magda2380 0 Napisano Grudzień 19, 2011 Opis: "nie chodzi tu o moje marzenia a marzenia mojego synka ale jak na moje sily mam duze problemy by sama bez pomocy spełnić marzenia 5 letniego synka :( jest mi bardzo bardzo przykro iz sytuacja nasza sie tak pogorszyla. odeszlam od ojca synka z powodow jego problemow alkoholowych,wiazalo sie to z czestymi krzykami jego na mnie jak i z przemoca nic nam nie pomaga.mieszkam z synkiem na wynajetym mieszkaniu przez ojca i jestem swiadoma iz po sezonie grzewczym bedzie konieczne opuszczenie mieszkania.Staram sie o przyznanie mieszkania komunalnego niestety zalamuje mnie fakt iz procedury takie trwaja do 3 lat. Nie mam na kogo liczyć.dwa lata temu podczas operacji zostalam zarazona mssa (zarazony organizm)co sprawia mi duzo trudnosci w podjeciu pracy.Obecie staram o grupe inwalidzka.Ojciec uchyla sie od platnosci alimentow na synka,obecnie trwa procedura egzekucyjna ktora musi przebiec dwa miesiace czyli do polowy lutego.Obecnie nie posiadamy jakichkolwiek dochodow,utrzymujemy sie z pomocy mopr ktora wystarcza na wykupienie karty doladowujacej prad oraz na kilka dni jedzenia.Wiem ze synek marzy o swoim pokoju do zabaw jak i cwiczen edukacyjnych,teraz ucieka z pokoju do kuchni.Bardzo bym chciala sprawic synkowi te radosne chwile by nie odczul ze nie ma potrzebnych witamin,rzeczy,obuwia zywnosci czesto pyta czy mamy jakiegos cukierka czy wafelka co sprawia mi bol ze nie moge mu tego podarowac. Nie mamy zadnego innego zrodla pomocy pisalam do roznych fundacji w udzieleniu pomocy w postaci odziezy zywnosci w udzieleniu pomocy w urzedach o udzielenie mieszkania,niestety nie otrzymalam jakiejkolwiek odpowiedzi.Posiadajac gronkowca zlocistego licze sie z tym ze atak jego w moim organizmie moze byc jakilkowiek atakiem ostatnim i nie bedzie ratunku dla mnie,modle sie codziennie by to nie nastapilo,bardzo pragne dac synkowi radosne dziecinstwo i dlatego pisze do Panstwa o udzielenie pomocy w miare swoich mozliwosci. Nie prosze o kwoty pieniezne chociaz brakuje nam na oplaty mieszkaniowe lecz o pomoc dla synka w postaci zywnosci odziezy art chemicznych Bede wdzieczna za jakakolwiek pomoc,poniewaz kazde ziarenko rozkwitajace to blask slonca i radosci.Bardzo dziekuje rowniez przyda sie pomoc w postaci zywnosci i chemii na swieta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość swertyuiop[] Napisano Grudzień 19, 2011 jak chcesz zeby ci ktos pomogl to musisz dac cos wiarygodnego - takie zycie. nawet jakbysmy na kafe zrobili zbiorke z uk . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość napisz prosze Napisano Grudzień 19, 2011 w jakim kraju mieszkasz? zalozylas temat w dziale -poza polska- Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość napisz prosze Napisano Grudzień 19, 2011 magda.......Ty cytujesz? czy to chodzi o Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda2380 0 Napisano Grudzień 19, 2011 wiarygodności? mogę dać tylko powiedz jak? byłabym wdzięczna za poradę Mieszkam w Polsce... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kafunia Napisano Grudzień 19, 2011 a w jakiej czesci Polski mieszkasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda2380 0 Napisano Grudzień 19, 2011 Nie chce nic dla siebie zalezy mi tylko na synku staram sie poprawic sytuacje materialno bytowa tak jak opisałam ,i wiem ze mi sie to uda ale jak kazdy wie wszystko w urzedach zawsze trwa kilka dni -miesiecy co utrudnia mi to niesamowicie wszystko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lonesome Napisano Grudzień 19, 2011 Dobrze by bylo gdybys w jakis sposob potwierdzila to co piszesz.Bo pomoc rzeczowa,cos dla synka pewnie bys dostala,w koncu sporo ludzi ma dzieci i rzeczy po nich.jakie wojewodztwo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lena # Napisano Grudzień 19, 2011 Na kafe każdy może napisać wszystko :-0 Tu wszyscy są anonimowi i nikt nikogo nie sprawdzi. Idz do Caritasu, mopsu czy kościoła. powinni Ci pomóc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kafunia Napisano Grudzień 19, 2011 Kosciol da... licz i rachuj ,oni sami wydra jeszcze od biednych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gaqaszba Napisano Grudzień 19, 2011 Przesylka z zagranicy bedzie dosc droga :O Ja raczej nie dam rady nic wyslac, ciuchy bym miala ale zaplace za to sporo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda2380 0 Napisano Grudzień 19, 2011 prosze podac maila wysle moze moje szpitalne dokumenty niestety nie posiadam mozliwosci by skopiowac wyrok o alimenty czy zaswiadczenie o wszczeciu egzekucji ,rozumiem Panstwa podejrzliwosc bo są osoby które wykorzystuja,ale dla mnie ta chwila gdy prosze o cos dla własnego synka szczerze jest przytłaczająca nie jestem osobą co oszukuje lub wyłudza choc wiem ze Panstwu ciezko w to uwierzyc.Pewnie zadaja sobie Panstwo pytania..nie ma na synka ma internet i komputer.komputer to po rozstaniu z ojcem synka pozostal na przyszłosc do nauki dla Mateuszka a inetrnet-obecnie mieszkam w mieszkaniu ktore jest wynajete przez niego(ojca synka) on sam sie wyprowadzil po zlozeniu oskarzenia na policje przeze mnie na niego ,w obecnej chwili staram sie o mieszkanie z Urzedu Miasta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lena # Napisano Grudzień 19, 2011 Parę tygodni temu na kafe ancia27 prosiła o wsparcie jako matka samotnie wychowujaca dzieci, ludzie powysyłali jej paczki, kasę i okazało się, że... to lipa. Teraz sprawa jest na policji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda2380 0 Napisano Grudzień 19, 2011 prosze podac maila wysle moze moje szpitalne dokumenty niestety nie posiadam mozliwosci by skopiowac wyrok o alimenty czy zaswiadczenie o wszczeciu egzekucji naprawde nie wiem jak mam to udowodnic,rozumiem Panstwa podejrzliwosc bo są osoby które wykorzystuja,ale dla mnie ta chwila gdy prosze o cos dla własnego synka szczerze jest przytłaczająca nie jestem osobą co oszukuje lub wyłudza choc wiem ze Panstwu ciezko w to uwierzyc.Pewnie zadaja sobie Panstwo pytania..nie ma na synka ma internet i komputer.komputer to po rozstaniu z ojcem synka pozostal na przyszłosc do nauki dla Mateuszka a inetrnet-obecnie mieszkam w mieszkaniu ktore jest wynajete przez niego(ojca synka) on sam sie wyprowadzil po zlozeniu oskarzenia na policje przeze mnie na niego ,w obecnej chwili staram sie o mieszkanie z Urzedu Miasta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość napisz prosze Napisano Grudzień 19, 2011 zaloz temat na dzial gotowanie, dom ogrod (tam sa zyczliwi ludzie) na ogolnym Cie zjedza, a tutaj wiekszosc ludzi pisze z poza Polski Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lena # Napisano Grudzień 19, 2011 na stronie gazety wyborczej jest portal pomocne mamy - tam fachowo organizowana jest pomoc dla potrzebujących rodziców, dsą tam osoby, którze są w stanie wychywcić naciągaczy trzeba im przedstawić dokumenty i dostaniesz pomoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda2380 0 Napisano Grudzień 19, 2011 jak opisałam podejrzewam ze w internecie sa oszusci jestem płochliwa osoba bojaca sie zadrzec z prawem zawsze gdy cos zalatwiam sprawdzam jakie sa zasady itd nie ryzykowałambym aby oszukiwac Panstwa pod pretekstem wyludzen ze niby na synka bo to tez jest karalne wyłudzenie art 186 kk Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lena # Napisano Grudzień 19, 2011 wiesz.... może i jesteś potrzebująca, ale.. ta ancia pisała tak samo i jeszcze płakała, że dziecko chore, partner zostawił, na leki dla dziecka nie ma :-0 w necie każdy może tak napisać wystarczy wymyślić ckliwą historię :-0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lena # Napisano Grudzień 19, 2011 W caritasie dostaniesz pomoc od ręki, dadzą Ci jedzenie, mleko, pieczywo itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda2380 0 Napisano Grudzień 19, 2011 dziekuje bardzo za pomoc,napewno tam napisze Pozdrawiam was i zycze wesolych swiat a przede wszystkim zdrowia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ola57321 Napisano Grudzień 19, 2011 Przejdz się po sąsiadach i poproś o pomoc, powiedz im to samo, co nam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ola57321 Napisano Grudzień 19, 2011 My Tobie też życzymy wesołych świąt i zdrowia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda2380 0 Napisano Grudzień 19, 2011 lena# ja nie prosiłam o pieniądze nie chciała w ogóle jakich kolwiek kwot jakby ktos mi proponował pieniadze stanowczo bym odmowila a ta osoba pewnie tak skoro ze nie miała na leki czyli nie oceniajac ja widocznie szukala sonsorow na zycie a nie pomoc dla dzieci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ola57321 Napisano Grudzień 19, 2011 Zgłoś się do Opieki Społecznej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lena # Napisano Grudzień 19, 2011 Oj, nie. ancia 27 prosiła właśnie o leki dla chorych dzieci, mąkę, kaszę, słodycze itd. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lena # Napisano Grudzień 19, 2011 a okazało się potem, że dzieci ma zdrowe, konkubenta przy boku i że to nie pierwszy taki jej numer w necie :-0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda2380 0 Napisano Grudzień 19, 2011 poszłam do opieki i pomoc otrzymałam w formie dofinansowania wystarczylo na zakup karty do licznika na prad i jedzenie dla synka pomoc jaka otrzymałam to 187 zł +100 zł bon do sklepu oraz opłacenie zerówki Mateuszka ucieszyłam sie byłam wdzieczna i podziekowałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość obserwator wątku ;) Napisano Grudzień 19, 2011 czy tak jak ancia27 nie masz wsparcie w rodzinie, ponieważ jesteś z Domu Dziecka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ammarie 0 Napisano Grudzień 19, 2011 Bardzo współczuję Ci obecnej sytuacji.Widac że dobro dziecka stawiasz ponad wszystko. Nie wiem czy jest tu ktos kto Ci pomoże,predzej Cie tu zjedza na kafe. Mysle jednak ze znajda sie osoby skłonne Ci pomóc,oby tak było. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda2380 0 Napisano Grudzień 19, 2011 od 2 lat jak zarazono mnie gronkowcem złocistym starałam sie biernie o prace ale pracodawcy odmawiali z spojrzeniem odpychajacym mnie jakbym była tredowata,mama moja chciałaby pomoc mi finansowo ale utrzymuje sie z renty socjalnej w kwocie 448 zł ,siostra ma 2 dzieci w tym jednego aniołka z schorzeniem : zaburzenia neurorozwojowe, opóźnienie rozwoju psychoruchowego co wiaze sie z kosztami sporymi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach