Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skazana na samotność

Pozostanę samotna - wiem to

Polecane posty

Gość hellenka z okkienka
tez juz sobie ide , zycze owocnych poszukiwan z Bogiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana 555
no a ja bede miec dziecko i bede sampotna matka :( ja potrzebuje faceta, oparcia, poczucia ze komus na mnie zalezy, ale raczej nie mam juz szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana 555
ma żonę i dziecko i mimo, że mówił,że to tylko wpadka była i nic do nich nie czuje teraz okazali się najważniejsi na świecie. A ja tą straszną bo jego konsekwencje nie obchodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamana 555 sorry, ale sama jesteś sobie winna. Co Ty sobie myślałaś idąc do łóżka z żonatym facetem, który ma dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nawet o zabezpieczeniu nie pomyślałam? Mamy XXI wiek. Chyba posądzisz go o alimenty? Hej Rhv :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rhovannion Można wiedzieć w jakim zawodzie pracujesz? Interesuje mnie to, ponieważ po polonistyce muszą być ciekawe prace z tym związane, ale wiem , że cieżko ogólnie z tym. Ja w gimnazjum też jeszcze myślałem że pójde na studia humanistyczne, Ale w liceum nic się nie uczyłem niestety i w ogóle nie poszedłem na studia ... a poza tym nauczycielka od Polskiego za mną nie przepadała delikatnie mówiać, i obrzydziła mi trochę ten przedmiot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana 555
myślałam, że mnie kocha i będziemy szczęśliwi, a że się kochaliśmy tak sie stało, po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bauntyy - :* Tępak, w tej chwili nie pracuję, dalej się uczę. A niebawem zaczynam doktorat i planuję zostać na uczelni. Ale opcji jest dużo. Poza szkołą można pracować w gazecie, wydawnictwie, jako specjalista od PR. Zasadniczo, ograniczeń nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też marzyłam o studiach humanistycznych, coś związanego z polonistyką czy dziennikarstwem, gdzie mogłabym "operować" słowem - taka moja niespełniona miłość. Wyszło na to, że studiuję z rozsądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamana 555 Ale masz szansę żeby znależć faceta, jak ktoś cie naprawdę pokocha, to nieważne będą dla niego żadne przeszkody...chyba... ja nie wiem co to miłość w sumie. Ale moja matka była samotną matką dwóch "pociech" i zawsze jakoś byłą adorowana, Nawet związała się na parę lat z alkoholikiem, tego też ci nie życzę. Znajdziesz w koncu faceta, ale moze się okzazać, że jest jakimś jebanym psychopatą...ale miejmy nadzieję , że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana 555
zawsze myślałam o zabezpieczeniu, tylko ten jeden jedyny raz nie,a to było po okresie i po prostu się stało,najgorzej mnie boli,że on dalej będzie żył szczęśliwie ze swoją rodzinką. w końcu napisał mi, że powiedział żonie i jest jej ,,przykro"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co jest najgorsze w takich sytuacjach, w jakiej jest Załamana? To wszystko odbija się na dzieciach i przenosi na ich przyszłe życie, na ich dzieciństwo, lata młodzieńcze a później na dorosłość. Ma duży wpływ na to, jakich partnerów wybierają, jak sobie układają życie... ludzie chyba nigdy nie zmądrzeją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rhovannion No cóż, zazdroszczę ci, nie wnikam skąd masz pieniądze, ale masz beztroskie życie skoro nie musisz pracować. Moja praca jest tak frustrująca, że gdy przekraczam jej bramy, to najchętniej bym coś rozpierdolił. Ale chyba nie chcesz iść na nauczyciela? Niby dużo wolnego, ale zagwarantowana zszargana psychika, większość nastolatków to idiotyczne gówniarze. Jaki byłem głupi jako nastolatek, to głowa mała, no cóz teraz nadchodzi zapłata za błędy młodości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bauntyy Dokładnie jak mnie to wkurwia, dzieciak już od początku ma przejebane. Może wyjdzie na ludzi, a może będzie przeklinał, matkę , że go wydała na ten pokręcony świat. Ludzie powinni być bardziej odpowiedzialni w tych kwestiach, ja np. jest pewien , że nie chce mieć nigdy dzieci, bo wiem że nie byłbym dobrym ojcem, a poza tym mam zjebane geny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inteligentny tępak - no, zaiste, bezproblemowe życie - wyżyj za 1400 zł, utrzymaj za to siebie, mieszkanie, psa, dojedź na uczelnię i zapłać za wszystko co potrzebne do studiowania. Nie mogę iść do pracy bo jestem na dziennych studiach i mam strasznie dużo roboty związanej ze studiami. Dlatego głoduję, żyje na parówkach z biedronki i suchym chlebie. Ale mam wybór, albo odpuścić i iść do pracy, albo spełnić swoje marzenie i zdobyć pracę, o której marzę od początku studiów. No i walczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
Rhov, na prawdę podziwiam Twoją postawę. :) bauntyy, Inteligentny macie całkowitą rację. Na własnej skórze odczułam co to znaczy być "nie-do-końca-chcianym" dzieckiem. Ile ja bym dała za normalną rodzinę :o Szczerze to też nie chcę mieć dzieci z tego samego powodu. Nie miałam przykładnej rodziny, więc nie stworzę nikomu normalnej rodziny, sad but true 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
Szkoda, że więcej ludzi nie ma (bądź miało) takiego podejścia jak my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×