Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cynammmonkaa

Co sądzicie o takiej sytuacji w/s zachowania teściów?

Polecane posty

Może i liczą, kto wie. Ale mogą i się przeliczyć bo niekoniecznie teściowie spadkobiercami mogą ustanowić swojego syna. Jeśli uznają, że syn nie zasługuję na ich dorobek życia to i się smakiem obejdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno Najpierw jak to pasożyty wyjęczeli kawalerkę teraz liczyli na większe mieszkanie Nie wyszło Pewnie będą teraz czekac na spadek Ba moze załatwią starych - po co czekać aż zejdą sami Przeciez to zimni wyrachowani ludzie.............. BRAK SŁÓW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś zadaje proste pytanie a reszta zaraz tworzy niestworzone historie Ludzie wy ksiazki mozecie pisac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela*
szkoda, że dwie strony nie mogą się wypowiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ro to
pójść i porozmawiać z teściami a nie dowiadywać się jak z głuchego telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cynammmonkaa
adallis86 dziekuje za zrozumienie Jak zawsze na tym forum,zaraz jakies ataki,zbedne komentarze.. Nie wiem,czy jest sens,ale troche wyjasnie sytuację Mąż mieszkał z rodzicami w tym mieszkaniu.Rodzice sie rozwiedli,gdy był mały,jego mama wyszla za mąz 2 raz i wyprowadziła się do 2 męża,czyli tam,gdzie mieszkaja aktualnie. Gdy poznałam męza,mieszkał sam.Po kilku latach znajomości pomieszkiwałam u niego,potem slub i zamieszkalismy razem w tym mieszkaniu.Pracowalismy obydwoje od kąd sie znalismy,a ja do momentu ciązy,aktualnie jestem na macierzynskim.Wiec bez zbędnych komentarzy,żebym sie ja autorka wziela do roboty,bo pracuję od kąd skonczylam szkołe srednia,sama nie pochodze ze zbyt zamoznej rodziny,zawsze było skromnie,zaczelam studia lecz nie skończyłam,pracowalam mając 19 lat na 3 zmiany,chciałam mieć wlasne pieniądze,niech mi nikt nie mówi,żebym sie brała do roboty. Teściu mój obecny powiedział,że woli zebysmy my tam mieszkali,niz jacys nie wiadomo jacy obcy ludzie.I faktycznie nic od nich nie chciałam,to tesciu sam to wymyslił i wyszedl z inicjatywą. Myslimy o kredycie hipotecznym.Szczerze to naprawde wolałabym miec kawałek swojego kąta,a nie ciągle ze to niby Jej.Spłacamy kredyt obecnie.Ale myslę o kredycie na mieszkanie. Ja naprawdę nic nie chcę od nich,tylko zastanawiam sie po co obiecywali,a tu nagle tak. Na dziecko rzeczewiscie chyba nigdy bym sie nie zdecydowała,gdybym patrzyła z perspektywy tego,ze mieszkamy z męzem w małym mieszkanku,którego włascicielem jest tesciowa,a mieszkania tego co sie orientuje ona nie kupowała tylko mieszkanie dostał mojego męza ojciec od SM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie pitol o macierzyńskim
bo on raptem trwa 5 miesięcy, a potem idź do roboty i sobie z mężem zarób na większe mieszkanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cynammmonkaa
czlowiek czyta czasem to forum, niektórzy sobie radzą,wspierają sie,a tu napiszesz i zaraz cię zjaa od nierobów i pasożytów,masakra jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie prościej wysłać męża do matki i niech sprawdzi co jest grane? a może ona mówiła o tym mieszkaniu w którym wy teraz siedzicie? hehehe szczerze to współczuje im już wynajmowania tego mieszkania...ja wynajmowałam komuś 6 lat i powiedziałam, że już nigdy więcej :D wolę do niego dokładać a córka rośnie niż się szarpać z obcymi ludźmi źeby szanowali to co ktoś im dał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie pitol o macierzyńskim
bo jestes pasożytem!!! Jedyne czego się w życiu dorobiłaś to dziecko, żyjesz na łasce innych i jeszcze się domagasz więcej i żalisz bo nie dostałaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko Niestety Tutaj bardzo trzeba uwazac na słowa - zaraz sobie dopisują Bóg wie co i jadą po Tobie... No ale zdarzają się też normalni fajni ludzie którzy obiektywnie doradzą, pocieszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najczęściej plujący jadem to gimnazjalisci, ludzie sfrustrowani, niespełnieni albo zwykłe chamy i prostaki - radzę się nie przejmować bo myślę że zdajesz sobie sprawę z tego ze piszą tak bo nie wiedzą o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjkhjghfgfgcfgh
Zastanawiam się ile osób na kafe ma takie zarobki,by przed trzydziestką kupić sobie dogodne mieszkanie(nie kawalerkę), wychowywać dzieci ,i absolutnie nie korzystać z pomocy rodziny(czy to finansowej,mieszkaniowej czy też np:pomocy przy dzieciach).Mówię o osobach mieszkających w Polsce,i tu pracujących.Z moich obserwacji wynika,że jeśli pracujecie,to macie mieszkanie,ale rodzice np:odbierają dzieci z przedszkola,lub babcia zajmuje się niemowlakiem.Mieszkania to też często prezent od rodziców,spadek po dziadkach,lub wynajmowane.Jesteście niezależni,macie mieszkanie,pracę,to nie decydujecie się na dziecko ...itd.Może w innych światach żyjemy ?Jeśli w Polsce to wątpię:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cynammmonkaa
akurat mam gdzieś Twoje płytkie wyppowiedzi,nie wywieraja na mnie żadnych emocji..ppppffff!!!!!!.....:) :) :) :) Olka Kontrolka,no mysle,ze przy najblizszym spotkaniu pewnie jakas rozmowa będzie. Ale my nic wcale od nich nie chcemy,warto liczyc tylko na siebie. a mieszkania nie wyjęczelismy bo mieszkanie to w którym mieszkamy ojciec męza dostał od SM, A jego matka wykupiła je chyba 2 czy 3 lata temu za tzw,złotówkę,i tak stała sie właścicielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie pitol o macierzyńskim
żeby ona mogła je za złotówke kupić to ktoś musiał latami czynsz p0łacić i jakoś nie che mi się wierzyc , że byłas to Ty albo Twój mąż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cynammmonkaa
eej ty nie pitol o macierzynskim może nam przedstawisz jak ty sie dorobiles czy raczej dorobiłas do czegos swojego,bo jestem bardzo ciekawa?????......Moze ktos skorzysta??...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cynammmonkaa
i ile masz lat,że już jestes taka dorobiona!...;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cynammmonkaa
no co ty,wymyslasz jeszcze scenariusz????..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cynammmonkaa
no co ty,wymyslasz jeszcze scenariusz????..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hntnyhnh
autorko a powiedz mi taką jedną rzecz... po co pytasz ludzi skoro nie chcesz usłyszeć prawdy tylko oczekujesz że cię poklepią po główce i ci przytakną? jaki jest w tym sens? skoro ty wiesz lepiej, uważasz że twoje lenistwo i czekanie aż ci wszystko spadnie z nieba uważasz za jak najbardziej dobre to po co chcesz znać zdanie innych? skoro nie obchodzi cię zdanie innych - tylko osób które wypowiadają się nie po twojej myśli, to po co ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hntnyhnh
autorko a powiedz mi taką jedną rzecz... po co pytasz ludzi skoro nie chcesz usłyszeć prawdy tylko oczekujesz że cię poklepią po główce i ci przytakną? jaki jest w tym sens? skoro ty wiesz lepiej, uważasz że twoje lenistwo i czekanie aż ci wszystko spadnie z nieba uważasz za jak najbardziej dobre to po co chcesz znać zdanie innych? skoro nie obchodzi cię zdanie innych - tylko osób które wypowiadają się nie po twojej myśli, to po co ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cynammmonkaa
wiecie coo?? porazka,jak czytam co niektóre odpisy.. częsc z Was nie rozumie sensu mojego pytania,napisałam,że TEŚCIOWIE NAJ[IERW PODJĘLI DECYZJĘ O TYM,ŻEBYSMY W MIESZKANIU ZAMIESZKALI MY,ZAMIAST OBCY LUDZIE,BO SPRZEDAC IM SZKODA,OCZYWISCIE MY BYSMY PŁACILI CZYNSZ,WIADOME!!!( info dla coniektórych..:) ) A teraz dowiadzielismy sie od ciotki,że podpisali z kimś umowę o wynajem. I o to,było moje pytanie,co sądzicie o tym. Przecież ja na kolanach nie błagałam ich,czy po ich wyprowadzce możemy tam zamieszkac!..Wydaje mi sie,że to były slowa puszczone na wiatr..Po co opowiadać takie rzeczy,skoro mieli zamiar wynając mieszkanie,to dlaczego opowiadali,że jak chcemy to możemy mieszkac tam. Chodzi mi o cos innego,o szczerośc,lojalnośc,o słowo,a nie o kase i o mieszkanie. My nie liczymy na czyjąs pomoc,sami sobie caly czas radzimy.Ja narazie opiekuje się dzieckiem,mąż pracuje,czasem podłapie dodatkowe godziny. I nie zgadzam się,że jestem leniwa,czekam,ąz mi z nieba skapnie itp..Długo juz pracuję na własny rachunek,teraz mam dziecko.Wiekszośc moich znajomych nadal mieszka z rodzicami,bądz wynajmuja mieszkania.My normalnie płacimy za czynsz,opłaty itd.Jeszcze się nie dorobiłam mieszkania,bo mam dopiero 24 lata,ale może za kilka lat jak spłacimy kredyt,pomyslimy o nastepnym i pomyslimy wtedy o swoim własnym mieszzkaniu. Nie wiem,jakich mam słów użyc,że nie chodzi mi o mieszkanie,ale nie wiem tez,czy jest sens się tu tłumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do shadows
nie cierpie takich zakompleksionych dziciorobow jak ty. Twoja jedyna rozrywka jest kafeteria.A przy takiej ilosci dzieci to powinnas miec nieco inne zainteresowania:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
Shadows- Ty weź przestań pitolic, bo siedzisz tyłkiem zagranicą , mąż na Ciebie pracuje i mądrzysz się na temat tego jak się zyje w PL. A jak można głupia pindo porównać USA do PL. Spieprzaj, która tam u was godzina - teraz około 15 , 16- wiec idz do garów. Nie znoszę takich wymadrzałych lasek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nqndpqdp
pytanie do autorki, a twoi rodzice jak i czy w ogóle wspomagają was. Przestań marudzić i ciesz się, że masz gdzie mieszkać za darmo. Jesteś bardzo nie wdzięczna, ponoć byłaś taka biedna, że zawsze musiałaś pracować, tym bardziej powinnaś docenić to co masz teraz. To jest moje zdanie, Ty się pewnie z nim nie zgodzisz i będziesz się uważała za pokrzywdzoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
o widzę koleżanka wyżej podziela moje zdanie Wiec shadows jesteś przegłosowana - spieprzaj ze swoimi hamerykanskimi radami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cynammmonkaa
do nqdpnq... nie jestem taka,pewnie,ze sie ciesze,że mam gdzie mieszkać,ale nie mieszkam za darmo,bo opłacamy mieszkanie,za czynsz placimy.Tylko tyle,że nie płacimy odstępnego za wynajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
Cynammonka - przestan sie tłumaczyć tym zołzom, bo nie chca Ci pomóc wierz mi, tylko dokopać Ci Jesli teściowie mówili inaczej, warto aby syn czyli Twój mąż zapytał co się stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nqndpqdp
za darmo miałam na myśli właśnie to, że nie musisz nikomu płacić za wynajem jeśli mieszkasz w dużym mieście to zostaje ci dzięki temu 1000zł w kieszeni jak nie więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cynammmonkaa
delicje,masz rację :) Ale to jakoś z siebie wychodzi,to tłumaczenie :) niby tez tak uważam,a sie głupia tłumacze. No mieszkam w niedużym miescie,nie ma kolosalnych cen za wynajem mieszkania,ale to własnie cos zawsze w portfelu zostaje Dobrze,ze odswieżyłam wieczorem temat,wreszcie jakieś sensowne wpisy widze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×