zaniedbywane żony

Art76 Pomarzyć to i owszem, tego nikt nikomu nie zabierze:)

Witam, A ja jestem mężem i moja żona prze długi czas mnie olewala, jestem wysportowany szczuply i mam wielką ochote na sex, moja żona zaś nie Ona woli drina film i spac.Wiec poznałem super przyjacółke mężatke i razem sie bzykalismy przez 6 miesiecy i było super i jak poznam znowu fajną mężatke to tez sie bede fajnie bzykal. Polecam każdemu kto jest zaniedbywany w małżeństwie.

Ale i nie zaszkodzi...

Może i nie:)

Zawsze możesz sobie wyrwać jakiegoś kelnera, jakby co. Tylko z kim Ty męża zostawisz.

moj maz tak przywykl ze jestem atrakcyjna, ze w ogole sie nie stara, przez co czuje sie niera zzaniedbywana. Czy jestem jeszcze atrakcyjna? Moze komus wyslac jakies zdjecie czy cos?

Dajesz, już się boję. iam4and4@gmail.com

Magi mój nastrój jest poprawny choć gdyby pogoda była naprawdę czerwcowa byłby całkiem ok ale pogodę to pewnie ty taką samą masz, mówię o tej za oknem a jak pogoda ducha twego?

też mi wyslij golf1979@wp.pl

Nie mam słońca za oknem ale jest dość ciepło. A duchowo całkiem nieźle jest przy lampce czerwonego wina:)

U mnie jakoś chłodno więc nie jesteś moją sąsiadką albo gorącą kobitką jesteś

A jaką miarą mierzysz ten żar gorąca?:)

Odczuciami na otaczające nas bodźce. ...więc która opcja tobie bliższa?

Bodźce mają to do siebie, że nie są sobie równe ponieważ różnie reagujemy na daną sytuację lub osobę. Nie mogę jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje pytanie bo nic nie jest łatwe i proste za to bywa przyjemne:)

:D

Czyż nie cały urok w tych różnicach? Hehehe

I owszem. Gdyby nie różnice nie pociągalibyśmy siebie wzajemnie na linii kobieta - mężczyzna:)

To chyba największa siła przyciągana jest podejrzewam iż większa nawet od ziemskiego. ..

magica dziś Nie mam słońca za oknem ale jest dość ciepło. A duchowo całkiem nieźle jest przy lampce czerwonego winausmiech.gif u mnie jest dokładnie tak samo przy czym zamiast wina popijam drugie piwo ;) muszę się chyba przyzwyczaić do samotności w małżeństwie....

gość Na ziemskim się nie znam ja kobieta jestem a poza tym jako kobieta bardziej od pociągania jestem:)

jaszka007 Ponoć do wszystkiego można się przyzwyczaić aczkolwiek nie jest to miły stan ducha. A czego najbardziej Ci brakuje?

magica - przede wszystkim rozmowy, bo do seksu mój jest zawsze chętny, ja już nie... po za tym komplementu, przytulenia, spontaniczności. Za szybko przyszła ta samotność, nie jestem nawet 2 lata po ślubie... a jak jest u Ciebie?

Na tym pierwszym nie wymagam abyś się znała a to drugie chyba doświadczam Hehehe

Jaszka 007 to współczuję ci dwukrotnie. Raz że tak szybko się tobą znudził a dwa że już nie masz ochoty na sex. Z kimś innym to zupełnie inaczej smakuje, może poznasz kogoś i odzyskasz werwe. Magi u mnie dzisiaj raz słońce, raz deszcz.

jaszka007 Ja mam dużo większy małżeński staż niż Ty. A z braków wymienię - poczucie bliskości i zrozumienie.

gość Jeżeli doświadczasz nawet jeśli tylko chyba to jesteś na dobrej drodze:)

Art76 Pogoda zmienna jak kobieta:)

Hmm, na dobrej drodze? A ta droga to szeroka równa i prosta czy wąska kręta i wyboista? Bo ta pierwsza do piekła a druga do raju, ponoć. ..

A nie lepiej jakby ta pierwsza była do raju a druga do piekła?:) Chociaż gdy coś przychodzi zbyt łatwo to nie doceniamy tego a to co zdobywamy z trudem cieszy nas bardziej. Ot taka pokrętność natury.

Jeśli chodzi o te drogi to niestety tak mówią. ..a co się tyczy drugiej cz€ści twojej wypowiedzi to się z nią zgodzę...tak jak z czymś co dopiero wtedy doceniamy gdy bezpowrotnie utraciliśmy