Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skazana na samotność

Pozostanę samotna - wiem to

Polecane posty

Gość rolling in the deep
Inteligentny - 20 stuknie mi w tym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GupiGupi
Szczęście to dziwna rzecz, ludzie są szczęśliwi np. w więzieniu. Tak naprawdę każdy z nas powinien być nieszczęśliwy, bo ludzie za 100 lat patrząc historycznie będą mieli lepiej. A więc klucz do szczęścia, to cieszyć się z tego co jest i wbrew pozorom tak to działa, człowiek ma wbudowane specjalne mechanizmy do syntezy szczęścia. Chodzi tylko żeby je uruchomić przez pogodzenie się z losem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
Jeszcze w LO jestem (maturalna klasa, 19 lat, bo rok byłam za granicą i miałam "lukę" w edukacji), ale plany mam chyba za ambitne. Jutro będę uczyć się matmy, a mam aktualnie ferie ;) Taa, wspaniale 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
Miło mi ;) mi nie leży nazywanie kogoś tępakiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miło mi mi nie leży nazywanie kogoś tępakiem A nie uważasz mnie poniekąd ze tępaka, też? Jeszcze w LO jestem (maturalna klasa, 19 lat, bo rok byłam za granicą i miałam "lukę" w edukacji), ale plany mam chyba za ambitne. Jutro będę uczyć się matmy, a mam aktualnie ferie Taa, wspaniale A gdzie byłaś za granicą? To niezwykle interesujące:) Czasy LO...zajebiste, najlepsze w życiu, inna sprawa, że trochę nadużywałem pewne używki w tym czasie :D. Jaki profil? I jakie plany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GupiGupi NIe sądzisz, że na to jacy jesteśmy składają się takie czynniki jak: -To w jakim miejscu się urodziliśmy -Jakich mamy rodziców -Kogo spotykamy na swojej drodze -jakie mamy geny -jakich ludzi spotykamy na swojej drodze -to czy pasujemy do ogólnie przyjętej normy jako osoba niebrzydka osoba Na czynniki te nie mamy absolutnie wpływu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
Byłam w Szwecji, to było z 7 lat temu, trochę smutno mi, że nie mogę tam mieszkać, bo to super kraj, zupełnie inni ludzie (nie jestem typem lingwisty, o wiele wygodniej żyję się w kraju gdzie jest się od urodzenia i zna się swój język). Używki są na porządku dziennym w LO, wiadomo ;) Ale ważne, zeby mieć swoje granice, a Ty czegoś poważniejszego nadużywałeś czy tak jak wszyscy? Tutaj będzie paradoks, bo profil human, a w planach architektura :D Ale specjalnie mi to nie przeszkadza w sumie. Ja Ciebie nie uważam za tępaka, wydaje mi się, że nie jesteś bezmyślny i wiele do Ciebie dociera. Nie tak jak do niektórych użytkowników tego forum... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tępak - jakbym miał te 180 to kurde na co miałbym narzekać? no na co? pewnie jakbym miał po prostu tak jak ty, to może coś by się znalazło, choć wątpię. ale jakbym urósł nagle tak teraz w 1 sekundzie i taki pozostał to już nic by mnie nie powstrzymało od bycia najszczęśliwszym kolesiem pod słońcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inteligentny na tej zasadzie wszystko ma swoja przyczyne raz pchniety w ruch swiat bedzie sie rozwijal w dany sposob czy to oznacza ze nie ma czegos takiego jak wolna wola inteligentny jak nie wierzysz w boga to co wedlug ciebie jest celem zycia jaka masz filozofiie zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyughiuh inteligentny na tej zasadzie wszystko ma swoja przyczyne raz pchniety w ruch swiat bedzie sie rozwijal w dany sposob czy to oznacza ze nie ma czegos takiego jak wolna wola inteligentny jak nie wierzysz w boga to co wedlug ciebie jest celem zycia jaka masz filozofiie zycia Tak dokładnie, moim zdaniem wmawiana nam wolna wola, to przesada. To prawda, że mamy jakieś tam szanse na zmiany i możemy cos zmienić w swoim życiu. Ale czesto nie mamy wpływu na kształtowanie charakteru i nawet jak cos zmieniamy, to nie wiemy czy zmieni się na lepszy czy na gorsze. O wszytkim decyduje łut szczęścia. A mi tego szczęscia brak. Jaką mam filozofię życia? Jeszcze nie mam. Jestem za młody i za głupi, żeby cokolwiek wiedzieć o życiu. A nie zadowala mnie bajeczka o Jezusie i reszcie tej chałastry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawdę NIKT nie wie co będzie po śmierci. WYOBRAŹCIE SOBIE PERSPEKTYWĘ, ŻE DUSZA OWSZEM ISTNIEJE, ALE NIE OPUSZCZA PO ŚMIERCI CIAŁA I ZOSTAJESZ UWIĘZIONY W SWOIM SZKIELECIE NA WIECZNOŚĆ. :D NIezbyt przyjemne? Tak samo prawdopodobne jak bajeczki dla naiwnych wypisane w biblii Koranie czy innej badziewnej książce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ytytytyt vel. chałabała tępak - jakbym miał te 180 to kurde na co miałbym narzekać? no na co? pewnie jakbym miał po prostu tak jak ty, to może coś by się znalazło, choć wątpię. ale jakbym urósł nagle tak teraz w 1 sekundzie i taki pozostał to już nic by mnie nie powstrzymało od bycia najszczęśliwszym kolesiem pod słońcem "pewnie jakbym miał po prostu tak jak ty?"-nie rozumiem. "tępak - jakbym miał te 180 to kurde na co miałbym narzekać" Wątpię żebyś był do końca poczytalny...skoro zadajesz takie oderwane od rzeczywistości pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
wiecie, ja spadać spać :) zajrzę tu jutro ;) dobranoc 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolling in the deep Zazdroszczę, pobytu w Szwecji. Ja chętnie bym wyemigrował i przy pierwszej lepszej okazji to zrobię. NO rzeczywiście w porównaniu z niektórymi użytkownikami, to nie jest ze mną najgorzej. Ale w codziennym życiu, zdarza mi sie wygłupic i palnąć jakąś głupotę :D. Ale ważne, zeby mieć swoje granice, a Ty czegoś poważniejszego nadużywałeś czy tak jak wszyscy? NO własnie granice ja ich nie znam w żadnym aspekcie. Zależy co masz na myśli mówiąc "tak jak wszyscy", zależy od tego w jakim sie towarzystwie obracasz. Przynajmniej rzuciłem fajki dwa lata temu,a paliłem od 14 roku życia. A może paliłeś fajki YTYTYTYT?Dlatego jesteś taki niski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja o tym czytam czasami odkad napisalem jeden temat na kafe i ktos o tym wspomnial ale nijak nie moge tego zrozumiec znaczy troche rozumiem ale to pewnie trzeba praktykowac zeby wiedziec co i jak wole wierzyc ze jednak cos jest po smierci bo inaczej nic nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inteligentny tępak - nie paliłem fajek, to po prostu genetyka pisząc "miałbym tak jak ty" miałem na myśli, że pewnie inaczej bym się zachowywał jakbym zwyczajnie urósł do 180 i nie wiedział jak to jest być karłem, a inaczej jakby teraz to jest now zamieniono mnie w wysokiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wątpię żebyś był do końca poczytalny...skoro zadajesz takie oderwane od rzeczywistości pytania." nie są oderwane od rzeczywistości, po prostu poza konsekwencjami mojego wzrostu nie mam na co nażerać ( tak mój debilizm czy jak to zaraz poetycko określisz też jest konsekwencją wzrostu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisząc "miałbym tak jak ty" miałem na myśli, że pewnie inaczej bym się zachowywał jakbym zwyczajnie urósł do 180 i nie wiedział jak to jest być karłem, a inaczej jakby teraz to jest now zamieniono mnie w wysokiego A rzeczywiście piszesz z sensem. Nie sądziłem, że kiedyś powie o tobie coś takiego. Ale uwierz mi , że gdybyś miał moje 180 cm, to znalazłbyś ze swoją mentalnością setki innych powodów by narzekać. MOje 180 cm jest nic nie znaczące. NIe czuję się ani troche wyróżniony z tego powodu. Chyba tylko moja babcia na to zwraca uwagę, bo dosięga mi poniżej klatki piersowej. A ile ty masz wzrostu biedaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie są oderwane od rzeczywistości, po prostu poza konsekwencjami mojego wzrostu nie mam na co nażerać ( tak mój debilizm czy jak to zaraz poetycko określisz też jest konsekwencją wzrostu) Czyli poza wzrostem jesteś idealny? Poza swoim wzrostem nie masz żadnych innych wad. Moje zdanie jest takie że twoja przesadna paranoja trochę, a nawet bardzo przesłania ci właściwy obraz rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tępak - z jaką mentalnością? mam mentalność jaką mam, bo przeżyłem co przeżyłem i nadal przeżywam z racji wzrostu. jakbym urodził się wysoki i z tego tytułu miał inne doświadczenia życiowe to i mentalność miałbym inną, nie uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że poza wzrostem mam wady, ale nie przeszkadzają mi one za bardzo w życiu - może poza notorycznym i nieuleczalnym odkładaniem wszystkiego na ostatnią chwilę : raz za to nieźle beknąłem a nadal tak robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyughiuh ja o tym czytam czasami odkad napisalem jeden temat na kafe i ktos o tym wspomnial ale nijak nie moge tego zrozumiec znaczy troche rozumiem ale to pewnie trzeba praktykowac zeby wiedziec co i jak wole wierzyc ze jednak cos jest po smierci bo inaczej nic nie ma sensu No to prawda, ja uważam, że nic nie ma sensu tak naprawdę i poniekąd zazdroszczę tym w którzy coś wierzą. Mój mózg w tej chwili tego nie ogarnia. A jeżeli to o niebie i piekle to prawda. To chuj tam mogę iśc do piekła, może nie będzie tak źle. Bo Boga nienawidzę, przede wszystkim za jego lekkomyślność. Ale nie ma o czym gadać. Naprawdę mała jest szansa, żeby chrześcijaństwo miało jakikolwiek sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ytytytyt vel. chałabała tępak - z jaką mentalnością? mam mentalność jaką mam, bo przeżyłem co przeżyłem i nadal przeżywam z racji wzrostu. jakbym urodził się wysoki i z tego tytułu miał inne doświadczenia życiowe to i mentalność miałbym inną, nie uważasz? Słusznie. Ale nie do końca, bo pewne zachowania masz przekazane w genach. Niezwykle prawdopodobne, że gdybyś był wysoki, to przyczepił się jak pijawka, to innej swojej wady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×