*** WRZESIEŃ 2012 ***

Śpi na szczęście Ona tak wymusza noszenie i wogóle że mam dość:-( Dzisiaj sama wogóle nie chciała poleżeć Masakra

My pojdziemy do znajomych,jesli Kalinka nie bedzie miala goraczki,bo dzis miala stan podgoraczkowy.Martwie sie....Czym wyleczyłyście dwoje maluchy?

Internetowy ciucholand z odzieżą dziecięca. Ubranka za kilka złotych. www.Lumpik24.pl Internetowy ciucholand z odzieżą dziecięca. Ubranka za kilka złotych. www.Lumpik24.pl

Alexia cieszę się że mogłam pomoc :). Im więcej się przystawia tym więcej informacji o produkcji jest wysyłanej do przysadki mózgowej, a wiadomo że jak daje się butelkę to automatycznie dziecko jest mniej przy piersi. My sylwestra spędzamy w domu we 3 za to za rok chcemy odwiedzić Paryż :)

MADZIULKA moja niunia chodzi zawsze spac po 19 i teraz rownież spi wiec mamy chwilkę dla siebie :-) mąż przygotowuje sie do grania w sylwka a ja tu do was zagladam a przed chwilką było...;-) trzeb dbac o mężczyzne :-) OLCZAK Paryż , piękna sprawa :-)

Hej ja melduje się z gór jutro jadę do zieleńca na narty ja też idę na dietę od dwóch dni ćwiczę i mam zakwasy mega. Ja zakupiłam sliniaczki bo tobik też się slini . A mam pytanie też o łóżeczka bo chce kupić bo kołyska robi się mala

No właśnie kołyska jak kołyska, ale gondola to już ostatnie tygodnie i przenoszę Dage do spacerówki która mogę rozłożyć na płasko :). A wracając do łożeczka to nie wiem czy kupić te standardowe czy widziałam na allegro też drewniane które mogą na dłużej posłużyć. Jestem na telefonie więc nie mam jak linka wrzucić.

Dziewczyny Szczęśliwego Nowego Roku :) oby nasze pociechy rosły zdrowe i szczęśliwe, a my razem z nimi :*

beti jestem za tym,żebyśmy my już nie rosły :D ,ale nasze maluszki: o tak.Niech będą zdrowe i niech rosną zdrowo :) :) :) :)

ja mam takie lozeczko wymiary 70 na 140, jest to lozeczko z finkcja wersalki i moj synek spal na nim do 5 roku zycia, a teraz jest dla drugiego malucha, polecam jezeli chce sie zaoszczedzic kase, bo jezeli i tak ma sie w planie dziecku kupic za kilka lat lozko np do nowego pokoju to lepiej kupic najzwyklejsze drewniane lozeczko i nie wydawac niepotrzebnie pieniedzy....

No a maluch jak się staje coraz bardziej ruchliwy to nie spadnie z takiego tapczanika?

moj syn taki tapczanik mial rozlozony jak skonczyl chyba 1.5 roku, zostawilam mu poprostu jedna drewniana barierke przykrecona od strony wyjscia a druga strona do sciany przystawiona:) nie dlugo trwalo jak nauczyl sie ile ma wlasnej przestrzeni:) a nawet jakby to lozeczko jest tak nisko podlogi ze mu sie nic nie stalo:) a teraz spi na pietrowym i nie boje sie ze spadnie:) Co taka cisza?

Dzięki za odpowiedź :) pewnie wszystkie śpią przed nocnymi szaleństwami :) mój urwis już od 7 rano guga mi nad uchem i sama się dziwi że potrafi takie głośne dźwięki wydawać :)

Hej Dziewczynki Do nas dziś przychodzą znajomi i Sylwestra spędzimy w piątkę co do zapchanego nosa to faktycznie może być z suchego powietrza, pomimo zakręconego kaloryfera mamy w pokoju 24-25 stopni, masakra ..........................................................................................................................................................................................jeśli chodzi o karmienie to pomimo moich starań mała nie chce ssać prawego cyca i żebym nie wiem co robiła to possie chwilę wypuszcza i dalej już nie chce. Podejrzewam że jest z niej mały leń i nie chce jej się ciągnąć bo z tej piersi mleko gorzej leci, a raczej już jego resztki ................................................................................................................................................................................. Mama28 ja podaję Lenie witaminę C i Biogaię, mój A. był chory i chciałam trochę wzmocnić odporność małej, bo w końcu muszę iść na szczepienie ..................................................................................................................................................................................aha ja też bym chciała szybko drugie dziecko, ale A. nie chce. Wzięliśmy kredyt na mieszkanie i on się martwi że będzie ciężko. Na razie zobaczymy czy damy radę finansowo z jednym.

hej melduję sie i ja. co do sylwka to my spędzamy go Jaskiem Pierzakiem- idziemy spać. mieliśmy jechac do pragi ale cały dzien z małaą na polu to za dużo. katarek ma mniejszy na szczęście. megi- jaka stara- masz tyle na ile sie czujesz!!!poza tym ładna laska z Ciebie. stołka do karmienia nie kupuję, bo syn koleżanki miał takie drewniane i tak sie zaczął z nim kręcić, że sie wywrócił z im do tylu. Na szczęscie na potłuczeniu głowy się skończyło. teściowa daje mi popalić- potrafiła przed teściem stanąc i mówi mu z łzami w oczach, że dawno dziecka na rękach nie miała ( tzn wiecej niż 9 dni) a ja jej na to, że miała w środę czyli 4 dni temu ( bo tak był). Ale przed teściem od razu łzy w oczach i kłamała jak to zła jestem bo dziecka nie dostaje. Jeszcze musze wytrzymac 2,5 miesiąca ale czuję , ze mogę wczesniej w wariatkowie wylądować.

Meldujemy sie i my:) Ja tez miałam ochote na kołyske ale szkoda mi było troche kasy bo teraz bysmy musieli kupic łózeczko a tak to mamy łózeczko i mysle ze troche w nim pospi:) U nas noc stosunkowo udana, mała pieknie spała:) Tylko ze rano sie jej ulało a nigdy tego nie było i do tego kupa.... co u nas jest raz na 7 dni tak teraz dwa dni róznicy mam tylko nadzieje ze to nie zaden wirus....:( My siedzimy w domu dzis przygotuje cos na kolacje.... i moze nadrobimy ten czas kiedy sie nie odzywalismy heh wkoncu jutro nowy rok wiec pasowało by zaczac od czystych kart.... moja tez na poczatku nie chciała ssac bo tak jak pisałam z butli leci leciutko a z cyca trzeba sie nameczyc i u nas tak było ze na noc dawalam jej piers jedna druga i butelke i przez pierwsze dni było ok ale po jakims czasie zaczeła mi płakac przy piersi wiec stwierdziłam ze musi tam nie byc pokarmu i dawałam butelke i tak robiłąm przez dwa tyg potem poczytałam na necie pogadałam z pediatra i okazuje sie ze córcia poszła na łatwizne... poprostu sobie mnie wycwiczyła jak zaczeła płakac to wiedziała ze jej dam butelke i przetrzymałam ja kilka razy i nie ma butli... ale od kwietnia skonczy sie cyc bo wracam do pracy:((((((((((((((( Mała mi zasneła wiec ide cos posprzatam a potem na małe zakupy..... Miłego dnia kochane:))) I oczywiscie najlepsze zyczenia na Nowy Rok:******

Smerfa to moja tesciowa wogóle kamili nie miała na rekach i nie bedziejej miec!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Boze zebym ja tylko nie była taka wredna tesciowa jakie my mamy......

Hej kobietki :) My sylwka spędzamy u znajomych :) Będzie nas 3 pary + dzieci, czyli 9 osób. Wszystkie dzieci w jednym wieku, Antek ur 2 dni po Zosi i Wojtuś ur. 1 grudnia :D Więc też będzie baby boom :D Mam nadzieję, że będzie fajnie. Zaraz zmykam przygotowywać potrawy i troszkę tego mam do zrobienia, więc się nie rozpisuje. Życzę Wam wszystkiego co najlepsze w nowym roku, realizacji planów i postanowień, poukładania nieuporządkowanych spraw i rosnących w siłę ślicznych maluchów :) ALEXIA , Ciebie chyba ostatnio najwięcej przykrości spotkało, dlatego w szczególności Tobię życzę: siły, abyś trwała przy swoim i już nigdy nie dała się wrednej babie i jej manipulacjom oraz wiary, że od teraz będzie już tylko lepiej :*:*:*. Jeszcze raz Szczęśliwego Nowego Roku dla Was wszystkich i każdej z osobna:)

Kochane życzę Wam szczęśliwego Nowego Roku, zdrowia, szczęścia, pociechy z dzieci i przede wszystkim spełnienia marzeń.

Kobietki :) Życzymy Wam i Waszym pociechom samych dobrych chwil i przeżyć w Nowym Roku :* :) My na sylwestra do mojej przyjaciółki do łodzi, ale Zuzinę zostawiamy u moich rodziców ;) pierwszy taki wypad od jej narodzin, zobaczymy co to będzie :) Do zobaczenia w Nowym Roku :*

ello Mamuśki! U mnie znowu alarm. Mały chory. Ma katar zawalone gardło i co najgorsze temperaturę... Biedny jest z tym wszystkim bo tak go kręci, że aż mu łezki lecą. I jak nas wczoraj wystraszył... Po wielu bojach w końcu zasnął. A właściwe padł ze zmęczenia i po 20 minutach już się zaczął kręcić na wstawanie, więc go czujnym okiem obserwuje. Patrzę a on cały siny - dusi się. Nie mógł złapać oddechu przez ten nos i gardło. Więc ja go szybko do góry oklepuje i dmucham w twarz. Na szczęście szybciutko wrócił do siebie. No ale od teraz jest cały czas pod obserwacją moją i męża. Nawet w nocy mamy dyżury bo boimy się żeby sytuacja się nie powtórzyła. Mały od lekarza dostał antybiotyk, inhalujemy go, ściągamy giluchy, dostaje witaminy itd itp- Czekamy na efekty. u mnie Sylwester siłą rzeczy w domu z chorym maleństwem GRYYYY W ZWIĄZKU Z NADEJŚCIEM NOWEGO 2013 ROKU, ŻYCZĘ WAM I WASZYM RODZINOM ZDROWIA, SPEŁNIENIA NAJSKRYTSZYCH MARZEŃ I W OGÓLE WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! UDAJE Zabawy SYLWESTROWEJ!

Kochane Życzę wam udanej sylwestrowej nocy,zdrówka,samych radosnych dni i oby ten Nowy Rok był jeszcze lepszy:-D A dzieciaczki rosły zdrowo:-D Buziaki

witajcie moje drogie!! życzę Wam zdrowych slicznych bobaskow ,szczescia ,, pomyslnosci, optymizmu i wiary w lepsze jutro, SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU!!! buziaki i usciski :******

A korzystając z okazji życzę wszystkiego najlepszego w nadchodzącym nowym roku i oby był lepszy od tego odchodzacego, ale tak myślę... co może być lepszego od tulenia swojej ukochanej kruszynki? :) Do Siego! :)

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DZIEWCZYNKI :-) SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU :-) kurcze nigdy mi tak nie było przykro jak dzisiaj :-( sama w tki dzień, dobrze ze choć Olimpka bedzie ze mną :-) obawiam sie troche sztucznych ogni o 24, ciekawe co mała na to????

no i ja skladam Wam serdeczne życzenia na Nowy Rok.Wszyskiego naj!!!! do przeczytania w przyszłym roku!!!

YjMegisu78 ja tez się trszke boje fajerwerkow o polnocy.Mam nadzieje,ze nasze maluchy nic sobie z nich nie zrovią i beda grzecnie spac do rana :) HankaRumcajsa to straszne co Wam sie prytrafilo z małym.Mam nadzieje,ze sie nie powtorzy!Nasza Mala takze przeziebiona,ale mam nadzieje,ze delikatnie i ze jej szybciutmo przejdzie,bo juz trwa tydzien...Ja sie mocze w wannie.Zamierzam uspic Mala i dopiero ok.22giej wyjdziemy na Sylwestra do znajomych.Mam. nadzieje,ze jeszcze sie ubawimy,a korzystajac z okazji zycze wszystkiego co.najlepsze i tego by nasze dzieciaczki chowaly sie zdrowo i rozwiajly prawidlowo z dala od wszelkich chorob czy innych nieprawidlowosci.Udanego wskoku do 2013 roku!

I ja się witam jeszcze w starym roku, my siedzimy dziś w domku tak jak to było w planie ;) mała marudzi nie chce spac. Uderzyła się o moją głowę i biedna się upłakała a potem jak przestała to się uderzyła o głowę mojego m. Bidula. M póki co nic nie pije a nakupił sobie wina, piwka bo jeszcze nie wie na co ma ochotę :) a że obiecałam mu miłego sylwsetra więc czeka :D A ja już taka zmęczona jestem ;) ale wytrwam do 12 żeby przywitac nowy rok. Kochane życzę Wam wszystkiego dobrego w 2013 roku, żeby te nasze dzieciaczki były zdrowe i ich rodzice oczywiście też, życzę Wam duuużo miłości,szczęścia i samych radosnych chwil.

cholera dziewczyny ale mi smutno :-(aż sie poryczałam :-( to że się nie bawie dzisiaj to jakos sie juz pogodziłąm ale ze jestem sama bez meża, kurde strasznie to przykre :-(

Megisu78 nadrobicie to ;-)