Co dyskfalifikuje kobietę - Pytanie do facetów 30+

HMS..RDS...Petard Ale to nie chodzi o to co można robic razem a co nie. Chodzi o takie pierwotne poczucie, gdzieś tam w głebi duszy czy z tyłu głowy, ze jest jednak na swiecie ktoś z kim musze ( a raczej chcę )sie liczyc. I nawet w tak głupich i przyziemnych sprawach ta cała wolnosc podlega licznym ograniczeniom:)

albo ktos odpowiada albo nie echh, obiady tylko w weekendy :P browar jest zawsze na stanie a tv nie mamy - huuraaaaaa :D

Zgadza się. Zadowolona?

Zazdroszczę optymizmu wszystkim panom myślącym że ich młodosć i wspaniałosć nigdy nie przeminie i zawsze będą mogli przebierać w chudych modelkach.

wyjaśniło się dlaczego nie siedzi przed telewizorem :D

:D:D:D młość niebieska uśmiałemśie dobrze :D

potem beda szukac mlodych i im placic

Jakaś taka dziewoja zacietrzewiona. Pospinana jakaś taka.

HMS..RDS...Petard Zgadza się. Zadowolona? Moje zadowolenie nie ma tu nic do rzeczy

To może łyknij ziółek?

Jestes bardzo zlosliwa. Po prostu jest jednym z nielicznych mezczyzn, dla ktorych uroda ducha jest wazniejsza od urody ciala i ktory z kobietami przede wszystkim rozmawia. A ja, choc gruba, jestem zadbana. Wcale nie watpie, ze szczuplejsza bede podobac mu sie bardziej. Ale istnieja mezczyzni, ktorzy potrafia pokochac kobiete za jej dusze i umysl bardziej niz za cialo...

Czyżby już podszywki nie wytrzymały :D

Ale istnieja mezczyzni, ktorzy potrafia pokochac kobiete za jej dusze i umysl bardziej niz za cialo... - istnieją ale po co wybierać skoro można mieć jedno i drugie. Nie chciałbym nigdy stawać przed dylematem co wolę czy umysł czy ciało.

Kobietę dyskwalifikuje to że jest niekobieca tzn. przeklina, nie jest ciepła i wyrozumiała, brak czułości. Z wyglądu nie lubię skrajności: ani za gruba ani za chuda nie jest dobra.

Wiesz, wielu mezczyzn tez tak mysli, jak Ty - i dlatego nigdy nie ma wymarzonej partnerki. A kobiety z tego powodu nie maja wymarzonego partnera. Bo wszystko chca miec naraz, od razu, natychmiast. Bo nie widza potencjalu drzemiacego w drugim czlowieku. Bo nie potrafia wybaczyc drobnych skaz na ideale.

Widzisz. Czasem lepsza kobieta przy kości, ale uśmiechnieta, niż wysuszony, ukształtowany ramowo, zołzowaty babiszcz- pełen jadu, złosliwosci i nienawiści

No nie jestem spięta HMS tylko pamiętam jeszcze takie czasy kiedy ja też żyłam tak jak Ty i również myślałam że zadbany facecik to jest to co najlepiej będzie mi pasowalo,no bo wiadomo,pasmo sukcesów życiowych należy ukoronować godnym(w sensie reprezentatywnym partnerem)no i co teraz wiem,dowiedziałam się o sobie tego że jednak nie satysfakcjonuje mnie u mężczyzny tylko ładna facjata,i obrośnięta szeroka klata tylko zakres tematów na jakie da sie z takim delikwentem porozmawiać.A dla większości facetów nadal ładna chuda laska,nie ważne czy tępa,albo czy potrafi się składnie wypowiadać,jest ciekawsza niż normalna ciepła i wszechstronna kobieta.

Nie ma tu wielu facetów- przez duże F Sugerujesz się może zdaniem tych czereśniaków? Wierz mi nie warto

kurcze nie wiem,w sumie pierwszy raz wdałam się w dłuższą dyskusję na tym forum,niby jakiś przekrój społeczeństwa tutaj jest

Dobranoc wszystkim:)

Kobietę dyskwalifikuje m.in.: - brak chęci rozwoju lub realizowania pasji, nieczytanie książek - zaniedbanie - kobietom niemalującym się i niedbającym o włosy itd. mówię 'nie' - domowe kapciary w dresie, które nie pójdą do pracy ze względu na to, że przyszedł czas na rodzenie/wychowywanie dziecka - nie - kobiety, które za nic nie włożą szpilek i sukienki - nie - kobieta z kolczykiem w brwi lub z boku wargi - fu (o dziwo kolczyk w nosie mi nie przeszkadza) - kobieta ograniczająca rozwój mężczyzny - nie

Cóż.. facetom zarabiającym mniej niż 2 tys na łapę mówię NIE (sama domu nie utrzymam) Panom w ciąży spożywczej tudzież piwnej- NIE Panom z brakiem higieny NIE Facetom, którzy nie potrafią trzymać śrubokręta NIE Ja sama ideałem nie jestem, a słyszałam , że za dużo ważę. Więc idę zawiązać kamień młyński u szyi i rzucić się z najbliższego mostu :)

yogi78 to idę z Tobą :P:) Panowie jesteście jak małe dzieci, śmiać mi się chce z wymagań jakie napisaliście :).

A mi się wierzyć nie chce że piszą to faceci po trzydziestce.