Termin lipiec - wrzesień 2012, jest ktoś?

Witam wszystkie ciężaróweczki. Musze wasze posty nadrobić bo nie było mnie od 13.07 aż do dziś. Byłam w szpitalu i wróciłam już z synkiem, który urodził się przez cesarskie cięcie.

Marti, oszczedzaj sie kochana :) Amefa, Zgadzam sie co do butelek! Duzo czytalam i TT maja najlepsze opinie. Smoczki sa niby imitacja najblizsza do sutka. Jeszcze ich nie kupowalam, bo sa na mojej liscie na shower, ktory juz 5 sierpnia i jesli nikt ich z listy nie kupi to sama to zrobie zaraz po Showerze :)

Kornelia, ja do Ciebie też już ;)

o wow! Danuti!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Juz urodzilas :) Kurczczki! Gratulacje!!!! Mam nadzieje, ze wszystko jest w porzadku???? Co bylo powodem wczesnego porodu jesli moge wiedziec???? Jak ty sie czujesz????

Danuti, jak się miewacie? gratulacje, uzupełnij tabelkę !

Danuti - gratulacje. Mam nadzieję, że wszystko w jak najlepszym porządku :) Kaliwia - właśnie wysłałam mail :D

Danuti- gratulacje ;) Kaliwia...haha bardzo piękny email :D

BR, odbiłam ;)

Myślę, że nick taki, że nie zapomnimy tak łatwo ;) poza tym, uniwersalny, hehe ;)

Odebrałam :)

Danuti gratulacje! Napisz cos wiecej o porodzie i jak duzy byl Twoj synek w TYM dniu :) Kaliwia ja tez wyslalam ;)

Witam wieczorowo :) Właśnie wysłałam maila na nasze konto ;) Plotko bardzo ładny kolorek taki cieplutki :) Marti leż kochana dla maleństwa wszystko! Danuti gratulujeee

Mail wysłany. Danuti gratulacje :)

dzięki Kalwia :)

solidnie staram się Wam odpisywać ;) poza tym, dodaję na wszelki wypadek nasze maile - do kontaktów, używając naszych nicków. I dodałam podfoldery - na maile i na zdjęcia ;)

Kaliwia, ja tez skrobnelam emaila jakies 15 minut temu :)

To już mamy szczęśliwą "siódemkę", czekamy na resztę w takim razie ;) Odnotowałam i odpisałam do: Amefy, BlackRosssy, Kornelii 12345, Alci 28, Asi 5 września i Plotki (takiej rybki) ;))

Plotka, ale dostałaś odp. ode mnie już mam nadzieję? bo wysłałam ;)

Jutro muszę sie wybrać na targ albo do textil bo zdecydowałam że jednak kupię cienki szlafrok bo w tym moim miśku to się zapocę ;) mam nadzieję że coś tam dostanę bo nie chcę przepłacać na jeden raz!!!

Kaliwia ja juz tez podeslalam meila:) Danuti gratuluje!!! mam nadzieje ze z Wami wszystko ok :)

Malentka odbiłam ;) idę spać Mamuśki, jutro reszta mailowania i forumowania...musze wstac o 5:00, bo rano wizyta u gin. caluski ;*

Tak Kaliwia, otrzymalam twoja wiadomosc :)

Dzieki Kaliwia :) Alcia ja na targu kupilam za 35zl szlafrok ;) Mi sie przydaje, bo po kapieli zakladam szlafrok i dopiero w pokoju sie przebieram jak sie wysmaruje. A latem w tym grubym to jestem upocona w chwile po zalozeniu :P

Kaliwia mail wysłany :) Danuti wielkie gratulacje :)):):))

Ja też już wyslalam Danuti gratulacje:-)

Witajcie Mamuski :) Ale mnie dzisiaj kosc lonowa bolala w nocy :( Nie moglam dojsc do ubikacji. Wczoraj wieczorem rozpakowalismy wozek, zeby dokladnie obejrzec i okazalo sie, ze nie dolaczyli mi folii przeciwdeszczowej, ktora powinna byc w zestawie... Ciekawa jestem, czy da sie cos z tym faktem zrobic. Mam nadzieje, ze nie powiedza mi, ze trzeba bylo sprawdzic w sklepie bo mnie chyba krew zaleje :P

Hej dziewczynki, dziękuję za miłe słowa:) Kaliwia właśnie maila wysłałam:) Amefa wg mnie muszą dosłać Ci brakującą część, więc dzwoń i się upominaj:) oki uciekam na kanapę

dla dziewczynki http://allegro.pl/dziewczynka-r-56-62-74-kup-co-chcesz-i2515359917.html dla chłopczyka http://allegro.pl/chlopiec-r-56-62-74-kup-co-chcesz-i2515359523.html a tu uniwersalne http://allegro.pl/minetti-komplecik-r-68-i-drugi-cieply-z-meszkiem-i2507707823.html ZAPRASZAM

Cześć dziewuszki! My dzisiaj z mężem też od samego rana walczymy z wózkiem..a raczej z rozgryzieniem go. Rzeczywiście...trochę techniki i człowiek się gubi ;D Nie wiedziałam,że te wózki wielofunkcyjne przy pierwszym "zamontowaniu" sprawiają tyle trudu :P Nie łapię się w tym i gdyby nie mąż...hahaha to nie wiem co by było. Miłego poranka wszystkim mamusiom życzę!

Witam! Ale chodzę poddenerwowana. Denerwuje mnie mój Artur. O co go poproszę to nie ma siły. Od jakiegoś czasu chodzi sobie z 1 /2 razy w tygodniu na tenisa z kolegą, a we wtorki ma treningi (noga) przed tym turniejem, na który wyjeżdżają jutro z firmy... Tak mnie wczoraj zdenerwował... wzięło mi się na czułości, a on nie ma siły (o 15 po pracy miał ten trening do 17 a od 18 do 20 byliśmy na szkole rodzenia).... Może i nie ma siły ale ja zaraz sobie to inaczej tłumacze... jak tak dalej to ma wyglądać że na wszystko inne ma siłe to chyba sobie znajde też ,,ciekawsze zajęcie". Mieliśmy cichy wieczór, cichą noc, i dzisiaj też bedzie cichy dzień... pisze coś do mnie z pracy ale wcale nie mam ochoty tego czytać. A wczorasj w nerwach mu powiedziałam ,,tak nie masz siły, wyjedziesz to sobie odbijesz nie?" I wypisuje mi o co mi chodziło, a ja poprostu tak palnęłam sobie... i kurcze jeszcze nie wiem gdzie ale w ten weekend mam zamiar gdzieś się wyrwać bez niego. Co ja kogoś zabiłam,m że zawsze ja mam być poszkodowana?? ehhh to chyba te hormony ale mam doła.. jeszcze teraz prasuję jego rzeczy na wyjazd. Mówiłam sobie, że nic nie tknę niech sobie pierze, prasuje i pakuje sam. Ale z drugiej str pojechałby wtedy jak ta łajza.... sama siebie nie rozumiem. ;( ;(