Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skazana na samotność

Pozostanę samotna - wiem to

Polecane posty

Gość rolling in the deep
"Aha wiesz ja sobie ciebie wyobrażam jako słodką emo " No to może i niech tak zostanie, chociaż budujesz sobie raczej blędny obraz mojej osoby :P "No niby zaczęłem, ale wiesz...pewnie jeszcze nieraz wyjdę z nudów na dwór i zapalę. NIe ma nikogo kto by mnie wspierał, w tym...no mozę oprócz ciebie..." :) Może wkrótce się ktoś znajdzie "Jeżeli w aspekcie tego, że miałabyś mi je wysyłac abym się w tobie odkochał to nawet nie ma takiej szansy. Bo jestes zaj**ista NA szczeście, jeszce to nie nastąpiło, al znając siebie to bardzo prawdopodobne." No daj spokój, nie zakochasz się w jakimś wyobrażeniu o mnie, które codziennie do Ciebie pisze na forum :D noł łej "To, żę według ciebie jest to nie znaczy , ze jest. Norma to zdanie ogółu." Ale ja mam swoje normy. Ogół nie zawsze ma rację "No tak ale ty żyjesz w alternatywnej rzeczywistości" Od razu na Marsie :D W Twoim otoczeniu też pewnie takie są, ale ich nie widzisz "Łaj not bejbe ? " Od wielu aspektów zależy kogo odrzucę, a kogo nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to może i niech tak zostanie, chociaż budujesz sobie raczej blędny obraz mojej osoby A jakbyś się opisała w paru słowach? Może wkrótce się ktoś znajdzie hahahahahahahahahahahaha na pewno :D No daj spokój, nie zakochasz się w jakimś wyobrażeniu o mnie, które codziennie do Ciebie pisze na forum noł łej NIe znasz mnie, moja miłośc zawsze była platoniczna, marze o tej której nie moge nie mieć. A ty spełniasz idealnie, aż za nadto idealnie te wymagania :D Ale ja mam swoje normy. Ogół nie zawsze ma rację Ogól nigdy nie prawie nie ma racji. Ale pisząc o czyms normalnym odnosisz sie do zdania ogólu. Od razu na Marsie W Twoim otoczeniu też pewnie takie są, ale ich nie widzisz Nie widze, nigdy nie widziałem i pewni nigdy nie zobcze. "Łaj not bejbe ? " Od wielu aspektów zależy kogo odrzucę, a kogo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Łaj not bejbe ? " Od wielu aspektów zależy kogo odrzucę, a kogo nie NIe no wiadomo, tak se piszę czasem , bez sensu...ale czym jest pisanie na tym forum jak nie gdybaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
"A jakbyś się opisała w paru słowach?" Debil jakich mało "hahahahahahahahahahahaha na pewno" Tak samo na to reaguje :P "NIe znasz mnie, moja miłośc zawsze była platoniczna, marze o tej której nie moge nie mieć. A ty spełniasz idealnie, aż za nadto idealnie te wymagania " Teraz tak myslisz, ale naprawdę mnie nie znasz. Jeszcze by Ci sie zmieniło zdanie nie raz "Ogól nigdy nie prawie nie ma racji. Ale pisząc o czyms normalnym odnosisz sie do zdania ogólu." Ludzie wyłącznie z Twojego otoczenia nie tworzą ogólu "Nie widze, nigdy nie widziałem i pewni nigdy nie zobcze." Może jakiś mało spostrzegawczy jesteś? Hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A jakbyś się opisała w paru słowach?" Debil jakich mało To słodkie w sumie:D Ale nie o to mi chodziło,na pewno nie większy debil ode mnie i ludzi których znam :D Tak samo na to reaguje Hehe to nieźle, abyś nie była tak beznadziejnym przypadkiem, jak ja, miejmy nadzieję. Teraz tak myslisz, ale naprawdę mnie nie znasz. Jeszcze by Ci sie zmieniło zdanie nie raz Możliwe chociaż wątpię, bo nie wiem w sumie jak to jest , czy przeciwienstwa się przyciągają, czy odwrotnie. Ludzie wyłącznie z Twojego otoczenia nie tworzą ogólu NIe mówie w tym aspekcie o jakim rozmawiamy(podejscie do seksu), tylko o zdaniu mojego otoczenia. Może jakiś mało spostrzegawczy jesteś? Hm? Zawsze znałem ludzi jakich znałem i watpie bym poznał, kiedys kogoś kto bedzie mnie rozumiał. Dobra na razie moja emo koleżanko:D ide do pracy i do jutra mam nadzieję, chyba że znajdziesz sobie jakies bardziej wartościowe zajęcie niż pisanie o głupotach z takim debilem jak ja.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
"To słodkie w sumie Ale nie o to mi chodziło,na pewno nie większy debil ode mnie i ludzi których znam " Ujęłam siebie w bardzo dobrym odwzorowaniu :) "Możliwe chociaż wątpię, bo nie wiem w sumie jak to jest , czy przeciwienstwa się przyciągają, czy odwrotnie." Takie teorie różnie można odbierać :P "Zawsze znałem ludzi jakich znałem i watpie bym poznał, kiedys kogoś kto bedzie mnie rozumiał." Nie żartuj, jeszcze wielu ludzi w życiu poznasz "Dobra na razie moja emo koleżanko ide do pracy i do jutra mam nadzieję, chyba że znajdziesz sobie jakies bardziej wartościowe zajęcie niż pisanie o głupotach z takim debilem jak ja. " No nie żartuj. Co może być bardziej wartościowe w moim nędznym żywocie? :D Na razie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawie tak samo jak - 1,65 i 52kg, wcale nie jestem gruba, więc Ty pewnie przesadziłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To teraz stań przy dziewczynie, która waży 52 i ma 178 wzrostu. I co, nie wyglądasz na grubą przy niej? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż, w tłumie innych ludzi też źle nie wyglądam, ale w towarzystwie moich koleżanek - jak pasztetowy pulpet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
Na prawdę dosłownie wszystkie tak wyglądają? Nie ma żadnego zróżnicowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie wszystkie. Albo 180 i 55 kilo, albo 170 i 45. No i ja, o 10 cm za niska i o 10 kilo za ciężka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
Przynajmniej w przeciwieństwie do nich jesteś zdrowa na umyśle. To chore odchudzać się do tego stopnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie są wymagania w dzisiejszych czasach. Jak chcą być atrakcyjne, chcą pracować w modelingu, to muszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
Rzeczywiście, wspominałaś o tym modelingu :) No to przy takich każdy by się kompleksów nabawił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chory świat, żeby Rhovanionn miała kompleksy, będac chudą ... Ja szczerze mówiac nie znam prawie żadnej anorektyczki i nie wiem jak można się szczycić tym że jest się chorym, tamte panny musza wyglądać okropnie...rzygac się chce co to sie dzieje z tym światem, chyba że tylko ci goci tacy pojebani(bez urazy Rhovanionn). Piszę tak o nich wnioskując po tym co piszę na ich temat Rhovanionn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co może być bardziej wartościowe w moim nędznym żywocie? Cokolwiek. Ale cieszę się się chcesz ze mną pisać, ogólnie rzecz biorąc, jesteś najfajniejszą osobą jaką poznałem na tym forum, no i w "realu" w tym momencie też nie znam tak zajebistej osoby jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no przesadzam, znam parę ciekawych osób w "realu", ale nie kontakt się zerwał, już dawno :D No i czas na moją poranną refleksję: Jestem kompletnym idiotą i zasługuje na wszystkie złe rzeczy które mi się przydarzają w życiu od jakiegoś czasu... Pamietam jak jakieś 4 5 lat temu czasy liceum, zalecała się do mnie dziewczyna(teraz wydaje mi się to nieprawdopodobne wręcz) raczej średniej urody, mówiła mi jakieś komplementy, kazała przekazać koledze, że jej się podobam...zbyłem ją wtedy w dosyć hamski sposób, nie będe nawet pisał jaki... Jak mogłem ją tak po prostu w chamski sposób odrzucić? Sam nigdy nie grzeszyłem urodą, aczkolwiek i tak byłem ładniejszy niż teraz, bo mimo 21 lat, czas nie jest dla mnie łaskawy i konsekwentnie zadaje mi precyzyjne ciosy... Wolałem się wtedy uganiać za dziewczyną u której nie miałem żadnych szans, Okazało się potem, że wykorzystała mnie aby zdobyć mojego kolegę i zostałem oczywiscie jak zawsze sam. Jaki z tego morał? Byłem głupim chamskim gówniarzem bez wyobraźni i w dużym stopniu zasługuje na te wszystkie złe rzeczy które mi sie przytrafiaja, może istnieje jednak coś takiego jak "karma"? Teraz, juz nigdy nie będe patrzył w nadmiernym stopniu na wygląd, może nawet jakoś się odważe i kiedyś zagadam do jakiejs nie grzeszącej urodą ale za to spełniajaca przynajmniej trzy z moich pieciu wymagań dziewczyny i spróbuję ją uszczęśliwić. Uroda i tak przemija, a prawdziwa miłość to połączenie dusz w jedność i odnalezienie spokoju i harmonii w oczach ukochanej... no i jakby brzydka nie była dziewczyna to zawsze ma cycki :D Uświadamiam sobie teraz coraz wiecej rzeczy, uświadamiam sobie jakim jestem\byłem idiotą...brzydzę sie samym sobą za moje poprzednie wybory, które maja wpływ na moje dotychczasowe życie. NAwet nie czytam tego co napisałem, zakładam że jest to bez sensu idę spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
Wiesz co? Każdy kiedyś był idiotą. Z resztą związki z LO rzadko kiedy mają jakąś przyszłość poza nim, więc może i lepiej, że ja nikogo nie mam (tak będę sobie mówić to zrobi mi się lepiej ;)). Tak na dobrą sprawę to ja też miałam w przeszłości jakieś tam okazje, ale wszystkie odrzuciłam. Gdybym tak nie wybrzydzała to może i miałabym kogoś wcześniej, ale to i tak byłaby tylko strata czasu, więc chyba lepiej się stało. Chociaż była jedna sytuacja, której nie wykorzystałam i żałuję do teraz, może jakimś cudem jeszcze dałoby się coś z tym zrobić, ale jest już jednak za późno. "Uroda i tak przemija, a prawdziwa miłość to połączenie dusz w jedność i odnalezienie spokoju i harmonii w oczach ukochanej... no i jakby brzydka nie była dziewczyna to zawsze ma cycki " Pięknie powiedziane, a co do cycków to jednak nie każda ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co? Każdy kiedyś był idiotą. Ale nie każdy tak jak ja, ja byłem skrajnym idiotą, nienawidzę siebie. I chodzi tu o kilka rzeczy... Mój skrajny debilizm i zbytnia wrażliwośc na otaczjący mi świat sporo mi zniszczyły, mało ludzi jest wrakiem człowieka w wieku 21 lat... Z resztą związki z LO rzadko kiedy mają jakąś przyszłość poza nim, więc może i lepiej, że ja nikogo nie mam (tak będę sobie mówić to zrobi mi się lepiej . Rzadko, czy nie, ja oebrałem sobie parę szans i nie ma żadnych doświadzceńw zwiazku, ani doświadczeń seksulanych zdecydowna większosć 16 15 latów ma większe doświadczenia niż ja, I zanimpowiesz, ze ty tez...To ja jestem poniekąd facetem, a dla faceta prawiczek to obelga. Tak na dobrą sprawę to ja też miałam w przeszłości jakieś tam okazje, ale wszystkie odrzuciłam. Gdybym tak nie wybrzydzała to może i miałabym kogoś wcześniej, ale to i tak byłaby tylko strata czasu, więc chyba lepiej się stało. Sma sieibe oszukujesz,a co nie jest stratą czasu? KAżdy dzien jest srta czasu, poniewaz czas prezeszły już nigdy nie wróci, ja zmarnowałem całe życie dotychczas właściwie, a teraz ciężko bedzie mi się podnieśc. Chociaż była jedna sytuacja, której nie wykorzystałam i żałuję do teraz, może jakimś cudem jeszcze dałoby się coś z tym zrobić, ale jest już jednak za późno. A co się stało? "Uroda i tak przemija, a prawdziwa miłość to połączenie dusz w jedność i odnalezienie spokoju i harmonii w oczach ukochanej... no i jakby brzydka nie była dziewczyna to zawsze ma cycki " Pięknie powiedziane, a co do cycków to jednak nie każda ma Każda ma cycki, duże czy małe to jednak cycki. No chyba że mówisz o tych babo-dziecio-chłopach które lubią zboczeni goci o pedofilskich skłonnościach. Wczoraj powiedziałem koledze że będę szukał brzydkiej dziewczyny, to powiedział, że mnie pojebało. Jednak gdy przytoczyłem mu swoje argumenty pt: że "sam jestem brzydalem",i "ładna dziewczyna przynajmniej może nie będzie mnie zdradzała oszukiwała itp. To przyznał mi poniekad racje tymi jakze subtelnym i delikatnymi słowami "bez kitu ale ty jestes kurwa brzydki", na co ,mu odpowiedziałem "wiem uświadamiam sobie to codziennie patrząc w lustro", on pomyślał , ze mam dystans do siebie, ale trochę mnie to zabolało, co innego samu na siebie mówić że jest się brzydkim , a co innego jak ktos ci to powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale z drugiej strony, drugi typ mi powiedział, "ale sie wyperfumowałem, chyba u panny byłes", wiec tak tragicznie jeszcze może nie wyglądam, skoro zakłada, ze mógłbym miec pannę, jest pewnie w chuj samotnych desperatek które nawet mną by nie pogardziły :D, ale wez takie znajdź, ryacy ludzie najczęsciej siedzą w domu i uzalają się nad swoim losem...podobnie jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tamta dziewczyna za która sięuganiałem,najlepiej jak powiedziała słopwa"co zrobic, gdy chłopak jet nieśmiały", jak zapytałem się o kogo chodzi to dawała jakies tam zdawkowe odpowiedzi, ja jej odpowiedziałem, żeby wzięła sprawy w swoje ręce i sama zagadała, no to zagadała, do mojego dobrego kolegi i zaczęli się spotykac ...:( Potem startowałem to dziewczyny z mojej klasy, która też mnie odrzuciła, lubbiła mnie jako "przyjaciela", potem zaprosiłem, dziewczyne moich marzeń na studniówkę,wiele mnie to kosztowało, a ona na odmówiła...tak sie załamałem, ze nie poszedłem na studniówkę,chociaż jakbym chciał to miałbym z kim iśc, ale ja chciałem tyloz tamta. Poprosiłem o zwrot kasy im kupiłem 5 g palenia, które spaliłem z kolegami jendej nocy...Byłem tyle razy odzrzucany, ze nie wierzę ,ze kiedykolwiek mogę się zakochać, tym bardziej teraz gdy jeszcze barzdziej pogorszyła się moja sytucaja psychiczna i zdrowotna. Nie za ciekawy dzis humor mam, ale znając życie jeszce zmieni mi się dzis 100 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i wczoraj odmówiłem palenia marihuany w pracy, to zawsze cos. Inna sprawa, że po dwóch latach nie paleni fajków, kupiłem sobie paczke Cameli i już ponad połowy nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×