Co dajecie niemowlakowi do mleka na noc?

Mała pochłania butlę jak sie obudzi i po niedługim czasie zasypia więc nie sądzę żeby to były zęby...

i to nie zadna zazdrosc nadęta wariatko tylko raczej sugestia ze moze niekoniecznie chodzi o to ze dziecko jest glodne! jezuuu....jak ktos karmi piersia to ma cycki do pasa:O jak ktos odwazy cie sie cos napisac to od razu zazdrosci? wow, ile masz lat? 15? bo tok rozumowania godny gimnazjalistki!

Kultura niektórych kafeterianek jest poniżej zera. Do autorki, ja mojemu małemu (13 mies.) dodaję 2 miarki kleiku smakowego, obecnie dostaje o smaku owoców leśnych. Śpi do 8 ale raz,dwa razy do niego ponieważ lubi "wędrować" po łóżeczku.

Może dziecko tak ma, a może gdzieś jest przyczyna której warto poszukac, bo dla malucha to też pewnie dyskomfort. nie rozumiem o co to całe halo...

Matko droga jaki jad... przeciez mozna napisac normalnie a nie z wyzwiskami... Autorko ja tez zamierzam zaczac zageszczac mleko i wlasnie kupilam kleik ryzowy, wiec twoj topik spadl mi z nieba bo tez mialam takie dylematy. pozdrawiam autorke i wszystkie jadowite zmije

Nie idiotko mam 22 lata i denerwuje mnie właśnie twój tok rozumowania. Dodawanie kleiku polecił mi pediatra argumentując to tym, że jeżeli dziecko nie będzie najedzone to w ciągu całej doby zje więcej porcji mleka niż powinno i to je właśnie utuczy a kleik sprawia że posiłek jest bardziej sycący i nie trzeba dawać więcej mleka niż dziecko powinno zjeść ty pusta kretynko

naucz sie jeszcze stawiac przecinki jak chcesz cos z sensem napisac:D:D:D

chciałam zauważyć że osobą głównie używającą jadu i wyzwisk jest akurat autorka topiku...ale do konstruktywnej krytyki trzeba dojrzeć, a to niekoniecznie wiąże się z urodzeniem dziecka...

i jeszcze jedno-ciebie tak wszystko denerwuje? to pewnie dziecko tez a jeszcze koniecznosc wstawania w nocy...wow, nie zazdroszcze:O idz sie wyspac sfrustrowana mamusiu, a nie pyszcz na forum, bo cos ci slabo idzie:D bez odbioru- z głupota twojego pokroju szkoda dyskutowac:O

No niestety nie rozumiem tych wszystkich nadętych bab które udzielając się rzucają wyzwyska pod moim kierunkiem. Każdy karmi dziecko jak uważa a ja sposób karmienia konsultowałam z lekarzem. Sądząc po wypowiedziach kulturalnych osób jest to normalne żeby starszym dzieciom zagęszczać mleko na dobranoc. Swoją drogą dziwi mnie reakcja osób których dzieci budzą się kilka razy w nocy...

Może budzi się bo za suche powietrze i pic sie chce? A może na zęby?? Moj synuś spał od 3 miesiąca całe noce a od 4 budził się bez względu na to czy dostał kleik czy samo mleko. pomagała woda, albo rozcieńczona herbatka czasem jednak i to nie skutkowało i zasypiał dopiero przy mleku. Jak miał 5 miesięcy to miał juz dwa ząbki. Teraz był spok ój i od dwóch tygodni to samo pomimo ze dostaje kaszke ryżową na noc. ewidentnie zęby górne idą. Poobserwuj- czy marudzi w dzień czy wkłada i gryzie wszystko. Mój maluch pakował wszystko do buzi co mial pod ręką ze strasznymi nerwami. pomaga też czopek paracetamolu na noc. A wy matki macie jakąś obsesję z tym tuczeniem dzieci- dziecko ma samym mlekiem żyć?? Opamiętajcie się. Od piątego miesiąca śmiało możesz kleik ryżowy lub kukurydziany na noc dać do mleka- ja dawałam tak 3 miarki od mleka. Potem od 6 kaszkę- też 3 miarki. Dzieci muszą poznać różne smaki i konsystencje- bez przesady!!!!! Chyba macie same jakieś kompleksy wagowe, że dzieciom nie dawać kaszki- a wam co matki dawały??

ty autorko z kultura i dyskusja na poziomie masz niewiele wspolnego

nie piszę wypracowania żeby wstawiać przecinki a jeżeli już jesteś taka drobiazgowa to przed "tylko" również wstawia się przecinek. Przypominam że wyzwiska na moim topiku zaczęła Czarnula. Poza tym widzę że rozmowa zeszła na całkiem inny tor. Osoby niezainteresowane tematem proszę o niewstawianie swoich zbędnych komentarzy.

wszytskim zazdrosnym sukom polecam spadac na inny topik

jaheira1 to nie jest konstruktywna krytyka :) 21:39 [zgłoś do usunięcia]Czarnula85 ja chcialas zeby sie nie budzilo w nocy to trzeba bylo sobie psa kupic a nie dziecko robic!!! Ale niewazne, autorko ty tu o starszych dzieciach, moj skonczy 3 mce i tez za rada pediatry bede troche zageszczac mleko, bo je zbyt czesto, powienien ok 6 razy na dobe, a je 8-9. Domyslam sie ze teraz to dopiero bedzie ,ze mi sie spieszy i ze jestem wygodna... :D A tak na marginesie zageszcza sie mleko wlasnie m.in. po to , zeby "zachlanne" dzieciaki jak moj synek nie rozpychaly sobie za bardzo zoladka , bo wlasnie to powoduje pozniej klopoty z prawidlowym odzywianiem. Autorko ile ma twoje dziecie?

Nie wdawaj się w dyskusje z takimi mamuśkami !! Poczytaj co piszą normalne mamy:)

budzenienocne: spróbuję ponownie z tym kleikiem chociaż mała nie chciał go pić. Przypominam że zaczęłam temat żeby dostać porady co innego można dodać do mleka oprócz kleiku

gowno dodaj..masz gownianego bachora to bedzie akurat gowniana suko

Wpis o tych sukach to nie ja-ktoś się podszywa ale to szczegół. Moja córka skończyła 5 miesięcy. Nie rozumiem tych kobiet które tak mnie jadą naprawde... żal

budzenienocne nie mam obsesji z tuczeniem dzieci i całkiem się zgadzam że dziecko powinno jak najwięcej smaków poznawać, w wieku 5 miesięcy mój synek miał już wypróbowane wszystkie słoiczki do 5 miesiąca i niektóre do 6, do tego mnóstwo przepisów z sieci z potrawami dla takich maluchów - dla mnie bez sensu jest podawanie dziecku zapychaczy typu kaszki czy kleiki - jak autorka chce wprowadzać nowe smaki niech poczyta o kaszy jaglanej i ugotuje na kolacje jakieś dobre danie z kaszy jaglanej i owoców - mozna mnóstwo rzeczy zrobic, nawet własne mleko modyfikowane, żeby było bez chemii i bardziej sycące - tylko trzeba chcieć, a najłatwiej zapchac dzieciaka kliekiem albo kaszka kupną i miec spokój... ale u nas chyba taka tradycja - te wszystkie ziemniory na obiad tez wartości żadnej nie maja a ludzie mięso i warzywa traktują jako dodatek do nich...

Spróbuj kaszke ryżową np bobovita np z jabłkami - jest po 4 miesiącu. A może nie chciała pić bo za gęste robiłaś?? Albo smoczek za mały przepływ ma?? Dzieci nie zawsze chca coś jeść od razu- mój maluch nie chciał za chiny jeść jabłek utartych, próbowaliśmy kilka razy, a teraz leci juz 8 miesiąc i daję mu całe obrane jabłko i wcina jak dziki i nie da sobie zabrać

Maurycjanka masz racje z tym rozpychaniem żałądka, właśnie to mi powiedział lekarka że lepiej dodać coś sycącego niż rozpychać żoładek mlekiem

Ale nikt nie mówi o rozszerzaniu diety dziecka na noc, tylko o sprawdzeniu czy to głod czy zęby. Można próbowac i gotowac ale u nas karmienie przed snem łyżeczką nie zdało egzaminu- butla musiała być:) Co mama to inna teoria, inne poglądy i inne nawyki. Każda zrobi jak uważa, ja karmię kaszką ryżową z owocami

no wlasnie, a popatrz, dodawanie "zapychaczy" to przewinienie nie z tej ziemi, ale jak dac czekoladke albo cukierka to czemu nie, poza tym we wszystkim jest chemia, wszystko co jemy i czym oddychamy jest czyms zatrute, wiec czy ten smieszny kleik to naprawde takie przestepstwo? ach...

jaheira i nikt nie mowi o wygodzie tylko o sprawdzeniu o co chodzi z tym budzeniem!! Możemy popisać o wygodzie mam, które używają pieluch jednorazowych zamiast tetry,o wygodzie słoiczków zamiast marchewki i brokuła z pola koło autostrady , o wygodzie butelek zamiast piersi, ale po cos to jest i jakos ma pomoć w życiu- bez przesady!! Każdy temat na tym forum sprowadza się do bezsensownej dyskusji na zupełnie inny temat. Powodzenia autorko z córeczką:) Sama podejmij decyzję, bo na tym forum narobisz sobie tylko mętlik w głowie

Właśnie dlatego nie rozumiem skąd tu tyle wrogości. Zobacz dałam temat co dodać dziecku do mleka a jaka burza sie rozpętała, masakra... myślę że tak się bulwersowały matki, które nigdy nie dodawały dzieciom nic do mleka i uważają, że to nienormalne że dziecko przesypia całą noc. Eh... szkoda słów.

matki, ktore nie dodawaly nic od mleka.....o kuuurwa, długo nad tym myslalas? ja pierdole, ta kobieta to totalne dno, no kuzwa dawno tu takiej nie bylo

chyba kazdy topic ma watek "musze ci dojebac, bo inaczej nie przezyje" :D takze nie ma sie co przejmowac, dobrze radzi kolezanka wyzej, rob tak jak ci podpowiada intuicja, ja tez chcac zageszczac mleko tak wczesnie juz sie nasluchalam monologow , ze na glowe upadlam, ale widzisz kazdy wie lepiej, niewazne ze to rada pediatry i ze chodzi o zapobieganie, a nie o robienie dziecku krzywdy.

Mój syn przesypia całą noc:) Poza epizodami z ząbkami:( Nie uważam że zapycham go kaszką czy kleikiem. Co wy chcecie od tego kleiku: skład:mąka ryżowa 99,9%, maltodekstryna- dla niedouczonych - skrobia ziemniaczana poddawana hydrolizie oraz witamina b1 Co tu szkodliwe bo nie bardzo wiem??

Nastepna kretynka? Niestety dowiedziałam się tego co chciałam więc nie robią już na mnie wrażenia twoje pojebane teksty