Nie daję witaminy D bo nikt mi o tym nie powiedział córka ma 5 mieisęcy

witajcie moj acórka ma ponad 5 miesięcy. I dopiero dzisiaj przypadkiem zobaczyłam że powinno się dawać tą witaminę D niemowlakom kurde ale mi nikt nie powiedział ;/ a wy podajecie ją ? Ja dzisiaj pędzę do apteki i ją kupię

jest na receptę, lepiej zapytaj lekarza

obecne badania dowodzą, że wszyscy dorośli powinni przyjmować dawkę witaminy D

nie wierze, ze pediatra ci nie powiedzial

tikal lekarz lekarzowi nie równy, nie ma sie co dziwić, olewactwo jest wszędzie

a przy mm tez trzeba podawac? chyba nie, bo tam juz jest

naprawdę nikt mi nie powiedział słyszałam że dają.. .ale nie prałam tego bardzo do siebie do nasz pediatra nic nam nie powiedział :( boże jak przez to z moją córką w przysżłości będzie coś nie tak ? :(

nie panikuj!!!! moja cora ma 1,5 roku i bardzo sporadycznie podaje jej witaminy D Sama jak bylam mała nie dostawalam jej w ogole, nic mi nie jest. Twoje dziecko jest na mm czy karmisz? jezeli je mm to tam jest wit D

Na mm Wiem że przy piersi trzeba dawać d i k i tak robiłam jak karmiłam ale to tylko miesiąc. Ja niestety jestem panikarą i jak coś jest nie tak to zaraz panikuję że głowa mała ;/

Aikon: jak bylas mala to dostalas kiedys jedna dawke witaminy d na wizycie patronazowej -kiedys byly takie zalecenia wydaje mi sie,ze wit d daje sie rowniez przy mm ale...sa dzieci, ktore jej nie potrzebuja9np. jak szybko zarasta ciemiaczko) najlepiej idz do pediatry i spytaj tak poza tym wit d jest juz bez recepty

to sie uspokoj. Jak jest na mm to nie musisz podawac. Ja nie podaje prawie wcale. W niekotrych krajach nie podaje sie jej w ogole tylko u nas jest mania szprycowania dzieci ta witaminą.

wypisie Ci nie mówili? mnie wszystko juz tam wyjasnili i wpisali tez w książeczce

wez kobieto nie przesadzaj, gdyby Twoja córka miała niedobory tej witaminy to juz bys o tym wiedziała, mozesz teraz jej podwać az do wiosny, potem witamine D bedzie miałą ze słonka

bez recepty oooo, jeszcze do niedawna musiała być, no cóż czas szybko leci tak, częśc dzieci tej witaminy nie potrzebuje, ale jest też potrzebna np. przy intensywnym wzroscie

tttttttttttttttttttttttt nie urodzilam sie w Polsce

Możesz córce zrobić badanie na pozim witaminy D, wtedy pezrkonasz się , czy ma jakieś braki. Badanie możesz zrobić w chyba każdej przychodni, ale prywatnie niestety. Koszt zabiegu to ok. 80 zł. My robiliśmy te badanie naszemu dziecku, ponieważ miał niedobory tej witaminy i był zagrożony krzywicą.

sprawdź ciemiączko - przy niedoborze vit d nie zarasta prawidłowo nie wierze że nikt ci nie powiedział - przy wypisie ze szpitala, pediatra czy położna potem - nie czytalaś poradników o dziecku? a witaminy k tez nie dawałaś jak karmiłaś piersią? ja vit d podawałam do roczku

Mi lekarz powiedział że mały pije sporo mleka ( mm ) i nie trzeba dodatkowo podawać. Na marginesie ani w szpitalu ani położna nie poinformowali mnie o podwaniu witamin. Dopiero na pierwszej wizycie u pediatry, lekarz spytał się czy podaje.

wit d jest bez recepty?? jeszcze w grudniu musialam miec recepte! To sprawdzone?

w UK nie podaje sie witaminy D a pogoda gorsza nic u nas. Nie zauwazylam zeby byla epidemia krzywicy. Tylko Polacy sprowadzjaa ja z Polski.

Wit D nigdy nie byla na recepte!! ja swojej corce kupuje kwasy omega i one leza obok wit D normlanie na półce w aptece samoobslugowej wiec raczej na recepte nie jest.

kupuje witamine d synowi od 1,5 roku i nigdy nie mialam recepty. Autorko wcale nie musisz podawac dziecku tej wit tym bardziej ze pije mleko modyfikowane.

aaa, to pewnie piszecie o takiej wit. D słabej, też widziałam na półce. Ale tam jest b. mało jednostek. Ja podaje i podawałm wit. d typu Vigantol i Devikap- i ona zawsze była na receptę. Teraz córka ma 2,5roku i w okresie jesienno-zimowym podaję parę kropli. Zreszta czesto niedobór objawia się poceniem główki, można tez zrobić badanie.

poczytajcie lepiej na temat witaminy D tę witaminę powinni przyjmować nawet dorośli oczywiście w odpowiedniej dawce!

tak, ja tez miałam Vigantol i Devikap, zawsze na receptę, także też myślę, że ta nie na recepte to taka słabowita jest

W Polsce dzieci powinny wszystko przyjmowac tak na wszelki wypadek, w ciemno. W innych krajach nie zaleca sie tego wszystkiego co u nas. W aptece bez recepty jest normlana wit d w kapsulkach twist-off jedna kapsulka to 400jm = 10uq i taka jest dzienna dawka

Owszem w szpitalu mówili ale o KiD wtedy karmiłam piersią I myślałam prze przy mm nie ma takiej potrzeby podawać D A pediatra jest do bani... każdy na niego narzeka i muszę się gdzieś przenieść tylko nie mam bardzo gdzie mieszkam w małym miasteczku. I jak mała mi zachoruje czy coś będzie sie działo to miałam iść prywatnie no ale córeczka na szczęście mi nie choruje ani nic sięnie dzieje ale widzę że będę musiała się wybrać nawet jak jest zdrowa bo może jeszcze o czymś ważnym nie wiem... ;/ bo ta nasza pani doktor nie raczyła mnie poinformować Oczywiście czytam dużo poradników.... ale stwierdziłam skoro pediatra mi nie kazał podawać no to ni ebędę podawać na włąsną rękę. Pytał ortopeda czy podaję tą witaminę i powiedziałam że nie i tyle a on nić nie mówił abym zaczęła podawać

tu cala lista do kupienia bez recepty standardowe dawki http://www.doz.pl/apteka/k656_0-Witamina_D

wit d na recepte? w zyciu jakie mniejsze dawki? to ile wy dajecie jak dla was 400 jednostek to slaba dawka?

a jakie powinno być ciemiączko ? Ostatni byłyśmy na wizycie i jest 1x1