Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość singielkaaaaaaaaaa27lat

mam pytanie do niezamężnych dziewczyn po 25 r.z

Polecane posty

Gość jakie znajomosci?
ja mam ich uwagi ja jestem sama od roku i to juz jakaś tragedia ? to nie jest tragedia, ale nie powiesz mi ,o ile byłas kiedykolwiek w dłuższym związku, ze tak fajnie jest każdego dnia, ze nie masz do kogo się przytulic lub wyjśc do kina ( kolezanki się nie liczą:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demolka332
Zaczynam rozumiec Polki, swoje kolezanki, ktore wychodza za maz mimo iz nie sa w 100% pewne faceta czy zakochane na zaboj. W Polsce lepiej miec faceta i nie byc szczesliwa niz byc samotna osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie znajomosci?
demolka332 Szkoda, że masz takie ograniczone koleżanki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ich uwagi
dziś na prawdę ciężko o fajnego faceta, w większości to osobnicy, którzy się nie odezwą jak nie dasz im dupy na drugiej randce, lub zakompleksieni życiowi nieudacznicy, ewentualnie "kochający mamusie" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demolka332
Szkoda, że masz takie ograniczone koleżanki Nie sadze. Chyba nie wierzysz, ze kazda Polka wychodzi za maz z wielkiej milosci? Juz nawet nie wspominam o slubach z brzuchem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od siebie...
bynajmniej... nie obrażaj facetów, ja mam świetnego partnera i jego kumple też nie są jakimiś dziwakami, nie cudujcie, a będzie Wam łatwiej. Każdy ma wady, wy też je macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat chyba nie tylko dla
25+ ja mam 24 a bedac we wrzesniu na slubie u mojej 2 lata mlodszej kuzynki ( niezle trafila, szczesliwi strasznie, az milo popatrzec) rowniez wszyscy pytali mnie, czy ja CZASEM nie jestem starsza od panny mlodej no i jak to tak, ona białą suknienką w tancu zamiata a ja nawet chlopaka nie mam... :o Po slubie zaprosila mnie do siebie i powiedzialam jej pare przykrych slow, wstyd mi do dzis ale to wina wlasnie tych pytan, nie chcialam, zeby tylko mnie wszyscy sie czepiali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie znajomosci?
demolka332 przecież to nie jest domena tylko Polek :O na całym świecie kobiety postępują podobnie. ale nie mowimy o głupich wyborach życiowych, tylko o dziewczynach które są samotne i jak sobie z tym radzą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość większość dzieci
ok, macie trochę racji. Każdy ma prawo przeżyć życie po swojemu. Każdemu do szczęścia potrzeba czego innego. Temat dotyczy sposobu radzenia sobie z ludźmi, którzy tego nie potrafią zrozumieć. Bycie singlem, to jedno, przygadywanie za ten stan, to drugie. Takie gadanie czasami przynosi odwrotny skutek. Nie każdy singiel chce być sam. Tak po prostu mu się życie ułożyło. Podejrzewam, że większość cierpi z tego powodu i chcieliby, żeby było inaczej. Skąd pewność, że nie mam problemu z zajściem w ciążę? Ale czy muszę ogłaszać to całemu światu? Skąd pewność, że każdy singiel, to egoista, ktremu nie w głowie założenie rodziny? Niektórym nawet to do głowy nie przyjdzie, że człowiek cierpi tylko porafią dopierdolić z grubej rury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ich uwagi
byłam w kilku związkach, 4 lata, 1,5 roku, 2,5 roku, i 1,5 roku, oczywiście że mi brakuje faceta, ale przeciez się nie powieszę bo akurat nie ma na horyzoncie takiego który by mi odpowiadał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie znajomosci?
No właśnie, to jest też kwestia towarzystwa w jakim się obracamy :O Najczęsciej ludzie nie mają w ogole taktu i wchodza z buciorami w najintymniejsze sfery zycia drugiego człowieka ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie znajomosci?
No właśnie, to jest też kwestia towarzystwa w jakim się obracamy :O Najczęsciej ludzie nie mają w ogole taktu i wchodza z buciorami w najintymniejsze sfery zycia drugiego człowieka ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie znajomosci?
No właśnie, to jest też kwestia towarzystwa w jakim się obracamy :O Najczęsciej ludzie nie mają w ogole taktu i wchodza z buciorami w najintymniejsze sfery zycia drugiego człowieka ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demolka332
Pisze o Polkach, bo w obecnych czasach tylko w Polsce panuje taki ciemnogrod. Na Zachodzie samotna 27 latka, to naprawde zadna tragedia, przeciez to normalne, ze kazdy w swoim czasie poznaje osobe, z ktora chce spedzic zycie. W Polsce signielka po 30stce to juz naprawde tragedia i etykietka "cos z nia musi byc nie tak", za granice nie ma o takim czyms mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie znajomosci?
Przepraszam, ale nie wiem dlaczego dublują mi się posty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie znajomosci?
demolka332 Wierz mi, nie tylko w Polsce jest tak jak piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość większość dzieci
mieszkałam za granicą kilka lat i z przykrościa stwierdzam, że demolka332 ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicolka.....
Ja co prwada jestem w stalym zwiazku (3,5 roku), mieszkamy razem i na wszelkie imprezy rodzinne jezdzimy razem. Mimo to pytania o wesele i dziecko sa stalym tematem takich imprez :) Ja sie z tego smieje. Moj natomiast odpowiada ze dla niego papierek nic nie znaczy i nie bedzie bral slubu by ciocia spala lepiej. Prawda jest taka ze ciezko pracujemy, w przyszlym roku zaczynamy budowe domu, mieszkamy za granica i najzwyczajniej w swiecie nie mamy czasu na zalatwianie teraz jeszcze slubu. A dziecko... hm moze za jakies 3-4 lata. Mam 28lat. No i te przyklady :) Zobacz wszystkie kuzynki juz mezatki :) Swietnie i kazda w chorym zwiazku lub po wpadce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha8883333
mam 29lat prawie i mam juz wszystko w d...e. pewnie ze bym chciala zalozyc rodzine, ale co z tego jak nikt sie mna nie interesuje, a wszyscy faceci w moim wieku i powyzej maja rodziny. niestety, ale faktycznie zostaly same slamazary (nieatrakcyjni, chorobliwie niesmiali). to nie prawda, ze tylko w polsce tak sie traktuje panny, skad by sie wziely wiec filmy poroju brigite jones, seksu w wielkim miescie itp. za granica tez singielki sa postrzegane jako "dziwne" ale dopiero po 30rz a u nas juz po 25rz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha8883333
o innym traktowaniu przez kolezanki juz nie wspomne. jestem zapraszana tylko na "babskie" wieczory. w sumie nie zaluje, bo faktycznie smutno sie mi robilo, jak wszyscy byli w parach a ja jak jakis niedorozwo sama, mimo ze wygladem nie strasze dzieci. chyba problem polega na tym, ze w szkole zawsze obracalam sie w "damskim" towarzystwie, studia - pedagogika":/ w pracy, emeryci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha8883333
na pytania dlczego jestem sama, ironicznie odpowiadam, ze nikt mnie nie chcial, wtedy ta druga osoba mowi, ze kazda potwora znadzie swego amatora i na tym sie konczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ich uwagi
jest taki facet co mi ciągle gada, czy juz kogos mam, to patrze tak litościwie na niego i mówię, że nie jestem desperatką i byle czego to ja nie chce i mam święty spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholernie szczerze
jeszcze parę lat i zaczniesz za nim latać po 30 już jesteś mocno podstarzałą panną, po 35 zaczyna szwankować płodność, a po 40 przestajesz być odbierana jako pociągająca czy seksowna i powoli "tracisz płeć", żaden facet już się za tobą na ulicy nie obejrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ich uwagi
nie rozśmieszaj mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie znajomosci?
ja mam ich uwagi nie rozśmieszaj mnie ale to jest prawda, czy tego chcemy czy nie, czy to sie nam podoba czy nie. To czysta biologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mechanik samochodowy
Dlatego faceci wolą młodsze kobiety, tak samo jak auta z młodszym rocznikiem i przebiegiem. Jednym i drugim dłużej pojeździ, mając pojazd jeszcze w miarę dobrej kondycji i wyglądzie. Rozsądek, nic innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha8883333
jaki rozsadek???? o czym ty mowisz?? jak czlowiek sie zakocha w kims, to nie patrzy czy ma 20 czy 40 lat! mylisz milosc z rozsadkiem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ich uwagi
mechanik widzę, ze nie masz pojęcia o tym, że kobiety po 30stce to wulkan energii, seksu i chęci do życia :) pamiętaj, że i ty sie zestarzejesz, a z takim podejściem będziesz sam jak palec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicolka.....
Mechanik a ile z tych zwiazkow,ona 20 on 40, przetrwalo do np ona 40 on 60? No to se chlopaki pojezdzili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ich uwagi
wynika z tego, ze mechanik lubi pustaki, bo żadna mądra, rozsądna, niezależna kobieta starego grzyba nie zechce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×