Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olsa

JESTEM W CIAZY! Jak Mu powiedziec????

Polecane posty

Gość Olsa

Jak Wy powiedzialyscia /zamierzacie powiedziec swoim facetom?? Dzis test potwierdzil ciaze. Jestem strasznie podekscytowana!!! Nie chce nikomu mowic, dlategop pisze na forum zeby to z siebie wylac. Mezowi chce ta wiadomosc jakos zaaranzowac, moze zaprosze go na kolacje i dam mu male buciki.. nie wiem banalne? I jeszcze pytanko... jak sie liczy tyg ciazy? Bo ostatni okres mialam 9 tyg temu, czyli ze niby jestem w 9 tygodniu. ALE 3 tyg temu robilam test i byl negatywny. Pytanie, czy bylo wtedy za wczesnie na test i nie wykryl ciazy wiec jestem w 9 tyg, czy nie bylam w ciazy a zaszlam zaraz potem i jestem w 3 tygodniu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż wiek ciąży
okaże się na badaniu usg. Teoretycznie 9tc ale jeśli do zapłodnienia doszło później to dopiero usg pokaze faktyczny wiek ciązy i taki wiek będzie przyjmować lekarz. miałaś nieregularne cykle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
różnie może być - idź na bete z krwi do sie dowiesz ile wynosi i który tydzień to jest a co do faceta to kolacja i ja dałam buciki i śpioszki z napisem kocham mojego tatę.. wymiękł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olsa
mialam nieregularne cykle poza tym jestem w zalobie po mojej mamie, i tez mi sie wszystko rozregulowalo ze stresu. Teraz wiem , ze nie ma co sie napalac bo to za wczesnie i roznie moze byc.. ale nic nie poradze.. same wiecie mam adrenalinowy szok! spioszki z nampisem ah :) mam nadzieje, ze moj tez wymieknie, chcialabym zeby to bylo niezapomniane dla niego... myslalam, zeby mu dac poczuszke pod choinke, ale moze glupio tak przy calej rodzinie, powinien wiedziec pierwszy.. sam na sam ze mna chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumianek dzbanek
Wiek ciąży liczy się od ostatniej miesiączki, ale na usg może wyjść inny. Ja nie robiłam żadnych atrakcji w związku z poinformowaniem o ciąży, zresztą uprzedzałam wcześniej, że może być. Szczerze mówiąc, to nie byłam w stanie wydukać słowa, pokazałam tylko test, no ale po bardzo porannym smsie przyszły tatuś i tak się domyślił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popatrz na tematy
spokojnie, myśl pozytywnie. Skoro test wyszedł to jak najbardziej możesz się cieszyć. W twoim przypadku ginekolog będzie się kierował wiekiem ciąży wg usg. Tak się robi przy nieregularnych cyklach -wtedy gdy wystąpiło przesunięcie owulacji. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olsa
jak po porannym smsie? nie wydukalam slowa ze stresu, szczescia czy zdziwienia. Ja jestem w szoku, wiadomo. Najgorsze, ze w pracy przepadnie mi super projekt, ale iedys trzeba miec dzidziusia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumianek dzbanek
Napisałam mu smsa chwilę po zrobieniu testu, ale nie było w nim ani słowa o ciązy. Fakt, było słowo - jedno, po którym razu się domyślił. Jeszcze dzień przed zrobieniem testu sam mi mówił, że jestem w ciąży. No ale jak pisałam: akurat wiedziałam, co i kiedy zmajstrowaliśmy ;) Mimo wszystko nogi się pode mną ugięły jak zobaczyłam pozytywny test - szok niesamowity, ale radości to w tym nie było i tak mi zostało na kilka miesięcy. Trzymałam sie tego, że za pierwszym razem w pierwszym cyklu, to jakieś 20-30%, a tu BACH :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumianek dzbanek
Emocje to emocje i tyle. Nie o to w temacie chodzi :) Skoro wiedziałam, kiedy mam owulację, to oczywiste, że liczyłam się (liczyliśmy się) z tym, że mogę być w ciąży idąc "na całość". Czytać np. na kafeterii o szale radości z powodu dwóch kresek, bejbikach :O i fasolkach :O to jedno, a doświadczyć prawdziwej ciąży z różnymi mało fajnymi objawami, od których wszystkiego się odechciewa, to drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Wy powiedzialyscia /zamierzacie powiedziec swoim facetom?? A CO W TYM NADZWYCZAJNEGO "KOCHANIE EJSTEMW CIAZY" I TYLE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olsa
no wlasnie dla niektorych nie ma w tym nic nadzwyczajnego a dla niektorych jest to super nedzwyczajna wiadomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magrog
Daj mu buciki pod choinke!! Ja swojemu mezowi tez dalam buciki. Pieknie je zapakowalam i on byl tym zachwycony. Do dzisiaj je mamy a moj syn ma juz 8 lat. I nie jest to banalne. Wbrew pozorom malo kobiet informuje swojego mezczyzne wlasnie w ten sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrób jak radzą dziewczyny-zrób sobie betę i pierwsze usg.A o ciąży to w zasadzie mnie poinformował mój mąż,odstawiłam tabletki i oboje wiedzieliśnmy czym seks bez zabezpieczenia się kończy,i coś mnie tknęło żeby zrobić test,siadłam na kibelku,nasikałam a mąż zabrał mi go z ręki(szczerze jakoś mi się nie chcialo wierzyć w pozytywny wynik) i czekał,ja tylko obserwowałam jego minę,i nagle blednie,oczy jak sowa i mówi ''kochanie gratuluję ci zostaniemy rodzicami'' mnie jakby ktoś w łeb walnął,prawie spadłam z sedesu:D majty na kostkach a ja mówię ''daj mi ,daj mi pokaż!''i faktycznie wyskoczyło pregnant 2-3 weeks :) i potem nmój durny tekst ''kurwa coś ty mi zrobił?!'' to był dla mnie taki szok,że nie zwracałam uwagi na wypowiadane słowa,oczywiście jak do mnie już dotarło że jestem w ciązy to nastąpiła radość i strach,ale pierwsze moje uczucie to ogromna panika i zaskoczenie,mimo że wiedziałam że zadję wcześniej czy później.A sam seks bez zabezpieczenia pokazał efekt niemal odrazu-2404/2010 odstawiłam tabletkii a 05/08/2010 test pokazał pozytywny wynik.Najleoszy prezent na 1 rocznicę ślubu :) bo drugą spędzaliśmy już w trójkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my staraliśmy się kilka m-cy
I czekaliśmy za każdym razem żeby były dwie kreski. aż wreszcie to poczułam. nie robiłam testu tylko od razu poszłam do ginekologa. bylam pewna że jestem w ciąży. no i bylam-3 tydzień. wzięłam wydruk z usg. bylo widac czarną plamę.:) pęcherzyk ciążowy umiejscowiony w tyłozgięciu macicy-taki opis pod spodem. i dałam mężowi. jutro nasz pęcherzyk kończy 2 lata:) po prostu coś cudownego:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×