Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cynammmonkaa

Co sądzicie o takiej sytuacji w/s zachowania teściów?

Polecane posty

Gość temat rzekaaaaa
ale kto tu pisze o błaganiu o chałpe, no sorry! teściowei sami im zaproponowali, nikt się ich o to nie prosił! Postawcie się może w sytuacji owych teściów. Macie dwa mieszkania, wybudowaliście sobie jeszcze dom, wasze dziecko z żoną i niemowlakiem gnieździ się przy tym w ciasnej kawalerce. Wy w tym wszystkim rozumiem nie pomożecie swojemu dziecku, tak??? odnieście tą sytuację do siebie! Tylko co też w tej sytuacji powiecie swojemu dziecku, tak jak autorce topiku: rusz doope pasożycie do roboty to będziesz miał???! Czy jednak kochacie swoje dziecko na tyle że chcecie mu pomóc w starcie życiowym. Każdy z was musiał się dorabiać i zapewne mieszkać przez jakiś czas lub w dalszym ciągu z rodzicami. Więc przestańcie smęcić że autorka to pasożyt co na kase liczy, bo to żałosne. W rodzinie się pomaga, ot co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolona z siebie nimfaaaa
no ale przecież już im pomogli, ile mają im pomagać? już siedzą w mieszkaniu teściów, czego jeszcze chcą? a jak im kawalerka nie odpowiada to poszli won z niej. niech wynajmą sobie 4 pokojowy apartamentowiec. nigdy ich siłą nie trzyma w tej kawalerce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat rzekaaaaa
shadows in the night ja bym chciała zobaczyć jak ty z chwilą wyfrunięcia twojej 4 dzieci z gniazda, dajesz im kopa i mówisz radźcie sobie teraz sami pasożyt, tak jak radzisz autorce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
dzieci dzieci, nauczcie się czytać ze zrozumieniem i wtedy wdawajcie się w dyskusje Plujesz jedna z druga na mnie a gdzie ja napisałam, że za granicą to macie kokosy ? a nie napisałłam przypadkiem, ze macie wiecej mozliwosci ? ja pluje jadem na tych ktorym lepiej się powodzie czy jest zupełnie odwrotnie osiołki> szkoda z wami gadać, bo nic sensownego nie napisałyscie jeszcze oprócz steku bzdur i wyzwisk i jeszcze na dodatek nie piszecie na temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto zacznij myśleć bo Ci ta złość przyćmiła logiczne myślenie. Przecież tesciowie ich nie zostawili na lodzie, nie odwrócili się od nich. Dali im mieszkanie całkowicie za darmo kiedy tego potrzebowali. Postąpili tak jakby postąpili kochający rodzice chcący dobra dla swojego dziecka. I przecież oto cały czas się rozchodzi, o mieszkanie. A mieszkanie przecież mają, darmowe od teściów. A o moje dzieci się nie martw bo tak samo jak teściowie autorki im pomiogli dajac im dach nad głową, tak ja swoim dzieciom pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teściowie powinni oddac dom a sami przeprowadzić się do kawalerki. A najlepiej pod most a biedne dzieci by ciągnęły kasę z wynajmu obu mieszkań. Chamy z wioski z tych starych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolona z siebie nimfaaaa
Zazdrosć to wam aż bokiem wychodzi hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całego tematu nie czytałam, ale Autorka napisała chyba na drugiej stronie, że to mieszkanie 3pok. należy nie do teściowej, ale do jej drugiego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shadows nie zniżaj się do ich poziomu, pasożyt pasożyta zawsze w dupę będzie całował i go bronił. Zabraknie organizmu na którym mogą pasożytować, to wyginą jak dinozaury, jeden po drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh zawsze się pilnowałam aby w weekend nie wdawać się tu w dyskusję bo średnia wieku dyskutantów wtedy nie przekracza 18 roku życia. Zapomniałam się. Nie ma sensu się przekrzykiwać z młodzieżą. Lepiej podyskutować z ludźmi dorosłymi w innym temacie :) Pozdrawiam i mimo wszystko autorce życzę wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to może żart o rodzicach i dzieciach. Jest zima, śnieg po pas, do lasu idzie ojciec z synem a z tyłu za sobą ciągną na saneczkach dziadka. Zawieźli dziadka do lasu i tam go zostawili na pewną śmierć. Po odejściu kilkudziesięciu metrów syn sobie przypomniał że wraz z dziadkiem zostawili saneczki i prosi ojca aby wrócili się po nie. Ojciec zdziwiony pyta: - Synku a po co ci te sanki? Przecież one stare, drewniane i korniki się zalęgły. Na to syn z powaga odpowiada: - Ależ tato, a na czym ja ciebie wywiozę za parę lat do lasu? Autorce proponuję to samo z tymi sknerusami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×