Termin lipiec - wrzesień 2012, jest ktoś?

Apropo mojej "historii"... Postanowilam wkleic tutaj opis swojej nielatwej drogi do ciazy z topiku na ktorym nie bylam "sama"... Opowiem o sobie, choc nie moge obiecac, ze "po krotce" bo troche sie tego nazbieralo... Tak jak pisalam juz wyzej staramy sie z mezem o potomstwo juz od 3 lat, dotad bezskutecznie. Zaczelismy niewinnie, nie przykladajac do tematu zbyt wielkiej wagi, ale gdy po ponad roku bez zabezpieczenia nie "zaskoczylam", wystraszylismy sie nieco, no i sie zaczelo. Wizyty u gina co chwila, szukanie dziury w calym i tak minal nam kolejny rok, a rezultatow zero. No i niby wszystko gralo: "to blokada psychiczna, niech sie pani nie zamartwia, starajcie sie dalej, bedzie dobrze", Ale oczywiscie nie posluchalam i w grudniu 2010 zmienilam lekarza. Zaczelismy od nowa. "Litry" pobranej krwi, usg niemal raz w tygodniu, wymrozenie nadzerki, histerosonogram(wpuszczenie gazu do macicy polaczone z usg "dowcipnym" w poszukiwaniu polipow, miesniakow i innych dziwactw), biopsja endometrium, genetyka, hsg. "robaczki" M tez przebadane, sa ok. Diagnoza: Calkowicie niedrozny lewy jajowod. Prawy ok. I podejrzenie PCO ze wzgledu na niby zaburzony stosunek LH i FSH. Jakis krok! No i wtedy Clo Na 3 miesiace, z pregnylem i monitoringiem, z dodatkiem Metforminy(bo PCO)(mimo iz testy owu zawsze pokazywaly mi owulacje bez wspomagaczy) Ostatnia porcja Clo w Maju 2011 i...4 dni przed spodziewana @ jakies brunatne plamienie i dalej cisza. Konsultacja w klinice leczenia nieplodnosci... Tydzien, dwa, trzy.. @ brak, wiec nadzieja siegala zenitu, wizyta, beta, i duuuuup*!!! Ciazy brak i @ tez. Prometrium na wywolanie @, no i po tygodniu przyszla @. Zdecydowalismy zaprzestac staran, bo bylam w kiepskiej kondycji psychicznej... W sierpniu szpital, infekcja prawej nerki, CT Scan i okazuje sie ze prawy jajowod tez moze byc nie "teges" Co dalej????? 21 pazdziernika jestesmy umowieni na wizyte "decydujaca" i mamy poruszyc temat laparoskopii, bo mentalnie nie jestem gotowa na IVF, jeszcze nie... Od tygodnia pije Mieszanke ziolowa Oj Klimuszko na stany zapalne w jajowodach itd. Nawet jak nie pomoze, to i tak mnie nie zabije, a probowalam juz wszystkiego... To opis z wrzesnia 2011 a w grudniu zaszlam w upragniona ciaze :) Do dzisiaj lapie sie jeszcze na tym ze nie do konca wierze ze nosze pod sercem swoje wyblagane dzieciatko :)

no jesli juz w 30 tyg ciazy bedziesz,a dzidzia nie bedzie caly dzien kopac..to musisz zglosic sie do lekarza..no teraz bobas jest malutki i nie zawsze wyczuc mozna ruch...jesli nie poczujesz połóż sie i odpręż...powinien dac znak:D

czyli na razie spokojnie, ale dzisiaj rano juz byly zdecydowanie silniejsze niz w niedziele az sie o 7 rano odbudzilam:)

Płotka...!!mam kilku znajomych którzy sie staraja...i nie moga,racja to blokada,jak sie bardzo chce to nici z tego,jesli sie o tym nie mysli raz dwa i jest:D nie zawsze,ale z reguły..Wiem to po sobie:D

Beda z dnia nadzien coraz silniejsze:)przygotuj sie na to:D..prawda ze to cudasne uczucie jak bejbiszonek zaczyna sie ruszac?:D dla mnie to było cos pięknego:)

A jak tam u was z zgaga?Bo ja ją czesto mam:/paskudztwo..ale szklanka mleczka za zwyczaj pomaga:)

ojjjj przecudne, strzasznie mnie to cieszy jak czuje malutka, wczesniej czulam tak jakby falowanie, a teraz to juz tak na serio:)jestem spokojniejsza dzieki temu.. a zgage mam dosc czesto szczegolnie wieczorami

No u mnie to nie byla kwestia blokady psychicznej tylko niedroznych jajowodow. W pazdzierniku uslyszalam ze w naturalna ciaze nigdy nie zajde a w grudniu zaszlam :)

Plotka wzruszajaca Twoja historia...:):) pisane bylo Wam dzieciatko urodzone przez Ciebie....:):) Ja dzis od rana bylam w poznaniu zalatawialam sprawy na uczelni, dopiero teraz wrocilam i ide cos jesc (choc przed przyjsciem do domu po drodze wstapilam do baru na mojego ulubionego duuuuzego hamburgera, to dalej glodna jestem:D), jem dzis normalnie jak kon:D heheeh zaczynam 15 tydzien...:) jeszcze "tylko" 5 tygodni i bedzie polowa:):):) co do picia mleka to ja tez wcale nie pije...a powinnam...wc zesniej lubilam wypic teraz jakos nie bardzo...

Mleko przynajmniej szklanke starm sie dziennie pic :)

Dzisiaj postanowilam, ze bede pic minimum szklannke dziennie :) Marti ja czulam kopniaczka w sobote i niedziele. Wczoraj nie czulam :( Moze bym, ale przegapilam? Za to falowanie czuje intensywniej :) Plotka pewnie te ziolka Ci pomogly :)

Witam kochane już jestem po USG wszystko ok brzuszek ok, głowa ok, dwie nogi, dwie ręce nosek, serduszko, nereczki i w ogóle. Waży 380 g czyli podobno superancko :) no i będzie córeczka potwierdzona przez drugiego lekarza :) dziewczyny powiedzcie gdzie wstawiaci zdjecia to tez wstawię

Alcia serdecznie gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Alcia gratulacje:) a imię masz już wybrane?

mam kilka umion i nie moge sie zdecydować cały czas myślałam że bedzie chłopak. Mam tyle filmów z tego USG coś pięknego

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/54acfc34063ec073.html

Sliczna ta malutka, ile ma dlugosci?

29 cm :)

Słódka dzidzia:)

dzieki dziewczyny dała bym wiecej tych zdjeć ale mam więcej filmów niż zdjęć

Moge sie dopisac do waszej listy,tyle ze ja mam termin na listopada:)ale fajnie mi sie tu z wami pisze:D

Tusia pewnie że możesz im nas więcej tym lepiej :) a jak się czujesz?

bo my fajne kobitki jestesmy:) alca a ta dlugosc to od dupki do glowki czy z nozkami, bo zastanawiam sie ile bedzie miala moja za m-c:)

nie no długość całkowita

jestem 10 tc,mam codzienne mdłosci..i piersi zaczynaja bolec,no i ta zgaga..ale to sie da:)to nie pierwsza ciąża,z kazda było podobnie:)a wy dziewczyny jak sie czujecie?

no ja w porównaniu z tym jak się czułam w pierwszych 3 miesiącach to teraz rewelacyjnie, chociaz czesto boli mnie brzuch i plecy

Powiem wam ze corke urodziłam w wieku 19 lat,synka w wieku 20:D a teraz w wieku 23 trzecie malenstwo bedzie:)nie planowalismi....ale cóż?teraz z mężem jestesmy bardzo szczęsliwi,nasze maluchy nie moga sie doczekac nowego członka rodziny:D

a jak rodziłaś? NATURALNIE CZY CC?

tak to normalne ..mnie juz po mału zaczynaja plecy bolec,mimo,ze jestem w 10tc...przed ciąża wazyłam51kg,teraz juz 55kg:D waga rosnie,czuje ze bede tyc tak jak z pierwsza córeczka,przytylam16kg:)

Oby dwa porody naturalne były:))