Termin lipiec - wrzesień 2012, jest ktoś?

test robiłam z moczu.... mam fatalne pogorszenie atopowego zapalenia skóry i dostałam kolejne nowe leki sterydowe.... i tam przeczytalam ze absolutnie zabronione ich uzywac jak jest się w ciązy... oczywiscie nie czułam się jakoś inaczej, ale po przeczytaniu "możliwość rozszczepienia podniebienia u dziecka" jednak skłoniła mnie do zrobienia testu.... bo jakby nie patrzeć "znowu spóźnienie..." no i leków już nie zastosowałam.... :)

jakby nie patrzec jest to piaty tydzien :) moze to byc tez ciaza z poprzedniego cyklu, skoro mialas inne krwawienie niz zwykle ;) zrob najlepiej bete hcg przed pojsciem do lekarza. w tak wczesnej ciazy moze nie byc nic widac na usg, a beta daje ci 100% pewnosci, ze to ciaza

hmmm tak na gwałt to pewnie nigdzie nie uda mi się zrobić tego badania..... trudno, i tak mnie pewnie opitoli jutro, ze taka stara i taka głupia :D ale dziękuje :)

a ile masz lat ? :P jak masz na popoludnie lekarza to rano zdarzysz zrobic badanie ;) przewaznie trzeba sie zglosic do laboratorium do 10godz i popoludniu masz juz wynik. badanie kosztuje kolo 30 zl ;) podejrzewam, ze lekarz i tak Cie wysle na bete wec lepiej miec juz zrobiona ;) a cera mogla Ci sie pogorszyc tez od ciazy...

ło matko ja mam prawie 30 lat :O w tyk roku w październiku skończę :) chyba jutro wezmę urlop z pracy kurcze... szefostwo mnie ukatrupi tym co będzie miało pod ręką ..... :( będę szukać gdzie mogę zrobić te badania, bo lekarza mam w Łodzi, skąd pochodzę.... ale "Za sercem" przeniosłam się do Piotrkowa Trybunalskiego jakiś czas temu, i nie wiem gdzie co i jak ...... Tym bardziej, że pracuję około 60-70 km od miejsca obecnego zamieszkania..... Pokręcona jestem strasznie jak na taką "starą dupę " :P

hehe no czasem tak bywa ;) sprobuj wpisac w google, gdzie jest laboratorium i zadzwon do nich sie dowiedziec ;)

No tak.... Poszukam, może się uda coś wykombinować.... A co do skóry.... To niestety nie przez ciążę.... Muszę iść do szpitala bo mam 70% ciała zaatakowane.... do tej pory tylko mnie leczyli sterydami, nikt nie chciał dać mi skierowania do szpitala.... bo wiadomo koncerny farmaceutyczne i nowe leki to dla lekarzy kasa.... Ale teraz może ktoś się zlituje..... Z twarzy w weekend skóra zeszła mi 5 razy w sumie.... Juz pomijam to jak wyglądam.... ale to boli szczypie piecze i swędzi.... Masakra :(

To faktycznie nieciekawie :/ probowalas sudpcrem? moze roche zalagodzi skore? teraz jak jestes w ciazy to nie bedziesz mogla nic brac pewnie:/

próbowałam już wszystkiego..... wierz mi... męczę się z tym od urodzenia... a z takim nasileniem okrutnym od 4 lat ...... wiem, że właśnie prawie nic nie będę mogła brać... dlatego chcę iść do szpitala, bo już dłużej też nie wytrzymam.... psychika mi już siada... Ciężko sie z tym żyje... bardzo ciężko .... ale muszą mnie trochę zaleczyć, bo niedługo będę miała "mięso" na wierzchu... bez skóry... tak mi schodzi wszystko :(

wspolczuje :* mi bylo ciezko psychicznie wytrzymac jak mi sie tradzik nasilil a gdzie dopiero z taka choroba :/

no coz.... trzeba z tym żyć i tyle.... Staram się nie załamywać... ale czasami naprawdę z niemocy płaczę.... Ale trzeba się wziąć w garść :) Jutro się odezwę jak będę po wizycie :) Pozdrawiam was ciepło :)

od 2 dni, czyli od zrobienia testu.... nie biorę nic... jest masakra... i czuję, że będzie coraz gorzej..... jutro będę ginekologa nakłaniać o skierownaie do szpitala.... jak mnie zobaczy, może się zlituje i mi da..... bo ja już nie mam siły do tego :(

o takim leku nie słyszałam.... a wierz mi, że mam "książkę" przepisanych leków... ale tak na dobrą sprawę nic mi nie pomaga.... a z drugiej strony który lekarz przepisze mi na azs lek na zapobieganie odrzucenia przeszczepu ..... ????

wcześneij brałam: bilaxten zamieniony na clatre ( nie wiem czemu, bo to praktycznie to samo) na noc xyzal Dermovate wymieszane 1:1 z diprobazą (nic nie dawało) zamienione na Belogent (pomogło tylko na chwilę....) Na twarz protopic ( "sekundowe" rezultaty ) wcześniej elidel na zmianę z locoidem.... Teraz właśnie protopic na zmianę z travocortem ( nie nie daje) ZNaczy teraz już nie... do kilku dni wstecz....

do mycia najpierw oilatum zamieniony na balneum... obecnie boniderm.... jako jedyny nie szczypie Wczesniej jeszcze oczywiscie : claritina// cezera//zenaro Nieśmiertelny Elocom w mojej szafce od 15 r.ż.

no i w dzien kiedy zrobiłam test dostałam nowe leki.... nie mam ich przy sobie bo jestem w pracy więc nie pamietam nazw...

zapamiętam nazwę tego leku !!!!!! a miałaś robione testy alergiczne ?? wyszło ci cokolwiek ??? mi w skórnym wyszły trawy ... ponoc rekordowe... pani brakło skali .. do tego kot, mniej pies , i tez bardzo alternaria ..... stosowalam sie do diety i zalecen i jest coraz gorzej niestety .... chcieli mnei skierowac na panele z krwi ale jeden panel 300 zł kosztuje :( a miałabym od razu do zrobienia 2 :( no jak sie nei załamać ??

jak tam laski?

ło ło ło- biedactwo... tak mysle, ze moze polepszy sie stan skory pod wplywem hormonow ciazowych?

mi tradzik sie uspokoil... chociaz to nie to samo... ja znow dzis wymiotowalam:/ wogole nie mam apetytu, zjadlam tylko obiad zeby cos miec w zoladku. ale do wieczora to chyba juz nic nie zjem...

ja to zawsze sama jestem na tym forum:)

No to ja się dołączę. Jestem w 7 tygodniu, ale na razie to jeszcze tego nie czuje, bo prawie żadnych objawów nie mam i czuje się jak zwykle. Nawet na nartach w zeszłym tygodniu jeździłam :-). Dzisiaj pierwsze USG jak zobaczę to może uwierzę.

No to ja się dołączę. Jestem w 7 tygodniu, ale na razie to jeszcze tego nie czuje, bo prawie żadnych objawów nie mam i czuje się jak zwykle. Nawet na nartach w zeszłym tygodniu jeździłam :-). Dzisiaj pierwsze USG jak zobaczę to może uwierzę.

Martita113 ciesz się , że dobrze się czujesz ja wymiotuje już od początku grudnia praktycznie cały dzień a jestem teraz w 11 tygodniu

up

alcia, mam nadzieje, ze po 12tyg Ci przejdzie:) ja tak czekalam na 12tydz.

martita powiedz jak tam po usg:)

ja od wczoraj mam mdlosci caly dzien, ale jeszcze nie wymiotuje :P czuje ze niedlugo zaczne :P dzis mam ochote na slodkie :)

pysiulek911 ja też czekam na 12 tyd i mam nadzieję że to się zmieni, chociaż nie jest powiedziane w 100 % że nudności i wymioty znikną moja znajoma miała je przez 9 miesięcy :(

Alcia a nic Ci nie pomaga? mi pomagaja cytrusy ;) dzisiaj mandarynki zajadam :) podobno imbir pomaga ale dla mnie jest za ostry