Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cobyeta

*** WRZESIEŃ 2012 ***

Polecane posty

ja też mam wszystko poprane i poprasowane, schowane w komodzie; do szpitala mam uszykowane chusteczki dla Bąbeli-u nas tylko to trzeba dla dziecka zabrać, dla siebie kupiłam jedną piżamę do karmienia, właśnie buszuję na allegro by dokupić drugą z szlafrokiem i majtki poporodowe, mam tez uszykowane wkładki laktacyjne, bo koleżanka mówiła, że jej się bardzo przydały i duże podpaski bella; mówiła też, że warto mieć smoczek dla dziecka ze sobą; nie wiem jakie ciuszki wziąć na wyjście dla Córci i co dla siebie poza dresem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robwalka mi napisała ze idzie jutro do szpitala bo ma małowodzie nie wiem co to... moze jeszcze tu do nas dzisiaj zagladnie to się dowiemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megan w sumie masz racje nie ma co szalec ze sterylnością ja sie troche obawiam psich kłaków one są wszędzie w domu jak sie ma psa, no ale przeciez dziecko i do tego będzie się musiało przyzwyczaić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa spakuje jeszcze maszynke do golenia i gazete. jak wezme smoczek to musze go wczesniej sparzyc czy w szpitalu to zrobia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlodamama a tego to nie wiem, pewnie wrzątek będzie :) racja maszynkę tez trzeba :) małowodzie to chyba za mało wód płodowych ma i to też nie za dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! Robwalka trzymaj sie dziewczyno! chyba te upaly tak dzialaja na nasze maluszki. nie wygodnie im w taka pogode w brzuchu... ja sie przerazilam kolejna informacja ze robwalka w szpitalu... za czelam pranie. juz pierwsze wstawione. przede mna jeszcze min 3. nie wiem czy dzisiaj zdaze z wszystkim... lekarz na wage mojego maluszka powiedzial ze w normie:) mam nadzieje ze to prawda... wczoraj odebralam wozek. jest piekny. zachwycam sie nim za kazdym razem jak na niego patrze. na razie zostal u moich rodzicow. wczoraj jezdzilam po ich domu... skladalam i rozkladalam dwa razy :) tata sie ze mnie smial. powiedzial ze mi przywiezie na mieszkanie skoro sie tak nie moge z nim rozstac. hehehehe glupol ze mnie... mama kupila mi dwie paczki tych pieluch w biedronce. powiedziala ze skoro dziewczyny na forum pisza ze sa tak samo dobre jak Pampersy to warto kupic w takiej cenie. nawet jak by mialy zostac niewykorzystane... zawsze komus pozniej mozna dac :) takze ja zapas pieluch mam na minimum pierwszy miesiac zapewnione:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam ciuszki juz wyprasowane i ulozone w komodzie. Teraz juz chyba nie zdaza sie zakurzyc. Na wyjscie do corci mam identycznie, jak Megan86, czyli body, spiszki, grubszy sweterek, czapeczka i cienki kocyk. A malowodzie to rzeczywiscie za malo wod plodowych. Szkoda, ze Robwalka musi isc do szpitala. Bedzie jej tu brakowalo na forum. No, ale najwazniejsze zdrowie synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten kombinezon co chce spakowac nie jest gruby, zebyscie nie myslaly, ze chce dziecko przegrzac ;P ot taki pajacyk polarowy z kapturkiem :) W sumie mam 260 szt. pieluch i 720 chusteczek nawilzanych. Ciekawe na ile starczy? mam nadzieje, ze u Robwalki bedzie wszystko ok i malowodzie ma tylko ciut ponizej normy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojecia ile pieluszek idzie na poczatku na dobe ale slyszalam ze nawet ok 20 :/ tak mi sie wydaje ze gdyby maluch zuzyl 10 na dzien to moj zapas tylko na miesiac starczy... a wydaje sie ze to ogromna suma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem na chwilkę ale muszę lecieć zrobić zakupy dla małego gdyby co!na razie zostanę do niedzieli,jeżeli będzie małowodzie dalej to zostanę w szpitalu bardzo długo!mały ma czasami tętno ponad 200 a norma jest do 180

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest bardzo ruchliwy,skurczy nie mam-jestem wkurzona na ten szpital,a jeszcze takie upały!wpiszcie w google małowodzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
dzieki dziewczyny za odpowiedzi. Nawet nie wiedziałam, że nalezymi sie urlop za l4 bez przebywania w pracy:) fajnie. Z tymi ciuszkami na wyjście szpitala to powiedzą Wam położne co przywieźć. Ja w sumie spakowałam 2 komplety i duzo body, bo chcyba ze 6 na wszelki wypadek. I własnie robię pranie dla maluszka, bo zapomniałam poduszki wyrać, prześcieradeł, ochraniacza na przewijak. A tak się cieszyłam, że pranie i prasowanie mam z głowy. Wysprzątałam pokój. Pozmieniałam smoczki w butelkach, przepakowałam torbę do koszyka a teraz się lenie. A teściowa robi nam kołyskę z wikliny. Miło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
ojej robwalka - my tu wszytskie trzymamy kciuki za Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robwalka - spokojnie, nie czytaj nic w google bo sie zaczniesz niepotrzebnie nakrecac. W szpitalu bedziesz pod opieka, wiec wszystko bedzie ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polcia i świezo pieczona mama nic sie na razie nie odzywają, poczytałam teraz o tym małowodziu, rany robwalka trzymaj się mocno i lez w szpitalu ile karzą, przeraziłąm sie troszkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D82
smerfaskr trochę znam się na prawie pracy, więc szefowa nie ma prawa wypisać Ci urlopu, w czasie gdy jesteś na L4. Nie ma też prawa wypłacić Ci za niego pieniędzy, jest to możliwe jedynie w przypadku rozwiązania stosunku pracy. Tak więc zaległy urlop będzie dla Ciebie czekał do wykorzystania w momencie jak wrócisz z macierzyńskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D82
smerfaskr trochę znam się na prawie pracy, więc szefowa nie ma prawa wypisać Ci urlopu, w czasie gdy jesteś na L4. Nie ma też prawa wypłacić Ci za niego pieniędzy, jest to możliwe jedynie w przypadku rozwiązania stosunku pracy. Tak więc zaległy urlop będzie dla Ciebie czekał do wykorzystania w momencie jak wrócisz z macierzyńskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
dzięki d82. W sumie mam zamiar iśc na wychowawczy, bo nie będę miała z kim maluszka zostawić to wykorzystam urlop między macierzynskim a wychowawczym . Buska dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robwalka trzymaj się mocno !!!!! dziękuję dziewczyny za zaproszenia :) Ja się pewnie odezwę dopiero po weekendzie :( Pod warunkiem, że uwiną się z tym prądem do soboty !! teraz ide troche popakowac rzeczy w folie w szafkach, zeby sie nie okazalo ze wszystko bedzie do prania ..... szykuje mi sie naprawde hardcoreowy weekend :( Wielki buziak dziewczyny dla Wszystkich :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam nadzieje ze zdołam ukryć przesyłkę prezent jak przyszedł kurier bo mąz akurat był w toalecie ale niestety :-) wylazł i pyta a co tam zamówiłaś cos dla dzidzi ja mu na to ze nie, no to co???? no i tak po niespodziance :-D Ale sie cieszył jak okazało sie ze to prezent dla niego, mam go z głowy teraz na cały dzień jak nie dłuzej, grzebie w tym telefonie , ustawia, jak mały chłopczyk i usmiech na twarzy jak u chłopca który dostał nową zabaweczkę. A ile całusów dostałam o rany.... heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Wiem że wbijam się w temat ale chcę zasęgnąc rady kogoś mądrzejszego ode mnie. Chodzi o to: Jestem w 17 tyg, ostatnio na wizycie gin powiedziaL Ze wskazane jest abym jadła kaszankę (dużo i często) ze względu na słabe wyniki badań. Wiem że opinia lekarza jest najważniejsza ale mnie oczywiście skusiło poszperac w internecie i skutek natychmiastowy: zgłupiałam, bo opinie na ten temat są podzielone. Jedni że można inni że od tego można złapac toxo:(. Ja juz się zdążyłam uraczyc przez pare dni tą nieszczęsną kaszanką i trochę się martwię bo badań na toxo robionych nie miałam:( U nas nie dają zleceń, taka dziura że wogóle szkoda gadac:( Bardzo proszę o jakąś konkretną wypowiedź bardziej doświadczonych przyszłych mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:):):) czytam i czytam i doczytac nie moge.. tyle nadrukowałyscie. Ja wczpraj byłam cały dzien na ostatnich zakupach i mam juz wszytsko!!!! Sporo mnie to wysiłku kosztowało ale juz wszystko w domu. Wstawiłam tez wczoraj dwie pralki dzisiaj drugie dwie i pranie mam za soba, teraz mnie czeka prasowanie po cichu licze na to ze m mi pomoze:):):) Dziewczyny trzymajcie sie i pamietajcie ze Wasze i Waszych dzieci zdrowie najwazniejsze wiec zaciskajcie nózki:):):):):):):) U mnie dzis straszna duchota nie ruszam sie z dumu... mam jeszcze siostrzenice u sioebie 2 lata i ledwo co za nia nadazam:):):):) Wpadne wieczorkiem bo teraz ide na obiadek:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D82
Smersfkar, jeśli zamierzasz iść na wychowawczy, to jak będziesz składać wniosek o urlop, to od razu ciągiem, to co Ci zostało z 2011, za cały 2012 i za cały 2013. Prawdopodobnie pracodawca będzie twierdzić, że należy Ci sie tylko za 2013 do końca macierzyńskiego, no ale nie ma racji, tylko chce przyoszczędzić:) 1 stycznia nabywasz prawo do pełnych 26/20 dni zależy od stażu pracy. I jak złożysz pod koniec macierzyńskiego (pewnie z tego dodatkowego też zamierzasz korzystać) to nie ma prawa Ci odmówić i musi ten wniosek zaakceptować. a max dwa tygodnie przed końcem urlopu składasz o wychowawczy wniosek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlodamamapytatak myślisz ze uda sie zrzucic? a ja widzialam tyle dziewczyn po ciazy ktore nadal sa puszyste :/ i boje sie że mi też sie nie uda zrzucić :((( GIGA ja nie mam karuzeli, a myślisz że będzie koniecznie potrzebna? SMERFASKR haha dziecku oczy ropieć... hihihih D82 ale to jak z tym urlopem? urlop za 2011 rok moge wykorzystac w 2013? a nie przechodzi tylko na rok i potem ewentualnie pracodawca płaci za niego? Robwalka trzymaj się !! a mi dziś przyszła paczka z allegro bo zamówiłam komplet pościeli używanej w sumei zapłaciłam 30 zł a mam w tym: Poszewka na jasiek 1 szt. Poszewki na kołderkę 6 szt. Poszewki na poduszki 3 szt. Prześcieradło 1 szt. Ochraniacze na łóżeczko 2 szt. Kocyk bawełniany 1 szt.. w sumie 14 szt, mi się podoba :) a na pewno się przyda i tanio wyszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabijecie mnie.. byłam dziś na basenie na 2godz :PP i sie opaliłam :) ale brzuszek cal czas zasloniety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beti sama bym sobie poplywala. taka piekna pogoda... w sam raz na plazowanie... ale ja niestety musze to przelozyc na nastepne wakacje. wtedy na pewno sobie odbije:) bede z maluszkiem calymi dniami siedziec na plazy nad morzem:) juz sie nie moge doczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MADLEEN a może umówimy sie w przyszlym roku w kilka osob nad morze :) ale bylo by ekstra z maluszkami naszymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok! ja jestem jak najbardziej na tak! byloby bardzo sympatycznie:D i mialybysmy w koncu powod zeby sie zjechac w jedno miejsce z calej Polski i sie poznac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×