomniałam co miałam odp

Fajnie, że macie w miarę pogodę. U mnie od poniedz. taka mgła, że widać tylko domy po drugiej stronie lokalnej uliczki a miasta w dole, samochodów, nie mówiąc o górach naokoło nic a nic. A też bym chętnie z małym wyszła. Moja teściowa była lekko oburzona jak wyszłam w sierpniu z kilkunastodniowym malcem na spacer. Potem poszłyśmy na wizytę patronażową do neonatolog, którą teściowa bardzo ceni i teściowa pyta jej kiedy można zacząć wychodzić z dzieckiem na spacery /pewnie myślała, że potwierdzi jej słowa, że po miesiącu/, na co doktorka, że już można. Ale miałam ubaw, bo tyle się oburzała, a doktorka potwierdziła moje słowa.

Wiem, nadaję trochę na teściową ale mnie czasem wnerwia, choć nie powiem, bo ma rękę do dzieci, lubią ją, ma dużo cierpliwości do nich. Właśnie mam wolne, bo bawi małego. :)

Co do obracania się to przypomniało mi się jak jakiś tydzień temu mały usnął mi na łóżku, przychodzę po jakimś czasie go przykryć /inaczej się nie da, rozkopuje się gdy nie śpi, bo nie znosi być pod kołdrą/ i obrócił mi się tak jak to widać w załączniku maila, którego wysłałam na pocztę.

Demagogia wiem wiem rozumiem, sama mam nieraz nerwy na sprzedawców allegro bo czasem nie można się dogadać z nimi. Może Ci odpisze w końcu, a jak nie to dzwoń do niego ile się da heh, chyba podał tam numery telefonu:)Teraz oglądałam jego aukcje i nawet ma kilka fajnych rzeczy chyba pozamawiam, też pewnie z ceną za wysyłkę będzie kłopot:)Z teściowymi to tak już jest:)Nie chcę żadnej Mamusi tu obrazić, ale coś kojarzę, że prawie każda coś tam na teściową troszkę narzeka heh:)Moja hm...małą widziała zaledwie kilka razy nie wtrącają się w wychowanie, chociaż czasem jakieś rady jak rzuci to mi się mózg lasuje heh:)Jak miałam ostatnio ten stan zapalny w piersi i z małą się tak mordowałam strasznie to stwierdziła że to dlatego że jej syn(czyli mój mąż) lubił jeść tylko z jednej piersi z drugiej nie chciał i mała to po nim ma. Heh aż człowiek nie wie co odpowiedzieć heh:)Na samym początku jeszcze jakoś tyle co urodziłam ugotowała żur z butelki nie chciałam jeść bo mówiłam że karmię, mała tyle co urodzona nie chcę żeby ją brzuszek bolał to patrzyła na mnie jak na dziwadło bo ona jadła wszystko i jej dzieci dzięki temu całe życie nie miały problemów z jedzeniem a nie że potem będą wybrzydzać i niejadkami będą. Ja generalnie jestem taka że staram się przemilczeć temat i grzecznie podziękować heh:)Moja mama za to gorsza bo zawsze do powiedzenia ma coś, zawsze najmądrzejsza:)Np ostatnio była w sklepie dzwoni że kupi małej jakieś deserki, mówię żeby to była bobovita bo taki dawałam już a na razie nie chcę jej mieszać tych smakó bo pewnie się różni jedno jabłuszko od drugiego na co ona że weźmie hippa bo ma znaczek bio i widziała reklamę i na pewno jest lepszy. Na co ja że dawałam bobovitę i że chcę jej ją dawać no i afera przez telefon(specjalność mojej mamy) od słowa do słowa i awantura. Potem dzwoni w końcu po chwili i mówi że przeprasza bo to ja jestem mamą i kupiła bobovitę eh. Wkurza mnie że sie jej nie umiem postawić, a ona przyzwyczajona bo całe życie wszystko robiła za mnie(tata zostawił nas to czuła że musi być rodzicem 2 w 1) i wydaje jej się ze dalej tak będzie:)Wiem że mnie kocha, a że taki ma charakter trudno:)Ludzi się kocha i akceptuje takimi jakimi są:)Staram się to powtarzać sobie codziennie jak mnie ktoś wkurza heh:)

Mała mi śpi ładnie dziś, mąż zaraz wstanie, ugotowałam tylko makaron bo mam zupkę z wczoraj wybiorę się do sklepu po słoiczki dla małej:)Wczoraj marchewka z jabłuszkiem lepiej posmakowała niż same jabłuszka:)Mąż przywiezie od teściów jutro warzywa to ugotuję sama marchewkę i może dam taką świeżą bo oni nie pryskają ani nie używają żadnej chemii. Tylko jak ugotuję tą marchewkę i rozdrobnię to i tak za gęsta będzie konsystencja hm...pytanie do mamuś które tak robiły dodawałyście coś żeby rozrzedzić troszkę?W sumie głupie pytanie, co można dodać, troszkę wody tylko?hm...Demagogia super akrobata:)Ślicznie wygląda jak tak słodko sobie śpi:)

czy moglabys nie zameczac nas tak dlugimi postami... pisz pamietnik a nie na forum opowiadaj caly swoj dzien minuta po minucie EH

Jezu jak mnie kark boli nie wiem czy mnie zawialo czy scierpl mi jak siedzialam w jednej pozycji na dworze nadrabiajac was teraz mam nauczke ze trza czytać cafe regularnie ;-) Czekam na męża niech bierze małego a ja jak sie walne na wyro to tak ze 2 h będę leżeć.

Boziu ale słodziaki te Wasze maleństwa!! oglądałam kilka razy, na razie niestety mam problem zapamiętać który dzieciaczek jest czyj, ale prześliczne są wszystkie i takie koooochaneeee!!!!!! buzinki mają jak z katalogów !! ech mogłabym oglądać i oglądać, aż mąż zerknął na laptopa jak zobaczył mój rogal od ucha do ucha :) :) :) posłałam Wam na tego maila kilka foteczek Aluńki :) młoda teraz śpi, więc korzystam hehe

ech Pandora ja to się nawet zastanawiałam, czy nie wystawiać małej w gondoli na balkonie, tak mi się jest ciężko z domu wyrwać.. ech głupia jestem wiem,, tym bardziej, że mam duży ogród (mieszkam na wsi )

Ita dzieki za zainteresowanie...Pola ma niski poziom zelaza a "za wysoki" hemoglobiny i rbc...lekarz ktory komentuje wyniki myslal ze to morfologia dwulatka, powiedzial ze jest "za dobra" a moj pediatra kazala od dzis wlaczyc do mleka kleik ryzowy by zachecic mala do jedzenia...a za dwa tygodnie wizyta i wyniki do powtorki a jak mloda nadal nie bedzie chciala jesc to nie wiem juz co bedziemy robic...generalnie podejrzewali anemie a teraz to juz nie wiem co...boje sie ze ja przebadaja wzdluz i wszerz jak nie zacznie jesc...przez 12 h zjadla 250 ml...ale bynajmniej chce juz smoka wiec ssanie wrocilo... Basia ńie prżejmuj sie pomaranczami i badz soba !

pokaz klase i przepros vicodin, do piet jej nie dorastasz

Pandora ale to co wracasz ze spaceru i rozbierasz na spiocha i dalej śpi nie rozbudza sie? Asiulka oby wszystko było dobrze! Mały na spacerze z tata a ja z termoforem przy karku :-( Goja jak twoja dieta i aerobik? Mój mąż tez w sumie jak jest dużo mi pomaga robi wszystko oprócz karmienia

Jezu jaka nawiedzona pomarańcza ciekawe czy to któraś z nas jest takim upierdliwym tchorzem?

Do wszelakich pomaranczowych: nie traccie energii to nic nie pomoze i nie zdziala, serdecznie pozdrawiam i milego dnia zycze, takiego jak moj:)

dziewczyny a ja proponuje SPADAJCIE POMARAŃCZOWE!!!!!!!!!! musi byc to ktos kto pisze tu bo sama się wydała kolezanka piszac "albo nas przepros" czyli :) wniosek nasuwa się sam. kobiety my nie jesteśmy w przedszkolu, zacznijcie (pomarańczowe) zachowywać się jak dorośli ludzie, zachowajcie jakiś poziom. tyle w temacie :) my chodzimy codziennie na spacer, dzieciaki do szkoly prowadzimy a kawalek mamy takze spacer zaliczony dzień w dzień :) w sobote cala rodzina do parku a w niedziele do kościoła:) jutro mamy chrzciny Anastazji :) daliśmy jej ma drugie Magdalena :) Anastazja Magdalena fajnie pasuje chyba nie? :) A wy daliście dzieciaczkom drugie imiona? Jakie?

Jejku-dziewczyny,myslalam ze to nigdy nie spotka;wracalam z malym z zakupow,tak sie rozplakal,ze az zanosil a ja nie mialm sie gdzie zatrzymac...;( w aucie prawie do naga go rozebralam,masowalam,dawalam cyca nic nie pomagalo, w domu okazalo sie ze nie moze kupy zrobic,pomoglam czopkiem-wyszedl okropny,zielony bob z grudkami;( dalam mu przed wyjazdem piers i 50ml bebiko zeby pospal. Dobrze,ze starszy spal z aucie bo bym juz zupelnie zgupiala.:( czy to mleko moglo mu tak zaszkodzic?

Hej:) ale dziś piękne słonko było :) My mamy Nikola Zofia W. i Brajan Dawid W. Dziś robiliśmy cudeńka z masy solnej:) wysłałam na @ wyniki naszej pracy :) Mój Brajanek spróbował dziś marchewke, i jak poczuł że to nie mleko to tak się rozpłakał że aż się zapowietrzył- czyli łatwo z nim nie będzie :)

MissM. to już teraz wiem dlaczego nie podałaś mi na priv. dokładnych informacji i tego o co prosiłam, ani nie odpowiedziałaś na żądnego mojego maila. Pokazałyście z Asiulką całą klasę - gratuluję. A wysłałam wyniki również do znajomej dr pediatrii. vvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvv ANEMIA: z wiki. zespół objawów chorobowych, który polega na stwierdzeniu niższych od normy wartości hemoglobiny, erytrocytów i ich następstw. Podane mi przez MissM wyniki rzekomo 2latka - a w prawdzie wyniki Poli Asiulki: RBC 4.75 (4.0-5.3) a zatem NORMA!!!!!!!!!!!!!!! HBG 12.4 (11.5-15.5) a zatem NORMA!!!!!!!!!!!! RDW-CV i RDW-SC również NORMA!!!!!!!!!!!! PONADTO NIE BYŁO TAM ŻADNEGO POZIOMU ŻELAZA!!!! a zatem nie ma mowy o niedokrwistości= anemii !!!!!!!!!!!!! ponadto w 3cim miesiącu mamy do czynienia z NIEDOOKREŚLONOŚCIĄ pierwszego kwartału... DO WYNIKÓW MOŻNA BYŁO ZAJRZEĆ NA MAILU VVVVVVVVVVVVVVVVV VVVVVVVVVVVVVVVV preferencja rączek kosztem smoczka również nie jest objawem niedokrwistości!!! vvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvv kleik ryżowy na złą morfologię???? to straszna choroba musi być.

miss- jak najbardziej mogło mleko tak zadziałać, a zwłaszcza bebiko- strasznie się zraziłam do tego mleka, moja mała po nim miała zatwardzenia i wymiotowała- ale nie na każde dziecko tak działa- koleżanka moja sobie chwali i tylko bebiko :)

vicodin- to że zbiegło się badanie krwi u dwóch dziewczyn to chyba o niczym nie świadczy? Asiulka odebrała wyniki krwi DZISIAJ !!! hmmm i kto tu "analizuje", nie obraź się ale Ty też masz jakieś strzały!! i wyciągasz wnioski z nikąd ;]

przepraszam mała korekta HGB... a nie HBG... vvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvv a tak a propos ktoś wykasował zdjęcia mojego dziecka z poczty... bardzo dziękuję, ale uważam to już za przegięcie łącznie z tym, co zrobiła Asiulka... vvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvv życzę dobrego samopoczucia Asiulka:)