Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PrzemierzamPolaLasy

Zapraszam do dyskusji koleżanki 25 plus :)

Polecane posty

Gość a ja tylko sobie
podczytuje, bo fajne kobietki jestescie i tak fajnie piszecie :) pisac nie bede bo mezatka z dlugim stazem, ale jak Was czytam to wspominam sobie te faaajne lata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooo
ja tez czytam , ale jestem duzo starsza i nie sama ,a le jakby co to sluze rada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tylko sobie
haha...to tylko pozory, ze po omacku, wydaje mi sie, ze doskonale wiecie, czego chcecie...i to bardzo dobrze! moze czasem cos wtrace, tymczasem pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAMY NOWE PANIE zapraszamy zapraszamy...:-) Co kilka głów to nie jedna...:-) Konkluzja z tego może być niezła. No ja powinnam być po 22. Do przeczytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PPL, burzę? dobrze, że nie mieszkamy na jakiejś Sacharze, bo każdy by oslepł od piasku w oczach... a w sumie to się burzcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmierdzielka
aburabi masz problem z ortografią ? SAHARA tępaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowa nijak.. Mial wejsc na skype zebysmy porozmawiali, ale jakos mu nie spieszy :( Pewnie wie co chce mu powiedziec i unika tej rozmowy. Mysle, ze decyzje podjelam, nie chce tego kontynuowac w takiej formie, jak jest obecnie. Skoro nie mozemy sprobowac byc ze soba to ja nie chce sie z nim dluzej spotykac. Wiem, ze bez winy nie jestem, ale nie umiem zyc w ciaglym stresie i ustawiac wszystko pod jego rodzine. W ten sposob nigdy nie uda sie nam do siebie zblizyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BOF sa mozliwe, ale jesli obie strony tego chca. My chcemy, ale nam na przeszkodzie stoi rodzina. Chore, wiem, dlatego nie bede tego ciagnela. Przy najblizszej okazji, podczas rozmowy tel badz na skype, poinformuje go, ze to koniec. Jesli mu zalezy to musimy zrobic krok do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty zrobilas ze tak ostro
sie postawili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór? Co tak cicho? Wywiało mnie ostatnio ale już jestem. Musiałam pobyć trochę sama ze sobą w tym burzliwym dla mnie czasie rozstania... Ale jak się zameldowałam na początku tak jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, nie odświeżyłam, całkiem gwarno już jest Witam tych co wcześniej nie witałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dluga historia. Od poczatku mnie nie trawili, szukali pretekstu i ja im go dalam. Tak, jak myslalam, unika rozmowy bo wie co mam mu do powiedzenia. Nie chce rozmawiac to nie, napisalam, ze juz dluzej nie bede sie z nim spotykala. To nie dla mnie. Za duzo stresu, niepewnosci. Bardzo zle zrobilam wchodzac w ten uklad :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmija nigdy nie traci swoich
zygzakow. Jak im raz brudu narobilas to mozesz narobic i znowu. nie dziwie sie ze facet jest ostrozny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie narobilam nikomu brudu :) Po prostu jestem osoba, ktora nie poddaje sie presji otoczenia. Mam swoje zdanie, nie ulega wplywow, w przeciwienstwie do mojego bylego, ktory im w kazdej kwestii ulega :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×