Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

niby do soboty, ale dzisiaj to mnie tak brzuch bolał jakby miała przyjść dzisiaj :( a na dodatek dopadło mnie jakieś wstrętne przeziębienie i nie wiem czy mogę coś wziąć czy nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DoRoTkA___
A mnie brzuch boli jak by to był jakiś 2 dzień @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba mamy coś wspólnego, bo mój cykl też jakiś nie normalny, bo inaczej tego nazwać nie można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja swoje cykle ostatnio tez mam dziwne bo coraz berdziej sie wydluzaja ale jak robilam badania hormonalne to niby wszystko dobrze z tym ze jakos nie umiem na porzadnego gina trafic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DoRoTkA___
No cóż czekamy dalej i bądźmy dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki, ja teraz jestem pewna na 200 % że okres przyjdzie, brzuch mnie boli, mam taki wzdęty, cycki niet,w krzyżu mnie boli , zawsze mam tak na okres więc czekam na niego... a jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki , coś mi internet chyba nawalał bo nie mogłam wysłać całego zdania, czuje że @ zbliża się wielkimi krokami, w przyszłym cyklu dam z siebie wszystko może się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DoRoTkA___
A ja chyba w nocy spać nie będę mogła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki...jak samopoczucie wieczorkiem...u mnie ok...czekam na @...boje sie zrobic test bo wiem jaki wynik bedzie(robiłam juz dwa w tym cyklu i NEG) chyba na znak protestu ze nie boje sie @ podłoze sobie alweysa hahahah:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebza
Hello. Cieszę się, że nie tylko ja mam ciśnienie, żeby się dowiedzieć. Nakręcam się strasznie, obserwuję swoje ciało i widzę objawy. Wiem jednak, że organizm może spłatać różnego rodzaju figle... niestety. Staram się od kilku miesięcy o dziecko, jednak jak patrzę w mój kalendarzyk, to nigdy nie było to jakieś takie staranie maksymalne. Czyli współżyliśmy bez zabezpieczenia, ale tylko wtedy kiedy mielismy na to ochotę i nie byliśmy właśnie padnięci po całym dniu pracy. W konsekwencji rzadko to było. W tym miesiącu miałam owulację, którą potwierdził test owulacyjny. Było to 5 stycznia. Cykle mam bardzo nieregularne i bardzo długie, więc na pewno jeszcze poczekam ze zrobieniem testu, ale powiem Wam jakie odczuwam dolegliwości. Na pewno mam zmienne nastroje. I to tak dziwnie, jak nigdy dotąd. Czasem sama się łapie na tym, że zachowuję się nieracjonalnie - śmieję się z błahego powodu, za jakiś czas chce mi się płakać z niczego itd. Od owulacji czuję bóle podbrzusza, piersi nie bolą jakoś strasznie, tylko przy dotyku, ale wyszły na nich żyłki. Dziwnym zjawiskiem jest dla mnie to, że zaczęło mi się często odbijać, tak na pusto , bez jedzenia i picia. Obniżyła mi się odporność - byłam przeziębiona i obsypało mi całe usta wypryskami. Zazwyczaj je miałam, jak zmieniała się pora roku i to jedna, a teraz mam chyba ze 4. Świadczy to o tym, że odporność spadła. Moja teściowa mówi, że początek ciąży często wiąże się z przeziębieniami. Potwierdzają to też inne kobiety z mojej rodziny i koleżanki. Na forach też o tym można przeczytać. Czasami mnie mdli, ni z tego ni z owego robi mi się niedobrze. nie wymiotowałam jednak. Raz już byłam blisko, ale mówiąc kolokwialnie odbiło mi sie tylko wymiocinami. Przepraszam za naturalizm. Mam bóle w krzyżu. Też do tej pory nie miałam, a teraz jak mnie czasem ćwiknie, to aż się ciemno przed oczami robi. Chyba coś jeszcze chciałam dopisać, ale zapomniałam. Jak mi się przypomni, to dopisze. Mąż mówi, że wydaje mu się, że jestem w ciąży. Mi też przychodzą do głowy takie myśli, ale za chwile entuzjazm znika, bo przypominam sobie o tych wszystkich testach, które wyszły wcześniej negatywne. Trzymam jednak za Was kciuki. Jedno co mogę powiedzieć, to to, że nawet jak na teście wychodzi bardzo słaba druga kreska, to jest to ciąża. Objawy u każdej kobiety mogą być inne, a może ich w ogóle nie być. Wiem też, że faza w której jestem jest bardzo wczesna i nawet jeśli byłabym w ciąży, to raczej nie miałabym objawów. To mój organizm tak mnie oszukuje, bo tak bardzo bym chciała,żeby się udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj sebza miło ze wpadłas:) do Nas i oczywiscie podzieliłas sie z swoimi objawami - mysle ze niektórym z Nas(ulęgałce) cos nieco uświadomi:) i oczywiscie zapraszamy do wspólnego CZUWANIA czyt. czekania na @:) a własnie kiedy masz termin@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalkulator mówi, że na początku lutego. Ja mam bardzo pogmerane cykle i długie i opieram się na tym, co wychodzi z kalkulatora. Chociaż nie zawsze się to sprawdza. Na pewno dobrze wylicza mi owulację. Tak jak pisałam, w tym miesiącu potwierdził ją też test owulacyjny, więc mam nadzieję, że będzie owocnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane ten test jest nieważny mówię Wam!!! jutro kupię i będę czekała aż @nie przyjdzie.Witam Ciebie nowa starająca się:) o jest już nas wiele. ja na 300dostanę, naprawdę uwierzcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biegusia kocham cię ale uwierz mi. moja koleżanka była i jej pokazałam i ona też tak miała i nie jest w ciąży.:( niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey dziewczyny, u mnie bez zmian, tzn moze jednak cos sie dzieje.. brzuch mnie boli masakrycznie ale to raczej nie na okres :/ nie umiem nawet umiejscowic dokladnie gdzie zaczyna sie bol, ciagnie mnie we wszystkie strony, kluje mnie chyba obok pepka, sama juz nie wiem, plecy zaczynaja mnie bolec pod lopatkami :/ nie wiem czy zle spalam, czy co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w krzyzu tez, ale wiekszy dyskomfort odczuwam pod lopatkami :/ moj juz mi wymasowal plecy ale i tak to nic nie dalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a własnie kochane ja zauwazyłam bardziej widoczne zyłki na piersiach i ta kreseczka od łona po pępek wydaje sie tez jakby wyraźnie zarsowana...nie wiem moze juz mam jakies urojenia ...hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kreska pod pepkiem to raczej w pozniejszym okresie ciazy sie pokazuje wiec mysle ze moze ci sie wydawac ;) co do piersi nie wiem, swoich nie ogladalam :D musialabym sobie wczesniej policzyc ile tych zylek bylo zeby wiedziec czy cos doszlo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna_Mamba_
Witam , także staram się o maleństwo już od dłuższego czasu i niestety ciągle nic :( jednakże teraz zauważyłam różne zmiany w organizmie i na ciele, a mianowicie piersi nie naturalnie nabrzmiałe i pojawiło się mnóstwo żyłek ( a nigdy aż tak nie było ich widać), podbrzusze "napęczniałe" bóle i kłucia, krwawienie w tym mies wyjątkowo skąpe i krótkie ( zawsze miałam 5-6 dni a teraz było 2) zmiany nastrojów aż sama czasem się zastanawiam o co mi chodzi normalnie tak nie mam, jakaś większa czułość na ból i pęcherz jak 5-letnie dziecko bieganie co 5 min do WC (normalnie tak nie miałam) do tego zawroty głowy i nie oczekiwane odruchy wymiotne... już ponad rok się staramy i nic nie chce się jakoś specjalnie nakręcać żeby się znowu nie rozczarować o.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×