Termin lipiec - wrzesień 2012, jest ktoś?

amefa za kazdym razem jest mi zle wiec chyba polaczenie nie ma wiekszego wplywu... wczoraj jadlam ciemny chleb z maslem i bialym serem wiec chyba nic strasznego:D dzisiaj boje sie zjesc nawet suchara:(

MamciaJ ja przyswajam tylko nabial w kazdej postaci i nic innego mi nie podchodzi zmuszam sie do szynek miesa bo mam niskie zelazo tak jak bym to za kare jadla a nabial to na okraglo wcinam nawet same mleko szklankami pije:) wiec kazdy organizm jest inny... :)

ja też wcinałam nabiał i piłam dosłownie po 2litry mleka dziennie.Do czasu aż tak strasznie tym mlekiem zwymiotowałam.Od tamtej chwili nie mogę na nie patrzec. :P

ja tez jakis czas temu pilam mleko i nic sie nie dzialo a teraz od kilku dni jest koszmar:/

ja jak na razie je odstawiłam, bo mnie na samą myśl ciągnie. ;)

a jecie duzo warzyw i owocow bo ja sie staram ale jakos w ogole nie mam apetytu na nie. jesli jecie to co Wam podchodzi?:)

**************************SZCZĘŚLIWE MAMUSIE********************************** NICK..................WIEK.......TYDZIEŃ CIĄŻY.............DATA PORODU Pysiulek................20............32................. ...........24.03.2012 p.KwiatPolny..........20............16 ............................20.07.2012 Igieleczka..............21............14................. . ........26.07.2012 Alcia28.................28............14................. ...........30.07.2012 Izka....................26.............14................ ...........12.08.2012 Kinia1109..............27............11.................. ..........19.08.2012 Doti ....................24............12..................... ......19.08.2012 MEGAN86...............25............11................... .........01.09.2012 Kama....................29.............11................ . ..........02.09.2012 Amefa...................23...........11................. ...........03.09.2012 Jo----anna..............26...........10............... . ...........06.09.2012 Tala1011101190.......21.............10................... . . .....09.09.2012 Dagusia82..............29.............9.................. .........10.09.2012 Wiewióreczka_........24............9.................... . ......11.09.2012 MamciaJ................26.............9.................. ..........11.09.2012 Malentka................24............9.................. ..........11.09.2012 Kaliwia.................?...............9................ .............14.09.2012 Plotka...................26............8................ .............21.09.2012 Tajeczka...............28.............8.................. ........ ?.21.09.2012 BlackRosssa............27.............7.................. ..........24.09.2012 Invicta..................24..............5-6............. ......Koniec września

mi wlasnie tez warzywa nie podchodza owoce tez niespecjalnie...i wogule to co smakuje mi jednego dnia na drugi dzien juz niekoniecznie.musze jesc co 3 godz zeby nie czuc glodu i juz mi nic nie podchodzi bo na okragla jedno i to samo...na szynke ani zadne wedliny tez nie moge patrzec,ser zolty tez nie wchodzi-gl jem dzem...

Teraz nam sie apetyty co chwile zmieniaja :P Mi najlepiej wchodza jablka i jogurt truskawkowy :) A na obiad to zupke bym mogla codziennie jesc - obojetnie jaka ;) Ewentualnie jesli mieso to tylko wieprzowe. Drob mi strasznie smierdzi :/

Mamcia ciemny chleb jest ciezkostrawny. Lepiej pszenny jesc przy problemach z zaladkiem ;) Megan bedziesz miala przynajmniej zdrowe zabki jak tyle nabialu jesz ;)

Ja byłam przedłużyć zwolnienie i zaraz zrobię jakiś obiad.:) Z warzyw -nic mi nie podchodzi poza mieszanką hortexu na patelnię, z ziemniakiem i ewentualnie pomidor lub ogórek zielony,ale tylko w połaczeniu z pasztetem. :P Ziemniaki pod każdą postacią. Z owoców -mandarynki i gruszki,ale gruszki są ciezkostrawne. Sok wyciskany z owoców- to tylko z grejfrutów czerwonych. Zupy = podchodzi mi tylko rosół i pomidorowa z makaronem. Mięso - żadne. Żadne wędliny, żadne kurczaki. Ryby - tylko paluszki rybne, wybieram te,które mają najwięcej ryby, w rybie. :P pasztet podchodzi - kilogramami mogę jeść, ale jest niezdrowy. Serek topiony bez dodatków. Uwielbiam frytki.Jabłkami ostatnio wymiotowałam i mam traumę. Jogurty,mleko nic. Ewentualnie monte do picia czy mleko smakowe Łaciate. Bakusia dam radę zjeść albo kaszkę Smakiji. Pieczywo - chleb nie, jakikolwiek nie podchodzi. Tylko zwykłe białe bułki. Dżem - jak najbardziej. Ser zółty - tylko z bagietką i dużą ilością masła. Parówki mi podchodzą, ale też niezdrowe. ;)

Aaaaa i z mleka-Muller truskawkowy. Nie jest takizły składowo. 2 pierwsze pozycje w składzie to mleko i maślanka. Podchodzi mi jeszcze spagetti. Babki ziemniaczane,placki ziemniaczane, naleśniki na słodko. Kurczak - ale tylko skrzydełka w miodzie. :)Może dziewczyna będzie. ;)

amefa ale ciemny mniej tuczy;p a ja juz mam wizje 100 kg w 9 miesiacu;p

Joanna a ja juz myslalam ze tylko ja mam take ograniczone menu:p przypisuje sie do ziemniaczkow tak jak Ty hehe mmmnniammm :D

Amefa masz racje od wapnia beda zdrowe zabki do tej pory nie mialam z tym prolemu i oby tak bylo:) a czy takimi zupkami sie najesz? ja zaraz po zupie glodna jestem:p

Hehe,chyba nie podchodzi mi nic więcej poza tym,co wypisałam. :D A Ty coś jeszcze masz innego?Może znajdę inspirację. ;)

Witajcie Buszuję po necie i jakoś tak trafiłam na termin w który moge sie wpasować. U nas jest to 23.08.2012.Liczac jak licząc jestesmy gdzies w 11-12 tygodniu. Poczytuję z ciekawością temat zwolnienia lekarskiego i ZUSu bo własnie temat jest mi obecnie ocno bliski. Otórz w połowie stycznia dowiedziałam sie iż nie będzie przedłuzona ze mną umowa -miałam na czas określony ( 3 lata) a teraz musieliby podpisać umowe na czas nieokreślony. W tym samym czasie miałam powtwierdzenie ciąży-USG.Sytuacja dość nieprzyjemna i nerwowa troche sie na mnie odbiła bo zaczęłam palmić. Ostatecznie tuz przed wygaśnięciem umowy dostałam zwolnienie oraz Duphaston pomocniczo.zalecenie luz, luz i jeszcze raz luz. Teraz jestem przed załatwianiem formalosci w ZUSie i staram sie do tego przygotować.Nie mieszkam pod adresem zameldowania-choć czasem przebywam np wizyta u lekarza czy nawet jakies badanka.Dowiedziałam się m.in. iz na zwolnieniu lekarskim nalezy podawać właśnie adres zamieszkania. Trochę boje się ewentualnych kontroli.... piszcie jeżeli dowiecie się jakich ciekawostek-bedę wdzięczna.

Megan ja sie w ogole nie moge najesc obiadem :P Niby przy stole czuje sie nasycona, ale jak wroce do pokoju to spowrotem jestem glodna :) Staram sie robic bardziej tresciwe zupy - wiecej warzyw, ryzu itp ;)

Luisa32 -ja chcialam dzis zwolnienie na adres zamieszkania a nie zameldowania, nie wypisali mi,bo tak nie mozna (???) To zadzwonilam do Taty i powiedzialam,ze jakby przyszlo,to zeby dal im moj nowy adres i do mnie dryndnal.

Szkoda,że mi zupy nie podchodzą,można w nich fajnie przemycać warzywka. ;)

Joanna ja jem tylko nabial wszelkiego rodzaju i kilogramy ziemniakow na obiad:p nie moge sie przelamac zeby jesc bardziej wartosciowo jem witaminki dlaciezarnych i mam nadzieje ze nie bedzie tak zle:p Amefa ja tez caly czas glodna chodze a jak sama caly dzien w domu to z nudow co po chwile cos podjadam :p jej musze sie opanowac bo dopiero teraz waga ruszy :p

Witajcie kobietki:) jak tam? co do tego jedzienia to ja wam sie pochwale ze jem wszytsko na co mam ochote i nic mi nie jest:) czuje sie swietnie i mam nadzieje ze tak bedzie do konca

Joanna z tego co wiem to w ZUS trzeba wypełnić jakies papierki i podac adres zamieszkania. To przede mną.Jak juz tam zadzwoniłam aby dopytac czy moje papiery z zakładu pracy przyszły to przy okazji troszke podpytałam o to i owo. U mie troche problem bo to jest odległośc 150 km-inne województwo. Coś czuje że bedą z tym wszystkim niezłe jazdy. Wiesz wezwanie do stawienia się w ZUSie to pikus, gorzej jak jest nalot...

No u mnie to 15 minut drogi piechotką, więc to co innego,jak będą chcieli to sobie dojadą od ojca do mnie. Dostaną adres gdy przyjdą.:)

Joanna to ktos ccie zle poinformowal. Bo ja dzis bylam w zusie i pytalam sie jak wyglada sprawa ona powiedziala ze ich nie intersuje gdzie ktos jest zameldowany tylko tam gdzie ma na czas pobytu niezdlonosc do pracy. A do zusu powinnas wyslac pisemne zaswiadczenie ze przebywasz gdzie indziej wlasie w razie kontroli lub w razie jakiegos wezwania. Ja bralam slub w tamtym roku i zmienialam nazwisko i przy okazji podalam adres do korespondencji czyli na zwolnieniu smialo moge podawac adres tu gdzie jestem i tym bardziej ze jestem zameldowana na tymczasowe

Lekarz odmówił wypisania L4 na inny adres? Podał jakiś powód?

Zaden lekarz nie powinien ci tego zabronic to twoja sprawda jaki adres podajesz bo przeciez nie ma obowiazku teraz mieszkac teraz tam gdzie na dowodzie. A jak moja koleznka mieszka 80km od zamedlowania to ciekawe w jaki sposob moze podac zameldowania jak jej tam wogole nie ma. To logiczne. A na zwolnieniu pod ktoryms punktem jest napisane na l4 zeby podawac miejsce pobytu a nie zameldowania. zadzwon do zusu i sami ci powiedza

Dzięki Doti Chciałabym mieszkać z mężusiem tak dla siebie a nie u rodziców tak dla ZUSu :-) To oczywiscie żarcik ale ile mnie to mysli kosztuje aby wszystko ustawic tak żeby było dobrze. No i do ta moja praca-ostatnio sporo dziewczyn zaszło w ciążę a jak ja wyszłam za mąż a kończyła mi sie umowa to sio zrobili.

Pola od 24 do 28 zawierają aktualne dane adresowe osoby, która otrzymuje zwolnienie lekarskie, są to dane szczególnie istotne w przypadku kontroli lekarskiej. Może się zdarzyć, że ubezpieczony choruje w innym miejscu niż jest podane w danych adresowych jednak w razie kontroli prawidłowości wykorzystania zwolnienia lekarskiego będzie musiał wykazać istotne przyczyny, dlaczego nie był obecny w miejscu zamieszkania wpisanym na zwolnieniu lekarskim. masz tutaj jak byk. ich nie intersuje jaki adres jest podany tylko w razie kontoli musisz byc w tym miejscu i juz

Smialo podaj im w zusie adres tam gdzie mieszka twoj maz i na l4 tez bedziesz mogla podawac ten adres. a najlepiej jak cie zamelduje nawet na tymaczosowe to jeszcze lepiej bo wtedy juz calkiem ma nie byc problemu z l4 ale teraz tez nie ma. a po drugie juz nie dlugo maja wziesc te zameldowania bo jest bardzo duzo osob ktore maja tak jak my. ze mieszkaja gdzie indziej a meldunek maja gdzie indziej