*** Sierpień 2012 ***

nas tez choróbsko dopadlo :( synek pochorowal sie na calego, mam nadzieje ze corcia sie nie zarazi :( dzis w nocy wstawalam do nich na zmiane, a teraz zasypaim na stojaco. przez kilka dni nie wyjdziemy na pole, u nas dzis -16 stopni, wczoraj sypal snieg, wszedzie bialo.

a co do pieluch to konczymy ostatnia paczke trojek i bede malej zakladac czworki bo tez przesikuje, wazy juz prawie 8 kg

Kurcze mały jak na złość śpi już ponad dobrą godzinę. Usnął mi w kuchni na bujaku, włączyłam okap i chyba przez to tak mu się dobrze śpi. Czekam, żeby go nakarmić i iść. Współczuję Wam tych choróbsk, może rację ma mój mąż i teściowa, żeby się nie włóczyć teraz po ludziach z dzieckiem. U mojej siostry też szpital, najmłodsze ma zapalenie oskrzeli, reszta kaszle i katary. Ja rok temu o tej porze się rozchorowałam - gorączka, katar i paskudny kaszel aż prawie mnie na wymioty brało, czułam, jakbym miała wypluć żołądek tak mocno mnie kaszlało. Ginekolog przepisał mi antybiotyk ale kazał wziąć tylko jak będzie coś na płucach. Płuca okazały się czyste, więc leczyłam się 3 tygodnie domowymi sposobami. Bardzo niemiło wspominam tamten okres.

Jakoś nocka za nami :-) Ale mlody cos sie wiercil i kręcił i czasem poplakiwal. Pewnie brzusio sie przyzwyczaja. Goja a u ciebie jak było? Nie zauwazylas żeby jakoś inaczej dzidzia sie zachowywała po mm? Ile na dobę dawalas najwiecej mm? Stasiu obudził sie na jedzenie po 1,5 h od mm potem po 24 i koło 5, ale to już pierś dostał. Teraz pije kawusie i będę szykować sie na zakupy, sama! Może cos jeszcze sobie kupię :-) Miłego dnia

Demagogia ja tez wczoraj zalowalam ze poszłam z małym do galeri bo te chorobska szkoda ze po czasie, oby mały nie był chory.

ita - mój jakos specjalnie po mm nie reagował. Niestety też długo po nim nie spał, raz 3 godziny. A wczoraj w ogóle nie chcial pić - wypił 20 ml i musiałam go cyckiem dokarmić. Dawałam max raz na dobę, w nocy. xx A dzisiaj to już młody przegiął:( Obudził sie o 4 rano i do 6 było jęczenie. A od tej 6 do 8 spał po pare minut i marudził. Padam:( Czuje się jakby mnie cos przejechało. A tu mąż śpi po nocce, starszy syn wariuje a ja najchętniej bym się położyla.

Asiulka, jeszcze raz dzięki za info o rabacie. Kupiłam tyle pieluch i duperelek, że wyszło rabatu na 46 zł. A pieluchy nie zginą. Myślę, że zrobiłam zapas na dobre 2 m-ce. :)

Dziewczyny czy wiecie czy jak mała nie chce mi nic jeść to czy mogę jej dać leki przeciwbólowe i przeciwogączkowe na pusty brzuszek? Tzn zjadła może z 2łyzeczki obiadu.. I teraz nie wiem co dalej :(

Tralala pamiętam jaki kiedyś mająć naście lat miałam ostrą anginę, nic nie jadłam kilka dni, piłam tylko wodę i leki normalnie brałam. Nie wiem jak to jest z młodszymi...

Poklocilam sie nie pojechałam do galeri, odmowilam teściowa na wieczór, wszystko do dupy

Demagogia ja lapalam w woreczek ale wiesz jak to jest...przelewanie do kubeczka itd... Ja na tej promocji kupilam pampers pants 4 na sprobowanie i powiem wam ze super tylko one sa od 9 kg chyba do 18 a ja je ledwo w udach wcisnelam...mialy byc na kiedys tam a tu widze ze bede uzywac codziennie jedne...ale fajna sprawa nie wiem czy nie kupic jeszcze z dwoch paczek bo z rabatem to calkiem tanio wychodza..ja to enfamilu kupilam 2 puszki...myslalam by wziac wiecej ale boje sie gdyby dostala alergii czy cos to jednak spora cena a z rabatem wyszky mi puszka duza w cenie malej czyli jakies 38zl...ja tez kupilam za ponad 220 zl a zaplacilam 175 chybatylko sporo bylo wybrane...z hipa tez bylo sporo wybrane itd jablek to wcale nie bylo...ale zrobilam zapas recznikow papierowych...cala seria nivea - szampony, odzywki itd byla w promocji a z rabatem to po 5-6 zl za duze butle...wiec warto bo styczen zawsze sie wlecze i sie wszystko konczy a wiadomo jak w styczniu z kasa krucho...

Tralala, pytałam siostrę, która ma trójkę dzieci. Mówi, że dałaby czopka, bo jak dziecko nic nie chce jeść to by się bała dawać na pusty żołądek. A ja porobiłam dzisiaj porządki w szafach, odłożyłam za małe rzeczy Kacpra, zostało mi jeszcze wymienić miejscami moje rzeczy letnie z zimowymi, bo zimowe są na samym dole a letnie na poziomie rąk i teraz muszę zrobić żeby było odwrotnie. Ita, to z mężem się pokłóciłaś? Asiulka, to też niezłe zakupy zrobiłaś. Basiu hop hop, gdzie jesteś? Mam nadzieję, że nic się nie stało.

Hej:)Dziękuję za Waszą pamięć o mnie:)Baaardzo długo mnie nie było tutaj:)Wszystko u nas ok, ale Święta i cały ten zgiełk po nich ciężko było mi ogarnąć:)Widzę, że sporo choróbsk dopadło Maluchy eh szkoda, trzymam kciuki, żeby wszystkie szybciutko wyzdrowiały:) U nas jak wspomniałam jest dobrze, mała je jak szalona wszystko co jej daję. Zaczęłam delikatniej niż tamtym razem, marchewki słoik jak daję to cały zje i jeszcze jest płacz o więcej heh:)Wiadomo nie daję, ale straszny się głodomór z Zuzi zrobił:) Dziś pierwszy raz dałam jej mleczną kaszkę mannę z glutenem bobovity, super jej posmakowała dałam dwie łyżeczki jutro więcej dam. To tak, żeby ten gluten wprowadzać. Oprócz tego je marchewkę i marchęwkę z jabłkami. Dodam niedługo marchewkę z ziemniakiem. Przestraszyłam się trochę bo ją jakoś ponad tydzień nie ważyłam i jak zważyłam w końcu to się okazało, że stoi w miejscu waga(dobrze, że nie spadła)ale pomyślałam, że może moje mleko już jej nie wystarcza, a jej apetyt sam mówi za siebie:)Dziękuję jeszcze raz za pamięć:)

A ja skończyłam porządki w szafie i przed prysznicem zaglądnęłam na forum /taki nałóg/ a tu niespodzianka. Cieszę się, że się wreszcie Basiu odezwałaś i że nic się nie stało, bo różne rzeczy przychodziły mi już do głowy, z czego najlżejsza to ta, że chwilowo nie masz netu. O innych wolę nie wspominać.Dobrze, że u Was ok, a i dobrze, że Zuzi dopisuje apetyt. :) Ja na razie dałam samą marchewkę i czekałam do dziś, bo przeczytałam, że jakby miało się coś dać to 4-5 dni po podaniu marchewki. Jutro spróbuję inny obiadek. A dziś dałam jabłuszko, tylko nie ze słoika a nasze własne. Przetarłam na mus a potem jeszcze przez sitko. Mimo, że słodkie raczej to krzywił się z początku strasznie ale potem już mu przeszło i ładnie zjadł. Dobrze mi siostra mówiła, że nieraz dzieci wolą marchewkę niż jabłko, bo jest słodsza od tego drugiego.

Demagogiu, Kochana dziękuję serdecznie:):):)Mocno Cię ściskam:)wirtualnie heh:)

Goju- chciałam Ci podziękować za podrzucenie diety M. :) Po 2tygodniach stosowania się do zasad i nie jedzenia kompletnie słodkich używek mam 4kg mniej na liczniku :) W ogóle czytam w miarę regularnie co tu się dzieję, ale nie mam czasu albo siły pisać, Mała dzisiaj już lepiej, dałam jej czopek- dzięki za odpowiedź :) I śpi spokojnie, malutkiemu po inhalacjach też uspokoił się kaszelek trochę, czyli chyba jesteśmy na dobrej drodze żeby zdrowieć :) Mała na antybiotyku, Brajan na szczęście na razie nie, ale chwile było źle jak kaszlał to wymiotował a był taki przestraszony, a łezki tak mu leciały :( Wczoraj nie było kupy a dziś poszła taka że łóżko do prania-szorowania :) Jutro biorę się za zabawki maluchów te co tu zostały- trzeba przebrać i wydać bo za dużo tego się nazbierało :( Tylko komu?! hmmm Dobrej nocki dziewczyny! :)

Basia ja tez mialam czarne mysli ale cos czulam ze jakoperfekcjonistka pewnie przykladasz sie do swiat Dajcie jeszcze raz nawe diety bo ja musze 5 kg zrzucic Jutro chce dac marchewke z ziemniakiem a po poludniu dalej jablko ale tak dwie trzy lyzeczki zeby tego wszystkiego za duzo nie bylo...albo sama marchewke z zieiakiem sie zobaczy :) Czy kojarzycie kasze manne z jakiejs firmy? Tylko taka niesmakowa bo w tych smakowych pelno sztucznosci...jak nie ma wersji dzieciecej to bede zwykla gotowac ale wolalabym juz przygotowana dla dzieci czyli np. Rozdrobnione ziarenka czy cos

Body,śpiochy, pajace, bluzki, sukienki, spodnie.... Wszystko w super promocyjnych noworocznych cenach. Zajrzyj koniecznie! www.sklep.dziamdziak.pl

http://bobovita.com.pl/home/produkty/kaszki/mleczna-kaszka-manna/ Asiulko ja taką małej dałam dzisiaj pierwszy raz:)Posmakowała jej super:)Narazie jest wszystko ok:) Mimo, że karmię naturalnie to dałam mleczną kaszkę a Ty tym bardziej możesz bo Pola pije mm przecież:) heh ja perfekcjonistka?Oj chciałabym być taka "porządnicka", ale wierz mi daleko mi:):)

Na piersi mozna podac dziecku gluten szybciej ńiz na mm..mlekommatko z niewielka iloscia glutenu sobie oslonowo dobrze radzi...a mm niekoniecznie wiec miesiac pozniej sie zaczyna dlatego na kaszce jest napisane od 6 miesiaca... Ale doczytam bo moze ona bezglutenowa

Basiu, czuję się uściśnięta wirtualnie. Ściskam również. :) Ja myślałam, że wystarczy gotować zwykłą kaszę manną i dodawać np. do zupki. Lecę się zbierać do kościoła na 10:30, póki mały śpi.

asiulka - ja daje po łyżeczce kaszki nestle mlecznej. Ale manna każda ma gluten, bez glutenu sa kukurydziane i ryżowe. A ryżowa kaszkę bez smaku ma bobovita na pewno. xx tralala - cieszę się twoim sukcesem! Ja na świeta dałam sobie luzu i posżlo 2 kg do przodu:( Ale juz 1,5 spadło. A po nowym roku zaczynam 6 weidera:) No i super, że dzieciaki powoli dochodza do siebie! xx U nas noezła nocka była. Zjadł mi o 20 z obu piersi, spał 3 godziny i dostał mm. I po butli były 4 godziny snu!!! Tylko ja nie mogłam usnąć tak mnie rece bolą. Ćicze boks na nintendo i tak się wkręcialm, że potem nie mogę się ruszać:P xx Co laski robicie na sylwestra? My idziemy do szwagierki za ściane:P Rodzinnie, skromnie i spokojnie będzie:)

Dziewczyny przypomnijcie nazwe diety Czy ktoras ma takie krżeslelko albo cos o nim .slyszala? http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-stolik-rozkladane-babyhome-i2880495401.html

goju przeslalbys mi tez materialy o tej diecie?? bylabym bardzo wdzieczna :)

mam do zrzucenia 6 kg :(

http://mamzdrowie.pl/dieta-montignaca/ to ta dieta :) Ja od nowego roku przechodze na owocowo-warzywna. Koleżanka jest i nie poznałam jej. 20 kg w 4 miesiace bez głodówki! A mi potrzeba 15kg zrzucić.

Dieta ta nazywa sie matoda Montiigniaca - na necie jest ogrom materiałów do niej! Polecam forum zuzla, jak się zarejestrujecie to można korzystać ze wszystkich przepisów i porad. No mi zostało 6 kg do wagi sprzed ciąży, ale marzy mi sie z 10 stracić:)

dzieki :) od rana znalazlam duzo materialow i biore sie za siebie :)

Hej:)U mnie nocka dzisiaj kiepska, Zuzia jak wstała o 23 to poszła spać dopiero o 3:(Chodzę jakaś przyćmiona:(Asiulko z tą kaszką mi chodziło o to, że dałam mleczną(w sensie z mlekiem modyfikowanym w składzie)mimo iż karmię tylko piersią, a Ty, że karmisz mm to tym bardziej powinna podejść. Ona ma gluten w składzie, nawet napisane jest, że jest do wprowadzania glutenu do diety:)Ja dałam bo czuję, że Zuzia gotowa i trzymam się w sumie tych schematów żywienia bo mała ma już ponad 5 miesięcy. Tyle, że Zuzia nigdy żadnych problemów nie miała z brzuchem teraz też co zje to fajnie przyswaja więc mogę spokojnie wprowadzać jedzonko:)U mnie dziś słońce i ciepło, szkoda, że samopoczucie kiepskie,ale Wam zyczę udanej niedzieli:)Demagogiu dzięki, też się poczułam heh:)Goja heh boks na nintendo?hehe niezle:)Moze zrobisz karierę w swiecie boksu i kiedyś o Tobie usłyszymy:):)Buziaki

ja roboe sylwestra,beda sasiedzi z synkiem z 7,08 oraz jedna para w ciazy takze dzieciowy sylwek :) wlasnie jetem w aucie jedziemy na zakupy a malaz dziadkami na spacerze...robie bananowca z waszego przepisu i korzenne z mascarpone ciast..a jedzenie to salatka kebabowa, pieczone udka i skrzydelka oraz talerz przekasek wlasm sosem czosnkowym reszte inni...mam jeszcze pomrozone pierogi i bigos