Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ..nadzieja...ostatnia.....

czy 40-tka może jeszcze być początkiem?

Polecane posty

Gość Eleeena
Autorko- jasne , ze to jest trudne.Ale, jesli sie poddasz , zostaniesz tak , jak moje kolezanki samotna .Zadna z nich nie wyszla za maz. A tez znalazlysmy sie na rynku matrymonialnym ( wtornym hahah) i tam jest tragedia .Doslownie rece i cycki opadaja, na to co tam sie dzieje. Tym niemniej , nie mozna sie poddac i trzeba do koszyka wrzucac jabluszka.Nadgryzione -wyrzucac i znow szukac . Pod jablonka , nawet posrod nadpsutych jabluszek , sa jeszcze zdrowe. Kwestia wytrwalosci :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka boguslawa lindy
poczatkiem konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..nadzieja...ostatnia.....
Co racja to racja. Jak się oczytałam, to kobieta w mojej sytuacji to: przechodzona, rynek wtórny, z odzysku, zmanierowana, za chwilę zwiędnie i tu wiekszość komentarzy byłą w stronę: facetooo. Co ma byc to będzie, może jest tam gdzieś to moje jabłuszko. A że początkiem konca? ha ha ha dziekuję za pocieszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeena
zle mowisz 40 stko.Nie mow -co ma byc, to bedzie.Bedzie to, co sobie sama wypracujesz.Ja Cie nie pocieszam, ja Cie namawiam do dzialania. Nie sluchaj faceta.On ma prawo tak uwazac. Ale Ty masz prawo dzialania wedlug swego klucza. Znalazlam sobie meza 4 lata starszego.Zaden starszy Pan o 10 lat, aczkolwiek nie jest to porazajaca roznica, w tym wieku (tak mysle). Nie podchodz tak-co ma byc , to bedzie.Daj przyklad innym kobietom, ze mozna sobie ulozyc zycie ,po raz drugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetooo.
Bo widzisz problem jest tego typu, że facet 40-45 jeśli jest zaradny, bez nałogów, ustawiony to znajdzie sporo wolnych, zdesperowanych kobiet 30-35. Natomiast cała reszta wolnych facetów to niedacznicy, lenie, alkoholicy, albo jakiś straszny brzydal, etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..nadzieja...ostatnia.....
Eleenko, ale gdzie go znalazłaś? Mam uderzyć w portale randkowe? Ja wiem, że musze dzialac, bo na siedź w kącie itd to już za późno. Przygotuje się psychicznie na to działanie, tylko jak powiedziec dziecku, mama idzie na randkę, ja już naprawdę zapomniałam jak to się robi. A facetooo jest mile widziany jak najbardziej, to przecież męski punkt widzenia. Ja gdybym była mężczyzną też szukałabym sobie kobiety o dekade młodszej, to przeciez logiczne. Tylko co tu zrobić ze sobą w wersji ryczącej 40-tki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeena
facecie -nie do konca tak wszyscy panowie podchodza.Moj maz mial 46 lat , jak sie poznalismy , ja 42. W pierwszym momencie pomyslal, ze fajnie miec taka mloda kobiete 35-40 lat. Ale rozsadnie podchodzac do tego 35 latka, moze chciec miec dziecko jeszcze, na nowo mozna wpasowac sie w duze obowiazki. Podobny wiek -podobne problemy . Autorka ma pelne szanse spotkania kogos w swoim wieku, badz ciut starszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeena
ja poznalam swego meza poprzez ogloszenie. Dalam ogloszenie do kobiecej gazety.Dostalam 200 ofert z Polski i zagranicy. Przeprowadzilam wiele rozmow telefonicznych ,kilka spotkan. Swego meza zostawilam na deser :-P Po pierwszej rozmowie -na 100 % bylam przekonana , ze to jest ten , na ktorego czekalam tyle czasu. Zostalo pokonac tylko 1200 km .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna i rozogoryczona.
Elenko fajnie ,ze udalo ci sie kogos znalezc. Ja juz stracilam nadzieje, a mam 36 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeena
Dziewczyno -zostalam wdowa , jak mialam 39 lat. Wydawalo mi sie, ze swiat usunal sie mi spod nog.Rzucilam sie w wir pracy codziennie po 11 godzin.Wstawalam wczesnie rano, do domu wracalam na noc , jak do hotelu. Zycie stracilo dla mnie barwy, nawet zarobionych pieniedzy nie mialam , jak wydac .Cale dnie tylko praca , nawet i w weekendy. Droga do nikad. W wieku 36 lat , wszystko masz przed soba jeszcze. Zycze Ci powodzenia i madrego szukania partnera. Uciekam , bo moj piesek domaga sie wieczornego spacerku. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, autorko! Pewnie,że jest nadzieja!Ja sama jestem przykładem. Niezbyt udane małżeństwo,rozwód, samotność.I co powiesz-po 40-tce spotkałam miłość swego życia!pobraliśmy się szybciutko,jesteśmy szczęśliwi jak nikt!Uwierz,że to możliwe. I przyszło to wszystko w chwili,gdy w ogóle się nie spodziewałam.dziś mam wszystko,czego kobieta i człowiek może pragnąć. Tak więc ,jeśli Ci można coś poradzić-nie rezygnuj! Ja uważam,że babka po 40-stce jest w pełni swoich możliwości,wie,czego chce, jest świadoma siebie.I szczęście jest tuż za rogiem, naprawdę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaroslawe-84
" czy 40-tka może jeszcze być początkiem? " chyba początkiem końca :O wszystkie kobiety po 40 powinno się utylizować :O to trupy z cellulitem, zmarszczkami, sadłem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaroslaw po 40 tce
to nie bedzie mial problemu z kuska, zwieraczami , przerosnietym kaldunem i lysa glaca? Oj -wystrczy popatrzec na wiekszosc po 40stce-zalosni pirdle z niedomytymi zebami :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaroslawe-84
nie zamierzam dożyć 40 szmato :O🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaroslaw po 40 tce
to szczescie dla potomnych.Jednego glupka mniej na tym swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaroslawe-84
milcz stara szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jareczku
Weż leki to i na świat spojrzysz przychylniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet po 40 zawsze ma lepiej
A kobieta to gorzej ma już po 40 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli dobrze oceniles ja
jaroslawie84 -czy twoja stara , co wydala takie gooowno na swiat jeszcze zyje? Czy ze zgryzoty jest juz na cmentare?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczynki, ja mam 38 lat
- niby lepiej. Ale nie mam meza, nawet bylego, nie mam dzieci, mam 40kg nadwagi i co... mam sie powiesic?! Nieee. Mam plan. Do marca chce schudnac 15kg. Zaczynam sie intensywnie uczyc jezyka i szukac kontaktow i za rok wyjezdzam. Patrzac na takie Aniston, Sandry Bullock i Demi Moore, chce wierzyc, ze po 40 mozna jeszcze pieknie wygladac. A reszta? Na pewno po 40 mozna prowadzic szczeliwe zycie. Miec swoj wlasny dom, podrozowac... Kto wie, moze poznam jakiegos samotnego tatusia i nawet bede miala adoptowane dzieci? Nie nalezy sie zalamywac, poki sie zyje! Pozdrawiam Jaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40 to już wiecie ...gruba pewn
Zależy jaka 40 . Mojej koleżanki matka jest przykładek tego ona chyba naawet była koło 45 lat ( teraz ma 51 )jakoś tak. No i znalazła sobie ale o 10 chyba lat starszego. nie wiem dokładnie Ale ona wygląda ładnie, szczupła , ładna , zgrabna. Na swoje lata nie wyglada. Ja bym sama dała jej teraaz 40 jakoś a ma 51. No i powiem wam,że większośc 40 to o siebie nie dba, grube otłuszczone, gust już nie ten ,klapa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy jaki facet po 40
bo większość facetów po 40 nieststy wygląda staro i są zaniedbani. Przeważnie łysi albo siwi, ciuchy fatalne, maniery zerowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no zgadzam sie
zlaeży jeszcze jaki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukułka na moscie bielanskim
Autorko - ważne sa tylko te dni, których jeszcze nie znamy...;) Masz przed sobą taka perspektywę - czeka cię coś nowego - nowa praca a w niej nowi ludzie, nowy partner bez przywar starego;) tyle rzeczy do zrobienia, świata do zwiedzania, ludzi do poznania...oj, fajnie masz. bywaj w świecie - takim , który tobie odpowiada - bo jesli tam spotkasz tego Kogos, to się dogadacie;) chodzi mi o to, żeby np. nie siedzieć z wedką nad woda, bo tam sporo facetów, skoro ryb sie nie lubi jadać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoist
Popieram jaroslawe84.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukułka na moscie bielanskim
Jaga - i tak trzymaj:) ty już przeszłaś od myślenia do działania - przynajmniej wyznaczyłąs sobie cele. a autorka chyba po portalach lata;) ze się tu nie udziela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilianna5
Wszystkie piękne 40letnie pozdrawiam i wiary w siebie życzę... Kobitki nie dajcie sobie wmówić, iż kobiety po 35r. ż. już się do niczego nie nadaje. Kobieta nadaje się do wszystkiego tak długo, jak sama wierzy w to, iż się nadaje, grunt to myślenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczynki, ja mam 38 lat
Ja juz wczoraj wieczorem zaczelam cwiczyc i odszukalam plyte z angielskim, a od dzis jestem na diecie :) Jaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×