Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

dorotq - nie zauwazylas ze czesto najwieksze chamy najgorzej mowia o innych tylko siebie nie widza i swoich zachowan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale powiem Wam dziewczynki ze ciesze sie ze na razie nie mam w planach wysylania swojego m na badania... pewnie szlag by mnie trafial jak Was... tym bardziej ze moj to wiecznie ma czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam od Pani gin... Dzisiaj mam 16 dc i powiedziała,że owulacji raczej nie było ale jest za pozno na stwierdzenie ale raczej nie było bo nie ma płynu:( W nastepnym cyklu w 10dc mam zadzwonić do niej i ona mi powie kiedy mam przyjść i zobaczy czy na 100 % nie mam owulacji i jak jej nie bedzie to zapisze mi leki na owulke a teraz mam brac ten duphaston.Czyli ten cykl stracony:( Jedyny plus tego,że Pani ginekolog jest super babką a nie tak jak ta moja poprzednia miała wszystko w d**ie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teacherko i tu Cie znowu rozumiem bo u mnie jest podobnie! U mnie wszystko ok a moj jak obiecał ze sie zbada tak nie zrobil tego. Powiedzial ze po wakacjach bo teraz za duzo pracy jest. Ogolnie twierdzi ze jest na 100% plodnby ze to cos ze mna nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj na szczescie nie mowi,ze z nim jest wszystko ok nawet jak zaczelam siebie obwiniac to powiedzial,ze nie moge obwiniac siebie i ze to z nim moze jest cos nie tak mych-moj to mowi tak: ze u siebie drzazgi nie widza ale u kogos zobacza drzewo:) heheheh smialam sie z niego ,skad on ma takie powiedzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja też mam problem ...bo mój za cholerę nie pójdzie się badać :( Twierdzi,że jak jedno dziecko zrobił to drugir także... Tylko że to pierwsze było 13lat temu... Ehhh te nasze chłopy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maju a Ty Kochana nie miałaś przypadkiem urodzinek? Dostrzegłam zmianę w tabelce.... Jeśli tak to Wszystkiego Najlepszego!!!!!! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja mogłam liczyć ze zajde jak cykle mam bezowulacyjne,a ta moja poprzednia nic z tym nie robiłam tylko mi odpowiadała nie było owulacji ehhh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny,mnie tez dawno nie bylo ale bylismy na wakacjach na Chorwacji... w niedziele wrócilismy i dopiero dzis dochodze do siebie,balam sie jechac jak cholera ale gin pozwolił i przepisał duphaston tak na wszelki wypadek,do tego jeszcze asmag forte po którym całe wakacje siedzialam struta....na szczescie siostra doradziła mi zebym odstawila na pare dni czy pomoze i wiecie ze pomoglo;)dzis robilam wszystkie badania bo przez wakacje nie dałam rady wcześniej...w piątek będą wyniki więc w przyszłym tygodniu idę do lekarza,to bedzie już 7 tc,ale się cieszę,ciekawe co tam u naszej fasolki;)oby była silna i zdrowa... wiecie dziewczyny jak to jest z tymi chłopami...przecież takie rzeczy jak ciąza i poród przypisane są kobiecie bo wiadomo że silniejsze psychicznie i fizycznie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUDIT
hej, nie wytrzymalam zrobilam test i negatywny a do @ jeszcze 2 dni. Tak czytam co piszecie ze niektore z was prowadza jakies monitoringi owulacji itd . Ja gdy zaczełam planować ciąze byłam u mojego gina i powiedzial mi tak: "Jak bedziecie isc do łóżka z taka mysla robimy dziecko to wam sie napewno nie uda , gdy bedziecie kochac sie wtedy gdy macie ochote to się uda" Niewiem na ile to może być prawda ale on sie chyba na tym zna, ale weż tu nie mysl skoro prowadzisz kalendarzyk wyliczasz, prowadzisz obserwacje śluzu itd. i tak bardzo chcesz zajsc w ciąze , ja nie potrafie nie mysle:( w życiu nie myślalam ze to jest takie skomplikowane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mnie denerwuje takie pieprzenie. Ja myślałam o ciąży i jakoś zaszłam (czary?) A szczególnie głupio to brzmi w ustach lekarza. Romantyka romantyką, ale kobieta jest płodna w miesiącu mniej więcej 48 godzin. Można sobie romantykować i 10 lat bez skutku, jeśli się nie ma pojęcia o owulacji itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUDIT
tak mi właśnie powiedział więc stresuje się i myśle jeszcze bardziej o tych staraniach :( puki co 2 miesace starań i nic , ja jestem "w gorącej wodzie kąpana" chcialabym tak zaplanowane pyk jest , poczekam jeszcze ze 2 miesiace jak nic z tego to chyba musze udać sie , ale do innego lekarza, kwas juz biore 4 miesiące. gratulacje dla brzuchatek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teacherka 23
pisze z telefonu...:) no wlasnie w domu nie moze oddac, bo jedziemy do poznania a to 2 godziny drogi wiec bez sensu.... chcialam zeby zrobil tutaj na miejscu u nas w miescie ale raczej nie ma fachowcow a jezeli to ma byc takie WYDARZENIE to chce zrobic jak nalezy zeby potem nie rozmyslac i doszukiwac sie. no i tam jest od razu androlog z ktorym sie skonsultujemy co i jak... chlopy chlopy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jestem juz troche starsza:) Myslałam że może z tej okazji zobacze dwie kreski na teście a tu lipa. Ciagle nic. Ani @ ani ciąży. A dzisiaj 31 dc. Zaś długi cykl. Ciekawe ile potrwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUDIT
to czekanie na @ jest najgorsze czy bedzie czy nie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judit pieprzenie lekarzy,moja poprzednia gin mówiła "zajdzie Pani zajdzie!"tylko pytanie jak skoro owulacji nie mam porąbana! Ja podczas kochania nie myśle o zajsciu tylko o przyjemnosci pewnie kazda z nas wiec to tylko gadanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babeczki ja po wizycie :( bromek bralam bo mam hiperprolaktynemie czynnościiową , gin mówił że tsh może być podwyższone od prolaktyny , po dzisiejszej wizycie jestem zła, dala mi babka euthyrox a kazała odstawić bromegon i powiedziała że moge nie zachodzić w ciąże bo mam białko które często uniemożliwia zagnieżdżenie zarodka- gliadyne, jestem wściekła nie wiem już co robić co ma jakieś pieprzone białko do dzidzi, manm dosyć lekarzy, ide coś zjeść :( wiem tylko że ci lekarze są chyba po to by kase zdzierać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patra - który to tydzień? Teacherko - nie jesteś odosobniona ze swoim problemem z mężem 9tak jak ci tu kolezanki piszą). Moja znajoma jest na etapie decyzji o rozwodzie, właśnie przez bierną postawe mężą. 100 razy obiecywał, że podda się badaniu i ciągle zwleka. Koleżanka ma ten problem od kilku lat. Ona ma teraz 37 lat a jej mąż już jest po 50. Dorotka - opowiedziałas scenę z US (porażka :( ) to ja krótko opiszę co mnie spotkało w sklepie LIDL. Otóż kilka dni temu jak zwykle wstąpiłam po pracy po drobne zakupy. Podeszłam do działu pieczywo, żeby kupić 2 pączki do kawy. Stały jeszcze 3 kartony z tymi pączkami, z tym, że w dwóch z nich nie było już pączków z cukrem pudrem tylko z lukrem, więc sięgnęłam do tego ostatniego bo tam jeszcze były te pudrowe. W tym momencie słyszę donośne słowa jednej z pracownic sklepu, która akurat układała obok chleb na regale: WSZYSTKIE PĄCZKI JEDNAKOWE! na to ja odpowiedziałam NIE PROSZĘ PANIĄ, DLA MNIE NIE SĄ JEDNAKOWE, BO JA LUBIĘ TYLKO TE Z CUKREM PUDREM. Pani zaczęła robić durne miny pod nosem. Widać było, że bardzo jest niezadowolona. Wzięłam więc te swoje pączki i chcę spokojnie odejść, ale słyszę za plecami na cały głos "MOGŁABY PANI PO SOBIE POSPRZĄTAĆ! W pierwszej chwili nie wiedziałam o co chodzi, rozejrzałam się i szukam co narozrabiałam... myślę sobie może coś strąciłam, czy jak? A ta pracownica do mnie, że nie tak odstawiłam pudełko. Głupio mi się zrobiło jak nie wiem bo wlepiło we mnie gały co najmniej kilkoro ludzi. Poczułam się jak jakiś nieproszony intruz w sklepie, który tylko robi zamieszanie i bałagan... Misia - jak "podregulujesz" sobie owulację to na pewno będą II krechy Ulka - ja dzisiaj byłam na badaniach krwi i moczu bo jutro wieczorem mam wizytę u gina. Wszystkim dziewczynom, których połóweczki nie chcą oddać "materiału" do badania współczuję i życzę anielskiej cierpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanakali-hehehe i ty tak spokojnie do niej? jakby trafila na mnie to by sie jej oberwalo-ja sie nie pierdziele:) a w d**e to mam nikt nie bedzie mna pomiatał nie jestem ani debilem ani patologia.... z nimi jest tak,jak normalnemu czlowiekowi to zwacaja uwage ale jak przyjdzie taki lub taka recydywka co se zadaje z typami to nic sie nie odezwa pamietam jak kiedys poszlimy do biedronki z wózkiem (dziecko mialo ok pol roku) to ochroniarz chodzil za nami ciagle i patrzyl czy przypadkiem czegos nie skubnelam... k**a ale bylam zła ,az zwrocilam mu uwage potem patrze idzie taki dresiarz i oczywiscie nic zupełanie nic a po nim bylo widac ze cos knuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezik-:*......zycze ci wszystkiego dobrego:) i trzymam kciuki oby wszystko bylo dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja- sto latek:) wszytskiego najlepszego i oczywiscie II kreseczek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki:) Ja Wam tez życze II. Wiecie w sumie w sierpniu był taki zastój. Kurcze nie pamiętam zeby któras z nas teraz zaciążyła (jeżeli jest taka osoba to z góry przepraszam że zapomniałam). W zeszłym miesiącu taki "wysyp" a teraz cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maju - bo w sierpniu jest efekt przerwy wakacyjnej a nie pracy nad maluszkiem :) Zaraz wszystko wróci do normy, chwila... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje dorotq i wzajemnie :) w niedziele przyjeżdża do mojej babci jej brat i chcą żebyśmy ich odwiedzili , a to będzie a czemu jeszcze dzieci nie ma ? a wy starzy jesteście .... nie mam ochoty tego słuchać ale pojechać powinniśmy .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×