Nierealne, sprzeczne i wciaz rosnace wymagania kobiet wzgledem facetow

ja ma lepszy przykład: mam być szczupła jedząc wojskowe porcje wszystkiego co on gotuje :D

Moorland Slyszalas o takim czyms jak ruch?

o świetne też to mam, znaczy sie on rozumie że nie żrę jak robol ale z drugiej strony mu smutno że tak mało zjadłam ,widocznie niedobre

chyba musiałabym być maratończykiem żeby spełnić oba wymagania ;)

to nie kwestia ruchu, tylko możliwości pochłonięcia, ktore ponad stukilowy facet ma wieksze ode mnie

so true....

ja jeszcze mam takie: spać z nim, pomimo że piłuje jak tartak, bo on ma wymaga czułej partnerki a rano być rześka jak on i uprawiać witalnie seks

oj skąd ja to znam. tudzież "ładnie ci w tej krótkiej spódniczce....po chwili - stawiaj większe kroki! Szybko, szybko!" :D

njunnujn masz problemy z przelknieciem? Chyab powinnas pocwiczyc glebokie gardlo haha

Moorland Jakby powiedzial ze zle wygladasz w tej sukience, albo grubo to by dopiero byla afera

pytający - klasa, klasa sama w sobie :) cham jakich mało :) i nie z przełknięciem, a pochłonięciem - mniejsza osoba=mniejszy żołądek.

jakby nie powiedział, że ładnie wyglądam to założyłabym spodnie :)

Moorland zero dystanu do siebie i swojej plci - zero jakie to typowe dla kobiet,byla mowa o tym wczoraj

Moorland Najpierw to bys sie obrazila, ewentualnie potem cos zalozyla

od kogokolwiek innego to byłoby zabawne, od ciebie brzmi jak marna próba pokazania, ze ma się dystans, chociaż nerwy ci puściły w temacie, kląłeś, wyzywałeś i obrażałeś się jak najęty :)

co za... tłumaczę prostą sytuację (aż nie wierzę): ubieram się rano, facet mówi, że lubi jak zakładam spódniczkę taką-i-taką, więc dla jego przyjemności ją zakładam...a potem mnie pogania :)

wyzywalem?ciekawe gdzie czekam na jakis cytacik

hahahaaa Najpierwsz piszesz ze facet mowi ze ładnie ci w tej krótkiej spódniczce....po chwili - stawiaj większe kroki! Szybko, szybko! a potem ze jest tak ubieram się rano, facet mówi, że lubi jak zakładam spódniczkę taką-i-taką, więc dla jego przyjemności ją zakładam Kur... kobieto zdecyduj sie, przeciez to jest zupelnie co innego

bierze spódniczkę do ręki, tudzież ją pokazuje (przecież wie jakie mam ubrania) i mówi "ładnie ci w tej spódniczce". Naprawdę taki małobystry jesteś? I ile razy nazwałeś kogoś głupim w tym temacie, hmm?

Poza tym od kiedy to kobiety zakladajac cos dla przyjemnosci faceta?

"jedząc wojskowe porcje wszystkiego " Wojskowe porcje sa raczej dosyc skromne.

Moorland Przeciez z twojej 1 wypowiedzi jak byk nasuwa sie cos innego, pierwsze, logiczne skojarzenie jest zupelnie inne!

Maciek, źle zrozumiałeś - nie pojedyncze porcje...porcje jak dla całego wojska :) Pytajacy - robimy, bo lubimy się swoim partnerom podobać :) On też chodzi w koszulach które mnie się podobały.

Wojskowe porcje sa raczej dosyc skromne A skad one kobiety maja to wiedziec, w ramach rownouprawnienia w wojsku nie byly

nie, to twoje skojarzenie, nie jest ani mniej ani bardziej logiczne niż moje kiedy to napisałam. Po prostu on często mówi, że mi w czymś ładnie i proponuje, żebym to założyła. Co się tak podniecasz?

On też chodzi w koszulach które mnie się podobały. Chodzi bo je mu sama kupilas a inncyh praktycznie nie ma, to samo sie tyczy krawatow

gościu, zdaje się miałeś film oglądać

Moorland To sie zapytaj najmadrzejszego jakie ma skojarzenie z tym tekstem, czy takie jak ja, czy takie jak twoje.... przekonamy sie

njunnujn dzieli za troske za mnie, ale obejde sie bez niej

dżem, znowu wie lepiej, co ktos mysli, czym sie motywuje i skad bierze swoje ciuchy