Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze ktos wytlumaczy

Dlaczego tak wiele osob potepia prostytutki i uwaza je za glupie?

Polecane posty

czytaj uważniej, napisałem, że są faceci myślacy kutasami, to i muszą być kobiety myslące pipulkami, równowaga, we wszechświecie musi byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla sponsorowana dziewczyna
jestem z wyksztalcenia stomatologiem:P Ciekawe ile osob mysli, ze jestem glupia by lecze im zeby:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla sponsorowana dziewczyna
nie poszlabys:D a skad mozesz wiedziec? Moje rece nie byly w zadnych dziwnych miejscach jesli to masz na mysli:P I kto wie moze sama korzystasz z porad lekarki, ktora kiedys byla w ukladzie sponsorowanym, moze pani adwokat, ktorej sie radzisz tez to robila, a moze nauczycielka twojego dziecka na studiach rowniez? Nic nie wiesz tak naprawde:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armataaaaa
ja raz przez patologiczna kolezanke (bunt licealny) doslownie raz mialam stycznosc bezposrednia z tym kurestwem(sama wzielam w tym udzial) i brzydze sie soba, rzygac mi sie chce. ale jak dowiedzialam sie ze ten skurwysyn mial zone to nie dosc ze go ograbilam bo oszukalam ze jestem w ciazy i potrzebuje na aborcje(2000zl za 2minutowy sex bo sie smiec przedwczesnie spuscil a ja dalej nie chcialam haha) , to jeszcze wszystko zonie opowiedzialam i zerwalam z nim kontakt. teraz rzygac mi sie chce na wlasne odbicie jak patrze w lustro i dziwie sie ludziom ktorzy w tym siedza i sie tym szczyca. ale gorsze kurwy to padalce co zdradzaja zony a najwieksze debile to zony ktore mimo kurestwa padalca dalej chca z nim byc i wine zwalaja na kurwe zenska a nie meska-wlasnego wszarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta nie mam dziecka, nie mam adwokata, nie muszę chodzić do lekarza... to proste że jak o kimś czegoś nie wiesz to luz, a mi chodzi o to że jakbym wiedziała to bym nie poszła ;] sama powiedziałaś że się puszczalaś za kase i jesteś stomatologiem tak więc widzisz prosta odpowiedź ja u takiej osoby bym zębów leczyć nie chciała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoon
JA NIE POTĘPIAM! Ja szanuje, bo to odważe dziewczyny. Większość kobiet to szmaty i ku­rwy i udają jakie to są prządne. Prostytutka jest chociaż uczciwa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akabarbiette
normalny przyzwoity człowiek ceni siebie swoje ciało które jest dla niego świętością dziwka sprzedaje swoje ciało daje się poniżać mężczyzną jest takim workiem na sperme potem nie znaczy dla nich nic i nie patrzą na nią jak na wartościowego człowieka bo taki się szanuje. to cała filozofia. a ma to się tyle do tej całej inteligencji że inteligentny człowiek szanuje siebie no kurwa jak można tego nie rozumieć no????!!!!!!!:) żaden facet nie chce być z dziwką chce mądrą i niewinną kobiete chyba to też daje do zrozumienia ile dziwki znacZą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja86sia
dlaczego potępiam? bo jeśli, jak piszesz, kobieta byłaby inteligentna to nie musiałaby rozbierać się przed pierwszym lepszym nieudacznikiem, który nie umie wyrwać laski i musi płacić za seks, tylko znalazła lepszą pracę :) inteligentny człowiek chce aby jego praca była szanowana, a pokazywanie dupy komu popadnie ma z szacunkiem innych a także samego siebie, niewiele wspólnego. Czemu mam szanować kogoś kto nie szanuje własnego ciała i robi z tego sklep spożywczy? Wchodzisz, płacisz i masz towar. Skoro kobieta uważa siebie za towar to nie zasługuje na szacunek - takie moje zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
facet ktory nie chce sie starac o to by z partnerka seks polepszyc i taki pojdzie do prostytutki. Bo to ona ma sie nim zajac. A on nawet sie nie umyje... Bywa, ze to niepelnosprawny, zakompleksiony, bo wielokrotnie odrzucany przez kobiety. I takiemu sie nie dziwie, ze idzie na latwizne. Ale zdrowe byki, ktorym zwyczajnie sie nie chce i ktorzy uwazaja kobiete za mieso (niezaleznie czy prostytutka, czy nie) sa dla mnie szmaciarzami i tyle. Natomiast sam "zawod" nigdy szanowany nie byl i nie bedzie. Tak samo nie szanuje sie latwych panienek robiacych loda chlopakom na dyskotece. Niby ten sam oral w stalej parze, ale juz jakby inny, bo jest wtedy wyznaczniem bliskosci i oddania. Natomiast to, co na sprzedaz (seks jako towar) pozostanie jedynie usluga i tyle. Kupilem, zaplacilem. Szanowac mozna za cechy charatkteru, za zycie wg zasad, nie fakt bycia platna dziwka. Bo co tu szanowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
stomatolozko, skoro tak sie chwalisz swoim sposobem zarobkowania, to dlaczego w Twoim gabinecie, obok dyplomu, nie wisza podziekowania zadowolonych klientow seksualnych? Dlaczego? ...przeciez uwazasz, ze to nie bylo nic czego powinnas sie wtydzic..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla sponsorowana dziewczyna
to nie byli klienci:P To po pierwsze. Z kazdym z nich sie przyjaznilam, z jednym do dzis mam kontakt:P A ty chwalisz sie w pracy z iloma facetami spalas, z iloma bylas w zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guilermo franco
Moja żona jest prostytutką. Wcale jednak nie uważam żeby mnie zdradzała. Wiem, że kocha tylko mnie a z innymi facetami uprawia tylko zwykły mechaniczny seks. Dla mnie to żadna zdrada. Gdyby zdradzała mnie emocjonalnie to byłaby zdrada. W tym wypadku to tylko jej praca. Inna sprawa, że żona ma bardzo duże potrzeby seksualne i w tej pracy realizuje się także seksualnie. Jesteśmy normalna rodziną żadna patologiczną, mamy dwójke dziecii bardzo sie kochamy a praca żona w ogole w tym nie przeszkadza. Dzięki jej pracy stać nas na zycie na odpowiednim poziomie bez zamartwiania się jak przezyć od pierwszego do pierwszego. Na pewno nie zgodziłbym się żeby zona tak pracowała gdyby było to dla niej jakieś ciężkie psychicznie przezycie ale jeżeli łączy przyjemne z pozytecznym to dlaczxego miałbym miec cos przeciwko. Wydaje mi się nawet, że to, że jest prostytutka wzmocniło nasz związek i uświadomiło nam obojgu że nie potrafilmy bez siebie żyć. Jeśli chodzi o dzieci to nic nie wiedzą, myślą, że mama pracuje w biurze, rodzina tez nic nie wie i nie zamierzamy im mówić. Niestety nasze społeczeństwo jest jeszcze bardzo pruderyjne i pewnie nie zrozumieliby nas tylko potępili i uznali za jakichs dewiantów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
nie jestem pruderyjna, ale seks to dla mnie cos wiecej niz sam akt fizycznego spelnienia. Nie rozumiem jak mozna zachowac o sobie dobre zdanie, a jednoczesnie sprzedawac swa intymnosc kazdemu kto sie mawinie..? Oczywiscie, oprocz stomatolozki. Ona spala jedynie z "przyjacilomi" :P sorry, jak dla mnie Wy sie zwyczajnie oszukujecie. Cos nie tak z Waszymi emocjami, uczuciami wyzszymi. Wyraznie macie zaburzony system wartosci. Ale to Wasze zycie i Wasze wybory. Nikogo na sile nie zamierzam nawracac. Jednak i Wy mi nie wmawiajcie, ze to ze mna jest cos nie tak, skoro kurestwa nie powazam i nie uznaje tlumaczen "bo zabraklo mi na markowe kosmetyki" :P ciekawe, czy za pare lat na podobne zycie pozwolicie wlasnym dzieciom? Zapewne nawet o tym nie bedziecie miec pojecia, tak jak teraz i Wasi - ale, czy gdybyscie mieli na to wplyw - zachwalalalibyscie ten sposob zarobkowania wlasnemu dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×