Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jo------anna

Termin lipiec - wrzesień 2012, jest ktoś?

Polecane posty

Zussanka masz racje zdrowie kruszynki najwazniejsze jeszcze sobie odbijecie:) Alcia zapomnialm pogratulowac 30 tc :) denerwujesz sie juz?:p mysliszo porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megan jeszcze się nie denerwuje ale wczoraj się pośliznełam w wannie no i upadłam, mam nadzieję że maleństwu nic sie nie stało :/ bo coś mało ruchliwe dzisiaj jest no i mam stresa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mocno sie uderzylas? moze sie przestraszylo i malo ruchliwe ale najwazniejsze ze sie rusza na pewno nic mu sie nie stalo jest w wodach plodowych to milo amortyzacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Gratulacje skończenia pracy :) faktycznie bedziesz musiała podzielić się tytułem z maleństwem. Ale może nie będą cie tak maglowali z tą obroną ze strachu żebyś im nie urodziła na sali;) A ja walczę z tą cholerna cukrzycą, płakać mi się już chce bo trzymam się diety, nie podjadam, zero słodkości a cukier i tak ponad normę. Na pewno na następnej wizycie dostanę insulinę i nawet mnie to nie przeraża, ale boję się o moją malutką:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardziej się udeżyłam w plecy i miednice a nie w brzuch ale ból był po całości, jeszcze dzisiaj jestem obolała. W ogóle to czuje się jak słoń haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alcia a ja bym zadzwoniła do lekarza, jak się maleństwo rusza to na pewno jest ok, ale nie zaszkodzi sprawdzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alcia spokojnie napewno malenstwu nic nie jest:) A ty kochana uwazaj na siebie zebys krzywdy sobie nie zrobila:) a ty juz coraz blizej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
unia to przy cukrzycy ciążowej też trzeba brać insulinę? myślałam że insulina to już ostateczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakoś specjalnie nie czuję się zmęczona, spać to mi się chce zaraz po jedzeniu, wtedy chodzę żeby to cholerstwo spalić, ale to niewiele daje A insulina jest nieszkodliwa dla dzieciaczka, chyba wszystkie dziewczyny w ciąży które czekają w poczekalni do diabetologa biorą insulinę niektóre nawet 3 razy dziennie i jeszcze na noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie jak sie ma za wysoki cukier to chce sie caly czas spac tak slyszalam ja mam za tydzien i coraz bardziej sie boje/:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamciaJ byc moze nie ma przeciwskazan i do sprawy trzeba podchodzic indywidualnie. Ale rok temu moja kolezanka postanowila przed rozwiazaniem zrelaksowac sie z mezem w Grecji. Cos zaczelo sie juz dziac w czasie wznoszenia, niby nic ale czula przez caly czas pobytu dyskomfort. Po powrocie poszla do lekarza i okazalo sie ze szyjka macicy zaczela sie zgladzac i do konca ciazy miala te opaske na szyjke zalozona i musiala MEGA na siebie uwazac. Byc moze byl to zbieg okolicznosci ale wole nie ryzykowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unia wspolczuje z ta cukrzyca moj tata mial i 3 razy dziennie mu robilam zastrzyki z insuliny. najwazniejsze ze malenstwu nic nie grozi musisz jakos przetrzymac te kilka miesiecy... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jesteście nieocenione. Modliłam sie zeby choc jedna mi cos poradziła bo to w koncu nie o psach temat a tu prosze :) dzieki za wszystkie rady 🌼. Szczegolnie zastanowie sie nad ta rada malentkiej i zadzwonie do schroniska zapytac czy jest taka mozliwosc pomocy bo psów nie chcę oddawać. Ja o uspieniu w ogóle nie myślałam, bo ja to do schroniska nawet nie chciałabym oddać, ale o uspieniu zaczęła mi wczoraj mowic sąsiadka że to niby pies nic nie czuje i w ogóle ale ja bym nie mogła normalnie od razu sie popłakałam jak myślałam że miałabym je zamordować bo wg mnie to jest morderstwo :( ale zaczeła mi mowic ile bym rzeczy kupiła dziecku za ta kase co wydaje na nie i w ogóle ale nie chcę... A do schroniska też to tata myślał o takiej opcji bo też widzi ile kasy idzie i jest zły o to na mamę bo my tylko myślimy o nich, a boi sie że jak dziecko przyjdzie to już czasu nie będzie na to bo cały czas pochłonie.. Ale dam sobie rade chyba :) gdzies czytałam że latać można do 36.tyg pozniej juz nie, i że trzeba miec bezwzględnie pozwolenie lekarza na to. Ale nie wiem ile w tym prawdy. Kurcze, nie wiem skąd takie rozbieżności w cenie badania na hiv. Ja nie robiłam.. U mnie w mieście jak sie pytałam to prawie 80 zł liczą za nie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny podsyłam wam linki do ubranek, które dostałam od siostry bo nie chce mi się zdjęć robić. W ogóle to w 5-10-15 są mega promocje :) http://www.51015kids.eu/niemowlak/kategoria/kurtki/kurtka-niemowleca-5a2201.html http://www.51015kids.eu/niemowlak/kategoria/bluzki/bluzka-niemowleca-5h2217.html http://www.51015kids.eu/niemowlak/kategoria/pajace/pajac-5r2218.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alcia sliczne :) ja w tych wszystkich malenkich ubrankach jestem zakochana:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja to najwyżej jakos zacznę kombinować zeby te koszty były mniejsze, albo oddam komuś tą sunie choc też mi szkoda ja oddać :( to jest taki "moj" piesek :) ale wszystkie trzy kocham i traktuje je jak domowników dlatego mi tak ciężko. Czasem wychodzę do nich i mowie "czesc skarby moje" :D i jak mogłabym sie ich pozbyć? Nie wiem. Zreszta "pocieszające" jest to ze najstarszy jest z nami już 13 lat wiec chyba nie pozyje już tak długo... A fajny jest, owczarek niem ale bardzo łagodny :) BR to może sobie wypij chociaz jakas melise skoro tak sie denerwujesz? Ja wczoraj chciałam pic ale wątpię ze cos by pomogło, wzięłam hydroksyzyne bo mi lekarz przepisał w małej dawce mówił że doraźnie można, to poprosiłam go o to przed rozprawa rozwodowa rodziców jak miałam byc świadkiem. I wczoraj też wzięłam bo strasznie mnie roztrzesło, aż tata sie zmartwił że zaczął cos na ten temat. Aż w nocy jakies psy mi sie siły! Hehe tylko sie nie smiejcie ja wiem że może zbyt emocjonalnie do tego podchodzę ale stoikiem nigdy nie byłam poza tym kocham zwierzęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alcia - śliczne ubranka :) Podoba mi się ten pajacyk z muffinkiem :D Uwielbiam ten motyw na ubrankach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megan sliczny brzuszek :) Alcia ubranka przeslodkie :) Malentka gratuluje ukonczenia pracy! Ja swoja prace skonczylam wczoraj wieczorem. W nagrode zjadlam lody i odpuscilam sobie smarowanie rozstepow bo juz bylam wykonczona :P Dzisiaj ja oddalam i jestem taka dumna z siebie! A Pani Rektor pytala czy zdarze sie obronic przed porodem heh :) Podobno mam juz taki duzy brzuch ;) Chyba w ciagu ostatnich kilku dni troche mnie wypielo znow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amefa teraz z dnia na dzien brzuszio jest coraz wiekszy my tego nie widzimy a tu jednak jest::) ja tez nie widze roznicy a inni owszem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do brzucha...ostatnio w poczekalni do gina zaczelysmy rozmawiac w kilka babeczek i jedna powiedziala do mnie "a Pani to chyba rodzi dopiero po nowym roku tak?" :) wiec brzuch mam "mega" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznański Kwiatku - dzięki za pomysł, kompletnie zapomniałam o cudownej Melisie (może choć jako placebo zadziała). Co do Twojej "uczuciowości"... nie przesadzasz, bo ja moje psiaki też bardzo kocham i tęsknię za nimi. Bardzo przeżyłam fakt, że musieliśmy oddać moim rodzicom mojego ukochanego maluszka, ale taka była sytuacja i to było jedyne wyjście. Byliśmy w trakcie przeprowadzek, niepewne miejsca, ciągłe podróże... A teraz psiak tak się zadomowił, że nie mam serca go znów zabierać i mieszać mu w łebku. Cieszy się jak przyjeżdżam i ... nie płacze jak wyjeżdżam. Widzę, że jest szczęśliwy, a to dla mnie najważniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewzyny, mam pytanie. Dostałam już pierwszą wypłatę z Zus. Nie dostałam jednak żadnego pisma, decyzji czy coś w tym stylu. Zatem pytam dziewczyny na l4, czy takie pismo Zus wysyła??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doti ja przez tydzień diety miałam cukry w normie a teraz nic nie zmienilam a już są za wysokie, po prostu chyba się ta cukrzyca nasila a normy 60-90ml/% na czczo, a godzinę po posiłku powinno być poniżej 120 ml/% a ja po sniadaniu miałam wczoraj 130, dzisiaj 140....... jak dietą można regulować glukozę to ok i nie dają insuliny a jak nie to wtedy muszą przepisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×