Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krzywa grzywka

dzis mam urodziny, własnie dzis.

Polecane posty

Gość sympatyczna kafe_laska
no jak widac, a Ty jakie masz plany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzywa grzywka
ja też jestem rodzice u mnie też w domu beda siedziec, ja wole z wami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najbardziej wiecie to ja bym wolal spedzic z dziewczyną tego sylwestra bo nie ma co sie oszukiwac swoje lata mam i nie bede wiecznie z rodziną siedzial ale niestety ciezko jest... takie czasy blachary :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzywa grzywka
Też bym chciała spędzić go z facetem. Nawet nie chciałabym iść na bal, czy na domówkę czy inną imprezę. Po prostu chciałabym spędzić go z tą moją drugą połówką. Najgorsze jest to, że obiecałam sobie jakieś pół roku temu, że ten dzisiejszy sylwester będzie najfajniejszy w moim zyciu, że spędzę go w super towarzystwie.... bardzo tego chciałam. Im bardziej chcę tym bardziej tego nie dostaję. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzywa grzywka
Własnie sobie uświadomiłam, że przegrałam ten rok i to najbardziej jak tylko mogłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna kafe_laska
jestem juz jestem bylam sobie zrobic kawke zeby dotrwal do polnocy, oj tez mialam nadzieje ze spedze sylwka z kims wspolnie, ale wyszlo jak wyszlo, nie mam szczescia do facetow i tyle... a wole siedziec dzis sama, bo pewnie mama bedzie mowic ja to jej mnie szoda ze nigdzie nie poszlam.... ehh ciezkie zycie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna kafe_laska
ja chyba od tego nowego roku bede bardziej stanowcza, nie dam sie skrzywdzic ponizyc, jak ktos mi cos powie tez odpowiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzywa grzywka
ja kawe już wypiłam i tak czuje że położe sie wczesniej spać, nie chce mi sie czekac do 24 tyko po to by "przywitać" nowy rok lampką szampana i ogladaniem fajerwerków. u mnie w domu tez ciagle "gdzie idziesz na sylwestra", "gdzie lecisz?" "wychodzisz gdzies?" ciągle to słyszę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna kafe_laska
oo jak ja nie lubie takich pytan, jak ja bym gdzies szla to bym pewnie cos wspomniala, dobrze wiedza ze nigdzie nie idea a i tak zadaja te pytania eh,,, albo podczas wigilii fajnego chlopaka i chlopaka juz sie nie dobrze robi zawsze to samo.... a poza tym nie lubie jak ktos kogos wysmiewa ludzie sa rozni.... ja moge pomyslec ale nie mowie na glos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna kafe_laska
ja chyba poogladam tv, zobacze jak ludzie marzna jak stoja scisnieci nic nie widza ale stoja twardo.....ja nie przepadam za takimi tlumami bo od raz brakuje mi powietrza :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzywa grzywka
u mnie też usłyszałam życzenia "fajnego chłopaka" w ogole te święta były chyba najgorsze w moim zyciu. To znaczy pod tym względem, że w ogole ich nie czułam. Nic a nic. Zero świątecznej atmosfery. od wigilii minął tydzień a ja juz dawno o niej zapomniałam. W ogole rok nie zapowiada się chyba dobrze, w styczniu mam sesję, a kiepsko mi idzie z matmą :O ja piernicze w ogole ciagle myślę o tym facecie w którym jestem zauroczona pewnie teraz przygotowyje sie na sylwstra ze swoją żoną... nawet dzis mi sie śnił :O a wczoraj wieczorem sobie pomyślałam, że chciałabym zeby mi sie przyśnił, że niby taki prezent urodzinowy...i tak sie stało ale wcale nie poczułam sie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ldnjofjk
krzywa grzywka, wszystkiego najlepszego :) Które to Twoje urodziny? Ja też sama... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzywa grzywka
21 dzięki smutno mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna kafe_laska
krzywa grzywka, mnie swieta tez nie cieszyly, ja bylam mlodsza to sie nie moglam doczekac... Dasz sobie rade na sesji bedzie dobrze, a wiesz ze to tak jest ja sie nawet nie raz smialam ze sobie zaprojektuje sen jak sie mysli o tej osobie przed snem to sie przysni....Mi kolezanka powiedziala ze myslala o mnie podczas mszy na pasterce i sie ja pytam co tam myslalas a ona ze Ty maszjuz tyle lat a nie masz faceta.... No dobila mnie... Ona gowniara 19 l. co chwile sie kloci ze swoim on ja wyzywa od kurw, potem ryczy przeprsza a ona mowi ze tak jak jest jest dobrze ale flirtuje z innymi... Poza tym zna moja sytuacje bo wie ze mi nie wychodzilo z facetami... ale coz ludzie sa rozni.....zwiazek na sile nie ma sensu...ale jak ktos chce dobic komus to i tak to zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała czarna_
krzywa grzywka - Wszystkiego naj. Spełnienia marzeń i zdrówka ;) Ja też dzisiaj sama, tzn. z rodzicami, ale na początku przyszłego roku kończę 20 lat i chciałabym chociaż ten Sylwester spędzić ze znajomymi. Mam znajomych, ale tylko w szkole. Jestem strasznie załamana... Dopiero dzisiaj do mnie doszło jak bardzo jestem samotna... sympatyczna kafe_laska - A ile masz lat? U mnie święta to były masakra. Jedne z najgorszych w całym życiu. Całe święta przepłakałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzywa grzywka
Jak sobie pomyślę z jakimi facetami miałam do czynienia przez ostatnie 3 lata to nóz mi się otwiera w kieszeni :O Jeden miły, sympatyczny, zapraszał na kawę, a jak nie chciałam się z nim przespać to od razu obsmarował mi dupę i zakończył znajomość. Nawet odezwał się niedawno, a ja mu nic nie odpisałam. Drugi tak samo, pieprzony erotoman, tylko o jednym by ciągle mówił, pisał, myślał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzywa grzywka
mała czarna dziękuję bardzo też zrozumiałam że jestem samotna, ale to moja wina to ja wszytskich olewałam :O bo miałam dość, fałszywi znajomi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna kafe_laska
faceci sa wredni, oni tak nie przezywaja rozstan... To My kobiety jestesmy wrazliwe ja jak sobie przypomne moich facetow to bym im wpieprzyla.... jeden mi napisal maila ze mnie widzial na miescie ze fajnie wygladalam co za matol, a jak sie z nim spotykalam to sam nie wiedzial czego chce... drugi mi napisal na gg ze zrywa, ze chcial sprawdzic czy latwo sie ze mna zwiazac... a jeszcze jeden mi powiedzial ze jak bedzie sex bedzie ze mna chodzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała czarna_
krzywa grzywa - Ale fałszywi znajomi to nie znajomi. Teraz ciężko znaleźć takich prawdziwych, którym można zaufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzywa grzywka
Ja pamiętam mojego 1 chłopaka, z którym byłam chyba 2 tygodnie. To było jeszcze w liceum hahah porażka tak w ogóle to nawet się z nim nie całowałam :D a ile miałyście lat jak pierwszy raz się pocałowałyście? bo ja 16,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna kafe_laska
22 l mam, znajomi takie cos to chyba nie istnieje, ja mam znajomych jak cos im trzeba, gdzies pojsc, pocieszyc, cos zalatwic.. a i tak umieja umyc tylek za przeproszeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna kafe_laska
jak sie pierwszy raz calowalam to mialam 18 skonczone... ja bylam mlodsza bylam strasznie niesmiala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna kafe_laska
halo halo gdzie Was porwalo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna kafe_laska
no nie ma nikogo :P oh szkoda ale jeszcze pozniej tutaj zajrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzywa grzywka
ehhh sory byłam na chwile w kuchni a ojciec przyszedł i zaczał gderać :co nigdzie nie idziesz, sama bedziesz siedziec...blablabla wscieklam sie i rozryczałam :( kurcze caly dzien mi truli ze siedze w domu nawet kilka dni przed sylwkiem tez sie pytali mówiłam ze nigdzie nie ide czy to tak trudno zrozumiec???!! nie mam przyjaciol, jestem zerem to nigdzie nie ide!proste:O nie wyjde juz z pokoju dzis, trudno umre z głodu ale nie wyjde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna kafe_laska
ja nie wychodze a jak mi cos powiedza, to powiem co mysle, moja matka sie chajtala jak miala 23 lata z ojcem byla 5, a ja co kurwa? ja nienawidze takich pytan, drazni mnie to.... nawet nie raz mialam mysli ze znalezc sponsora czy cos ale wiem ze czulabym sie jak szmata. nie rycz autorko, bedzie dobrze... Ty masz latwiej bo studiujesz, mozesz kogos poznac, bywasz miedzy ludzmi ja nie mam szans na to...jak narazie... Mowie Ci szkoda lez, Ja nie lubie jak ktos mnie dobija takimi pytaniami jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gergor Shilcerłaner
jeszcze tu jestescie?;)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna kafe_laska
idz narob sobie jedzenia i jak zapytaja powiedz, mowilam chyba ile mam sie powtarzac, jak Wam tak przeszkadza to moge wyjsc z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×