GWAŁT jest zawsze gwałtem niezależnie od tego jak kobieta była ubrana

Ten stan trwa nadal, nie jestem bowiem zwolenniczką TWA albo zamkniętych tematów ''nie dla każdego''. Ale ten topeł (założony zresztą przeze mnie) jest moim czułym miejscem, na którym nie waham się przed niczym, byle bronić swoich racji. Mam swoje powody.

i ja to rozumiem ale tez czasem postaraj sie zrozumiec kogos tym bardziej ze moze mniec calkiem odmienne zdanie niz ty

zaakceptuj czyjas odmienosc

Dopóki nie wyjadę z tego kraju, nie będę w stanie zaakceptować niczego, co jest odmienne. Muszą się zmienić nastroje.

nie wiem co masz namysli?

Wszedzie lepiej gdzie nas nie ma jak powiada przyslowie a ja jednak wole tz swoje smiecie .....

I tu się mylisz.

moge sie mylic jak kazdy czlowiek

jesli mozesz to okresl swoje zdanie w yym temacie

Na to już nie mam stosownej odpowiedzi.

deka nikt tu nie akceptuje gwaltu i tu sa wszyscy zgodni ale niektozy twierdza ze nie wszystko jest biale i czarne dlatego mowia ze nie jest to wina tylko i wylacznie gwalciciela bo kobiety NIEKTORE powtarzam NIEKTORE kusza w taki sposub ze inni nie wytrzymuja ale gwalciciel ze tak powiem prawdziwy to jest taki co podnieca go gwalt sam w sobie a nie kobieta dlatego rozmowa o ubioze jest troche zbedna i bezcellowa bo taki gwalciciel to spodka kobiete w nocy ubrana w worek po smieciach albo po ziemniakach to i tak ja zgwalci bo jego nie podnieca ona tylko idea gwaltu ale to juz taki maly szczegul

elloo trafnie to okresli

dzieki ale zaraz i tak znajdzie sie ktos kto stwierdzi ze to gowno prawda

zapewne jakis dziwolag znajdzie heheheheh

Elloo, a ja prezentuję osoby, które twierdzą, że baba może nawet cyckami ocierać się o nos faceta, a nadal NIE jest NIE i to gwałciciel ponosi całą odpowiedzialność. Zwłaszcza, że chcemy się przecież dumnie nazywać ludźmi. To dajmy dowód na to nasze człowieczeństwo.

tu troche sie zagubilas.. wybieglas ...

z tymi cyckami toprzegielas teraz to przeciez koorewska prowokacja takie zachowanie.... :o

Siemak, to ty zgubiłeś trop. Nadal NIEKTÓRZY usiłują tłumaczyć sprawców, jak i zwalać winę na poszkodowane (rzadziej poszkodowanych).

zacznijmy od tego ze jesli bys zaczela ocierac sie cyckami o moj nos pozwal bym cie o naruszanie mojej przestrzeni osobistej i o probe gwaltu bo jestem facetem ktory nie lubi kiedy kobieta stwierdza ze wszystko moze na wet cycami sie ocierac ale jak facet otar by sie chujem o twoj nos to juz by bylo molestowanie cos tu chyba niegra prawda?

Bum, to jest tak zwana wyolbrzymiona sytuacja stworzona na potrzeby wyolbrzymionej dyskusji.

Ellooo TO jest prawdziwe wybieganie w przyszłość. :D Problem w tym, że znając stereotypowe męskie zachowania, niewielu byłoby takich, którym by się to nie podobało. Chyba, że to by była ta słynna posłanka.:D

:D ...

Pójde na plaże w stringach, rozłoże koc przed panem X, kładąc sie wypne tyłek, wieć on ma prawo mnie zgwałcić bo go sprowokowałam? Ludzie, co za myślenie

Dek@ Dek@tlen.pl'; Ellooo TO jest prawdziwe wybieganie w przyszłość. Problem w tym, że znając stereotypowe męskie zachowania, niewielu byłoby takich, którym by się to nie podobało. Chyba, że to by była ta słynna posłanka. Tak, 15latki, znają posłanki. Ty zboczony pajacu, powinni cie namierzyć!!!!!!

jesli to by byla moja dziewczyna to owsze by mi sie podobalo ale tak to nie przepadam za takim zachowaniem

doswiadczona przeczytaj caaaaly temat zanim cos powiesz ok a tak wogole to juz o tym mowilismy ze to by nie byla twoja wina co innego jak bys to zrobila perfidnie to wtedy nie jestes bez winy bo z twojej glupoty ten gosciu wybral sobie ciebie na ofiare ale to juz troche co innego

Macie coś do Pani Anny Grodzkiej?

ellooo znowu ma racje i wydaje mnie sie zadna madra szanujaca sie dziewczyna nie wypinala by sie przed nieznajomym

Opowiem Wam coś ;) Mając 17lat, byłam na urodzinach koleżanki. Była impreza dużo alkoholu. Upiłam sie naprawde strasznie :o podobał mi się jej brat. Wtedy 19latek. Był on u siebie w pokoju, poszłam tam taka pijana, usiadłam mu na kolanach i zaczełam go całować ;) praktycznie sie tam rozebraliśmy do naga. Chciałam sie z nim kochać, prowokowałam go, i bez problemu mógł to zrbić, ale powiedział że nie bo jestem pijana i on pewności nie ma czy naprawde tego chce.. A nie jestem szpetna, jak pewnie napiszecie :) Byłam z nim pózniej 2lata. Więc chłopak może sie powstrzymać,

Opowiem Wam coś ;) Mając 17lat, byłam na urodzinach koleżanki. Była impreza dużo alkoholu. Upiłam sie naprawde strasznie :o podobał mi się jej brat. Wtedy 19latek. Był on u siebie w pokoju, poszłam tam taka pijana, usiadłam mu na kolanach i zaczełam go całować ;) praktycznie sie tam rozebraliśmy do naga. Chciałam sie z nim kochać, prowokowałam go, i bez problemu mógł to zrbić, ale powiedział że nie bo jestem pijana i on pewności nie ma czy naprawde tego chce.. A nie jestem szpetna, jak pewnie napiszecie :) Byłam z nim pózniej 2lata. Więc chłopak może sie powstrzymać