Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość im not frozen...

Nie wiem gdzie pisać. Wieczór Kawalerski zmienił moje życie...

Polecane posty

Gość im not frozen...
Zastanów się? Przecież to proste, bezpieczna przystań, bliskość...Zawsze dobrze mieć kogoś takiego... Łagodną, fajną dziewczyne...A ta druga to czuję, że mogłaby mnie utemperować...Może się mylę, ale tak mi sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 765432
sami kurwiarze na tym świecie dobrze, ze istnieją takie tematy, przynajmniej wiem, zeby z żadnym się nie wiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im not frozen...
A może macie racje....Może jak alkohol zwietrzeje, może za pare dni już bede wiedział na pewno...Oby tak było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im not frozen...
765 - nie myśl tak proszę, ja nie jestem święty ale kurwiarzem też nie jestem, to taka natura...Większośc mężczyzn tak ma, staramy sie nad tym zapanować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im not frozen...
Smutne jest to, że myślę o tej drugiej, słucham jakichś nastrojowych piosenek, myślę o niej...jak zasypiałem też o niej myślałem i przez chwilę przemkneła mi moja narz. Której de facto jakoś nie chce widzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im not frozen...
Afrodyta - aż takiego przypału to u mnie nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 765432
taaa Wy się staracie nad tym zapanować tylko szkoda, ze to przynosi odwrotne skutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im not frozen...
Z tą dziewczyną nic złego nie zrobiłem, tylko rozmawiałem, to przecież nie zdrada... A mimo to nie mogę jej zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z.w.k.o.m.o.u
skoro zafascynowała Cię pierwsza z brzegu kobieta, to może nie jesteś gotowy na formalny związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im not frozen...
bylem z nią 11 lat... zdarzały się rózne akcje...inne kobiety...ale nigdy nie myślałem,żeby ją opuścić... teraz też sobie nie wyobrażam czy umiałbym bez niej żyć? może po prostu przywykłem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im not frozen...
Tamto życie z dziewczyną widzę jako moje życie...moje w miare fajne ale przeciętne życie...Jak myślę o tej drugiej...to mogłoby być coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im not frozen...
Tylko czy to nadal byłoby moje życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z.w.k.o.m.o.u
może to juz nie milosc tylko przywyczajenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im not frozen...
a jak to odróżnić? Czy po dłuższym czasie każda miłość zamienia sie w przyzwyczajenie? czy bywa miłość która trwa wiecznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z.w.k.o.m.o.u
dla mnie definicja milości jest prosta. Jest to jedyna osoba, za którą jestem w stanie oddać życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im not frozen...
Jedyna osoba za którą byłbym w stanie umrzeć to moja mama, czy zatem powinienem być z mamą być do końca życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z.w.k.o.m.o.u
ja tak rozumiem "miłość" każdy może rozumieć ją inaczej. Skąd wiesz, czy po okresie fascynacji tą kobietą ona nie minie? A do ukochanej nie bd powrotu/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im not frozen...
A powinienem sie do którejś odezwać? Narzeczona wie, że odsypiam ale ile można... Tej drugiej też nie chce olać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z.w.k.o.m.o.u
spotkaj się z tą kobietą i zobacz czy warto...może to chwilowa fascynacja, ale narzeczonej nie możesz olewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im not frozen...
No tak tylko,że do ślubu tydzień...jak z tego wybrnąć...Czyli mam się z tą drugą jak najszybciej spotkać i ją lepiej poznać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I WŁAŚNIE DLATEGO
nie nawidze facetów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z.w.k.o.m.o.u
ślubu i tak nie przełożysz...może naprawdę nie warto marnować całgo życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im not frozen...
ale w razie co można chyba odwołać? Rety...nic już nie wiem...Może muszę pospać jeszcze i zapomnieć o tej nowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im not frozen...
ona też ma mój numer, więc chyba by sie odezwała, jakby jej zależało? jak sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I WŁAŚNIE DLATEGO...
można odwołać ale kasa przepadnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I WŁAŚNIE DLATEGO...
a może nie chce ci mieszać w głowie p;rzed ślubem dlatego nie dzwoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im not frozen...
Ona nie wie o ślubie...Powiedziałem, że to wieczór kawalerski kolegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zelixaaaa
Wes chlopie nie marnuj narzyczonej zycia,jesli masz watpliwosci,daj jej spokoj ... a czy milosc czy przyzwyczajenie to dowiesz sie dopiero gdy narzyczonej zabraknie w twoim zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z.w.k.o.m.o.u
nienawidzisz facetów? Kobiety są takie same :) Gdy ktoś w 100% je pociąga i odpowiada im intelektualnie są w stanie odpuścić się zdrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A twoja narzeczona miała wczoraj panieński? Ciekawe jak ona się bawiła - może spotkała jakiegoś intrygującego faceta i teraz ma podobny dylemat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×