Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cobyeta

*** WRZESIEŃ 2012 ***

Polecane posty

ło ło ło ale Ci sie bidulko narobilo z tym niezapowiedzianym kłuciem jak sie wali to sie wali wszystko lepiej teraz niz jak by juz maluszek byl na swiecie i by to robili trzymaj sie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Megan za liste :* Ja się wstępnie spakowałam, ale no coment, nie mieszczę się w walizie :S A sytuacjami staram się nie denerować, ale uwierz mi - cieżko było, zwłaszcza od samego rana tym wierceniem , gdy drżało całe mieszkanie, z mieszkaniem ja a ze mną Maluszka :S Ciekawe jak będzie jutro... Smerfaskr to ja miałam przeboje z dziadami dzis - masakra jakaś... Betismile, co do kuriera to on wniósł ta paczkę na górę, ja mu płacę ,a on nie ma wydac i robi mi wielki problem. O tym, że jestem w ciąży nie musze mówić, bo to widać już doskonale, więc pajac mi tu fuka, że on nie musi zostawiać mi paczki i że zanotuje, że nie miałam pieniędzy !!!! , a ja mu na to, że skoro wie, że nie ma drobnych, a chodzi po domach i ludzie mu płaca w grubych to warto sobie rozmieniać pieniądze, na co on, że to ja powinnam mieć równo za paczkę, bo jak mam nadpłate to dla niego tak jakbym nie miała kasy !!! Na co ja, że gdybym nie mogła się ruszać to jakby widział rozwiazanie tego problemu ? Na co on, że powinnam mieć równo i tyle. Chory jakiś gnojek młody. Może faktycznie nie mają w obowiązku mieć wydać, ale mógłby być trochę milszy i wykazać więcej empatii. Żenada. Do tego wcześniejsze incydenty. Coś dziś do chłopów nie miałam szczęścia... A co do sesji ciążowej to ja będe miała za tydz. lub półtora i już się troszkę nie mogę doczekać ;) Mam to szczęście, że nie musze za to płacić, a pamiątka bezcenna :) W niedługim czasie zakładam bloga i zaproszę na niego, myślę , że zdjecia z sesyjki też tam będą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
łołoło Ty też sie trzymaj, swoją drogą żyjesz w zawrotnym tempie:) Netka tak sobie kiedys myślała, że masz fajnie, bo będziesz miała profesjonalna sesję ciążową. Ja się na taka niestety nie zdecyduje z przczyn finansowych, bo to u nas droooogi interes. Megisu dzieki za numery telefonów. jutro jak sie bede dobrze czuć to jadę z koleżankami na ciuchy, bo zostały mi dwie tuniki i dwie sukienki na te ostatnie tygodnie. Niby niewiele z domu wychodzę ale jeszcze ze 2 sie przydadzą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
no nie - jak ja siedzę przy komputerze to pustki, jak idę spać to tematy pikantne sie pokazuję, jak jestem w mieście to ruch jak w ulu :):):) aha a tak to chciałam Wam napisac, że dziś ciotka ( lekarz) mnie uświadomiła, żebyśmy nie chodziły po takich upałach jak nie musimy, bo grozi to nawet oklejeniem łożyska. To tak w ramach dokształcania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfaskr, ja też mam takie wrażenie, że jak mnie nie ma to się najwięcej dzieje, hehe ;) Dzis dłubie to co zwykle, zaglądam na forum, ale gdzieś wywiało nasze laski. Gdzie jesteście kochane ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem dziewczyny :) U mnie dzisiaj tez upalnie. Bylam z mezem w dwoch sklepach i po przyjsciu do domu padlam na kanape ze zmeczenia. Tez uwazam, ze jesli nie ma potrzeby to lepiej sie nie przemeczac. Teraz staram sie troche ogarnac mieszkanie. Nie wiem dlaczego ciagle mam balagan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo jak jest ie duże mieszkaie to każda rzecz, która jest na wierzchu , nawet głupi rachunek to już jest bałagan. W moim małym m2 jak nie schowam 2, 3 rzeczy na swoje miejsce to od razu widać sajgon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja Netka :) A ja w ogole lubie przestrzen i minimalizm, wiec wszystko chowam do szafek, zeby nic mi nie stalo na wierzchu. Jak jest pusto to jest czysto. W kuchni tez mam wszystko pochowane :) Nawet plyn do mycia naczyn mi przeszkadza i " robi wrazenie balaganu" :) Dziewczyny zabieracie jakies normalne ciuchy na pobyt w szpitalu? Ja spakowalam sobie getry i dluzsza koszulke, bo nie wiem czy bede caly dzien w nocnej koszuli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też lubię jak jest pochowane ( chociaż nie aż tak, by płyn do naczyń chować ;) ), ale tutaj nie mam takiej możliwości, aby wszystko pomieścić w szafkach ( mam ich zbyt mało niestety), a zbyt dużo klunkrów. Jutro wybieram się rozejrzeć za jakąś komodą, ale cała pewnie będzie okupiona przez rzeczy dla Maluszki. Małe mieszkanie ma ten plus, że nie mam problemu z chomikowaniem. Co mi się nie przydaje to wyrzucam lub wywożę. Staram się nie przywiązywać do rzeczy, no chyba, że mają one jakieś znaczenie, stanowią ważna pamiątkę itp. A co do tych ciuchów to pewnie siłą rzeczy będę mieć te, w których do szpitala pójdę. Jeśli nie będą dobre na wyjście to uszykuję w domu inne i mąż je podrzuci. Nie sądzę, abym po szpitalu chodziła w swoich ciuchach, nie wiem czy tak można w ogóle u nas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
ja dzis kupiłam jeszcze jedna czarna koszule nocną. Może się przyda w sumie planuje wyrzucić tylko koszulę po porodzie. Getrów nie biorę, bo raczej trzeba wietrzyć to i owo. Co do sprzątnia to jestem taka, że nie lubię żadnych bibelotów- figurek, szkatułek, pierdułek. Także jak przeprowadziłam się do męża to wszytskie swoje skarby i antyki trzyma w nieużywanym pomieszczeniu , żebym mu tego nie wyrzuciła. Mimo, że jest to cenne to mi graci. Ja mam wszystko w szafkach, szufladach. nie wiecie do kiedy te upały mają być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netka no to niezła konwersacja z tego wyszła... ale moim zdaniem powinni mieć wydać, w sumie zapytam brata bo też byl kurierem jak jest,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie wróciłam od kolezanki :-) coś mi się dzisiaj działo, miałam zawroty głowy az zastanawiałam sie czy jestem w stanie sama wrócić samochodem ale jakoś przeszło... :-) jutro ma kurier przywieść zakupiony prezent dla mojego męża na zapomnianą rocznicę ślubu i imieniny i co sie cholera dowiaduje ze mój kochany jutro zostaje cały dzień w domu i dupa z niespodzianki no...trudno dostanie prezent jutro dużo wcześniej niz imieniny. Co za wyczucie z jego strony no :-D przewaznie go nie ma a akurat jutro jest :-D ładnie produkujecie postów, cieżko za wami nadążyć dziewuszki kochane smerfaskr ponoć w naszych rejonach upały od jutra do niedzieli i to takie spore... z tym chowaniem do szafek mam to samo nie znosze jak mam nastawiane na połkach a najgorsze sa płyty mojego męza...są wszedzie...... ło ło ło numerku jak na razie nie mam od ciebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biorę ze sobą takie dłuższe luźniejsze tuniki, które kupiłam na ciuchach... nie kupuję specjalnych pizam do karmienia bo nie cierpię spać w piżamach, te tuniki o których mówię są rozciągliwe więc z karmieniem problemu nie będzie. w swoich ciuchach chodziłam jak przy 1 ciąży leżałam na patologii, to w dzień w dresie a wieczorem w piżamie, natomiast na oddziale poporodowym niepozwalają ubierać nic na dół, nawet majtek... dziewczyny od wczoraj mam kafeterię w wersji mini, literki małe, cała strona też. dzieje wam się w ten sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olczak literki w porządku kafeteria tez :-) a moze cos ze wzrokiem? :-D oczywiscie żarcik :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betismile jeszcze sobie tak pomyślałam ( bo miałam do zapłaty 248,86 zł , dałam mu 300, a on najpierw zrobił problem o wydanie reszty, dopiero na sam koniec wyciągnął 50 zł no i niby szukał 2 zł), gdzie jakby mi od razu powiedział, ze nie ma wydac 2 zł, a dał 50 zł to szybciej by się zakonczyła nasza konwersacja, bo zwyczajnie mu te 2 zł podarowałam. Nie wiem, czy to nie była gra z jego strony. Pójdzie taki do paru klientów, powie, że nie ma końcówki wydać,10 takich osób i jest 20 zł na plusie... a może i nawet więcej. Różni ludzie różnie kombinują... Naprawdę dziwne zachowanie kolesia było.. No ale już nie ważne, było minęło. Megisu, też miałam ostatnio zawroty głowy i myślałam, że upadnę, na szczęście opanowałam sytuacje, ale faktycznie chyba taki sytuacje nas spotykają, bo coraz bardziej zaawansowane jesteśmy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! masakra ile czytania mialam :) nie wiem czy wszystko zapamietalam ale po krotce: Polcia i Hanka trzymajcie sie cieplo i oby Wam sie udalo jeszcze przytrzymac maluszki w srodku... niech sobie rosna... dziewczyny przerazilam sie troszke waga ojego malucha... mi pani gin powiedziala ze 1800gr a skonczylam 34 tydzien :/ a Wy jestescie o 2 tygodnie wczesniej i Wasze maluszki maja juz po 2600... w ksiazce wyczytalam ze po 34 tygodniu dzidzius powinien wazyc 2300 :/ ehhhh mam nadzieje ze jest wszystko dobrze... co do stuku puku to u mnie jest z racji pracy na wyjezdzie meza abstynencja przez miesac a pozniej w ciagu tygodnia nadrabiamy zaleglosci... ostatnio niestety tylko w gre wchodzila pozycja boczna... ale sie dziewczyny usmialam z waszych okreslen. niektore znalam wczesniej ale przyznam ze z krawacikiem tez mialam problem :) mlodamama dziekuje za zaproszenie na nk. musze was odnalezc na fb. nawet nie wiedzialam ze sie tam zapraszacie.. :/ z kurierem tez kiedys mialam mala scene... tzn przyszedl pod drzwi i powiedzial ze dlatego ze przyniosl mi paczke pod drzwi mieszkania to mam mu za to dac 1zl :) hehehehe glupek bo mialam przygotowane 2zl dla niego (wiem ze to nie duze pieniadze...) ale skoro chcial 1zl to mu powiedzialam ze musi poczekac bo musialam poszukac tej zlotowki. .. a jeszcze z takich przydatnych wiadomosci to sa pieluchy "dada" w biedronce na promocji - 156szt kosztuje 50zl. pieluszka wychodzi po 33gr :) czytalam opinie na kafe i wiekszosc mam pisalo ze sa fajne, podobne do Pamoersow. na poczatku i tak maluszkowi zmienia sie pieluszke co karmienie wiec mysle ze moga sie przydac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olczak bardzo chcemy, tylko nie wiemy jak...numeru tel nie mamy i nic nie wiemy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z dwie strony temu napsiałąm nr do siebie, wyslij mi eska podam ci moje imie i nazwisko znajdziesz mnie na nk i w moich znajomych znajdziesz całą resztę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megisu zapisalam sobie twoj nr tel i jutro sie odezwe, tzn napisze sms. Z chęcią dołącze do Was na nk i fb. a ja dzisiaj z praniem koniec i juz jedna partię poprasowalam. A w trakcie prasowania stwierdzilam, że moje żelazko jest do du.py i pojechałam kupic sobie nowe. Wlasnie zaraz biore sie za prasowanie drugiej partii ciuszków bo z moją 4-latką po poludniu nie bylo jak bo trzeba bylo wyjsc z domu na swieże powietrze. jutro grill, mniam az sie nie mogę doczekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wleciałam na chwilkę-cieszę się,że prawie jesteśmy w komplecie-olczak dalej na NK!oglądam porodówkę,a jutro sama do lekarza się wybieram-jestem ciekawa czego ja się dowiem!Madleenn ja tez jestem ciekawa ile nasz kolosik waży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megisu jak kogoś dodasz to ja też dodam i będę wiedziała że to któraś nasza mamuśka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to najwyżej jutro!idę oglądać,a potem pod prysznic!jutro czeka mnie wczesne wstanie!dziewuszki spokojnej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRZYSZŁE MAMUSIE MEGAN86.........26.......36tc......01.09.....Synek - Dawid kama111111.....29......36 tc......02.09......Synek - Manuel Ajponka..........27......36 tc......03.09......Córka - Karolinka Polcia91...........21......35 tc......08.09......Synek - Olivier giga 83.............28 .....35 tc......09.09.....Córka - Olga Madleenn..........27......35 tc......10.09......Synek - Krystian Ło ło ło...........29........34tc......11.09......Córka - Zuza smerfaskr.........26.......34 tc.......12.09......Córka - Karolina Netka0902.........29......34 tc......14.09......Córka - ? Obzartuszek.......27......34 tc......15.09......Synek - Piotruś ? nowa-mama.......26.......28tc.......15.09......Synek truskafffka........24.......27tc.......20.09.....Córka - Kasia? Olczak..............26......33 tc......20.09......Córka - Dagmara brak ciąży .........29......26 tc......22.09......Synek Mama2008-2012....29.......33tc........22.09......synek - Tymon 1Alexia2............23......32tc.......23.09......Córka - Kamila agi_91..............20......30tc.......24.09......Synek - Olafek handzia26..........26......32 tc......25.09......Córka - Weronika Betismile...........24......32tc.......25.09......Synek MEGISU78..........34......32 tc......26.09......Córka - Olimpia Robwalka...........36......33 tc......27.09......Synek - Kacper mlodamamapyta...21......32 tc......27.09......Córka - Oliwia Mama28.............28......32 tc......27.09......Córka - Kalina? AnuśkaKalisz........23......31tc......27.09......Synek - Kacperek madziulkao7.......24.......30tc.....28.09........Córka - Nikola HankaRumcajsa....28......32 tc......30.09......Synek Cypisek JUŻ MAMUSIE NICK................ TP .......UR....... WAGA...... DŁ...... RP.... PŁEĆ mamuśka 2012....9.09.....28.07......2230.......51.......cc.....Gabry sia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madleenn kochana nic sie nie martw moj synek w 33+4 tez wazyl 1800g i gin zapewnial mnie ze waga ok nie zamartwiaj sie:) dobrej nocki dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajaponka u mnie w szpitalu nie mozna chodzic w normalnych ubraniach koszula nocna z majtkami z siateczki badz bez duzo powietrza ma dochodzic do krocza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!od po 4 rano nie śpię-jakoś mi się nie chce!robię sobie i mojemu R kawkę-on dopiero wstaje o 6!mały cały czas się wierci jak tylko zaczynam się poruszać-oj czuję,że jak się urodzi da nam popalić z tym nie spaniem!nie wiem albo mu tak się spieszy tutaj do nas?dzisiaj do lekarza więc będę trochę później i zdam relację!zapytam lekarkę co z tymi bólami w podbrzuszu?czy to normalne,że tak często?mam nadzieję,że nie kroi się nic u mnie i nie podłączą mnie pod KTG!tak więc do usłyszenia?nie!do zobaczenia?nie!to do PRZECZYTANIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Ja tez coś nie moge spać... Robwalka daj koniecznie znać co ci lekarka powiedziała na te bóle, ciekawa jestem bo ja tez je mam. No i tak wogole co słychać u Twojej dzidzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×