starania o ciążę

alamakota nieźle...az strach sie bac...ale dwóch synów...pieknie bliźniaki? kruszynka bo juz nie wiem co myślec z tymi objawami ...moze za duzo czytam...a moze po prostu powinnam odpuscic i czekac na @ o i tak zrobie...wiec nie bede robiła testu przed spodziewana bo juz miała w planach tak ze 3 dni wczesnej zrobic..hehe...czyste wariactwo ale lubie to...:)

Nie ma co robić przed terminem @.Strata nerwów i pieniędzy... Ja też mam trochę objawów i powiem Ci,że to jest fajne:)Może w tym miesiącu się uda.Zobaczymy co przyniesie los:)

dokładnie zobaczymy co los przyniesie...wiec z tym tajemniczym klimatem kładę sie spac...cóż jutro tez dzień, praca itp. itd. papatki do jutra ...staraczki:)

Dobranoc:)Do jutra.

Witam dziewczynki!! ale się rozgadałyście :) to dobrze:) ja musiałam zmykać nawet się nie pożegnałam mąż mi zaglądał co ja tak dużo piszę;) kochane a co myślicie o temp ja jak od czterech dni mierzyła ale to powinno się mierzyć co najmniej 18, na początku 36,9, później 36,8 , następna 37,0 wczoraj 37,1 a dzisiaj znowu 36,9 , jeju która z nas ma termin najwcześniej?. Ja się seksiłam 31/1 , 3 ,5 ,7 9. Może się udało ale po tylu próbach to mam duże wątpliwości Aluś a betę mi się wydaję ,że możesz zrobić, betę chyba można już tydzień po robić... ale nie jestem pewna;/ a co u Was reszta dziewczynek?

no witam, witam kochane ..wiec został Nam ostatni tydzień i wszystko sie rozstrzygnie aaaa...ja sie przytulalam tylko raz 05.01 ale cycki to mi dzis chyba ekspoduja hahhaha mam takie duze ze szok jak faktycznie zaciążyłam to aż sie boje co bedzie w późniejszych okresach z nimi...a tempka ulegałka to wiesz ja tez nie mierzylam chyba tylko w zeszłym tygodniu ze 4 moze 5 dni i z rana oczywiscie 37.0 - 37.2 w tych granicach...ale czytałam ze w tym okresie do @ moze byc podwyższona a poźniej spada...wiec chyba u mnie ta temp sie nie sprawdza bo tak jak mówisz trzeba ja o wiele dłuzej mierzyc..termin @ to 23 ale mysle ze moze bardziej miedzy 21-23 wiec chyba zrobie jednak sikańca 20 :) buziaki mamuski

Mnie tylko brzuch delikatnie pobolewa, piersi chyba w ogóle..

ulegałka a dlaczego masz wątpliwości ze po tylu próbach...ja widzisz tylko raz to chyba ja powinnam miec wieksze...

my staramy się o drugie 5 cykli, i wszystkie tak samo się kończą @ :(. W tamtym cyklu , piersi mnie bolały przed owulacją aż do samego okresu , bóle podbrzusza też miałam bardzo długo przed datą a teraz , a teraz piersi wcale ból podbrzusza ale chyba bardzie lewego jajnika, no i byłam dzisiaj u ginka , bo mam nadżerkę, i jak mnie badał to (tutaj będę brutalna) to wyjął palce i były zabrudzone takim brunatnym śluzem więc chyba się @ zbliża:(

a Ty biegaczko jak się czujesz?

to mnie kochana pocieszyłaś:( a mnie tez tak zaczyna brzuch pobolewac jak na @...bliżej jakby prawego jajnika...wiec chyba nici z tego mojego zaciązenia...ale dobra nie ma co ...@ przychodz sie kończ i dzialamy dalej:)uszy do góry hahah

póki okresu nie ma to się nie smućmy:) oki?

bardzo dobre podejscie kochaniutka...niesmucimy sie tak jest:):)

ciekawe czy ala zrobiła betę

Hej Kobietki:) Co tam słychać?Ja się właśnie za sprzątanie biorę... a co do moich objawów,to piersi bolą strasznie i jajniki troszkę,Ale cały czas czuję coś w dole brzucha...takie jakby smeranie:)

Proszę poradźcie mi czy mogę być w ciąży W dniu 1 stycznia kochałam się z mężem, dni płodne miałam od 1-2 stycznia, a owulację ok 6 stycznia. Od ok 2 tygodni boli mnie podbrzusze i piersi, tak jak bym miała dostać @ (termin dopiero 21.01), mam zgagę. Robiłam test 13 sty, ale wyszedł negatywny. Czy to za wcześnie na test, czy nie ma szans żebym była w ciąży?

kruszynka to dobrze ,że tak czujesz, ponoć kobieta wie kiedy jest w ciąży, mnie to już nic nie zaskoczy po tylu próbach z miesiąca na miesiąc, dochodzi coś nowego ale okazuję ,że się że jednak to nie to i @ przychodzi. Kasiu nie pomogę Ci, ale wydaję mi się że się kochałaś 1 stycznia a owulka była 6 to nie wiem czy plemniki przetrwały ? jest zawsze nadzieja, zrób test w dniu spodziewanej@ wtedy będziesz wiedziała na 100%

moja cioteczna siostra tera dowiedziała się ,że jest w ciąży, miała ból brzucha jak na okres , myślała że niebawem dostanie ale okres nie przyszedł i zrobiła test i jest pozytywny ale każdej kobiety organizm jest inny..

kruszynka1990 , tak sobie przejrzałam wasz temat...moja historia jest w stopce. Mam nadzieje,że wrózka ma rację i juz jesteś w ciaży. Ale jak nie to dobrze CI radzę zmień lekarza! Ja strasznie żałuję czas, który zmarnowałam o konowała ( do którego prywatnie czeka się ponad miesiać, taki popularny!) który tez mówił,że "wszystko w porzadku, tu musi być ciażą" i to bez żadnych badań...Teraz przeszłam długa drogę i wiem, że po samej ocenie owulacji ( bo rozumiem nasienie w porzadku) w żadnym razie nie mozna powiedziec czy jest ok...Ja mam owulację jak w zegarku, mąż ma nasienie książkowe i...NIC . Zaczęlismy się starać 10 mcy przed slubem...w czerwcu mamy 3 rocznicę slubu i ciągle jestesmy we dwójkę. Lekarz zmarnował mi jakieś 2 lata, 2 ciężkie lata, ok 24 rozczarowania. To,że masz owulację nie znaczy np.,że z hormonami jest ok...Owulacja może wystepowac, ale np. jajeczko może miec zła jakosć.... Obecnie zaleca się badania juz po 6mcach nieudanych starać. Badanie hormonów, nasienia (z fragmentacją DNA plemnika), badanie na wrogość nasienia, badanie drożności to podstawa i początek góry lodowej...Ja nie chce się wymadzrać, po prostu sama nie moge odżałować czasu, który straciliśmy. A czasami może sie okazać, że to jakaś drobnostka nie pozwala Wam zostać mamą i tatą... U nas niestety kolejne badania nie przynosza rozwiązania. Z chęcia podeszłabym do INF, trudno to pogodzic z pracą...

jedyna rada WYLUZUJ SIE przestan liczyc dni i daj sobie na kilka miesiecy spokoj z tym wszystkim, po prostu sie kochajcie. TO DZIALA wszystkie moje kolezanki mi mowily ze dopiero tak zaszly, ja tez sie staralam od 8 miesiecy, liczylam, robilam testy owulacyjne itd. Dopiero w grudniu sie wyluzowalam bo stwierdzilam ze lepiej bedzie urodzic dziecko na wiosne i ze dam sobie spokoj na kilka miesiecy w tych super staraniach i co I JESTEM W CIAZY! powodzenia

czesc kruszynka....to widze ze wszytsko w normie...oby tak dalej...a mnie teraz coraz bardziej ciągnie brzych znaczy podbrzusze...ciekawe???

a ja odpowiedzialam na pierwszy post a widze ze tu sie ostra dyskusja toczy juz wsrod ciezarowek. Witam i dolanczam! Jestem w 8tc piersi tez mam eksplodujace a na mdlosci pomaga mi herbatka z imbirem! polecam :)

a na ciagniecie podbrzusza ginekolo zapisala mi duphaston to jest sztuczny progesteron, n ie da sie przedawkowac, bo sie wysikuje nadmiar, biore raz dziennie i nie mam boli, ona twierdzila ze te bole moga byc niebezpieczne w nadmiarze, bo macica sie skorcza i zeby sie nie oerwalo lozysko....

farsa, powiedz mi a jakie Ty miałaś objawy jeszcze przed okresem? ja staram się 5 cykl o drugiego dzidziusia i nic... piersi bolą na dotyk i podbrzusze delikatnie cykle mam ok 30

farsararsa hehe obyś miała racje z tymi ciężarówkami..:) ale my wszystkie oczekujące bądź nie na @ ale mimo wszystko witamy:)

co masz na mysli piszac objawy przed kresem? jak miesiaczkowalam? mialam lekkie napiecie piersi, a w czasie owulacji lekki bol w dole macicy ale co objawy przed okresem maja do ciazy? teraz jak zaszlam to tez myslalam ze te piersi to przeokresowe, a jednak... kupilam wczesniej sukienke na sylwka i jak zaszlam a jeszcze nie wiedzialam o tym to sie w ta sukienke nie zmiescilam w biuscie :))

biegaczko to trzymam kciuki!

dzieki farsa jestem dobrej mysli:) a ulegałce chodzilo chyba o objawy we wczesnej ciązy czyli jak nie dostałas okresu to czy wczesniej cos opócz piersi dawało znac ze jestes w ciązy...

a moze robiłas wczesniej test i wyszedl poz...farsa ja to było u Ciebie ...

ja jak pislalam bylam kompletnie wyluzowana i nie oczekiwalam zadnych objawow nie spodziewalam sie czy sie udalo czy nie. Prywatnie uwazam, ze to zadzialalo... ale co do objawow, piersi bolaly mnie bardziej niz przed okresem, urosly!! i jeszcze jedno intyme zjawisko ale co tam jestesmy anonimowe... mianowicie mialam mokrosc pochwy kurcze glupio to brzmi, ale zauwazylam ze mam tam bardziej wilgotno niz normalnie.