Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość konaratka

MAm przeczucie że MM mnie zdradza....

Polecane posty

Gość xperia
ja już bym go nie odserwowała bo szkoda czasu nie dawała bym mu czasu na wybzykanie kochanki ukrócić to jak najszybciej!!!! ja bym mu dała do myślenia np.powiedziałabm mu NIE MUSISZ SIE TAK JUŻ KRYĆ Z ROZMOWAMI ŚMIAŁO ROZMAWIAJ Z NIĄ PRZY MNIE JA O POCZĄTKU WSZYSTKO WIEM! JEŚLI CHCESZ MOGĘ CI UŁATWIĆ !!! mów to bardzo spokojnie obojętnie wrecz z pogardą jakby to na tobie nie robiło wrażenia i tyle napewno zbaranieje będzie w takim szoku!że albo się ogarnie i zerwie z nią albo nie będzie przciągał i sie rozstaniecie nie !nie czekaj albo sam się wygada albo nie powie nc ale zacznie działać myśle że na twoją korzyść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgg
hej autorko,,jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konaratka
Hej to ja. Tyle się wydarzyło. ale zacznę od początku i w skrócie.Jednak Postanowiłam zagrać w otwarte karty Dość miałam podejrzeń i niepewności. .Powiedziałam mu przy kolacji, że podejrzewam, że kogoś ma bo jest dla mnie zimny i obojętny. Ciągle gdzieś wychodzi z telefonem..Zażądałam wprost o pokazanie telefonu. Jakież było moje zaskoczenie kiedy odmówił!!!Powiedział, że coś sobie uroiłam, że jest po prostu przemęczony i dalej kocha mnie i rodzinę. Ale ja nie mam prawa grzebać mu w komórce bo on tego nie robi!!! Formalnie mnie zamurowało!!Bo ten fakt aż nadto świadczył o tym że coś ma na sumieniu!!! Zaczęliśmy się sprzeczać. Wtedy ja wkurzona poszłam do kuchni zapalić papierosa i co???Usłyszałam w pokoju dźwięk jego smsa!!Jakieś przeczucie!!Wybiegłam z kuchni i pytam kto napisał a on w tej sekundzie usunął smsa!! Wściekła, Mowię do niego że to pewnie twoja kochanka a on na to że kolega. Pytam dlaczego usunął a on bezczelnie mi mówi, że się zdenerwował i usunął go na złość mnie...tego było za wiele!!! Odwróciłam się na pięcie i poszłam do sypilani, popłakałam sie z rozpaczy i bezsilności. On przyszedł za 20 minut i powiedział, że histeryzuje i wymyślam i trudno sie ze mna dogadać. Ze go chce kontrlowac Teraz juz jestem tego pewna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konaratka
jestem totalnie załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmbhgxdfzxthj
niestety-zdradza,u mnie tez tak bylo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmbhgxdfzxthj
wiesz-rozumie twoj stan... pewnie masz tez złudzenia-ze może jednak nie zdradza...Ale pamietaj-to złudzenia... Jeśli szanujesz siebie-to zacznij nowy etap zycia bez niego... Wierz mi-nigdy juz mu wierzyc nie bedziesz,a zycie bez zaufania to piekło....wiem cos o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do konartki
Konartko, kiedys na jakims watku jakas kochanka napisala, ze gdyby zona na poczatku ich znajomosci ostro sie postawila i wyprowadzila z domu, to on wybralby zone. A poniewaz zona tylko straszyla, to romans sie rozwijal dalej. Moze powinnas wszystko postawic na jedna karte? Dopoki mowi, ze Ciebie kocha. Bo potem moze byc juz za bardzo zaduzony w tamtej. A myslalas o tym, zeby mu sprawdzic biling? Zdobylabys jej nr ;-) Ja bym do niej zadzwonila i powiedziala, ze chce sie z nia spotkac. A co ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konaratka
Koleżanka tez radziła mi sparwdzic bilingi. Ona ma znajomego w sieci może uda mi sie załtwic biling męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konaratka
Koleżanka tez radziła mi sparwdzic bilingi. Ona ma znajomego w sieci może uda mi sie załtwic biling męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to działa....
U mnie bylo dokładnie tak samo. Próbowałam sprawdzać telefon bo wypierał się na całego, wmawiał mi chorobę psychiczną z zazdrości i takie podobne farmazony. Prawda była taka , że miał kochankę. Przy pierwszej się chyba przestraszył mojej reakcji i zerwał z nią ale po roku zdradził mnie ponownie. Dokładnie to samo- pózne powroty, brak rozmów , wkurzanie się o byle pierdołę, telefon a nawet 2 cały czas przy tyłku, wychodzenie z domu nie wiadomo po co a raczej wiadomo- aby pogadać z kochanką przez telefon. Nie wybaczyłam - zlożyłam pozew rozwodowy, mam rozwód z orzeczeniem jego winy. Zaraz po naszym rozwodzie tamten romans się skończył, dziś zalicza chyba kolejną kochankę . Wiem jedno- to nie moja wina, gdyby nasze małżeńswo rozpadło sie z powodu 1 kochanki byłoby mi trudniej bo szukałabym w sobie winy i porównywała sie z nią, w czym była lepsza. Dziś wiem , że w niczym bo z żadną kobietą nie potrafi być dłuzej w zwiazku. Trzymaj sie bo czekają Cię cięzkie dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konaratka
Ja nie zrobiłam mu nic złego. Byłam dobrą, zoną, matką.mogłam tez go kiedyś zradzic nie zrobiłam tego bo go kocham Na każde moje próby rozmowy o jego dziwnym zachowaniu reaguje złością i nerwawmi więc przestała z nim o tym rozmawiać Co teraz bedzie ze mną? i z rodziną??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konaratka
tak mi smutno............żle............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AptekawBiedronce
głupio zrobiłas, gadajac z nim o tym ze go podejrzewasz!!!!!! teraz bedzie sie tak kryl ze juz nigdy sie nie dowiesz z kim Cie zdradza. A tak to mogłas chociaz sie dowiedzieci go zaskoczyc. bosze ale zawaliłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
autorko nie nawaliłas tylko teraz musisz byc konsekwentna, on musi wiedziec wóz albo przewóz, na twoim miejscu zrobiłabym teraz jakis ruch by wiedział ze to nie przelewki, okłamuje cie i bezczelnie temu zaprzecza, pokazuje w tym momencie brak szacynku do ciebie, powinnam uprzec sie by dał ci komórke, nawet znim nie dyskutuj, powiedz nie dajesz kom, znaczy ze masz na sumieniu, ze mnie okłamujesz, powiedz ze ma sie spakowac, zagraj tak, jesli z chcecia to zrobi znaczy ze juz z kochanka jest tak blisko po co masz sie okłamywac, chcesz życ z kłamca? muisz wiedziec na czym stoisz, wiec trzeba stanowczych ruchow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
jesli potraktujesz go ostro zobaczysz jak sie bedzie zachowywał, nie rób z sieie głupiej naiwnej, bo jak na razie on z ciebie taka robi,pwoiedz mu ze za kilka dni bedziesz miała jego bilng, sciemniaj, i bądz spokojna, niech zacznie myslec, moze mówic, przepraszac, że popełnił błąd, kłamca jeden, ale tak zrób, sama widzisz ze mamy racje, skasował sms, to musiał byc bardzo czuły ten sms skoro skasował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może ząb za ząb?
A moze zacznij się zachowywać tak jak on? Zacznij nosić telefon przy sobie, nawet do ubikacji. Kasuj wszystkie połączenia i smsy, wychodź ze śmieciami i psem, i oczywiście nie zapomnij wtedy zabierać ze sobą komórki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AptekawBiedronce
jak ją zdradza to znaczy że jej nie kocha, a jak jej nie kocha to bedzie go to wa... czy ona chodzi z komorka przy tyłku czy nie. bedzie mu to na reke, ze ona daje spokoj i sie nie czepia. haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
masz racje apteka, dlatego tylko zdecydowane posuniecia odniosa skutek jesli mu zalezy zacznie inaczej sie zachowywac jesli nie bedzie mu nawet na reke, ale przynajmniej ty autorko bedziesz wiedziała na czym stoisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczkamajeczka
Twój mąż faktycznie cos ukrywa... i chyba bardzo boi się, że rozwali mu sie rodzina. Ja też radzę Ci postawić sprawe ostro. Ale graj z klasą i poniżaj się. Jeszcze możesz go odzyskać. Przypatrz sie sobie krytycznie: czy nie zaniedbałaś sie przypadkiem? Czy to przypadkiem nie Ty stałaś się obojętna na jego sprawy, nieczuła i nudna? Może warto coś zmienić, żeby mąż docenił co może stracić. Przypomnieć mu jak było między wami kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yta
miałam podobną sytuację, tylko on dał mi telefon, niestety wszystko skasowane. Sprawdzilam bilingi i okazało się,że korespondował z 3 dziewczynami. jak chciałam o tym z nim pogadac to też twierdził,że coś mi się ubzduralo, reagował nerwowo. Ale no własnie tylko straszyłam i nic nie robiłam. bardziej sie krył. ostatnio powiedziałam ,że chce rozwodu, bo mam tego dość, nie spodziewał sie ze mogę to zrobic i własnie to pomogło. zerwał wszelkie kontakty stara się, zobaczymy co z tego wyjdzie. Proponuję wszystko postawić na jedną kartę, jak Ciebie kocha to wybierze rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yta
tak to działa jakie dowody wystarczyły,że rozwod był z jego winy? Mój to wobec mnie zachowywał sie normalnie był czuły, nie widać było oziębienia między nami, nadal duzo rozmawialiśmy. Dlatego długo nic nie podejrzewałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam nic
a ja byłam z bydlakiem 8 lat , bydlak bo kłamca , oszust , patrzył mi w oczy i kłamał jak z nut , sprawdziłam jego bilingi to się przyznał do zdrady , komórka przy d...pie , w łazience odpisywał , nie wierz w cuda bo sie nie zdarzają , nie zaufasz mu , nie dasz radę . Bardzo cierpię , ale teraz powiedziałam stop , od dwóch lat mam dowody na zdrade , nawet po naszym egzotycznym urlopie - nawet mnie tam nie dotknął , byłam jak powietrze - okłamał mnie że ma szkolenie i pojechał z nią na weekend , BYDLAK ! Dlatego jestem z Tobą całym sercem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konaratka
Wszystko wiem-zdobyłam jego bilingi.Brak słów, nawet nie chce mi sie pisać...Od 5 miesięcy dzwonił i pisał smsy pod jeden numer. Za jeden miesiąc mam wydruk na trzy strony z czego ze 20 telefonów do mnie a tak to wszystko pod ten numer. Telefony były rano w nocy w południe, w soboty niedziele - 24, 1, 2-3 w nocy jak on to robił że nie zauważyłam??? Numer wydawł mi sie dziwnie znajomy.Co sie okazało??Owa pani to Znajoma z wakacji ktora ma męża i dzieci, która potem gościła u nas wraz z rodziną dwa razy a my u nich trzy razy. Ostatnio z nią rozmwiałam i bardzo zapraszałam nas do siebie na sylwestra ( mieszkamy na dwóch krańcach POlski)) Nie chce mi sie zyć...jeste, totalnie wypalona Prosze o wspracie bo się chyba zabije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatnabalkonie
no i co zmierzasz autorko....? pokaz mu billing,zobaczysz co powie.Wyrzuc mu to ze cie oklamal,ze zapieral ze nic sie nie dzieje a jednak ty mialas racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatnabalkonie
no i co zmierzasz autorko....? pokaz mu billing,zobaczysz co powie.Wyrzuc mu to ze cie oklamal,ze zapieral ze nic sie nie dzieje a jednak ty mialas racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykry przykład, ale jednocześnie pokazuje, ze intuicja to potężna siła i czasami warto zaryzykować szczególnie jesli sie kogos zna i nie można dac sie spławić tylko drążyć temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko...
Ale z niego huj... Brak słów, niewiem co ci doradzić, ale musisz byc silna. Postaw wszystko na jedna karte i powiedz mu ze albo ty albo ona. Niech decyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko bardzo zaciekawil mnie twoj temat, nie martw sie bedzie dobrze, lepiej ze sie o tym dowiedzialas lepiej najgorsza prawda niz najlepsze klamstwo, dasz sobie powoli rade badz silna, trzymam kciuki ze sie wszystko ulozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×