Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sansan13

Moje dziecko ma 1,5 roku i nic nie chce mówić

Polecane posty

Gość sansan13

Proszę, powiedzcie mi czy to normalne... Mój synek ma 1,5 roku i bardzo mało mówi, mozna policzyć na palcach jednej ręki jak mówi mama, baba, mi, brawo, moje. Nawet tata nie chce mówic i mówi na męza mama. NA początku myślałąm, że sie tak z nami droczy i specjalnie to robi, ale to już sama nie wiem... Mojej koleżanki synek w tym wieku juz mói znacznie wiecej, wiem ze sie nie porównuje dzieci, bo kazde rozwija sie w swoim tępie ale z czasem człowiek zaczyna sie zastanawiac... JAk mówie, zeby coś powtórzył np: auto to mówi baba, jak mówie powiedz daj to mówi ba...:( A jak chce zeby coś mu dać to steka i pokazuje palcami. Powiedzcie czy mam sie denerwowac i cos z tym robić, czy poczekac jeszcze az to minie i uprcie starać kazac mu powtarzać...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaaaaaaa
mój brat w wieku 1,5roku mówił pełnymi zdaniami, a jego córka w wieku 2,5 zna kilkanaście słów i tworzy zdania ze swojego własnego repertuaru. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie, nie panikuj, daj mu czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaaaaaaa
a w ogóle... dajesz STEK 1,5roczniakowi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaaaaaaa
Nie każ mu uparcie powtarzać, bo jak się będziesz denerwować i niecierpliwić że nie umie powtórzyć to się będzie stresować i nie będzie chciał mówić tym bardziej żeby nie zrobić błędu. Daj mu czas, opowiadaj, mów do niego, czytaj mu, zadawaj pytania pokazując np. kotka na obrazku. I jak np. będzie mówił "miau" zamiast "kotek" to mów "tak, to jest kotek, kotek robi miau" itd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko też ma 1,5 roku i nic prawie nie mówi tak samo jak twoje na mnie i na męża mówi mama :) a jakieś 3 miesiace temu mówił na wszystko tata :) ale wszystko rozumie to jest najważniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sansan13
Tak, tam chodzi o stękanie, pokazywanie paluszkami i wymuszanie po swojemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaaaaaaa
co do stękania - sorry, wszystko jasne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sansan13
Nasz synek, też wszytsko rozumie. Jak mu każe coś zrobić czy przynieść to doskonale wie o co chodzi. Ale zaczałam sie zastanawiac jak wszytsko nazywa albo mama albo baba:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój brat zaczał mówić wyraźnie i pełnymi zdaniami jak miał 3 lata - teraz ma 20 i zna zbyt wiele słów :D:D:D Mam 2 kuzyki, które mają dzieci z tego samego roku. Mateusz ze stycznia, Kornel z września. Kornel jak skończył 2 latka w ubiegłym roku to mówił już pełnymi zdaniami, wyraźnie. Potrafi się przedstawic i powiedzieć gdzie mieszka. Mateusz zaś, za kika dni skończy już 3 lata i mówi tylko pierwszymi sylabami słów. Zdania nie potrafi ułozyć. Chłopcy podobno zaczynaja mówić później niż dziewczynki, także nie panikuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombusiowa
myszaaaaaaa mój brat w wieku 1,5roku mówił pełnymi zdaniami, a jego córka w wieku 2,5 zna kilkanaście słów i tworzy zdania ze swojego własnego repertuaru. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie, nie panikuj, daj mu czas taaa, akurat!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już pisałam gdzieś tu mój synio w wieku 1,5 roku mówił 3 słowa + swoja chińszczyzną teraz ma 23 miesiace i mówie prawie wszystko, powtarza, mówi z zaskoczenia i nazywa ze zrozumieniem różne przedmioty sama jestem tym zaskoczona i to trwa już od ok 3 tygodni tylko ja nie marwtiłam sie i spokojnie czekałam na rozwój mowy, bo w wieku 1,5 roku to normalne, że prawie nic nie mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejtaammmmm
dziewczyno ma 1,5 roku a ty oczekujesz od niego cudów!! spokojnie. Mój ma 2,5 i jeszcze nie mówi pełnymi zdaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze odbiegam od tematu ale... myszaaaa co ty widzisz zlego w steku??? mam na mysli wolowine oczywiscie. a co do tematu... ja bym sie nie przejmowala w ogole, dziecko ma jeszcze mase czasu na nauke mowienia jesli rozumie co do niego mowisz; moj synek ma 21 m-cy i mowi raptem kilka slow, fakt - bedzie dwujezyczny wiec bedzie mowic najprawdopodobniej z opoznieniem ale daje mu czas; wsrod dzieci moich znajomych, a urodzilo sie ich w ostatnich latach duzo, nie bylo zadnego dziecka ktore w wieku 1,5 roku mowiloby pelnymi zdaniami, potem troche podrosly i sie rozgadaly, zadne od normy nie odbiega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może nie ma nic do powiedzenia
to nic nie mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to myśle tak że poprostu nasze dzieci już takie są. Też sie martwiłam jakiś czas temu.Ale wyczytałam gdzieś że dziecko zapamiętuje słowa,zapisuje je w głowie,ale nie potrafi jeszcze ich użyć.I gdy nadejdzie czas uwolni swoją twórczość :) Dużo trzeba mówić do dziecka czytać powtarzać.Ale nie zmuszać do powtarzania...W końcu kiedyś zaczną mówić..:) I wtedy pomyślimy sobie..Oh jak to było miło jak było cicho..:) Tak jak z chodzeniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, zapisują w głowie, bo młody 1 raz powiedział na chleb, cheb jak go zaobaczył w torbie z zakupami .. "o cheb"..!!! z wykrzyknikiem, a ja rybka, co? on to wie? i poszło lawinowo mowa w ciągu kilku dni galopowała strasznie i tak jest do dzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój w tym wieku NIC nie mówił
dosłownie nawet mama i tata sporadycznie, a miesiąc przed pierwszymi urodzinami z dnia na dzień zaczął mówić pełnymi zdaniami! ...teraz ma 2,5 i mówi nawet skomplikowane słów typu helikopter czy hipoteza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz sie czym martwic, w koncu ma dopiero półtora roku. Dokładnie tyle samo ma jeszcze czasu, aby sie rozgadac. Czyli dopiero w wieku 3 lat, kiedy dziecko mało mówi- mozna zacząc sie martwic. Dzieci mają różne predyspozycje czy zdolności.Mów do Niego duzo, najwazniejsze czy On rozumie polecenia itd ? Na pewno sie przysluchuje i n a razie nie umie powiedziec wielu rzeczy. Ale slucha na pewno, badz pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili2010
moja córka ma 21 miesiecy i tez nic nie mowi ,bylam na konsultacji o doktor i stwierdzila ze bardzo ladnie sie rozwija , wszystko rozumie nie ma zadnych opoznien w rozwoju kazala zaczekac do kwietnia bo wtedy konczy 2 latka i przyjsc jak dalej nic nie bedzie mowic to skieruje nas do neurologopedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×