Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Za duży Miś.

Powrót do Protal-u.

Polecane posty

Do wagi w stopce,brakuje mi jeszcze-4.700...ale przyjdzie kiedyś ten dzień...:D:D:D:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa z melasą
Witam Miśq szalejesz teraz, jesień Ci służy chyba :) Trzymam kciuki jeszcze mocniej! Też bym poleci poleci, wiesz jak jest już tu piszemy kawal czasu i raz stoi raz leci. Babajka to już masz kosmetyczny defekt teraz. Ja się ważę w piątek i zobaczę ile tam cyferek będzie. Ale ciesze się że wrócilam. Znów się czuje taka lekka i szczęśliwa. Nawet mąż stwierdził że dieta mi sluży bo na niego mniej wrzeszczę ;) U mnie dziś na śniadanie jogurt z kawą i słodzikiem, na obiad 1/2 piersi kurczaka i mizeria, nad kolacją się zastanawiam jeszcze. Oj jestem dziś na prawde bardzo szczęśliwa. Nawet sama nie wiem czemu. Taki normlany dzień, ale za to sloneczny i dziwnie pozytywny. Mam nadzieję, ze i Wy w dobrych humorach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym....
zgubiłam złotego kolczyka i jestem wściekla!!!!!!Wolę gubić kilogramy!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim. też bym... - współczuję, ale co to jeden kolczyk w stosunku do wieczności... :-D Poza tym myślę, że nosić jeden będzie awangardowo... ;-) kawka - nie wiem co jest, ale idzie. rzeczywiście w lato, w upały była nędza. Ale się odwróciło. :-) A waga na dziś - 148,9 :-) :classic_cool: Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za duży Miś. gratuluje spadku wagi ale chyba wiesz ze to nie tłuszcz!!!!!!!!! tylko woda i mięśnie-zauważyłeś już zastuj? spowodowane jest to tym że tracisz tkankę mieśniową, która jest konieczna do spalania tłuszczu gratuluje głupoty i szczerze współczuje- może jak znów przytyjesz to rozum wróci..i pojmiesz w końcu ze na takiej diecie nie da się trwale schudnąć..kg wróca jak bumerang wystarczyło by sie odżywiać zdrowo i trochę się ruszac a kg same by spadały Ps. jakjezdziłam kiedyś do dietetyka, była facet który ważył 220 dziś waży 90kg :-) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym....
A taki miałam dobry humor..... Koszmar z tą rozprzestrzeniającą się bakterią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też bym - No fakt, wieje gówniany wiatr... :-) Zamykać okna trzeba. ;-) A dobry humor ma to do siebie, że wraca. I oby nie opuścił. Na wieki wieków amen. :-D Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was serdecznie,stosowalam diete dukana na przelonie 2010-2011 i bylo pieknie do czerwca zeszlego roku spadlo nawet wiecej niz planowalam,niestety przez wiele czynnikow ale glownie moje zaniedbanie waga zaczela powoli isc w gore,pierwsze 3-4 kg wrecz poprawily moj wyglad,ale potem juz bylo tego za duzo.W listopadzie 2011 okolo miesiac zeszlo 5 kg i dlugo bylo dobrze,caly czas chodze w tych samych ciuchach i one mnie zgubily bo na wadze okazalo sie tym razem 7 kg wiecej.moim celem jest znowu wazyc 59-60 kg i napewno sie uda,ale potrzebne jest mi wasze wsparcie oraz moja wlasna silna wola.mam zamiar ruszyc od poniedzialku,bo musze lodowke przygotowac ;p podrowka dla babajki chudlysmy pieknie razem wiec moze i teraz bedzie dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znów ruch zmalał... :-( Ni ma co czytać.... Dziewczyny - czemu milczycie? :-) Ja nawet dziś się nie ważyłem - zaspałem i już :-D Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym....
Miśku,co tu pisać!Teraz na mnie przeszło,waga spada i do góry,spada i do góry,mimo,że bez grzechów.Nie wiem,co jest grane ale przeczekam i tyle. Jutro jadę do domku pozbierać już trochę rzeczy,bo pewnie jesień przyjdzie szybko i nie bedzie mi się chciało jechać.Pogriluję pewnie i zgrzeszę pewnie,a może nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa z melasą
Witam w ten pochmurny i mokry dzień (czy u was podobnie? ) Jednak się dziś zważylam i waga pokazała 68. Rewelacji nie ma, ale spadło cokolwiek więc to plus. Jeszcze 3 i będzie pierwszy etap z głowy. Też bym jak to do domu wracasz? Nie bardzo rozumiem? Miśq może lepiej się co dzień nie ważyć? Tylko tak z raz w tyg? Wtedy albo sa efekty, albo nie ma. Bo jak każdego dnia to idzie się zdołować. Raz leci kilka gr innym razem podskakuje. A ja dziś uziemiona w domu bo autko mi się popsuło. Mam zebranie w szkole i nawet nie mam jak jechać, ale wyszłam z założenia ze nauczycielka mi nie omieszka napisać karteczki z kwotą do zapłaty , a nic innego na tym zebraniu nie będzie, tak wiec nie muszę iść. Więc korzystając z okazji odespałam zaległości, a teraz idę się rozejrzeć za jakimś śniadankiem (co moze być trudne bo brak autka równa się brak zakupów a to z kolei równa się pusto w lodowce, ale moze coś tam wyszperam) Miłego popołudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kawko. Ale ja lubię wiedzieć jak mi się kształtuje waga. Zdechłbym z ciekawości jakbym miał co tydzień się tylko ważyć! :-D A to, że czasem idzie w górę - przeboleję. ;-) Grunt, że kierunek dobry! :-) :classic_cool: A dzień dzisiejszy może być. Oprócz paru zdenerwowań w pracy nie mam co narzekać. Oby tak dalej. w końcu to 13ty. ;-) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty głupia franco
o wyjebanym nicku nie poniedziałek ona o żesz kurwa mac !!! szkoda , że nie wtorek wyyyyppppppiiiiiiiiiierdalaj !!!!!!!!! paszła won !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym....
Kawko,jadę do domku nad jeziorem.Ten w którym mieszkam to dom,a ten na lato to domek...hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym....
Miśku,myślę,że masz wielbicielkę!Pewnie się zakochała,,bidula,, Sądząc po jej stopce z błędami jest sama jak palec w dupie.Tak szybko nie da Ci spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też zaczynam od poniedziałku:-) cześć mamahani,cześć babajko,witam wszystkich:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. :-) Emi77 - witamy w bandzie i życzymy powodzenia. ;-) też bym - ja takie "fanki" traktuję z atencją równą komarzycom... :-D se jest, to niech se lata. :-) Byle toto nie siadało mi na nosie... :-D "ty głupia franco" - nie marnuj nerwów. Przypadek powyżej Ciebie nie rokuje pozytywnie. :-) Natomiast ja jak najbardziej. Dziś 148,6. Pozdrawiam! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty głupia franco - jakaś stłusta krówka się zdenerwowała- ciekawe która... czyżby "też bym"...............nasz takie przysłowie "Polak głodny Polak zły"? dawno nie jadłaś co? zjedz sobie kebaba albo czekoladkę od razu Ci się humor poprawi, a za pomniałam że dieta Dukan to takie smakołyki jaja, ser, ryby, cola i tak w kółko ( no dobra i odrobina ważyw)_i do tego śmierdząca parafina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tekst też bym... Witam! Dieta bez grzechów,chociaż pokusy były.Rano waga taka sama jak wczoraj ale myslę,że jutro coś spadnie bo wypiłam swoje cudowne ziółka rano i teraz czuję się lekka ha ha... ahhahaha tak wypij ziólka schudniesz od razu- a zwłaszcza spalisz kcal? powiedz jak ludzie moga być takimi cymbałami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ U mnie ciągle w dół:D;jeszcze 4.500 i znów bez stresu ,założę swoje zamszowe rurki w kolorze gorzkiej czekolady:classic_cool: Witam moje śliczności z dawnego topiku👄,a dla pozostałych śliczności🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mi się jakoś skojarzyło: Było cymbalistów wielu, Ale żaden z nich nie śmiał zagrać przy Jankielu (Jankiel przez całą zimę nie wiedzieć gdzie bawił, Teraz się nagle z głównym sztabem wojska zjawił). Wiedzą wszyscy, że mu nikt na tym instrumencie Nie wyrówna w biegłości, w guście i w talencie. Proszą, ażeby zagrał, podają cymbały; Żyd wzbrania się, powiada, że ręce zgrubiały, Odwykł od grania, nie śmie i panów się wstydzi; Kłaniając się umyka; gdy to Zosia widzi, Podbiega i na białej podaje mu dłoni Drążki, któremi zwykle mistrz we stróny dzwoni; Drugą rączką po siwej brodzie starca głaska I dygając: "Jankielu - mówi - jeśli łaska, Wszak to me zaręczyny, zagrajże, Jankielu! Wszak nieraz przyrzekałeś grać na mym weselu!" Jankiel nieźmiernie Zosię lubił; kiwnął brodą.... uwielbiam Pana Tadeusza;dzięki za "podpowiedź"....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym....
Witam! Wybywam zaraz z domu na weekend,więc do poniedziałku. Miśku,trzymaj się z wagą i nie tylko...hi hi.Za przystojny jesteś dla takiej słonicy 130 kg ale ona nie da Ci spokoju,chociaż widzę,że się na mnie przerzuciła,może to lesba ha ha Słonico,w stopce są błędy a nie jeden błąd analfabetko! Do szkoły marsz bo z edukacją bardzo kulejesz. Wklej swoje zdjęcie 130kg słonicy,to będzie nasz bodziec do odchudzania! Uwielbiam takie sfrustrowane analfabetki. Życie jest piękne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babajko i wszyscy inni. Proszę uprzejmie o nie odpowiadanie na posty "nie poniedziałka ONEJ", nie nawiązywanie do jej "wypowiedzi" i nie dajcie się wciągać w pyskówki. Ten topik został założony po to żeby sobie wzajemnie pomagać, a nie podstawiać nogi. Skoro niektórzy tego nie rozumieją (nawet po wytłumaczeniu) to nie jest nasz problem tylko ich. Apeluję o traktowanie takich osób jak zepsutego powietrza - ono/oni z czasem znikną... :-) Pozdrawiam serdecznie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiu:).....ale co ja poradzę na to,że mnie się wszystko "tylko z jednym kojarzy".....:D:D:D a Pana Tadeusza,kocham:):classic_cool:a jeszcze Krzysztof Kolberger w roli narratora...mistrzostwo świata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×