*** WRZESIEŃ 2012 ***

Witam wszystkie po siwiętach:):):) Ja dopiero dzis dosiadłam do kompa... w pracy nie mam jak wiec dopiero w domu.... Co do potówek to nic nie słyszałam i nie miałam z tym problemu wiec nie wiem. Wózek tez mysle kupic 3 w 1 ale to dopiero w czerwcu najpierw łózeczko potem wózek i cała reszta. Ja wczoraj byłam na wizycie:) I wszystko jest ok dzidzia sie dobrze rozwija i przede wszystkim bardzo rozrabia. Nie wiem czy to juz ruchy ale czuje takie łaskotanie i jak by mi ktos w brzuchu baloniki przebijał:) brzuszek tez zaczyna byc coraz bardziej widoczny. Aaaa najlepsze to ze nastapiła zmiana płci ha ha to dziewczynka:):):):):) chyba juz napewno bo gin długo sie dopatrywał siusiaka którego tak "obiecywał" m ale niestety sie nie dopatrzył:):):) Przytyłam 2,5 kg ale jeszcze tego nie czuje:) Co do zgagi to migdały sa dobre chociaż mi pomagały banany:):) Megan brzuszek sliczny taki okraglutki:):) moj to taki jeszcze rozlazły troche hehe:)) Pozdrawiam

Witam wszytkie przyszłe mamusie. Mam do was ogromna prosbe czy mogłybyscie mi napiac jak u was było z testami ciazowymi czy wykrywały wam ciaze? Ja mam problem poczatkiem stycznia kochalismy sie z mezem w dni płodne bo chcielismy powiekszyc swoja rodzinke. Cykle mialam regularnie co 28 dni ale w styczniu okres mi sie sponił o 2 dni wiec zrobłiam test wykazłl brak ciąży wiec dałam sobie spokój i zaczełam sie odchudzac. W lutym mialam skape krwawienie znow zrobilam test dla pewnosci no ale wykazało ponownie brak ciązy. W marcu pojawila sie żółtawa wydzielina z pochwy było jej bardzo dużo no i znow to plamienie 5 dni po terminie spodziwanej miesiaczki. Wczorej znow zrobiłam test wyszedł negatywny(test angielski we flamastrze). Przez to odchudanie schudłam 9 kg a mój brzuch sie nic nie zmniejszył,zrobił sie twardy.Dzisiaj mnie mdliło i wymiotowam. Mam juz 3 córeczki to była by 4 ciaza tylko czy to faktycznie ciaza. Do lekarza sie musze wybrac chyba ale to wszystko jest dla mnie bardzo dziwne bo test przeciez by wykrył ciaze. Co wy o tym myslicie? Pozdrwiam i zycze zdrówka.

Mi test wykazal rowno w dzien spodziewanej miesiaczki czyli 14 dni po owulacji bledziutka kreseczke :) ja na Twoim miejscu przeszla bym sie do gin to skontrolowac... chyba ze przez to odchudzanie cos Ci sie poprzestawialo. te 9 kg to duzo w tak krotkim czasie wiec jesli chcialas powiekszyc rodzinke to moze nie potrzebnie tak drastyznie ta wage zrzucilas... zycze powodzenia w starankach lub potwierdzeniu ciazy:)

Właśnie dorwałam nowy numer "M jak mama" :) Jest tam poradnik jak karmić piersią i kilka ciekawych artykułów, za chwilkę zabieram się do czytania :) Co do potówek to też mi się wydaje że jakąś zasypką czy czymś takim i czekać, do jutra to pewnie Ci nie zniknie ale będzie mniejsze.

***** Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę,sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje! ***** Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama... pieknie napisane :)

Śliczne :)

witajcie koleżanki :-) wczoraj widzę, że bardzo tłoczno tu było ja niestety nie miałam czasu żeby zaglądnąć. Dzisiaj nadrobiłam straty.Widzę, że maglujecie temat łóżeczko :-) też zaczynam powoli myśleć ale jeszcze troszkę czasu jest. Najbardziej kuszą mnie te śliczne ubranka dla maluchów :-) Na pewno co za niedługo zrobię to przygotuję sobie wyprawkę do szpitala żeby mieć spokojną głowę a jest tam troszkę różnych dziwnych rzeczy :-) Dzisiaj ciąg dalszy moich zmagań z katarem, lekarka potwierdziła zapalenie zatok o 11 jadę do laryngologa, naprawdę mam już serdecznie dość ciągłej choroby. netka piszesz ze twój brzusio jest dziwny jakby opona nic się nie przejmuj mój tez ma dość dziwny nieidentyfikowany kształt na pewno nie jest taki jak megan :-) ale to nic wszystko w swoim czasie :-)

Cześć dziewczyny :) Nie ważne jak wygląda, ważne żeby wszystko w środku bylo na swoim miejscu i gdyby było coś nei tak to lekarz napewno by zareagował - trochę mądrości z gazetki ;) Megisu - ten katar jest najgorszy, jak zaczynam kichać to nie mogę przestać :P

Dzien dobry! ja juz po sniadanku i musze isc do sklepu a na dworze tak pochmurnie... wczoraj jeszcze zjadalismy resztki swiateczne a dzis juz musze myslec co na obiad:p a a tak fajnie bylo bez gotowania:p Megisu bidulko te chorubsko nie daje Ci sie cieszyc swoim pieknym stanem niech sobie wkoncu odejdzie a sio... a sio... ! :) czekamy na kolejne brzuszki :)

wstawac spiochy juz 10.30!:)

Dzien dobry kobietki. Witam po kilkudniowej przerwie. Wrocilam po Swietach do domu i zabralam sie za nadrabianie topikowych zaleglosci :) Moja dzidzia dostala pierwszy prezent od zajeczka. Rozowy sweterek i bluzecze. Szwagierka zrobila mi taka niespodzianke jak dowiedziala sie, ze bedzie dziewczynka. Od kilku dni mam strasznie sucha skore na twarzy. Jest szorstka i wyskoczyly mi tysiace malych krostek. Polowa ciazy juz za mna. Oby szybko zlecialy kolejne miesiace. Megan 86 - masz racje, ciezki jest powrot do rzeczywistosci po swietach :) Pozdrawiam

witajcie, ja dzis zaglądam z małym opóźnieniem, bo odsypiam wczorajsze balowanie:) Mąż mi zrobił przyjęcie urodzinowe niesodziankę i troszkę posiedzieliśmy:) Nic nie piłam a nie mogę dojść do siebie:):) Brzuszek nieważne jaki ma kształt- dobrze, że mieszkaniec ma się dobrze:)

smerfaskr mialas urodziny? To zycze wszystkiego najlepszego i spelnienia marzen :)

Smerfaskr - Osz Ty nic się nie chwalisz :P Wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń :)

czesc! smerfaskr - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! ja wstalam godzinke temu ale wogole sie nie wyspalam... boli mnie glowa... pogoda tez jakas taka przygnebiajaca... niby w miare cieplo ale pochmurnie... brak sloneczka... moj brzusiu jest ogromny :) okragly i bardziej do przodu niz na boki. mialam zrobic zdjecie w swieta ale kompletnie o tym zapomnialam... i teraz znowu musze czekac az przyjedzie oj maz i mi zrobi fotke bo sama sobie nie dam rady zrobic ;/ buziaki

smerfaskr zdrowka i szczesliwego rozwiazania :)

jeszcze 12 dni i polowkowe ale jestem wyjatkowo podekscytowana bo chyba sie wkoncu dowiem kto mieszka pod serduszkiem :D Wy tez tak czekacie z niecierpliwoscia?:) oczywiscie najwazniejsze zeby bylo zdrowe ale juz chce zwracac sie do malenstwa po imieniu:D

Dzięki Dziewczyny za życzonka:) Stuknęło mi 26 lat:) WOW Megan - mój mąz caly czas mówi po imieniu raz dla dziewczynki raz dla chłopca:) Wiecie , to forum jest tak uzależniające, że nawet w nocy sni mi się, że cos z tu pisze:)

smerfaskr mi stuknie 26 na koniec lipca :p a jakie imionka wybraliscie jak mezus sie zwraca ? :) ja wlasnie wrocilam ze sklepu... i musze brac sie za obiad eehhh

własnie się mialam Was pytac jakie macie imiona wybrane dla pociech. My z mężem już od kilku lat mamy wybrane : Bartuś i Karolina. Mi się jeszcze podoba Alicja, Helenka, Gabrysia i Maciej.

moje typy to Dawid albo Jaś , Julka lub Oliwia maz jeszcze sie nie wypowiedzial bo mowi ze najpierw musi poznac plec:)

cześć :) ja się powoli szykuję do wizyty u lekarza :) Megan którego masz dokładnie urodziny bo ja 31 lipca i też to będą 26 :) Wszystkiego Naj Naj lepszego :* smerfakir

Olczak ja ma 28 lipca:p to bedziemy razem swietowac :) daj znac jak po wizycie kochana :) tez juz sie dowiesz plec?:)

smerfaskr - ja tez chce nazwac coreczke Karolina :) Chlopczyk nazywalby sie Karol. Nie lubie imion oklepanych i takich, ktore sa aktualnie " na czasie" . Nie lubie tez imion "zagranicznych".

A mnie się strasznie podoba Wiktor ale mój mąż nie chce nawet o tym słyszeć, za to on wymyślił dla dziewczynki Weronika, co mnie nie bardzo przypadło do gustu... To będzie dla nas sporna kwestia już to widzę ale póki co wstrzymujemy się do dnia, w którym poznamy płeć.

U mnie będzie Amelka lub Olivierek :) Choć mój narzeczony zawzięcie walczy o Krzysia, ale nie chce żeby potem mówili do mojego dziecka Krzychu. Mi podoba się jeszcze pare, ale one w drodze eliminacji nie miały szans :P

Podrzućcie jakieś imiona jeszcze. Może znajdziemy jeszcze inne dla naszej małej iskierki :D

To podobnie jak u mnie, mój mąż chciał Stasia ale ja też nie chcę żeby potem ktoś do niego mówił "Stachu". Większy problem mam z imionami dla dziewczynki.

A mam takie pytanie czy Kuba to zawsze jest Jakub? Bo to ostatnie mi się bardzo nie podoba za to Kuba bardzo.

W moim otoczeniu nie spotkałam sie jeszcze że Kuba to osobne imie, zawsze było od Jakuba