Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

My też w nocy na dadzie, czasem na babydream , i nic jeszcze nie wyciekło. No ale w sumie młoda przesypia całe noce i nie muszę jej karmić ani poić. Asiulka my też ekspozycja na gluten, daję płaską łyżkę kaszki nestle mleczna manna na 150 ml wody i mieszam z deserkiem. Wczoraj i przedwczoraj dałam Aluni pół dużego słoiczka jabłuszek z biszkopcikami - z bobovity chyba, w tym tez jest gluten, nic jej nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ita- też Ci chciałam polecić te krople Camilia na ząbkowanie.. Ale nie gadam z Tobą ;) Ty już wiesz czemu :P Brajan w nocy mi się dzisiaj budził 6 razy!! CO MU ODBIŁO??? Zawsze jak się budzi raz to huk :D Może też już czas na mm?? Zobaczymy jak będzie dalej.. Albo ten lęk separacyjny bo oczywiście ze mną to śpi jak aniołek ehh.. Dziś już mi ciut lepiej, zwłaszcza z gardłem, bo głos nadal jak facet i kaszel męczący aa i mi się w głowie kręci jak za długo chodzę.. Wczoraj byłam w sklepie i kupiłam małemu zabawki do kąpania, taka rewelacja że nie ma o czym mówić :) Chciałam mu zdjęcie zrobić i nie mogłam się doprosić żeby się na mnie spojrzał taki był zafascynowany, szczególnie kulką :) http://allegro.pl/fisher-price-plywajacy-przyjaciele-do-kapieli-i3101330423.html Jak go wołałam żeby spojrzał na aparat to po chwili zaczął płakać że mu przeszkadzam :D więc odpuściłam to zdjęcie heheh :D w ogóle nie chciał z wanny wychodzić :) Cieszę się :P Włazi gdzie się da, małej wszystko zabiera, zaczyna się wojna między nimi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i oczywiście nie udało mi się was nadrobić do końca :( tak tyle o ile was poczytałam Agata matko nawet nie chce myslec co przezylas wspolczuje bardzo ale najważniejsze ze nic się wam nie stało Basiu ja nie wiem jak inni ale ja wierze w takie historie zresztą jak bylam dzieckiem to spotkalo mniecos dziwnego bawiłam się w pokoju a mama stala w drugim końcu i prasowala no i poczułam jakby mnie ktoś pociagnal za rajstopy i ja i mama w tym samay momencie poczulysmy to samo i powiedzialysmy do siebie przestan no ale to nie było mozeliwe żeby ktoras z nas jakkolwiek drugiej dotknela pare godzin później dostalysmy telegram ze moja prababcia zmarla także cos w tym musi być ze ktoś porbuje nam cos powiedzieć :) Asiulka co do glutenu ja niestety nie trzymam się schematu wiec nie wiem o co chodzi ale co do ciasteczek z hippa to moje spostrzeżenia sa takie ze jeżeli w formie dodatku do kaszki to jak najbardziej tak ale jak dalam Gabrysiowi do raczki to on ma już cztery zabki i gryzie i takie duże kawałki się odlamywaly wiec jak na razie stanowczo nie :) mam nadzieje ze chociaż tak się przyda :) kurcze wiedze ze większość maluszkow takich marudnych :( Gabrys tez sam nie wie o co mu chodzi najlepsze jest to ze raczkuje i lapkami nie nadaza i co chwile lup na ziemie i placz poza tym ciagle się wspina po meblach i wszystkim i porobuje chodzic i tez się przewraca no i probuje się puszczac ale nie dociera ze jeszcze nie jest gotowy :( no i większość dnia spędzamy ja uspokajaniu małego :( a ja nie wiem czy ja jakas nienormalna jestem ze nie potrafie go upilnować :( no nic taka kolej rzeczy jakos nauczyć się musi :) no nic uciekam cos robic poki maly spi miłego dnia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej:(Eh nie mam na nic siły, jestem chora:(Bolało mnie od przedwczoraj jakoś tylko gardło myślałam, że przejdzie, a dziś ledwo łażę, mam temperaturę i katar, łeb mi rozsadzi zaraz chyba,jak zarażę małą idę się wieszać, albo topić razem z Natalką:(Niki myślałam o Twoich skórkach pod podkładem i możesz zamiast kremu pod spód kupić silikonową bazę, jest ich masa w sklepach, powinno pomóc;)Mała zasnęła teraz, staram się unikać kontaktu z nią, ale ona w wózku nie poleży nawet chwili, w krzesełku 15 minut, z jedzeniem dłużej, ale wiecznie do ciapania jej dawać jedzenia nie mogę, muszę nosić na rękach ehh:(Asiulka ja spokojnie ciasteczka bym dała, ja jak zdrowa już będę musze się wybrać po słoiczki i ciasteczka właśnie.Na próbę daj jedno, na drugi dzień, albo za dwa już możesz być spokojna, jak nic Polci nie będzie;(Ehhh Natalcia super te zabawki jdawno mi się już podobały,jak mała mi siądzie już na dobre to właśnie dokładnie te kupię:)Ja daję mm w nocy i i tak mała się budzi::(Chociaż wczoraj w nocy i dziś nie miałam siły praktycznie wstawać w nocy to dawałam pierś i spała tak samo jak na mm eh bądz madry:(Dzisiaj międzynarodowy dzien szczescia i astronomiczna wiosna a ja jakos tego nie czuje heh:(Xaraa super, że Bartuś taki grzeczniutki zazdroszcze:)Jedzonkiem sie nie martw ma czas jeszcze na inne jedzonko:)Ita ja narazie żadnego ryżu nie dawałam do zupek, ale jak będę dawać to hm..nazdrowszy jakiś hm...może basmati?Ta camilia jest fajna ale to homeopatyczne i bym się bała trochę. Demcia Kacperek też marudek jak Zuzia ehh...te żelowe kulki to z bardzo mokrych pieluszek z tych warstw żelu, zbyt wilgotno i się na wierzch te kulki wydostają, kilka razy się tak zdarzyło i u nas:)Dzieciaczki śliczne, Kostuś dojrzały mężczyzna, a ile włosków heh:)MamaKostka zobaczymy u nas po badaniach co dalej z tym magnezem, Ja nie widze narazie różnicy żadnej, teraz czuję , że to zanoszenie to po prostu taka tendencja Zuzi mam nadzieje ze wyrosnie z tego:)Super ten bodziak Kostka, ciekawe czy nam też coś przyslą z rosmmana hm:) Milego dnia Kochane jak nie padnę to zajrzę jeszcze heh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wysłałam fotke z tego kąpania jedyną jaką udało mi się zrobić :P aaa właśnie asiu- te ciasteczka są takiej głupiej konsystencji tak jak je rozmoczy ślinką to jak mąka.. przynajmniej tak mi się kojarzą jak Nikola była mala i często się nimi dławiła, więc Brajan poczeka nim dostanie takie ciacho ;) I właśnie robiłam jak karolinka.. Dodawałam troszke soku, lub deserek, dusiłam i tak dawałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Karolinko super, że Gabryś robi takie postępy i się super rozwija, nie jesteś nienormalna, to chyba normalne że nieraz nie zdąży człowiek zareagować w sekundę i maluch bachnie na ziemię czy coś sobie zrobi, tak że Mama z Ciebie super:)Ja w dzieciństwie miałam podobną historię ze śmiercią dziadka ehh. Mała właśnie wstała ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w koncu napisze cos wiecej, maly spi wiec spokoj ;-) x A.gata straszne co Was spotkalo! ale dziewczyny maja racje najwazniejsze ze wszytsko ok! x Xaraa a Ty kiedy wracasz do pracy? x Basia- ja wierze w takie historie, i tez bym chyba swiatla wszedzie zapalala tak jak tkoras z dziewczyn napisala hehe x Karolinko- taka kolej rzeczy dzieciaki sie teraz beda obijac, moja tez kilka razy dziennie gdzie lupnie :) ale ja z wyrodnych matek nie ubolewam nad tym, taka kolej rzeczy nie ominiemy tego! zacznie sie dopiero lament jak zaczna z podworka wracac to zlamany palec to rozwalone kolano :P wiec spokojnie :) a co do Twojej histori, ze smiercia mojego brata bylo tak samo. w momencie kiedy umieral moja mama stala na podworku nagle usiadla i przez 15 min nie mogla wstac tak ja glowa bolala a nagle przestala, dopiero pozniej sie dowiedzielismy dlaczego. a pierwszego sylwestra po smierci szlam do kolezanki do niej do domu i slyszalam jak ktos za mna szedl, a dodam ze szlam przez pola snieg zaspy i tylko lampy ktore oswietlaly droge a nikt za mna nie szedl tlyko slyszalam te kroki, i w domu wtedy byla mama z dziewczyna mojego brata tez slyszaly jak ktos po schodach chodzil w gore i na dol. no to sie rozpisalam heh x moja tez w nocy na jedzenie sie nie budzi i w jednym pampersie cala noc, a marudna ostatnimi dniami jest tez x Camerata- moj Olek robil tak samo hehe jeszcze jak karmilam bo teraz jak karmie mm to musze zrobic dodatkowa butelke dla niego, tzn jego misia, i tak siedzimy razem ja karmie mala a on lwa :D albo wklada go do krzeselka do karmienia daje lyzke i niby karmi, przynosi tez kocyk obwija tego swojego lwa lula na rekach kladzie do lozeczka zamyka pokoj i przychodzi mowi szeptem ze spi hehe slodkie sa te dzieciaczki chociaz moje juz zaczynaja sie bic :D i lobuzowac;p wyrwaly wczoraj listwe od rolet z drzwi balkonowych x nie pamietam co jeszcze... u nas zima na calego nic sie nie chce;/ zajrze jeszcze na poczte milego dnia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xaraa - jakbyś mogła to poproszę zdjęcia Bartusia z plamami. Z tym jedzeniem to mój długo też nic nie chciał oprócz piersi, ale z czasem się trochę przekonał. Demagogia - Kostek też sika dużo w nocy, im częściej się budzi tym pielucha cięższa :) Ita - ja dawałam te krople Camilia i moim zdaniem pomagały bardziej niż dentinox. Asiulka a z glutenem dajesz kaszkę mannę? Bo ja chciałabym zacząć tą ekspozycję ale jak Kostek wyczuje mannę to w ogóle nic nie chce jeść i nie wiem co w zamian dawać. Tralala - a może zęby kolejne? Kostek mi się tak budził przy dolnych jedynkach i w sumie oprcz tego budzenia to innych objawów ząbkowania nie było. Basiu zdrowiej kochana! Na pewno się boisz, że zarazisz Zuzinkę ale wiesz że to nie jest takie pewne. Ja mam grypę żołądkową 3 dzień a kostek jak na razie zdrowy (odpukać). Nasz lekarz mówił, że efekty po podawaniu cebionu multi i magnezu mogą być widoczne dopiero po 6 tygodniach, więc może trzeba poczekać chociaż wiem że bardzo chciałabyś widzieć poprawę. Ale ja wierzę, że będzie dobrze :) Młody dziś spał do 9 i był problem z zaśnięciem na drzemkę. Pewnie cały dzień się poprzestawia. Dziś mam w planach porządki w ciuchach kostka bo powyrastał znów z niektórych. Niech ten śnieg już znika bo jak tak dalej będzie to Wielkanoc będzie ze śniegiem :/ Miłego dnia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to nie są kulki żelowe tylko takie jakby drobniutkie kryształki cukru. I nigdy nie ma mocno zsikanej i co za tym idzie ciężkiej pieluchy, bo mu bardzo często zmieniam. Wcześniej tak po Dadach nie było. Basiu, nie daj się choróbsku! Ciekawe jak tam Goja, nic się coś nie odzywa, wiem, że miała napięty grafik na te dni. Kostek ma super irokezika w tej wannie. :D Tralala, ale masz z tym Brajanem. Zaczyna się łapanie za nogawki jak widzę. Dzięki za podpowiedź w sprawie zabawek do wody, już od pewnego czasu o tym myślałam, żeby Was spytać o coś fajnego do wody. To ja pisałam o tych światłach, dobrze, że zapomniałam w nocy o tej Basinej historii. Jak jeszcze któraś będzie pisać o czymś takim, to uprzedźcie, żebym ominęła ten temat. Co do siniaków, to mój i nad jednym, i nad drugim łukiem brwiowym ma już po jednym, poniżej jednej powieki czerwone i jeszcze na policzku czerwone. Mimo że go trzymam jak się gdzieś wspina to i tak gdzieś się walnie, bo jest taki ruchliwy, że nie sposób go upilnować. Pójdzie w ślady tatusia, który to ma pełno blizn z młodości. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie poniżej jednej powieki tylko poniżej brwi, prawie na powiece. Podobnie jak Aneta nie rozpaczam, taka kolej rzeczy. Jeszcze nieraz zbije kolano, rozetnie głowę czy oparzy się żelazkiem, co zapamięta na całe życie jak ja, żeby nie dotykać tej strony, którą się prasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mama mi dzisiaj do 12 bawiła małą, więc trochę odpoczęłam, mam nadzieję,że mnie nie rozbierze na dobre, wcześniej miałam 38 temperaturę teraz mam 34,9 nie wiem co jest heh:)Mała własnie zasnęła:)MamaKostka ja powiem szczerze, daję małej ten cebion i magnez, ale nie sądzę by miała niedobory witamin i stąd to zanoszenie. To tylko teza lekarza, że z niedoborów tych witamin może się częściej zanosić, ale sam przyznał, że to pewnie taka tendencja małej, bardzo dokładnie ją zbadał, wszystko było super. Tak że te witaminki to tak na wyrost mimo wszystko, ale zobaczymy może będzie mniej marudna. Mam nadzieję że po wynikach zostawi sam cebion multi tak profilaktycznie, a bez magnezu się obejdzie. Ja jak miałam dwa razy jelitówkę, mąż raz Zuzia nie złapała od nas właśnie wcale, ale jak chorowałam w styczniu, potem męża zaraziłam i mała od nas też się zaraziła, wtedy co musieliśmy chrzciny przekładać, w styczniu dokładnie, eh obym teraz szybko się wykurowała.Eh te historie takie magiczne, ja też wierzę w takie rzeczy i mam przed czymś takim naprawdę respekt, bo znam baardzo dużo historii, że ktoś na głos zapierał się przeciwko takim zjawiskom i doświadczało go to potem, że ze strachu się trząsł. U mnie dzisiaj było spokojnie, ale na wszelki wypadek słoneczko wyemigrowało do dużego pokoju na noc heh:)Aneta naprawdę przykro, że straciłaś brata, nie wyobrażam sobie takiej tragedii dla rodziny:(Masz z tą Twoją dwójeczką ubaw heh:)Olek jaki opiekuńczy:) Demcia źle napisałam kulki żelowe, u mnie też się pojawiły kryształki takie, tylko u nas akurat po nocy jakoś kilka razy, jak mocno przesikane, a skoro Twoje wcale nie mocno przesikane, to może jakichś kilka takich dziwnych się trafiło?Gojcia właśnie, pewnie przed piątkiem zabiegana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja to się tak boję tych wszystkich łupnięć i upadków czy wypadków, ale nie ze względu na sam fakt, tylko ze względu na to, że u nas po takim zdarzeniu będzie ryk z zaniesieniem i mimo, że lekarz uspokajał i opisywał co i jak i uspokoiłam się, to patrzeć na siniejące bez oddechu i wiotkie dziecko nie jest przyjemnie:(Ehh może to jakoś przetrwamy, opracowuje coraz to nowe metody szybkiego uspokajania jej płaczu, żeby nie zdąrzyła się zanieść:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, wiesz, ja dawno temu jak byłam bez pracy bawiłam przez dokładnie rok dziecko, które miało 8 m-cy jak zaczęłam bawić i wiesz jaki miałam sposób gdy się o coś uderzył? Od razu 'biliśmy' np. framugę czy jakąś półkę, mówiąc 'bebe' i zaraz też odwracałam jego uwagę od zdarzenia. Fajnie, że sobie choć chwilę odpoczęłaś od dziecka. Mój mąż zaś od rana przy autach. Poszedł jak mały się obudził po porannym spaniu, a teraz jak mały śpi to przyszedł na obiad. A ja bym wolała, żeby choć chwilę go pobawił przez dzień, bo wtedy małemu się odmienia i nie jest taki marudny. Oczywiście już mu "niedużo zostało", zawsze tak gada a potem jeszcze dwie godziny go nie ma. Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***Basiu wlasnie tak myslalam o tym odwracaniu uwagi.Moj jak zaczyna wymuszac, czyli marszczyc noska i krzyczec to mowie do niego glosniej"halo Michas"stukam w cos, robie a kuku itp. ***Dobrze Dema napisala taka kolej rzeczy z tym wywracaniem, uderzaniem, siniakami.Nasze dzieci wlasnie wchodza w taki okres i nic z tym nie zrobimy.Z drugiej strony podczas upadków ucza się ostrożności.Pamietam jak moja zaryla glowa w kant guz taki ze az mi oczy wyszly, albo zebami w panele ,krew sie lala warga rozcieta ech.Ale ona nie umiala wolno chodzic tylko biegem wiecznie. ***Agata wspolczuje.Wyobrazam sobie co przeszliscie.Najwazniejsze ze jestescie cali i zdrowi. ***Stracilam bliska kuzynke 7 lat temu:( kiedy rozpalala nastapil wybuch pieca......:(dlugo po tym zdarzeniu maz zabronil mi schodzic do kotlowni. ***Wczoraj to jakas apokalipsa byla.Nie mialam sliy pchac wozka pod wiatr,snieg po oczach sypal folie mi zrywalo no szok.Gdzie ta wiosna no gdzie..... ***Anetko normalnie 3 dzieci w domu:D Olek, Kaja i lew :D uwazaj bo na mleko nie wyrobisz hehe:P ****Camerata maja dzieci pomysly:) ***Ardi ladnie straz miejska przywitala Gesslerowa. ***Ita tak jak Basia napisala ryz basmanti ale nic sie nie stanie jak dodasz zwykly. ***Przez mysl mi nie przejdzie ze moje dziecko mialo by nie dostac jedzenia w nocy o matko to byłby koniec spania. ech uciekam bo juz wola.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
MamaKostka Kochana jak nie chcesz manny jako glutenu wprowadzać to są kaszki z nestle, ja mam akurat mleczno-pszenną z biszkoptami, jest jeszcze pszenno-truskawkowo-bananowa i owsiano-pszenna śliwkowa zdrowy brzuszek i jeszcze kilka innych. One są w kartonikach takich nie w normalnych paczkach.Ita posyłamy pocieszające buziaczki z Zuzią:8Agusia ja tez tak robię, że stukam w coś, gaszę i zapalam kontaktem światło, wymuszam swój śmiech bo mała się wtedy śmieje, pukam bziuczę i brumkam hehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demka czasem jest taka partia pampersow ze lataja takie pylki..tez to mialam ;( wkurza to szczegolnie u dziewczynki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie wyjelam mate ktora juz dawno poszla w odstaw,e...i teraz mloda ja targa za palaki, probuje wstawac i jest chwila spokoju....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka dokonala niemozliwego -- dzieki Niej moja sis dostala takiego powera i checi do zycia ze az w szoku jestem ...dzieki za podeslanie tych materialow , nie wiedziala ze moze sie wspomoc dieta, i ze powiekszony guz nie musi byc rakiem tylko moglo sie w nim skumulowwc zapalenie i dlatego daje taki obraz na usg.. ona brala pod uwage tylko raka a ten buc lekarz ja tak nastrqszyl ze szok .. Asiula pomoglas tez mi -- na tej stronie z linka ktory zalaczylas jest duuzo info o cukrzycy !!! a ja tu w mroku bladze i ucze sie metoda prob i bledow.. kochana jestes !! Wam wszystkim rowniez dziekuje za wsparcie, jak juz kiedys pisalam -- mojej siostrze trudno bylo uwierzyc ze osoby z jakiegos forum moga sie tak zzyc i dobrze zyczyc obcej osobie. dziekujr Wam z calego serducha, Asiuli szczegolnie , i Cameracie za modlitwe tez bardzo bardzo. pamietajcie ze kazde dobro do nas wraca, ja w to zawsze wierzylam , oby do Was wrocilo podwojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech i do tego wiosne czuc,, jak piekne sie robi.. wiosna na dworze, wiosna w glowie, wiosna w sercu.. az chce sie zyc !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Niki- super :) :) Ale gdzie Wy macie tą wiosnę?? My mamy śniegu za kolana :( A zimno i szaro że błeee :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja leze plackiem czekam na meza...albo pekl mi wyrostek albo jajnik...matko tak boli...mam nadzieje ze to tylko jakis skurcz...boje sie i sama z mloda jestem...bylebym nie zemdlala...kurwa maz wraca mi cala wiecznosc...widze ze moje przeboje sprzed ciazy wrocily...zyc sie odechciewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Asia :o :( daj znać później jak tam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiyla oja pierdole jak nie urok to sraczka , masakra !!! trzymaj sie !! kurde !!! dzwon po niego niech sie giba !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, hipochondria juz sie wlaczyla...ech...jest lepiej...masakra mam te skurcze, ale juz raz pekl mi janik i ledwo mnie wtedy uratowali wiec mam cykora...ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tralka u nas na slasku dzis wiosennie jest :-) huuuuuu huuuuuuuu huuuuuuu przesylam Wam troche wiosny :-) kurde Asia mam nadzije ze to nic powaznego ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorka za dostarczanie niepotrzebnych glupich wrazen...ale staralam sie tez troszke kurde zabic czas....siedzialam z mloda na macie i sie za bardzo zgielam w pasie i nagle dobrze znany mi bol...ech az zamarlam....a ze komorke to zawsze mam przy sobie ...juz lepiej...zamaist spokojnie oddychac tomsie jeszcze napinam... No dobra, to Niki gdzie ta wiosna?? Niby u nas siegu mniej teraz ale wiosny nie widze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×