Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Gość
półtora godziny czekania na pogotowiu na zastrzyk!! ale zrobiłam afere- aż się kurzyło!!! jak ktoś chce tabelke kto nie ma dostępu do meila to piszcie na viki2d@wp.pl wyślę wam tabelke :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wivi blondyna po mnie a cera blada bo ma anemie :) Leczymy żelazem od miesiąca prawie :/ Tralala masz race, nasz nfz jest do d***. Ja dziś siedziałam 2 h kolejce do rodzinnego z chorą 82 letnią babcią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Noo w ogóle paranoja, że lekarz powiedział żebym nie wychodziła z małym z domu, a na pogotowiu mówią, że oni nie przyjadą, bo na kartce jest napisane, że to zalecenia dla pielęgniarki a nie dla pogotowia, tak jakby nie wiedzieli, że w weekendy pielęgniarki nie pracują, po za tym na pogotowiu chyba też jest pielęgniarka??!! Po za tym ja mam na pogotowie nawet nie 5min pieszo, tym bardziej by mogli się przejść do chorego dziecka :( A tak to ja muszę go ubierać, żeby zaraz rozebrać i znów ubrać żeby wrócić.. bez sensu on się tylko denerwuje. A dzisiaj półtora godziny!! Z malutkim dzieckiem, chorym na głupi zastrzyk tyle czekania? Jaja sobie z ludzi tam robią po prostu.. Dzięki Bogu w poniedziałek jest ten nasz lekarz, jedyny porządny na całą przychodnie. Mam nadzieję, że już jest lepiej. Malutki dzisiaj już się bawił i fikał, i zaczepiał, CHYBA idziemy ku dobremu, zobaczymy jak będzie rano. Nawet po antybiotyku nie płakał dziś :):):) Te inhalacje też jakby lepiej się przyjmują jak inhaluje go na śpiocha, przynajmniej spokojnie sobie to wdycha:) Nie wiecie jak się cieszę, zaraz sercu matki lżej jak widzi, że dziecku ciut lepiej:) !! Idę spać, bo jestem nie przytomna po ostatniej nocy i perypetiach na pogotowiu. Dobranoc :) Goju, dzięki bardzo za polecenie tego syropu, na razie niecałe dwa dni, a już mi lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny dawno nie pisałam , ale nie mam czasu. Widzę że dużo się dzieje jak to przy dzieciach :) widzę że już ząbkujecie:) na żabki dawałam ibum lub panadol na noc bo działa przeciwbólowo przy ząbkowaniu i miałam świety spokój. MAM OGROMNĄ PROŚBĘ MAM problem z małą z jedzeniem czego u bliżniaków nie miałam i nie wiem co robić z tym. Mianowicie je mi tylko 5 przy dobrych wiatrach razy na dobę i po 100 ,120 w sumie na dobe okło 600-750 zaczełam wprowadzac zupki i deserki ale ciężko nam to idzie, lekarka przy szczepieniu mówiła że jak chce ziemniaka to dać wszystko na co patrzy jak my jemy byle to sztuczne nie było a jak ze słoiczka to doprawić . Ja tak blizniakom doprawiałam ale one jadły i do tej pory jedzą wszystko napiszcie jaK wasze dzieci jedzą ,ile i ile już wazą. Dzięki z góry z aodpowiedzi i miłej nocki życze trala wspólczuję ci ja wiem co to tylko nos zapchany u małego dziecka masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka to Twoja córcia je jak Pola a nawet wiecej Wczoraj Pola z pobudka o 4 zjadła 520 ml, dziś 520 ml juz ma za soba do tyego tylko 3/4 tego malutkiego słoiczka zupki jarzynowej i 3 łyzeczki banana... (takie małe lyżeczki dla dziecka) Mój pediatra zaleciła morfologię by sprawdzić poziom zelaza bo jak dziecko za mało je to moze mieć mniej i faktycznie miała mniej ale niewiele na szczęcie...trzeba uwazac jak dzieci malo jedzą by nie było anemii niemowlęcej...ale nie wiem jak to się dzieje Pola jedzący tlyko tyle tyje min. 100 gram na tydzien takze moze dla spokojnu zróbcie morfologię??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ja tak na szybko, bo mąż poszedł do kościoła na 9 /ja później na 12, bo teściowa ma dziś dniówkę, to nie ma nam go kto przypilnować/, muszę jeszcze umyć włosy a mały pewnie niedługo mi się obudzi. Wczoraj miałam fajny wieczór, szkoda tylko, że nie mogłam się napić winka. Wivi, robiłam zapiekankę z uszek tortellini i brokułów ale jeszcze żeberka z kapustą na dziś dla męża na obiad, bo dostaliśmy słoik kiszonej, taki własnej roboty i musiałam coś wymyśleć, bo ja mimo wielkiej ochoty na kapustę pod wszelką postacią jeść jej nie zamierzam dopóki karmię. Co do powrotu piersi do formy to ja jakoś nie mam z tym problemu. Zawsze mialam niewielki biust, co zresztą zaprocentowało przy karmieniu, bo dwie położne powiedziały, że mam idealne piersi do karmienia. Mojej siostrze też to mówiły w całkiem innym szpitalu. Nie widzę, żeby się jakoś szczególnie zmarnowały. W ogóle jestem szczęściarą pod tym względem, bo nie nabawiłam się ani jednego rozstępu ani na piersiach, ani na brzuchu, mimo, że do 40-tki brakuje mi już tylko 5 lat. Piję do Goji. :P Tralala, cieszę się, że Brajankowi już lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demagogia - fajnie, że wieczór się udał! Zapiekanka z tortellini i brokułów? Nie znam!!! Ale brzmi pysznie! Napisz w wolnej chwili jak to upichcić :) Ja też nie mam ani jednego rozstępu, chociaż w ciąży przytyłam 20 kg... i ostatni miesiąc to wyglądałam jak beczka :P Ale 15 spadło mi niemal natychmiast. Jeśli chodzi o piersi to niestety - mimo, że karmiłam krótko dostały za swoje... Nie są takie jędrne jak kiedyś, chociaż duże też nie są :/ Sikorka! Przeoczyłam z wcześniejszych postów informację, że Gabi ma anemię :/ Przykro mi... Kurczę, te nasze małe skarby ciągle coś mają... A to uczulenia, a to choróbska a to alergie. No nic, trzeba to przetrwać - my też przecież chorowałyśmy w dzieciństwie. Miłych dzionków!!!!! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tralal - cieszę się, że syrop pomógł:) Ale uważaj z inhalacjami na śpiąco, czytałam, ze nie wolno ich robić jak dziecko leży -rozrzedza się wydzielina i może się zakrztusić! xx malutka - dziwne że lekarka kazała ci doprawiac obiadki... Przecież wszędzie trąbią, żeby tego nie robić własnie. xx demagogia - no to masz naprawdę szczęście:) Mnie los nie oszczędził:( Po dwóch ciążach mam mnóstwo rozstępów i taki sflaczały biust:( Pewnie dlatego, że bardzo mi się w ciąży powiększył - do rozmiaru J! No i skóra się rozciągnęła:( A mam dopiero 31 lat:( Eh doął mam jak o tym myślę:( xx Basiu - dziękuję za taką profesjonalną poradę:) Zapomniałam, ze jesteś kosmetyczką! Serum mam, ale ostrożne się smaruję, bo karmię. A zadam ci jeszcze jedno pytanko - muszę iść na oczyszczanie twarzy a mam skórę bardzo przesuszoną, jaki zabieg najlepszy? Myślałam o manualnym oczyszczaniu, bo naprawdę mam ta cerę pozapychaną, ale nie wiem, czy nie zaszkodzi. xx Wivi - super że młody zdrowieje! xx asiulka - to może faktycznie głodne dziecko:) Ale jak chce to niech je:P xx A ja mam chyba jakiś kryzys laktacyjny:( Młody je mi tylko po 3 minuty i nie chce więcej! A potem widzę, ze mam coraz mniej pokarmu, bo on nie wypija tyle ile powinien. Ale obiadek to cały wciągnie ze smakiem! Wczoraj zjadł mleko i jęczał chyba z 40 minut. W końcu mąż mu dał deserek i zjadł cały słoik! Dopiero po tym zrobił się wesoły i spokojny. Mam doła, że moje dziecko woli słoiczek od mojej piersi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tralal - cieszę się, że syrop pomógł:) Ale uważaj z inhalacjami na śpiąco, czytałam, ze nie wolno ich robić jak dziecko leży -rozrzedza się wydzielina i może się zakrztusić! xx malutka - dziwne że lekarka kazała ci doprawiac obiadki... Przecież wszędzie trąbią, żeby tego nie robić własnie. xx demagogia - no to masz naprawdę szczęście:) Mnie los nie oszczędził:( Po dwóch ciążach mam mnóstwo rozstępów i taki sflaczały biust:( Pewnie dlatego, że bardzo mi się w ciąży powiększył - do rozmiaru J! No i skóra się rozciągnęła:( A mam dopiero 31 lat:( Eh doął mam jak o tym myślę:( xx Basiu - dziękuję za taką profesjonalną poradę:) Zapomniałam, ze jesteś kosmetyczką! Serum mam, ale ostrożne się smaruję, bo karmię. A zadam ci jeszcze jedno pytanko - muszę iść na oczyszczanie twarzy a mam skórę bardzo przesuszoną, jaki zabieg najlepszy? Myślałam o manualnym oczyszczaniu, bo naprawdę mam ta cerę pozapychaną, ale nie wiem, czy nie zaszkodzi. xx Wivi - super że młody zdrowieje! xx asiulka - to może faktycznie głodne dziecko:) Ale jak chce to niech je:P xx A ja mam chyba jakiś kryzys laktacyjny:( Młody je mi tylko po 3 minuty i nie chce więcej! A potem widzę, ze mam coraz mniej pokarmu, bo on nie wypija tyle ile powinien. Ale obiadek to cały wciągnie ze smakiem! Wczoraj zjadł mleko i jęczał chyba z 40 minut. W końcu mąż mu dał deserek i zjadł cały słoik! Dopiero po tym zrobił się wesoły i spokojny. Mam doła, że moje dziecko woli słoiczek od mojej piersi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
goju- ja mu robie na spiocha ale w lezaku na pol siedząco i po inhalacji jeszcze minimum pol godziny tak spi w lezaczku;) na leżąco to chyba by nie wyszło bo by się ten płyn wylał.. kupiłam mu dziś mm ale to porcjowane na 180ml wody, zrobiłam mu polowe na 90ml ale jak poczuł smak to taka histeria że szok, a wyginał się jakby pleców nie miał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
mój odwrotnie, nawet jak już Z ŁASKI zje ze słoiczka to i tak szuka piersi.. a mm, będzie ciężko, ale on ostatnio całe dnie przy cycku, myślałam że się nie najada albo coś, dzisiaj noc koszmarna. O 24 zasnął sam, bo ostatnio sobie tak po cichutku mruczy i sam się usypia:) o 2 się obudził i do 5 calutki czas ciągnął cycka :/:/ o 5 się wkurzyłam wsadziłam go w leżaczek i go bujałam i zasnął i spał do 7:30, także noc masakra, ale teraz jakby lepiej znów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny;* mam pytanie odnośnie mleka hipp (organic), któras podawała go dziecku??? i czy nie było po nim zatwardzeń??? ja podaje aptamil polski odpowiednik to bebilon. i dochodze do wniosku że to pprzez mleko mały może mieć te zatwardzenia i zielone kupki. lekarz nie kazał zmieniac mleka tylko czekać jak to się wszystko unormuje tylko że to juz trwa ponad 3 miesiące i musze coś zrobić. i zastanawiam sie nad zmiana mleka właśnie nad tym z hipp po 6 miesiącu. xxxxxxxxxxxxxxxx trala-buzaiki dla małego i niech szybko wraca do zdrowia;* xxxxxxxxxxxxxxxxx u mnie mały tez ostatnio niechce pić mleka, to znaczy pije ale dużo mniej niz dawniej. koleążanka ma 8 miesięcznego synka, który pije około 120ml dziennie i to na spaniu na siłe. u mnie nie jest az tak źle ale napewno mniej. może taki okres dzieci maja że tego mleczka pija mniej? sama nie wiem xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx goja- ja miałam bardzo dużo porów na twarzy i zdecydowałam sie na serie zabiegów mikrodermobrazji. takim odkurzaczem jeździ sie po twarzy i super efekty. i jeszcze super jest oxybrazja sól czy cos z woda pod ciśnieniem i o tym miałam delikatne oczyszczanie twarzy. skóra jest super nawilżona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja dawałam małej Hipp przez 2 lata :) nic jej nie było, wręcz kupy się unormowały jak była taka malutka :) Brajanowi też będę dawała Hippa, teraz mu kupiłam Bebilon ten na jedną porcję, ale nie chce mi tego pić.. dzięki za buziaki :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiwi, zapiekanka jest dziecinnie prosta. Gotujesz tortellini lub zwykłe uszka ale tak al dente, mogą być z grzybami lub z mięsem, świeżego brokuła obgotowujesz, zamrożonego ja tylko sparzam przez minutę. Wykładasz do naczynia żaroodpornego na zmianę 2 razy i zalewasz sosem beszamelowym, na to starty ser lub inna wersja - sosem pieczarkowym bez sera. Goju, 'piłam' do Ciebie w takim sensie, że wspomniałaś o piersiach jak u 40-letniej kobiety i mi się zachciało śmiać, bo mi niewiele w sumie brakuje a tak źle nie jest jednak w tym wieku. Nie chcę, żebyś pomyślała, że się jakoś przechwalałam przed Tobą. Dobrze, że w piersiach nie ma miarki, bo nie wiem czy bym się nie podłamała, bo Kacper też jakby mniej je. Ale mu tego nie zmierzę. Ponawiam info, że jakby którać chciała NAN H.A. to oddam za darmo, wzięte tylko 3 miarki, otworzony 9 stycznia. Przejścia ze służbą zdrowia... Właśnie mi siostra mówiła, co przechodzi, bo to jej chore dziecko ma mieć czyszczone oczy, gdyż znaleziono tam gronkowca i musi mieć znieczulenie ogólne, a do tego trzeba zaświadczeń od wszystkich specjalistów. Terminy takie, że szok, błaganie, żeby go gdzieś wcisnąć a jak nie to prywatnie trzeba załatwiać. I ona niestety całe życie tak będzie z nim miała. :( Chory kraj. A my teraz dawaliśmy małemu te gruszki z Gerbera, kimnął przy jedzeniu. Podeślę parę fotek z ost. dni. Coś miałam jeszcze napisać ale nie wiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wiem. Małemu zaczyna się łuszczyć głowa. Do tej pory nie miał ciemieniuchy i teraz się na to zanosi. Smaruję oliwką na pół godz. przed kąpaniem, mam nadzieję, że jej zapobiegnę, bo brzydko to wygląda. I od paru dni pojawiają mu się z tyłu głowy ropne potówki, gł. po nocy a przecież nie mamy tu gorąco, zaledwie 20-21 stopni, bo więcej nie chcę, niezdrowo dla dziecka. Psikam ocseniseptem, niby zaraz schodzą ale pojawiają się następne. A niedawno pisałam, że nie ma problemów ze skórą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi fajnie chłopaki śpią. Wreszcie mam chwilę tylko dla siebie. Czy Wasze dzieci też zaczynają płakać na widok kogoś, kogo dawno nie widziały? Mój wczoraj odwalił przedstawienie, ale później już się dał nosić na rękach. To samo z teściową. Nie widział jej ponad tydzień, bo była chora i tu nie przychodziła, a jak ją ost. zobaczył po dłuższej przerwie to się rozpłakał. A zawsze sie cieszył na jej widok. Opowiadała mi wczoraj koleżanka, że nasza wspólna znajoma, choć bardziej jej niż moja, ale też ją znam, urodziła teraz trzecią dziewczynkę i będąc w szpitalu myła sobie ręce jakoś tak za winklem. Wychodzi a tam jakaś babka pochyla się nad jej dzieckiem. Pyta ją co robi, bo to nie był nikt z personelu szpitalnego a ona, że szuka swojego dziecka. Natychmiast zaalarmowała położne. Okazało się, że to jakaś niezrównoważona osoba była. Szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej:)Zacznę od odpowiedzi na pytanko Goji, bo jestem w swoim żywiole, jak mogę pisać o kosmetyce:)Goju ja polecam dla takiej zanieczyszczonej, ale przesuszonej skóry tzw. peeling kawitacyjny. Jest to oczyszczanie skóry ultradźwiękami, które docierają naprawdę w głąb skóry, oczyszczają pory z zalegającego w nich sebum, usuwają martwy naskórek, z wągrami i zaskórnikami też sobie fajnie radzi.Jest to oczywiście bezbolesne, czujesz tylko takie wibracje wytwarzane przez aparat do tego przeznaczony. Ja robiłam to nieraz wielu osobom wiem, że efekty są fajne, najlepiej oczywiście jak można powtórzyć w kilku odstępach czasowych zabieg.Plusem jest bezinwazyjność, a nie jak przy manualnym czy mechanicznym oczyszczaniu duża ingerencja w skórę. Skóra jest fajnie oczyszczona, jak są jakieś przebarwienia to zabieg je także eliminuje. Na koniec powinna Ci kosmetyczka zaaplikować taką nawilżającą ampułkę, która wniknie fajnie do skóry, na pewno nie wysuszy Ci już przesuszonej buźki:) Osobiście nie jestem zwolenniczką manualnego oczyszczania twarzy, nieumiejętnie zrobione przynosi naprawdę więcej szkód niż korzyści. Peeling cenowo zaczyna się od 50 zł jak dochodzą do niego inne zabiegi, bo można połączyć z innymi zabiegami(sonoforezą np czyli wprowadzeniu do skóry preparatów, które wzmocnią efekty) to wtedy jest oczywiście drożej, zamyka się myślę w granicy 200 -250 zł. Może w salonach w Twojej okolicy nie jest bardzo drogo:) Dostałam dzisiaj okres, na dodatek rozbiera mnie grypsko chyba, ledwo chodzę, telepie mnie z zimna, kaszle,jestem osłabiona:( Karmię Zuzię normalnie i zajmuję się i modlę, żebym jej nie zaraziła:(Nie wiem, jak przeżyję jeszcze z okresem, bo akurat daje mi w kość mocno:(No nic trudno:(Tralala mam nadzieję, że Brajankowi się polepszy na dobre. Płakać mi się chce, bo tak się źle czuję, ale może nie umrę:(Miłego wieczoru Dziewczynki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dodałam post, ale się nie pojawił, nie mam siły drugi raz pisać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, coś Kafe szwankuje, bo się dopiero po dłuższym czasie dłuższe posty dodają. Jeśli mogę Ci coś doradzić to tak na wszelki wypadek skopiuj sobie przed wysłaniem posta do Worda, jak coś to go stamtąs skopiujesz jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demagogia - nie martw się, ja wiem o co ci chodziło:P Ale tak chciałam sie wyżalic troszkę:) xx Basiu - kochana jesteś, bardzo ci dziękuję za odpowiedź! I chyab sie zdecyduję na ten zabieg, na grouponie często są świetne oferty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Demagogia faktycznie się po czasie dodają i to po dłuugim:)Tak właśnie robię, że kopiuję :)Ten który pisałam jednak się dodał, tylko teraz go dopiero zauważyłam. Leżę i zdycham, mąż na 6 rano jedzie do pracy, mam nadzieję, że jakoś od rana ogarnę siebie i Zuzię z tym wszystkim. W domu kaloryfery na full odkręcone, a mi tak strasznie zimno, że mi zęby dzwonią:(Wzięłam tylko apap, ten paracetamol w nim zawsze chociaż ciut pomoże, wzięłabym jeszcze raz na noc, ale to chyba spora dawka już przy karmieniu, więc chyba wezmę dopiero jutro rano, albo wcale. No nic życzę Wam i Maluszkom zdrówka, nie dajcie się choróbskom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mój mały śpi, za pół godziny jeszcze inhalacja musi być- dziś na pogotowiu po wczorajszej awanturze przyjęli nas bez kolejki.. :D Wyślę później jakieś fotki. Basiu kup w aptece maseczki i zakładaj jak dochodzisz do małej bo inaczej na bank ją zarazisz :( A nie życzę nikomu żeby przeżywał to co ja ostatnie dni, smutne doświadczenie.. Zwłaszcza te zastrzyki 2razy dziennie:( Ma tak pokutą pupe że szok :( , z obu stron same dziurki :( Dziś ostatni zastrzyk był- jutro kontrola, mam nadzieję, że lekarz będzie miał dla nas dobre wieści..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Goju nie ma za co naprawdę, dla mnie to przyjemność móc odpisać, zwłaszcza w kosmetycznych sprawach:)Z czystym sumieniem polecam, mam nadzieję, że będziesz zadowolona z efektów:)Jak pisałam warto sobie powtarzać czasem taki zabieg, dla lepszych efektów;)Sama ocenisz rezultaty:)Na grouponie faktycznie bardzo często peeling kawitacyjny w ofertach:)Wychodzi niedrogo, fajnie jak Ci się uda skorzystać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
demagogia- nie moge sie napatrzec na Kacperka :)wysłałam też coś tam ;) w ogóle na tym fotce w krzesełku -mój ma takie samo ubranko! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej U nas też choróbsko, Mała paskudnie zaczęła kaszleć. We wtorek idziemy na wizyte. Jeść nie chce, dziś w nocy 200 ml, a przez dzień 330 :/. Pluje mlekiem, kaszek nie rusza od kilku dni, zupek też. Basiu a wiesz może czy masaż bańką chińską działa na rozstępy? Bo mi jedna kosmetyczka polecała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Sikorko no według mojej wiedzy, masaż bańką chińską w kosmetyce przynosi efekty, jeśli chodzi o masaż antycellulitowy. Ma na celu ujędrnienie skóry, poprawę krążenia, może spowodować lepsze napięcie skóry, która straciła wiotkość:) Na rozstępy moim zdaniem nie podziała taki masaż, na pewno jeśli zrobią Ci się siniaki od bańki, będą wręcz wyglądały na większe. Wiadomo siniaki znikną, ale rozstępy pozostaną takie jakie były. Trzeba dużej systematyczności i regularnego masażu, by były efekty ujędrnienia i poprawy sprężystości skóry. Na takie pociążowe brzuszki, przy regularnym stosowaniu powinien taki masaż pomóc:)Na rozstępy nie:)Jest to zabieg troszkę bolesny i nieprzyjemny, to tak na marginesie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój je ładnie,spi 3 razy dziennie po 1,5godziny,a w nocy od 19-21 do 6stej rano,raz sie budzi ale o której to nawet nie wiem,biore do cyca i spimy dalej. U mnie z jedzeniem problemu nie ma,sama gotuje co 2dni warzywa,blenduje i zjada na obiad ok 180ml takiej papki z ziemniaka,marchewki pora.Sliczki musialabym te wieksze kupywac bo malym sie nie naje,a poki mam swoje warzywa bede gotowac. Gorzej ze starszym taki niejadek sie zrobil,szkoda gadac... Wspolczuje Wam tych chorob u dzieciakow,u mnie mlodszy od urodzenia zdrowy,a starszy tylko troche ma katar...jejku dzis mi narobil takiego wstydu(znow bedzie,ze jestem niepowazna ale napisze) bylismy u kolezanki na kawie,widze,ze mu z nosa leci,mowie chodz synku,mama wytrze nosek a ten,,nie trzeba,,podszedl do czystych,wyprasowanych sciereczek kuchennych i z calej sily nasmarkal do najbielszej...jejku,jak mi bylo wstyd,znjoma nie ma dzieci,w domu sterylna czystosc,mozna jesc z podlogi i z kibla popijac a tu takie cos..ona teraz mysli,ze w moim domu panuja takie zwyczaje,ze wszyscy sobie smarkamy do sciereczkek kuchennychi inne okropnosci w robimy.....jejku juz tam nie pojde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój je ładnie,spi 3 razy dziennie po 1,5godziny,a w nocy od 19-21 do 6stej rano,raz sie budzi ale o której to nawet nie wiem,biore do cyca i spimy dalej. U mnie z jedzeniem problemu nie ma,sama gotuje co 2dni warzywa,blenduje i zjada na obiad ok 180ml takiej papki z ziemniaka,marchewki pora.Sliczki musialabym te wieksze kupywac bo malym sie nie naje,a poki mam swoje warzywa bede gotowac. Gorzej ze starszym taki niejadek sie zrobil,szkoda gadac... Wspolczuje Wam tych chorob u dzieciakow,u mnie mlodszy od urodzenia zdrowy,a starszy tylko troche ma katar...jejku dzis mi narobil takiego wstydu(znow bedzie,ze jestem niepowazna ale napisze) bylismy u kolezanki na kawie,widze,ze mu z nosa leci,mowie chodz synku,mama wytrze nosek a ten,,nie trzeba,,podszedl do czystych,wyprasowanych sciereczek kuchennych i z calej sily nasmarkal do najbielszej...jejku,jak mi bylo wstyd,znjoma nie ma dzieci,w domu sterylna czystosc,mozna jesc z podlogi i z kibla popijac a tu takie cos..ona teraz mysli,ze w moim domu panuja takie zwyczaje,ze wszyscy sobie smarkamy do sciereczkek kuchennychi inne okropnosci w domu robimy.....jejku juz tam nie pojde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BAsia,ten pilling-super,byłam przed sylwestrem,zanim urodzilam drugiego szkodnika chodzilam regularnie do kosmetyczki-teraz z 2jka nikt mi nie zostanie jak meza nie ma;( robie tylko regularnie brwi,ale to znajoma i z dwojka dzieci moge wejsc na henne i skubanie..sama tego nie robie bo tak sie kiedys urzadzilam,ze maz smail sie 2dni i wpracy dziwnie patrzyli... A kolor musze robic,bo mam jasna cere,wlosy i brwi wcale nie widac... A co do cyckow..teraz to masakra,2gie karmienie tak mnie wykonczylo,ze zaczynaja wygladac jak u starej afrykanki,od porodu sporo schudlam i to pogorszylo sprawe..nawet drogi stanik nie pomaga..moze moglabys Basiu podpowiedziec jakie serum rzeczywiscie zadziala bo na zabiegi kosmetyczne nie mam co liczyc przynajmniej do wiosny..dla meza wazniejsze okna w domu niz moje cyce..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×