"A ONA NADAL TAKA GRUBA"

dziś była u nas ciotka z mężem w odwiedzinach świątecznych. Nie widziałam jej więcej jak pół roku. Przez przypadek usłyszałam jak powiedziała o mnie "A ONA NADAL TAKA GRUBA!" Tak się wkurzylam, że babie postanowiłam na złość zrobić i schudnąć. 15 kg do maja, bo wtedy uroczystość rodzinna. Ktoś dołączy?

ja dołącze z chęcią :) usłyszałam coś podobnego :)

ile masz do zrzucenia?

no z 15/20 max

na szczęście wysoka jestem i tak nie widać :)

a jaka diete bedziecie stosowac?

a ile ważysz i jaki masz wzrost? ja 82 / 165

mniej żreć + ruszyć w końcu dupsko mam mało czasu niestety, praca, studia, pisanie mgr ale choćbym miała spać godzine krócej to znajde godzine na ćwiczenia.

a kalorie bedziecie liczyc czy tak ogolnie malo jesc . bo mozna malo jesc a klori sie nazbiera dużo czasem bardzo duzo

80 mam 175cm

nie wiem dopiero się umawiamy wiem że od połowy stycznia ide na aerobic lub spining a teraz staram się dużo na piechote ...choidzić

napewno zrezygnuje z tłustych żeczy i słodycze zainwestuję głównie w warzywa zwłaszcza brokuóly bo je lubie i dania wegańskie