Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość never mind. xxx

Być po raz pierwszy mamą. Obawy, stres, radość.

Polecane posty

Gość tez bym sie przyłaczyla
uskvjfvn ff napisalam IUI a nie UIU jak cie tak bardzo to interesuje to poczytaj na necie o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never mind. xxx
booboo137816471: Na pierwszą wizytę poszłam w 6 tygodniu ciąży z tatusiem dziecka :) Niestety jeszcze nie miałam USG, dopiero z nadejściem następnego tygodnia mnie to czeka. Oby maleństwo było zdrowe i prawidłowo się rozwijało. Jestem zmuszona zmienić lekarza prowadzącego, ponieważ obecny stanowczo 'olewająco' podchodzi do ciąży. Mloda przyszła mama: 2 kg w 17 tygodniu? Hmm.. ciekawe. Ale zdarza się. Skoro lekarz mówi ,że wszystko jest w porządku, to nie powinnaś się denerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarrrrynnnna
Oki, bardzo chętnie bym z kimś pogadała na gg, mam dość zadręczania moich koleżanek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka i kijanka
Katarrrrynnnna - z jednej strony Cie rozumiem, bo sama sporo przeszlam. U nas zmezem bylo do tego stopnia zle, ze musielismy 2 razy podchodzic do in vitro. Tamte ciaze bylyby bardzo chciane, zaplanowane i wyczekiwane.. ale niestety nic z tego nie wyszlo. A z drugiej strony :) never mind. xxx ma racje! rok temu dalismy sobie spokoj, po drugim nieudanym zabiegu uznalismy ze wystarczy i widocznie tak ma byc. Pogodzilismy sie z tym, ze byc moze nie bedziemy mieli dziecka, zaczelismy planowac zycie inaczej, zmienilismy priorytey. Nowa praca, zakup dzialki pod budowe domu, wakacje.. w dniu kiedy mialam zaniesc w swojej starej pracy wypowiedzenie, okazalo sie ze jestem w 5 tygodniu ciazy. Przeklinalam, plakalam i myslalam, ze to sie nie dzieje! Bo nie mielismy praktycznie zadnych szans na naturalna ciaze. Teraz jestem w 7tc, bo okazalo sie, ze jednak jest ona mlodsza niz by to wynikalo z daty ost @ i jutro mam kolejne USG :) dlatego glowa do gory! Bo z tym PLANEM cos faktycznie musi byc na rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym sie przyłaczyla
Moja mama przez 3 lata starała się z tatem bym przyszła na świat. Opowiadała mi jak bardzo przeżywała brak dwóch kresek na testach ciążowych. Może się zdenerwujecie tym co teraz napiszę.. Niepłodność nie jest przeszkodą w posiadaniu najukochańszej istoty na świecie. Kiedy wszystkie środki zawiodą, a kuracja medyczna nie przyniesie skutków warto jest pomyśleć nad adopcją dziecka. Wiem. To nie to samo co urodzić je i czuć tę niesamowitą więź wiedząc, że dziecko zyło przez 9 miesięcy pod naszym sercem.. never maind a poza tym adopcja w polsce nie jest łatwo ze idziesz i ci daja dziecko od tak trzeba spelniac mnustwo warunków itd itd a to sie ciagnie i procedury sa bardzo trudne to tak na marginesie min.trzeba miec staz malzenski 5 letni itd itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda przyszła mama
Też się tym zmartwiłam, ale lekarz powiedział, że nie ma reguły jak kobieta tyje w ciąży. Dziecko rośnie, prawidłowo się rozwija, więc nie ma problemu. U mnie to chyba genetyczne. Moje siostry też niewiele przytyły poza tym po mnie w ogóle nie widać, że jestem w ciąży, trzeba się dobrze przyjrzeć, aby zobaczyć brzuch:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koralaaa
Hej starczki i przyszłe mamusie ja jestem mamą synka 7 miesięcy rodziłam w maju chętnie wam pomogę i posłużę radą, niestety o staraniu nic nie powiem bo udało się w pierwszym cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym sie przyłaczyla
a kto powiedzial ze jestem wrazliwa? napisalam ci zebys poczytala na necie poprostu na ten temat i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie najbardziej boje rozstepow, tego ze duzo przytyje, ze moj partner niebedzie mnie akceptowal po porodzie, porodu naturalnego i obwislych piersi(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never mind. xxx
Anka i kijanka: No proszę :) Więc jednak coś musi być na rzeczy z tym co pisałam wcześniej. Serdeczne gratulacje !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka i kijanka
Młoda przyszła mama - pamietaj, ze te 2kg to m.in woda, ktora zatrzymuje sie w organizmie pod wplywem hormonalnych zmian i rosnaca macica. Ja mam 7tc a dol brzucha jak pileczke, jakby to conajmniej byl 4 miesiac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym sie przyłaczyla
Katarrrrynnnna to podaje ci maila mojego jogobelle82@wp.pl jak masz ochote to podaj numer gg to pogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koralaaa
Ja w 16 tyg. przytyłam 2 kg, w 20 tyg. maiałm kilogram więcej czyli +3 mój lekarz twierdził że waga idzie dobrze bo norma to 8-12 kg :-) więc głowa do góry wszystko jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarrrrynnnna
Co do adopcji, to znajomi się starali o dzidzię z Domu dziecka. Pani psycholog wystawiła im złą opinię, bo podobno za bardzo chcieli mieć dziecko. Poszli do znajomej psycholog i im ładniej napisała i maja córcię. Adopcja to nie taka prosta sprawa. Co do wyluzowania, ja nie mogę olać wszystkiego, bo jakbym regularnie nie chodziła do lekarza i odrzuciła tabletki, to miesiączki w ogóle bym nie miała. Niestety... Oczywiście jak kocham się z mężem, nie myślę "własnie robimy dziecko", tylko na ogół jest to spontaniczne, a ta myśl, że fajnie by było,jakby się udało przychodzi długo po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never mind. xxx
Koralaaa: gratuluję szczęśliwej mamusi :) iuytr7: Na rozstępy dobre jest masowanie brzucha jakimś balsamem, tylko trzeba to robić regularnie. Nie wątp w męża, bo na pewno kocha Cię taką jaką jesteś. Niestety trzeba wziąć pod uwagę wielkie zmiany jakie nastapią w naszych ciałach po porodzie. Tylko czy to jest najważniejsze? Chyba nie moja droga. Mysl teraz przede wszystkim o dziecku, a o Twoich obawach związanych ze zmianą w ciele jaka nastąpi porozmawiaj z ukochanym . Jestem pewna, że to nie będzie żadną przeszkodą w milosci jaka Was łączy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarrrrynnnna
tez bym sie przyłaczyla - wysłałam ci nr gg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda przyszła mama
Koralaaa -> też tak myślę, cieszę się że tak bardzo nie tyję w ciąży, a jeśli lekarz mówi że jest ok to raczej tak jest. Fajnie masz że już urodziłaś, ja też bardzo bym chciała.... Przede wszystkim aby dziecko bylo zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym sie przyłaczyla
Katarrrrynnnnano niestety mam znajoma ktora stara sie o male dziecko z domu dziecka juz bardzo dlugo wczesiej byli 2 lata po slubie musieli czekac 5 i zeby miec dziecko musieli miec zaswidczenie o bezplodnosci niestetety takie sa fakty ale tutaj niema co dyskutowac bo tak naprawde nikt nie zroumie jak to jest jak a to o czym pisala Anka i kijanka to owszem udaje sie ale to jest jak WYGRANA W TOTOLOTKA znam tez takie pary ktore mimo tego ze odpuscily dlugo sie leczyly itd wciaz nie maja dzieci sa poprostu bezdzietni bo tak zdecydowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarrrrynnnna
tez bym sie przyłaczyla - wysłałam ci nr gg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka i kijanka
dziekuje za gratulacje :) teraz tez juz potrafie sie tym wszystkim cieszyc. Ale nadal mam dni ze jestem zla i rozgoryczona, bo w glowie mialam zupelnie inne plany na najblizsze kilka lat. Czasem mysle, ze nie nadaje sie na matke, bo ja w sumie nie lubie dzieci. Boje sie tego, jak bedzie sie zmienialo moje cialo. No ale trudno :) bedzie co bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym sie przyłaczyla
nikt tu niczego zlego nie zyczy cieszcie sie swoja ciaza itd ale nie wypowadajcie sie na temat o ktorym nie macie zielonego pojecia to taka sugestia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarrrrynnnna
Anka i kijanka - gratulacje. Główka do góry. Wierzę, że są obawy pewne jak już się uda zajść w ciążę, dużo myśli kłębi się w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelisQa
Rozstępy jak mają wyjść to i tak wyjdą. Ja się smarowałam od 5 tyg. ciąży, teraz jestem w 38 i powychodziły mi na piersiach. Na początku ciąży schudłam prawie 2 kg i to było w normie, bo niektóre kobiety jedzą, a inne (jak ja) mają wstręt do jedzenia w I trymestrze. A jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży... nie wiedziałam, kim jestem. Miałam skrajne emocje, obijałam się od wszystkich możliwych ścian. 2 dni nie byłam pewna nawet, jak mam na imię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MelisQa to ja teraz tak mam :P odbijam się od ścian i nie wiem jak się nazywam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never mind. xxx
Anka i kijanka : Wiesz, że i ja właściwie nie lubię dzieci? Nie potrafię się z nimi bawić i również przeraża mnie to, iż mogę być złą matką. Ale chyba każda z nas miała, bądź ma takie obawy. A co do zmian zachodzących w ciele.. Niestety to jedna z rzeczy, których nie jesteśmy w stanie powstrzymać. To tak jak ze starzeniem się. Nie ma leku na upływ czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda przyszła mama
też bym się przyłączyła - > wam też nic nikt złego nie życzy, a nawet stara się pocieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koralaaa
Z rostępami to jest tak ja nie miałąm całą ciaże ani jednego, po ciąży zostało kilka na udach i pupie ale po prawie 8 miesiącach są już prawie nie widoczne :-) z piersiami wszytsko w porządku chociaż karmię cały czas. A mąż będzie kochał taka jaka jesteś też się tego obawiałam ale jest super. Ja jednak jestem zdania że żadne krem nie uchroni jak masz skłonności do rozstępów to się pojawią krem najwyżej trochę zachamuje. Ja smarowałąm olowką penatan z apteki od 4 miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×