Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Perypetie byly jedna baba w szpitalu twierdzila ze Pola jest normalnych rozmiarow ale na sali bylo super A ja polecam mleko enfamil! Kupy ksiazkowe tylko drogie jest Dzie policzylam ze na 600 ml zjedzonego mleka i zupki pare lyzek powinna Pola pic 150 ml wode wtedy kupcia ideal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka chyba Ty kiedyś opisałaś swoje spostrzeżenia dot.kupek, my jesteśmy na mm, podaję kaszkę mleczno-ryżową brzoskwiniową, zupkę jarzynową, jabłuszko, marchewkę i jabłko z marchewką, i kupka się praktycznie nie zmienia .czasem jest tylko bardziej zwięzła, raz po tej kaszce mi zrobiła taką dziwną brązową ale się to nie powtórzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki...nie wiem, czy oglądacie wiadomości na tvn24 o Sanoku, a właściwie o strzelaninie na ul. Cegielnianej? Właśnie siedzę w bloku obok tego, gdzie siedzi ten napastnik. Bo wybraliśmy się do moich rodziców z Małym na kawę, no i utknęliśmy... Nie możemy wyjść z domu, nikt nie może przyjść do nas. I tylko Bogu dziękuję, że nie zostawiłam Małego z dziadkami i nie poszłam na zakupy, bo chyba bym się zapłakała... Ciekawa jestem, kiedy się ta obława skończy i będziemy mogli wrócić do naszego domku i tatusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyslalam zdjecia na maila. Tralala dzieki za adres:) Piszecie o kupkach, moja maja od urodzenia zawsze miała dość luźne kupy, nawet jak zjadla marchewke (choc nie byly to duze ilosci) to kupa nigdy nie gęstniała. Ale moja lekarka p[owiedziala ze nie ma sie czym martwic ze lepsze luzne niz by miala miec zaparcia. Majka jest na mleku bebilon - wypija dziennie 5 butelek po 180ml, plus miedzy karmieniami po 50ml wody, co daje okolo litra plynow dziennie (moze stad te rzadsze kupy, no i robi codziennie czasem rano i wieczorem tez). Ale mnie na maxa rozlozylo, moj maz pojechal wlasnie z synem do lekarza... pierwszy raz - chyba sobie poradzi... oczywiscie napisalam "list" do pani doktor by wszystkie nurtujące mnie pytania nie uleciały z głowy męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis bylam z mloda na zakupach i nie dostala w dzien jak zawsze jakiegos pokarmu stalego, wyciagam dopiero ok 15:40 po drzemce zupke, a ta zobaczyla lyzeczke i w smiech!!! Zaczela tak ciagnac moja reke do siebie ze nie nadazylam nakladac!! Miedzy lyzeczkami paluchy pakowala...smiala sie do mnie i wdzieczyla...jedzac az mruczala (nie mialam reki zeby nagrac) i zjdla az pol sloiczka!!! Potem popila to kopem i poszla na kime :) Nie wiem czy wiecie ale jest herbatka koper wloski do zaparzania w firmy hipp - w wawie jest tylko w jednej aptece mem wrazenie bo gdzie nie jestem to jej nie ma poza ta apteka...i ta herbatka noe zawiera cukru tylko delikatna wersje kopru i ma instrukcje ile zaparzac dla jakiego dzitka...a wszedzie dostepny jest koper w granulkach ktory w skladzie ma uwaga: na pierwszym miejscu cukier oraz 1,3 proćent kopru...polecam te do zaparzania :) Jutro pierwszy raz bedzie nowy owoc albo gruszka albo banan zastanawiam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toficzek jaka ta Twoja mała jest śliczna :) Jakie włoski :) Szkoda że moja to taki łysolek, ma jasne włoski delikatne których prawie nie widać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sikorka to prawda, z takim lokiem fajnym sie urodzila. Moj syn za to byl lysy na gladziutko do roku a potem tez mial loki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobietki!!! wieki nie zagladalam do was mam multum do nadrobienia :) ale najpierw kursy zdane pozytywnie :) pozniej swieta troche mialam problemy z netem a pozniej choroba nas po kolei dopadala wiec czasu brak :( mam nadzieje ze swieta i nowy rok minely u was w pozytywnej atmosferze i ze wy i maluszki zdrowi jestescie :) pozniej usiade i troche poczytam chciałam sie tylko podzielic z wami takim moim malym szczesciem Gabrysiowi w koncu wyszedl pierwszy zabek :) a ja jak glupia siedze i sie ciesze :) jakos nie moge przestac :) zajrze pozniej a narazie milego wieczorku wam zycze kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylismy dzis na szczepieniu,przeszedl bezbolesnie i teraz wszystko ok,waga-7,5 i 68cm. A taki malutki mi sie wydawal.. I znow zapomnialam spytac o to usg bioderek ale jutro bede znow ze straszym to w koncu sie dowiem. Jejku,jaki ja mam balagan,a w sobote sie tesciowie na obiad zapowiedzieli...chyba jutro nie bede spala w nocy,gotowanie i sprzatanie mnie czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basienka - no nieźle:( Trzymajcie się:) xx asiulka - u nas kupy są teraz co kilka dni jak zaczęłam wprowadzać stałe pokarmy. Ale jest wtedy taka gęściejsza niż po mleku, jak papka ze słoiczka:P xx Moja cholera mała poszła spać o 17.30 i do tej pory śpi! Chyab do 2 dzisiaj będziemy sie bujać:( Ale za to porządnie sobie poćwiczyłam i ledwo zyję:) Ale od 2 stycznia mam -2,5 kg na minusie! Przyznam, że jestem z siebie dumna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goju, 2,5 kg to dużo. Podobno to niezdrowe tak szybko chudnąć. Ale pewnie wiesz co robisz. :) Dziękuję za miłe słowa. Ja nie po to pisałam, żebyś mi też tak odpisywała ale jeśli tak rzeczywiście jest to bardzo mi miło. A czego Ty uczysz właściwie, jeśli można wiedzieć? Wybacz moją ciekawość. Nie musisz odpowiadać. Oglądałam początek Faktów i Wiadomości. To nie przelewki co tam się dzieje w Sanoku. Chyba Basia będzie nocować u rodziców, bo nikogo nie wypuszczają. Nawet ludzie jak zaczęli przychodzić z pracy to nie mogli się dostać do swoich domów, przygotowano im noclegi gdzie indziej. Ciekawe jak to się skończy. Tralala, wiesz, z ciekawości wzięłam smoka dołączonego do laktatora, doczepiłam do butelki, w której było niedużo odciągniętego mleka i dałam małemu. Chwycił się od razu, więc chyba niezły ten smoczek. Jest bardziej okrągły niż ten z Lovi. Basiu, dzięki za linki. Rozważę. Właśnie zauważyłam, że coś chyba nie masz czasu, bo jesteś mało aktywna przez dzień na forum. Ale o nic nie pytam. Niki, ja leżałam od nocy 5. sierpnia na patologii po tym jak odeszły mi wody a skurczów nie było i 6. przyszła dziewczyna, drobniutka z ogromnym brzuchem i też miała zaplanowaną cesarkę, bo dziecko grubo ponad 4 - kilogramowe. Cesarkę miała mieć 7., ale wieczór dostała skurcze, dali jej leki przeciwskurczowe, no ale jak o 23 odeszły jej wody tak od razu wzięli ją na stół. Fajnie, bo potem po mojej operacji zawieźli mnie na salę i okazało się, że znowu leżymy razem. Ale potem chyba teściowa /jak mniemam/ załatwiła, że przenieśli mnie do pokoju, gdzie miałam okienko do dyżurki. Susełek, ciekawa metoda. Jeśli to ma prowadzić do tego, że nie będzie się miało w domu niejadka... aczkolwiek ja bym się bała póki co dawać małemu co innego jak papkę. Tofik, Maja cudna a włosów ma jak roczne dziecko. Szok! Tym razem głupia nie byłam i w trakcie pisania kopiowałam posta, bo już nieraz mi się zdarzyło, że po napisaniu znikał i musiałam pisać od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale napisałam posta. Dobrze, że zrobiłam to, o czym mowa na samym dole drugiego. Podzielę posta na dwie części. Goju, 2,5 kg to dużo. Podobno to niezdrowe tak szybko chudnąć. Ale pewnie wiesz co robisz. Dziękuję za miłe słowa. Ja nie po to pisałam, żebyś mi też tak odpisywała ale jeśli tak rzeczywiście jest bardzo mi miło. A czego Ty uczysz właściwie, jeśli można wiedzieć? Wybacz moją ciekawość. Nie musisz odpowiadać. Oglądałam początek Faktów i Wiadomości. To nie przelewki co tam się dzieje w Sanoku. Chyba Basia będzie nocować u rodziców, bo nikogo nie wypuszczają. Nawet ludzie jak zaczęli przychodzić z pracy to niemogli się dostać do swoich domów, przygotowano im noclegi gdzie indziej. Ciekawe jak to się skończy. Tralala, wiesz, z ciekawości wzięłam smoka dołączonego do laktatora, doczepiłam do butelki, w której było niedużo odciągniętego mleka i dałam małemu. Wypił od razu, więc chyba niezły ten smoczek. Jest bardziej okrągły niż ten z Lovi. Basiu, dzięki za linki. Rozważę. Właśnie zauważyłam, że coś nie masz czasu, bo jesteś mało aktywna przez dzień na forum. Ale nie pytam o nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Demagogiu heh pytaj śmiało:)Ty zawsze możesz:)Kochana mąż pracuje od 14 do 22 w domu jest przed 23 dopiero, rano jak wstaniemy to staram się gotować i ogarniać dom, póki jest i małą się zajmuje, potem jak wychodzi do pracy, to mam czas jak mała ma drzemki,a z tym ostatnio jest różnie. Mała non stop noszona na rękach, wszystko robię jedną ręką, ją mam na drugiej ręce, masakra naprawdę:(Wyginam się do tyłu z małą, tak że mam kręgosłup w łuk ułożony jak muszę coś podnieść i mam wrażenie że mi w końcu strzeli po kilku takich razach. Krzyże mnie tak bolą, że się opisać nie da. Odłożyć mała do wózka się nie da , a jak już to na 10 minut, do łózeczka też góra 10 minut, do leżaczka to z 5 poleży i koniec potem na łóżko na pół godziny, na matę na 20 minut i tak się bujam z pokoju do pokoju w kółko powtarzając jak rytuał te zajęcia. Doszło do tego, że nawet sikać chodzę, jak małą mam na ręku. Nie odkładam jej, bo jej do zaniesienia się płaczem dużo nie brakuje, a nie chcę tego koszmaru przeżywać, więc ją noszę eh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Napisałam post i się wcale nie dodał, dziwne hm;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Posłałam coś zabawnego na maila, co dzisiaj na FB firma HappyMum dodała na stronie heh.Do pośmiania się na pewno dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demagogia - wiem, że tak niezdrowo ale spokojnie, to zlecialo obżarstwo świąteczne:) Ja własciwie nie jestem na diecie tylko odżywiam się wg metody Montigniaca a jest to polecane i kobietom w ciąży i karmiącym:) Nie chcę stracić pokarmu przez próżność. Do tego ja dużo ćwiczę, właściwie codziennie. A uczę j.polskiego w szkole podstawowej:) To nie tajemnica:P xx Basia - to chyba taki okres te dzieci mają, bo mój tez najlepiej by na rękach siedział. Ale ja się nie daję, kładę go i tyle. Nie mogę sobie pozwolić na noszenie ciągłe przy dwójce dzieci. Czasem jak już jest mega marudny to idę do teściowej. Tam dziadek go uwielbia nosić a ja mam trochę luzu:) xx Mój mały wstał o 19, trochę się pobawiliśmy i o 21 zasnął. Wykąpałam się i mam wreszcie chwilę tylko dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała zasneła po 20 .ja wykapałam się i chyba tez zaraz do łóżka :-) Jakaś marudna była troszke wieczorem...:/ Goja-super naprawdę świetnie Ci to idzie ja ostatnio zaniedbałam troszkę ,ale już muszę wziąść się za siebie ,bo wiosna już nie długo,a ja mam jeszcze pare kilo do zrzucenia. Dobra ja mykam ,Dobranoc :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysyłam fotki Polki, dziś ja ubrałam w sukienkę 74 rozmiar i ledwo pupe zakrywała :) na lezaco to nie widać a na drugiej fotce widać jak zamęczyła zabawą tatusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze Goju, to tak właśnie myślałam, że uczysz polskiego, po tym jak kiedyś mnie poprawiłaś gdy źle napisałam słowo a jak się okazało to kafe przekształcała ten wyraz. Może m.in. dlatego czuję w Tobie bratnią duszę. :) Zawsze bardzo lubiłam j. polski, a jak już wspomniałam moja siostra bliźniaczka została polonistką. Podoba mi się to stwierdzenie, że nie jesteś na diecie tylko się zdrowo odżywiasz. Wyznaję taką samą zasadę. :) Basiu, no tak, rozumiem. Ja też mam problem z kręgosłupem, boli jak nie wiem gdy go noszę dlatego staram się robić to jak najrzadziej. Często siedzi w bujaku i bawimy się słownie lub zabawkami, a ostatnio skarpetkami hehe. Czasem uda mi się go zabawić na leżąco, strasznie lubi jak mu powtarzam 'a gugugu', 'a bububu', potem 'mamamama', 'tatatata' itd. Jak coś gotuję i mi marudzi na bujaku to właśnie mu to mówię i chwilę jest spokój. Asiulka, zapomniałam napisać, że zajrzałam do tego poradnika od Ciebie, okazuje się, że mam go w formie papierowej, dostałam z mnóstwem gazet od siostry. Widzę, że 1/3 dziewczyn z tabelki miała cc. I jest aż 3 Kacprów. I jednej chłopczyk miał identyczne wymiary jak mój. Basia, fajne. Uśmiałam się, zwł. przy tej ilości kalorii przy odprowadzaniu do ołtarza. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Pola już tatusia wykańcza to co to będzie potem. ;) Gratuluję kolejnego forumowego ząbka, tym razem Gabrysia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przepraszam ze może mało tu gratulacji ode mnie, ale mnie to się tak wszystko we łbie miesza, kto co ma, czyje kogo dziecko...w ciazy się nabawiła takich problemów z pamięcia i czasem wracam do początkow forum by wszystko ogarnąc a te tabelke to chyba jako tło pulpitu ustawię... takze gratuluję ząbkow - te dwa na dole na fotce są sliczniutkie a Gabrysia ma jeden? to one wychodzą pojedyńczo czy parami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejku mloda wreszcie spi, plakala biedactwo, z tego wszystkiego nie umiala zasnac , zel na dziasla nie pomaga na zbyt dlugo, wg ulotki na max pol godziny :-( ale mi jej zal. A to tylko zabkowanie, nie wiem co by bylo jakby mi na cos zachorowala.. Myslalam ze teraz jej beda na gorze wychodzic jedynki, a tu prosze- dolne dwojki i to dwa na raz. Ciekawe, ktory pierwszy, prawy czy lewy ;-) jedynka najpierw lewa wylazla, a za 3 dni prawa. Hmm chyba nie moga sie jednocześnie wybic? A kto tam wie :-P Wczoraj bylam w wisle na skokach narciarskich, jechalismy cala paczka busem, jak dojechalismy to do konkursu byly jeszcze 3 godz wiec poszlismy do knajpki. Bylo baaardzo duzo ludzi w kolejce, m.in nasz kierowca. Źamowil sobie kawe i wtedy sie zorientowal, ze ktos buchnal mu portfel! Prawo jazdy, karty z bankomatu, wszystko! Szok. Musielismy jechac na policje zeby mu wystawili odpowiednie zaswiadczenie, usprawiedliwiajace jego brak dokumentow. Bo jak by nas odwiozl do domu ! Szok - jezdźe na skoki 2 razy w roku od 6 lat, a moj maz od ponad 10 lat, i nigdy nie bylo takiej sytuacji. Co za ludzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dzisiaj chodzę od 7 godziny z aspiratorem do nosa i odciągam, myje, odciągam, myje, odciągam itd itd, masakra! Co psiknie to zalewa się katarem i nie może złapać oddechu, jak już załapie oddech to tak panicznie płacze że ciężko go uspokoić :( to jest jakiś meksyk :( na 16 idziemy do lekarza, ciekawe co powie. Boję się żeby nie do szpitala, bo mam wrażenie że zamiast lepiej, jest mu gorzej :( :( nawet pielęgniarka mówiła że na jej oko kaszel jest okropny :( aaa wybrałam się wieczorem po butelkę i kupiłam aventu, bardzo ładnie załapał i wypił z niej mleczko z probiotykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demagogia - pamiętam, że pisalaś coś o polonistyce:) Razem z Basią. A z tego wyrazu na h to się wtedy uśmiałam! xx asiulka - mi tez się wiele rzeczy myli, nie martw się:) xx Igor bawi sie na macie a ja gonię męża do rozbierania choinki. Sypie się z niej okrutnie:( potem mam w planach mycie łazienek a ok 14 przyjedzie moja mama na kawę. A za przykladem ity jutro zostawiam małzowi dzieci i wybieram sie sama na zakupy:P A co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demagogia - pamiętam, że pisalaś coś o polonistyce:) Razem z Basią. A z tego wyrazu na h to się wtedy uśmiałam! xx asiulka - mi tez się wiele rzeczy myli, nie martw się:) xx Igor bawi sie na macie a ja gonię męża do rozbierania choinki. Sypie się z niej okrutnie:( potem mam w planach mycie łazienek a ok 14 przyjedzie moja mama na kawę. A za przykladem ity jutro zostawiam małzowi dzieci i wybieram sie sama na zakupy:P A co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tralala - bardzo, bardzo wam współczuję... W szpitalu może szybciej wyzdrowieje, ale jak to pogodzić jak ty sama? Trzymam kciuki, żeby jednak było lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×