Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cobyeta

*** WRZESIEŃ 2012 ***

Polecane posty

U mnie noc świetna. Mały troszkę kaszlał i siedziało mu coś w gardełku ale to nic w porównaniu z tym co przeżyliśmy noc wcześniej. Teraz śpi grzecznie po inhalacji. Mam nadzieję że najgorsze za nami. A ja dzisiaj chyba będę się nudzić. Cała sobotę sprzątałam co prawda został mi jeszcze salon i kuchnia, ale zamówiłam firanki na okna i czekam aż jakiś kurier mi je przywiezie i wtedy się wezmę za okna i porządki. Dziewczyny czy wy pracujecie wszystkie ubranka i pieluszki swoich pociech? Przyznam się szczerze, że ja nie prasuje w ogóle! Jak gdzieś wychodzimy z Małym albo ktoś ma do nas przyjechać to tak, ale on się tak ślini że 3 razy dziennie go przebieram. Pewnie wszystkie wszystko pracujecie ii ze mnie tylko taki leń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :-) ....................................................................................................................................... u mnie noc stosunkowo udana ;-) maluchowa pospała do 4.20 od 21 cud :-) ale zjadła wieczorem 140 może dlatego :-) no i pierwszy raz spała główką na podusi :-) ........................................................................................................................................ pupe smaruje linomagem na przemian masc i krem :-) ............................................................................................................................................... DOM🌼 to moje ma szorstkie kolanka i łokcie ale to wszystko jest w koloze skóry wiec chyba to nie to :-) oby:-) ...................................................................................................................................... NETKA wpadaj czesciej bo tesknie 😘 ................................................................................................................................................ ALEXIA czekam na wiesci na nk , postaram sie doradzic jak bede w stanie :-) ........................................................................................................................................................... Moja Olimpka rano budzi sie z mokrymi plecami az pajacyk jest mokry i nie wiem czy ją za mocno przykrywam czy co????? ale dodam ze jak ją w nocy dotykam po główce lub buzi to chłodnawa jest i karczek tez taki lekko ciepły :-( a reszta spocona hmmm nie wiem co zle robię???? .............................................................................................................................................. 1234 ja ubranka i pieluchy prasuje :-) Zdrowia dla Tobiego :-) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obżartuszek
domkwia, ja jeszcze wyczytalam ze na laktacje dobre jest "ziele rutwicy", ale to w aptece na zamowienie sprowadzaja. Ziolka kosztuja 3zl. PIje, bo wierze ze pomaga, dzwonilam nawet do pogotowia laktacyjnego i kiedy powiedzialam ze czasami pije pol szkl piwa karmi odgazowanego to ta polozna laktacyjna powiedziala,,ze mozna 2 razy dziennie po pol szkl. Dla mnie dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam Wam cos jeszcze i juz koniec...przepraszam ale ja nie wiem co robic:(((((((((( wróciłam z miasta i ide sie polozyc bo mała spi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to prawda karmi pomaga własnie tarz mam szklaneczke przed soba... gdyby nie to ze karmie to pewno bym butelke wypiała i to nie jedna ze złosci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczynki za odp. Lanka85 trochę mnie nastraszyłaś. ale odstawię masło i jaja i zobaczymy, chociaż mała nie zawsze się tak pręży przy jedzeniu, będę ją obserwowac. Weronisia też już ledwo co mieści się w gondoli, jak ją ubiorę w śpiworek to ledwo ledwo. a ubranka i pieluchy prasuje zawsze :) My już po spacerku, wstawiłam obiad,mała śpi. Po połudnu jedziemy na zakupy i może uda mi sie trochę posprzątac chociaż straaasznie mi się nie chce... póki co lecę wywiesic pranie. A odnośnie tej fotoksiążki to coś Wam się udało w tej sprawie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mamuski!! ale sie tu u Was gwarno zrobiło!! chyba przez te nowe mamy co dołaczyły!! WITAJCIE tak w ogóle mamuski !:) u nas w miare ok Dawidek strasznie marudny i placzliwy, od rana calkiem przyzwoicie sie zachouje smieje sie gaworzy ale popoludniami masakra. nie wiem czy to na zeby czy co wczoraj nie wiedzialam juz czy go cos boli bo tak poplakiwal od piatku i dalam mu czopka przeciwbolowego troche sie uspokoil ale dzis znowu markotny:( przez tydzien mialam meza w domku to troche nadgonilam z porzadkami przedswiatecznymi, porobilam prezenty gwiazdkowe ale jeszcze duzo do zrobienia:) co do kremu so pupki to stosuje do karzdej zmiany pieluszki nivea krem hipoalergiczny z kielkow pszenicy i tlenkiem cynku i jest ok zero odparzen :) mamy maly sukces bo ponad tydzien temy Dawid przeprosil smoka i zaczal ciagnac a od urodzenia go nie chcial :) strasznie ciezki sie zrobil kregoslup to mi wysiada po 15 min. :p kapiele bardzo lubi nie mamy z tym problemu:) Megisu moj w łozeczku nie ma podusi spi jeszcze na plasko. co do wozka to ma jeszcz troszke miejca bo sie urodzil nie za dlugi, mysle ze zime przepekamy w gondoli, sliczne Wasze pociechy na nk widac jak sie zmieniaja i jak szybko rosna!!:) Olczak tez mam te woreczki zapachowe na pieluch naprawde fajne sa:) Alexia kochana nie daj sie krotka pilaka rybki albo akwarium niech wybiera!! badz silna !!:*:* pozdrawiam Was serdecznie trzymajcie sie cieplo i zdrowka dla Wazych szkrabow:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) ja dziś w roli perfekcyjnej pani domu. Umyłam okna, wyprasowałam firany, zmieniłam pościel, puściłam 4 pralki, mały pokój posprzątany na błysk. Udało się to dzięki temu że m ma urlop i zajmował się Dagmara. Powiem szczerze mam dość i jutro pewnie będę mieć zakwasy :). Jutro idę z Daga do lekarza, widzę poprawę bo wkońcu znowu guga, a nie robiła tego przez tydzień. Idę się położyć z Mała. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OLCZAK własnie miałam pytac jak ty tyle jestes w stanie zrobic przy dziecku:-) w ogóle dziewczyny wypowiedzcie się jakie macie sposoby na zrobienie czegos w domu lub gotowanie obiadu???? bo albo ja jestem nie udolna albo nie wiem co :-(Olimpia nie zostanie nawet 10 minut sama, ciągle chce zeby ja zabawiac i przez to nie mam czasu na nic. Nie wspomne o gotowaniu obiadu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lanka a czy Twoje dziecko prężyło się tylko przyjedzeniu tak jak jak moja Isia czy poza tym też? bo moja je i dopiero po ok. 2 min. jakby w nią cos wstąpiło. no i mam wraqzenie ze mniej je przez ostatnich pare dni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do prezenia to zauwazyłam ze moja dama tez cos ostatnio zdziwia przy jedzeniu i to prawdopodobnie brzusio jest najpierw płacz potem wyginanie i po kilku minutach dostawiania do cycusia chwyta i jeszcze zdaza sie ze płacze i wygina sie w trakcie jedzenia a potem ida purki wiec to pewno brzuch... Megisiu własnie dzis patrzyłam w kalendarz i widziałam ze dzis Olimpii wiec buzki od internetowej cioci:))))) Co do jakichkolwiek prac w domu to zauwazyłam ze u mnie coraz ciezej jeszcze tydzien temu zdazyłam wysprzatac poodkurzac zmyc podłogi i ugotowac dzis np nie zrobiłam prawie nic oprócz obiadu bo mała spała tylko 30minut i ja po ciezkiej nocy tez padłam z nia.... wiec ja staram sie ja brac ze soba i zagadywac ale to nie zawsze przynosi efekt wiec zdaza sie ze troszke popłacze... Olczak ale Ci zazdroszcze ze masz juz porzadki za soba.... achh juz sobie wyobrazam jak pachnie u ciebie firankami..... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi dużo 😘 dla Olimpki w imieninki Ja rano jak śpi przeważnie ok 9,10 przygotowuje sobie wszystko na obiad i sprzątam Jak się obudzi to po cycu i myju leży z pol godz i opowiada do karuzeli Później znow trochę śpi i tak w kółko Po południu jest marudna i trzeba nad nią siedzieć Śmieje się że jest o mnie zazdrosna i trzyma mnie przy sobie jak m wraca z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czasami też zdąże posprzątac, wyprac, ugotowac obiad itd ale dziś jak ją pochwaliłam rano koleżance tak od tej pory jest krzyk i noszenie na rękach+preżenie się przy jedzeniu. martwięsię bo ostatnio mniej je. Już odstawię masło i jajka, co ja będę jesc to nie mam pojęcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Handzia ja na brzuszek daje czasem te krople sab simplex jak mała mocno popłakuje Moja miała skaze ale jem nabiał oprócz mleka i jogurtów Na szczęście nic jej nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) jak jestem sama w domu to np przy gotowaniu obiadu mam Dagmare na leżaczku i ciągle do niej mówię. Co robię w danej chwili, pokazuje jej wszystko :) trwa to co prawda dłużej ale ja swoje zrobię, a Dagmara siedzi z szeroko otwartymi oczkami więc chyba też jej się podoba. Trzeba jakoś sobie radzić skoro w domu w ciągu dnia śpi w sumie 40 minut. Co do porządków to jeszcze mi zostało trochę, ale robię tylko najpotrzebniejsze rzeczy. To nie porządek się liczy na święta tylko rodzina, a jeśli Dagmara będzie szczęśliwa to ja też :) bez względu na nie poukładane ciuchy w szafie. Pamiętajcie o tym kiedy będziecie się zamartwiac tym że nie zdążyłyscie czegoś zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wyskoczyły jej krostki na buzi, a już prawie nic nie miała i znowu coś... chyba przez masło, ale z czym ja mam jesc bułki!!!!!!!!!! zła jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domkwia
Handzia mi lekarz kategorycznie zabronił masła i pieczywo kazał smarować zwykłą delmą bez żadnych dodatków. Co do sprzątania to u mnie pierwsze tygodnie były masakryczne.. Nie sprzątałam i nie gotowałam, bo Kacperek tylko na cycu był, albo płakał.. Teraz jest o niebo lepiej jak go dokarmiam :-) Wkładam go do leżaczka jak robię obiad i tak jak Olczak wszystko mu tłumaczę :-) sprzątam jak bawi się na macie, ale to sprzątanie jest takie z grubsza.. Nasz dzień nawet znośny :-) Szaro i buro na dworze, ale spacerek zaliczony :-) Lanka85- granulki zamówiłam, bo na miejscu żadna apteka nie miała :-( za 2 dni powinny być :-) Mam nadzieję, że pomogą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, nie chciałam nikogo nastraszyć...u nas wygladało to mniej wiecej tak: zaraz po urodzeniu Sebastian jadł, potem w łóżeczku wyginał się w łuk, nie chciał spać w dzień, w nocy spał niespokojnie, w 5 tyg. życia zrobiły się mu czerwone krosty na całej głowie i na pupie - pomogło smarowanie kremem atoperal baby, oprócz tego dieta bezmleczna, krosty zeszły ale problemy z brzuszkiem były nadal...zaczął sie mi tak wyginać w łuk już w trakcie jedzenia, potem próbował znowu łapać pierś i puszczał i albo zaczynał krzyczeć, albo ulewać (z czasem ulewał jednocześnie jedząc) i jedyne co pomagało to masaż i rozgrzewanie brzuszka. Często musiałam mu pomagać się wypróżnić, kupki - zielone, z grudkami i strzelające. Potem wykluczyłam z diety wszystkie alergeny - przez tydzień jadłam tylko ziemniaki, buraki i kasze, następnie gotowanego królika - ulewanie ustało ale zaczęłam tracić pokarm i wrzask bo mleko nie leci. Dostaliśmy bebilon pepti - niestety po tym mleku Młody wymiotował jak jeszcze nigdy - leżał i przez godzinę się z niego wylewało wszystko (nawet herbtka i moje mleko). Trafiliśmy do szpitala z podejrzeniem zwężenia odżwiernika lub przewężenia lub niedrożności jelit - usg i rentgen nic nie wykazały. Zmiana mleka na NUtramigen + dalej moja ostra dieta przyniosły rezultat po tygodniu, także trzeba być cierpliwym. KOniec wymiotów (chyba że zjem coś nie tak), ulewa czasem przy odbiciu, kupki żółte i robi je sam :-) została mu jeszcze szorstka skóra na łydkach i udach, ale to pikus w porównaniu z wcześniejszą wysypką. Teraz czasem mi się zdenerwuje przy jedzeniu, ale jak odłożę go na matę edukacyjną i zaczyna się bawić to znaczy, że po prostu nie jest głodny. Wogóle odkąd jest normalnie starsznie się rowinął - łapie wiszące zabawki, kocyk, pieluszkę, dużo się uśmiecha i cały czas gada :-) wcześniej tylko krzyczał albo spał................................................................................................................................................................................................................Dużo tego do czytania, ale chciałam jeszcze dodać, że jak nie ma takich ostrych objawów jak u nas to prawdopodobnie nie alergia tylko zwykła nietolerancja pokarmowa, która z czasem minie, jak się przewód pokarmowy rozwinie. Można wykluczyć z diety podejrzane jedzenie i za 2 tyg. spróbować znowu (na reakcję czeka się 4 dni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1234xyz je też nic nie prasuję, bo Bastuś co chwila wylewa z siebie pełno śliny, przebieram go bardzo często, codziennie robię pranie i prasować już mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie prasuje, bo po co? Dziecko zdrowe slini sie zalewa wiec go tez czesto przebieram. Nie mam czasu i pradu na prasowanie. Moze pomyslicie ze jestem wyrodna matka ale czasem jak mi zawraca glowe bo chce byc noszony to go zostawiam gleboko na kanapie i slucham co chce a on placze... wieczorem do spania tez daje mu sie czasem wyplakac. Generalnie zawsze znajduje czas na umycie sie umalowanie ogarniecie mieszkania i przygotowanie obiadku. Czasami wkkadam go do bujaczka i puszczam mu tv i 15 min jest spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie prasuje, bo po co? Skoro i tak się pogniecie jak tu się nosi, tu leży na macie, itp. Po praniu ponaciągam, poskładam i jest ok. Prasuję tylko jak do kogoś jedziemy. A co do ślinienia się dzieci i tego że je przebieracie co chwilę to czemu nie założycie dziecku śliniaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olczak ja juz odtygodnia zakladam sliniaczki :) 😘 Bylam dzis u pediatry Dominik wazy 7100 i mierzy 64 cm ale byly jaja dziewczyny...hahaha doslownie wchodzimy do lekarza i slysze jak wali kupe... dr mowi ze go obejrzy, ja tu zdejmuje galoty wsuwam reke w body a tu kuuuupa na plecach po szyje! Doslownie po szyje hehe... akurat mialam galotki na wymiane i jakas koszulke ale okazalo sie ze gatki sa za male i mu troszke gole nozki wystaja.. dobrze ze mialam kocyk i przyjechalam autem.. psotnik moj :) megi najlepszego dla olimpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MADZIULKA 🌼 to stwierdzenie po przeczytaniu zapewne komentarza pod ALEXIĄ ;-) no wiesz....kurwa nie toleruje głupich ludzi i fik :-D jak to mówi Netka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×