Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kinga z ciechocinka

Czy są tu mamy które z przymusu a nie z wyboru siedza w domu?

Polecane posty

Gość dellicje
Kochana Twoja doba to ma moze i 16 i 18 ale dziecka jest krotsza Ty dorobisz cala ideologie do swojego tryby zycia pozwol, ze ja dorobie sobie swoja ja swojej pracy nie lubie, nie wracalam z niej szczesliwa.W domu jestem, Mam prawo ? Mam, bo sobie je nadałam i nie pozwole odebrac pracujacym mamom. Czy ja Wam odmawiam szczescia w pracy ??? Nie, to wasz wybor. wolność tomku w swoim domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale powiem Wam,że nieraz nie opłaca się pracować.Poważnie. Moja koleżanka ma 2 dzieci-blizniaki.Chodza juz do szkoly.Do pracy pojsc nie moze,bo z tej szkoly trzeba je odebrac,zawiesc do niej.Czyli wychodziłoby na to,że musiałaby pracować tylko 5 h dziennie.Kto ją na tyle zatrudni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
nie ma wakacji bo m ama nie pracuje ?:( ale jest jeszcze zazwyczaj tato, ktory pracuje. Niejeden tato zarbia duzo i stac go na wakacje dla swojej rodzini skad wy bierzecie te swoje przekonania ? Wy macie jakies kompleksy, ze gdyby jedna z druga nie pracowala, to nie mialaby nic. ja takich nie mam, moj maz to wspanialuy czlowiek, sam mnie prosil, zebym nie wracala do pracy, poki syn nie pojdzie do przedszkola. Chyba mu podzekuje, ze mnie nie zmuszal, nie dal do zrozumienia, ze nie mam wartosci bo nie pracuje znikam z tematu, nie przekonam nikogo i sama nie zostane przekonana. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matuchno kochana ,
Po prostu jak ktoś chce siedziec z dzieckiem w domu powinien wiedziec, że bezdie musiałzrezygnować z wielu materialnych rzeczy, że np. nie bedzie wakacji z dzieckiem. Dlaczego? Bo mama nie pracuje. A jak się nie pracuje to się nie ma. bzdura obliczona na populizm . Czyli jak oboje rodzice pracuja to dzieci wszysko maja i co roku a nawet 2 razy do roku jeżdżą na wakacje ? to moze sobie wiadomości , szczególnie przed wakacjami poogladaj , wtedy zobaczysz ile dzieci , mimo pracy obojga rodziców jedzie np . nad morze . Twoja teza ma udowodnić ,ze praca obojga rodziców ma zapewnić dziecku wszystko - no to rozejrzyj sie do okoła i zobacz jak jest napprawdę . Oczywiście , że " siedzenie w domu " ma swoje plusy i minusy dla finansów rodziny , ale jeśli podejmujesz taka decyzję świadomi to przecież musisz ja brać pod uwagę . Ponadto przypominam ,ze żona ma męza , a dzieci ojca :) Skoro ja zostaje w domu to mąż musi na nas zarobić wystarczjaco dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matuchno kochana ,
a ja myśle ,ze takie myślenie " jak siedzisz w domui wychowujesz dizeci to znaczy ,ze nic nie umieszi nie masz żadnych ambicji " w konsekwencji obróci sie przeciwko nam jako całemu społeczeństwu . Brak poszanowania dla matek , któr teraz tak przybiera na sile jest po prostu zatrważajaćy i choć dlaeko mi od snucia teorii spiskowych to jednak wyglada to jak jakiś z góry zaplanowany i przemyślany atak , atak na podsteawy rodzin .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ż_a_l___
Żal mi waszych mężów. Nieroby. Żal mi waszych mężów. Nieroby. Żal mi waszych mężów. Nieroby. Żal mi waszych mężów. Nieroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuropatwa***********
matuchno kochana.... bo tak wlasnie jest... aby zniszczyc rodzine... dziecko wyrwane wczesnie z domu łatwo ulega obcym wpływom... na zdrowy rozum.... jakie wiezy z rodzicami ma dziecko, ktore widzi ich tylko w weekendy???? przeciez 8 godzin pracy plus 1-2 godziny na dojazd, to mamy 10 godzin mimimum. matka, ojciez wracaja o 5-6, ile czasu zostaje? na kąpiel, kolacje i spac! A kiedy porozmawiac, sie przytulic, powyglupiac, zwyczajnie ze soba pobyc???? nie wierze, ze mamusia po calym dniu wraca z pracy i TYLKO zajmuje sie dzieckiem. Przeciez musi, sie umyc, przebrac, zjesc.... czas plynie.... potem jak dzieci zasna, przygotowac sie do pracy.... i tak zapierdala w kieracie i wmawia jeszcze innym, ze jest taka szczesliwa i jej dzieci tez są. A ja ci powiem, ze nie pracuje zawodowo, spie ile chce, az mnie dzieci obudza, one tez nie zrywaja sie na bacznosc o 6 czy 7, tylko moga sie wyspac. Spokojnie wstajemy, jemy sniadanie, bawimy sie, gadamy, idziemy na spacer, zakupy, razem gotujemy, sprzatamy, czytamy, bawimy... RAZEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jest miedzy nami naturalna, wytworzona poprzez codzienne obcowanie więź..... i teraz wszystkie robiace "kariere" mamuski niech na mnie lwaza i zjedza a ja mam to w duuupie!!!!! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbjhsfknbjvkh
chyba lekka przesada.Ja pracuje 8 h dziennie i wiezi z dzieckiem mam dobre.Gdybysmy oboje nie pracowali to by nas nie bylo stac na jedzenie,bo na wczasy to i tak nas nie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
dziewczyny, a o co wy sie tak kłocicie? Każda wybiera jak chce, nie ma lepsza-gorsza. A takie przerzucanie się świadczy chyba tylko o jakiś Waszych kompleksach, naprawdę. Ja jestem pracującą mamą, mam opiekunkę i kontakt z córą bardzo dobry. Więc nie atakujcie się która jest lepszą matką. Gdzie słynna soliadrność janików?? ;P;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
jajników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×