Termin lipiec - wrzesień 2012, jest ktoś?

Kinia bardzo duzo wazy twoja laseczka:) gratuluje:) moja wazy 2100kg tam z groszami..nie za malo dziewczyny? eh sama nie wiem

amefa mi wczoraj bylo jakos smutno:( spedzilismy fajnie dzien, a wieczorem polozylismy sie spac i lzy same lecialy... ehhh nie spalam chyba do 2 i chlipalam cichutko w podusie zeby meza nie obudzic:(

te hormony daja sie we znaki co?:( mnie dzis wszystko wkurza....nie wiem czy to z tej goraczki czy tez mi hormony daja popalic....bylam w miescie i spotkalam sasiadke mojej babci a ona do mnie "Boze czesc grubasku jaka Ty jestes potezna matko swieta!" Myslalam ze jej zaraz przylutuje!!!!! Amefa na pewno nie zapomnial...:) nie smuc sie ...:) Doti malenstwo juz duze:)2100 nono jest sie czym chwalic :):) Ja wlasnie dzwonilam do dziekanatu zapytac jak bedzie przebiegac obrona tzn czy wchodzimy alfabetycznie czy jak, babka do mnie ze tak alfabetycznie ale ja wchodze pierwsza z racji ze jestem w ciazy.....niby fajnie bo szybko szybko i bede miec z glowy ale 1???? jak se pomysle to od razu mam wariacje w zoladku ze strachu!:(

malentka bedzie dobrze:) pozniej juz inni beda sie meczyc a ty beziesz miala z glowy na jedno fajnie isc pierwszej:)

no tak ale zawsze uwazalam ze juz pod koniec sa zmeczeni tym pytaniem i raz dwa kazdego przepuszczaja a pierwsze osoby meda niezle maglowac:P

Alcia udanej wyprawy i uwazaj na siebie:) Amefa mysle ze specjalnie tak sie zachowuje bo chce Cie juteo bardzo milo zaskoczyc:) My w poniedzialek tez bedziemy mieli mala uroczystosc:) Pierwsza rocnice slubu koscielnego, bo po cywilnym w styczniu minie 2 lata:) Ot takie mamy dwie soje imprezki w roku:D Doti duza juz ta Twoja dziewczyneczka- gratuluje:) My idziemy w niedziele do szpitala i wtedy mam nadzieje dowiedziec sie czegos wiecej o moim Maluszku:) Malentka z jednej strony to dobrze ze pierwsza. Szybko bedziesz miala to z glowy i zaoszczedzisz Malenstwu nerwow. Tylko to czekanie na wyniki... Ja na dwoch obronach poszlam pierwsza i nie zaluje. Rachu ciachu i po sprawie:) Tak czy tak trzymam kciuki:) Zrobilam sobie maly przeciag w mieszkaniu i jest mi sielsko:D

no oby tak bylo jak mowicie....:) mam sie wlasnie zabrac za nauke ale jestem podekscytowana wizyta u ginekologa i nie bardzo mi idzie heheh:P

malentka chyba kazy by tak mial na Twoim miejscu:) daj koniecznie znac jak po wizycie:) matko wykoncza mnie te upały:( ale później z mężusiem jedziemy do mojego brata on ma ogród i wczoraj wode nalal do basenu wiec jade skorzystac:) eh juz nei moge sie doczekac...:) pojechala bym autobusem ale nie za bardzo sie w nim widze w taki upał a to jednak koło 40 minut drogi:( sama nie wiem co mam robic.... A co tam u Joanny bo nic sie nie odzywa i wogole?? kochana odezwij sie do nas koniecznie:)

Witam, Malentko - ja zawsze pchałam się na każdy ustny pierwsza. Mam tak, że im dłużej czekam, tym bardziej spada moja wiara we własne siły, a tak, jak idziesz na pierwszy ogień, to Ty będziesz wszystkim mówić jak było, a nie oni Tobie. :D A na początku komisja zawsze ma lepszy humor, bo później są poirytowani (wiem, bo sama pracuję na uczelni i zawsze im później tym większa irytacja mnie łapie ;) ). Co do hormonów i humorków... to one faktycznie z nami pogrywają. Polecam na poprawę nastroju - pudełko malin :D Zjadłam kilka i od razu nabrałam ochoty na uśmiech :D Mimo upału.

Doti tez bym nie pojechala autobusem...goraco, duszno, bez klimy....masakra. Zazdroszcze baseniku mmmm:) chetnie bym chociaz nogi zamoczyla w takiej chlodnej wodzie....:)

Wiec chyba jednak poczekam na mężusia:) a no własnie na opuchniete nogi wlasnie zimna woda ponoc pomaga bardzo i nadaje ulge:)

malentka ja wchodzilam 4 (2 tygodnie temu) i powiem Ci ze wiecej nerwow jest jednak przed niz po... owszem dluzej czeka sie na wyniki ale wtedy nie ma sie juz co nakrecac bo wiesz ze i tak juz nic nie zmienisz:)

no niby tak...:) kurde zebym tylko zdala!:P:P dzieki dziewczynki:* oby mi poszlo dobrze i juz nigdy wiecej zadnej nauki starczy mi magazynier!!:P

bedzie dobrze:) bedziemy wszystkie trzymac kciuki hihi:*

hehe wiem wiem kochane jestescie:*

myśl pozytywnie:) Dzidzia daje ci siłe:)

dokladnie:) wlasnie dla mojego skarbenka musze skonczyc ta szkole i obym potem znalazla jakas dobra prace.....:) ale bym sie pochlapala w zimnej wodzie.....

to uciekaj pod prysznic

juz dzis bylam 4 razy heheh:P

malentka ja tez jak wyszlam z obrony powiedzialam sobie "nigdy wiecej":D ale... juz grzebie w necie co by tu dalej;)

He he Mamciu - wiem o czym mówisz. Ja też już obczaiłam kolejne studia, tylko Dzidzia musi podrosnąć :) Na jednych z zajęci na podyplomówce, pani powiedziałam nam: jak ktoś będzie na 5 podyplomówce, to może się ze mną skontaktować, prowadzę terapię uzależnień ;) Oczywiście żartem, ale coś w tym jest :D Ja uwielbiam studiować.

hehe ja tez nie mam nic przeciwko studiow ale mysle ze jak sie pojawi jeden dzieciaczek potem drugi to potem juz ciezko bedzie chyba prowadzic dom wychowac dzieci i jeszcze sie uczyc...:P

lo matko przeciwko studiom*

Pospalam 2 godziny i jakos mi lepiej :) Dzisiaj taki dzien, ze najchetniej caly bym lezala i taki mam zamiar :P Dzieki za pocieszenie :* Doti ale juz masz duza dzidzie! :) Malentka wczoraj sie zalilam na podobna sytuacje-ciotka meza powiedziala, ze "teraz to jestem gruba"... Ludzie nie maja w ogole taktu! Mogliby mowic, ze masz fajny duzy brzuszek, ale co to za tekst, ze jestes potezna?! Trzymam kciuki za obrone ;) Bedzie dobrze! Ja wchodzilam jako ostatnia, bo bylo alfabetycznie i nikt ciezarnej nie przepuscil hehe :P Cieszylam sie, ze jestem ostatnia, a im blizej mojego wejscia tym mniej wiedzialam z tego stresu. Chyba lepiej jako pierwsza wejsc i miec to juz za soba ;) Mamcia ja tez tak czasem mam, ze placze w nocy do pozna :( I to po cichu, zeby meza nie budzic, bo jak mi mam wytlumaczyc ze nie wiem czemu placze? Tez sie zastanawiam nad kolejnymi studiami. Zarzekalam sie, ze na licencjacie poprzestane, ale teraz mysle o jakims innym kierunku...

no to moze nawet lepiej w takim razie ze wejde pierwsza:P obym sie tylko zdazyla nauczyc wszystkiego...:) ja tak jeszcze nie mialam ze plakalam po cichutku ale to chyba kwestia mojego twardego charakteru ja wole pokrzyczec niz plakac:P co jest tez minusem bo tak to sie wyplacze nie wiadomo czemu a tak to sie dre i kazdy obrywa

******************************PRZYSZLE MAMUSIE**************************** NICK............WIEK....T CIĄŻY...D. PORODU.....Pł. (Czuje/Wiem) Acholek..........19........40........1.07.2012.....Cór eczka/ Lenka Zussanka........26.........37........17.07.2012.......Ant oś p.KwiatPolny...20.........35........17.07.2012.......cór cia ? przyszlamama..25.........33........30.07.2012.......synek Alcia28..........28.........35.........03.08.2012.......c óreczka Igieleczka.......21.........30.........03.08.2012 Uspavanka......27.........30.........03.08.2012 anex.............26.........30.......04.08.2012.......... córka i syn Talusia..........20.........29.........10.08.2012 Izka..............26.........33.........12.08.2012....... .Nikola Nietutejsza.....28.........29.........13.08.2012........s ynek Jaś Unia77..........34..........33.........15.08.2012........coreczka Natalia Doti.............24..........33.........17.08.2012....cóeczka/Kornelcia Moniq123.......27..........28.........17.08.2012 Maniusia89.....23..........32.........21.08.2012........Synek Alanek Inflagranti......29..........28........22.08.2012 Kinia1109.......27..........33/35....24.08/11.08......... . córcia Alicja Oliwia27l .......28 .........28........24.08.2012 Marti884.........28.........32........27.08.2012......... .Córeczka Maja fabi784..........28..........32........27.08.2012........ ..Synek/? Danuti...........24..........30........28.08.2012........ ..SYNEK Michał KAJKA30........30..........27........30.08.2012 MEGAN86.......25..........31........01.09.2012........... SYNEK DAWID Nowa_84........28..........31........01.09.2012...... .CÓRKA! Zuzinka Czarnulka18....18..........29........02.09.2012.......... .córeczka Kama............29..........31.......02.09.2012......... ..synek (Manuel) Amefa...........23..........31........03.09.2012......... ..Jasiek Nika0503........22..........26........05.09.2012 asia5wrze2012.24.........31........05.09.2012.. .córeczka /Gabrysia? Joanna..........26..........23........06.09.2012......... ...synek/? Polcia91........20..........23........08.09.2012 MamciaJ........26..........22........09.09.2012 Tala1011101190..21.......25........09.09.2012............ .synek Staś Dagusia82.........29........22........10.09.2012 Wiewióreczka_...24........22........11.09.2012 Invictia............24........24...... .11.09.2012.............córeczka Malentka..........24.........29....... 13.09.2012............synuś/?? Plotka..............26........30........14.09.2012............synek/Filip Kaliwia.............24........28.......14.09.2012........ ...córcia/Natalka Tajeczka...........28........23....... 16.09.2012............córcia/ Kasiulek91.........21........23........17.09.2012........ ....synek? BlackRosssa.......28.........29........19.09.2012........ .córcia/Monisia PolaL...............32.........22........22.09.2012...... .....córcia Ulci.................26.........28........25.09.2012..... ......synek Tymon Tusia 21............23........14.........20.10.2012..........córc ia/ ? ****************************SZCZĘŚLIWE MAMUSIE***************************** Nick.............Wiek..........Data Porodu..........Syn/Córka........Imię Pysiulek...........20..............11.03.12............. . synek.....Lukasz No i zaczynamy 30 tydzien!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D

Dziewczynki, jeszcze raz bardzo wam dziekuje za wczorajsze wsparcie! Nie wiem co bym bez was zrobila :) Prosto po pracy pojechalam na zakupy, pozniej brwi itd. i maz oczywiscie nie mial pojecia, ze po pracy nie wracam prosto do domu. Chyba sie zmartwil jak mnie dlugo nie bylo bo zadzwonil, zeby zapytac gdzie jestem itd. :) Jak juz wrocilam do domu to chwile pogadalismy, padlo "przepraszam" i zaczelismy przygotowywac sie na dzisiejszy wyjazd. Jedziemy :) mysle ze podczas 3 godzinnej trasy sobie pogadamy. Tym razem jedziemy niestety bez naszych psiakow, tesciowa z nimi zostaje i jak wychodzilam rano do pracy to zapomnialam, ze oni z nami nie jada i sie nie pozegnalam :( A moj "niedobry" maz podjechal z nimi pod moj bank i zadzwonil zebym wyszla i mogla powiedziec im "do widzenia" Alez mnie ucieszyl! Nawet go troche juz lubie :)

******************************PRZYSZLE MAMUSIE**************************** NICK............WIEK....T CIĄŻY...D. PORODU.....Pł. (Czuje/Wiem) Acholek..........19........40........1.07.2012.....Cór eczka/ Lenka Zussanka........26.........37........17.07.2012.......Ant oś p.KwiatPolny...20.........35........17.07.2012.......cór cia ? przyszlamama..25.........33........30.07.2012.......synek Alcia28..........28.........35.........03.08.2012.......c óreczka Igieleczka.......21.........30.........03.08.2012 Uspavanka......27.........30.........03.08.2012 anex.............26.........30.......04.08.2012.......... córka i syn Talusia..........20.........29.........10.08.2012 Izka..............26.........33.........12.08.2012....... .Nikola Nietutejsza.....28.........29.........13.08.2012........s ynek Jaś Unia77..........34..........33.........15.08.2012........ coreczka Natalia Doti.............24..........33.........17.08.2012....có eczka/Kornelcia Moniq123.......27..........28.........17.08.2012 Maniusia89.....23..........32.........21.08.2012........S ynek Alanek Inflagranti......29..........28........22.08.2012 Kinia1109.......27..........33/35....24.08/11.08......... . córcia Alicja Oliwia27l .......28 .........28........24.08.2012 Marti884.........28.........32........27.08.2012......... .Córeczka Maja fabi784..........28..........32........27.08.2012........ ..Synek/? Danuti...........24..........30........28.08.2012........ ..SYNEK Michał KAJKA30........30..........27........30.08.2012 MEGAN86.......25..........31........01.09.2012........... SYNEK DAWID Nowa_84........28..........31........01.09.2012...... .CÓRKA! Zuzinka Czarnulka18....18..........29........02.09.2012.......... .córeczka Kama............29..........31.......02.09.2012......... ..synek (Manuel) Amefa...........23..........31........03.09.2012......... ..Jasiek Nika0503........22..........26........05.09.2012 asia5wrze2012.24.........31........05.09.2012.. .córeczka /Gabrysia? Joanna..........26..........23........06.09.2012......... ...synek/? Polcia91........20..........23........08.09.2012 MamciaJ........26..........30........09.09.2012 Tala1011101190..21.......25........09.09.2012............ .synek Staś Dagusia82.........29........22........10.09.2012 Wiewióreczka_...24........22........11.09.2012 Invictia............24........24...... .11.09.2012.............córeczka Malentka..........24.........29....... 13.09.2012............synuś/?? Plotka..............26........30........14.09.2012....... .....synek/Filip Kaliwia.............24........28.......14.09.2012........ ...córcia/Natalka Tajeczka...........28........23....... 16.09.2012............córcia/ Kasiulek91.........21........23........17.09.2012........ ....synek? BlackRosssa.......28.........29........19.09.2012........ .córcia/Monisia PolaL...............32.........22........22.09.2012...... .....córcia Ulci.................26.........28........25.09.2012..... ......synek Tymon Tusia 21............23........14.........20.10.2012..........córc ia/ ? ****************************SZCZĘŚLIWE MAMUSIE***************************** Nick.............Wiek..........Data Porodu..........Syn/Córka........Imię Pysiulek...........20..............11.03.12............. . synek.....Lukasz

Plotka gratuluje trojeczki :) Widzisz, jednak masz dobrego Mezulka :) Bardzo sie ciesze, ze sie polepszylo miedzy Wami :) Jednak chyba troche wyolbrzymiamy wszystko przez te hormony... W ogole to mnie rozczulil tym, ze przyjechal z pieskami :) Moj by nawet na to nie wpadl hehe :P Udanego wyjazdu! Mamcie dla Ciebie rowniez gratulacje z powodu Trzydziestki! :)

Ploteczko - super, że zaczęło się coś klarować :D Może Mąż poczuł nasze "fluidy". W końcu tyle tu hormonów... ;) Gratuluję Dziewczynki 30 ... :D Ja dziś mam w sumie dobry dzień, braciszek obronił licencjat. Zadzwonił zadowolony, to aż się popłakałam :) Jakoś mam więcej optymizmu ogólnie. Wczoraj zamówiłam sobie koszulę i szlafrok do szpitala, bo wreszcie ktoś uszył taką, jaką sobie wymyśliłam, żeby czuć odrobinę luksusu ;) Oczywiście - czerwone :D I Polskie.