Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiosenka 28

star!!! schudnąć do wisony:) cel 10 kilo!!!!

Polecane posty

A mi na rok by starczyło bo ja za jabłkami nie przepadam ;p Tłusty czwartek powiadacie? podczas mojej I fazy diety? okropieństwo...:( pewnie w pracy będą pączki, w domu też. Jak ja dam radę? zwariuje chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nas jest 5 osób do tych jabłek, moje dzieci na szczęście jabłka uwielbiają, a że mam znajomego ogrodnika, który mi sprzedaje po cenie hurtowej, to korzystam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie na razie tłusty czwartek nie kusi, ale jak będą w domu pączki to kto wie:) Najlepiej nie będę sama robić, tylko kupię każdemu po 1 wyłączając siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze, że dzieci lubią jabłka, u mnie w rodzinie to tylko takie małe pożeracze słodyczy :) zresztą ze mną, dużym dzieckiem na czele, bo ja zawsze zamiast owoców wolałam słodycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie najgorzej paczki kusza jak czuje ich zapach ,nalepiej zabunkruje sie w domu hehe,a chwilowo jestem sama to nikt mi nie kupi;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje też pożerają słodycze, ale owoce też lubią, nie tylko jabłka ale inne też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Promyczku, to chyba musisz się dobrze zabunkrować w tłusty czwartek :) Spadam spać kobietki, bo rano trzeba dzieciarnię do szkoły wyprawić. Jeszcze tylko dwa dni i pośpię dłużej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kończę swoja robotę papierkową i też niedługo wskakuję do łóżka. Po 19 zjadłam jeszcze dwa plasterki zółtego sera wiec wołałabym trochę odczekać, niech organizm przetrawi. Dobranoc kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ zapisałyście stron podczas mojej nieobecności!! ;) Witam nowe Panie :) Wspomniałyście o tłustym czwartku- oj czarno to widzę ;) Mało tego... ja mam jutro spotkanie w kawiarni z macochą, wieczorem mąż robi lasagne, w sobotę jadę do Galerii Alfy- do Białego, więc też będzie jedzenie w terenie; potem tłusty czwartek, w piątek wyjście z koleżanką i opijanie pierwszego semestru studiów i w sobotę impreza firmowa. Niedobrze, niedobrze... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale plusem jest, że coś się dzieje...Od października nigdzie nie byłam i wpadam w melancholię jakąś przez to odizolowanie się od ludzi. Słodkich snów ;) Ja jeszcze posiedzę, szukam inspiracji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam pierwsza :) No więc waga znowu mnie nie zawiodła i dzisiaj wskazała 68,2 kg czyli 2 kg zgubiłam hurrraaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobiety ;) Wlasnie zjadlam jogurt i pije kawe. Nie wiem czy w Polski Lidlu sa takie ale ja jem lidlowski firmy Milbona ze zbozami. 250g a tylko 144 kcal. U mnie za oknek pada wolno bielusi snieg, slicznie jest. Nie wiem co dzisiaj na obiad ale moze wy cos podpowiecie. Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki, ja akurat zjadłam owsiankę z jabłkami, wcześniej wypiłam kawkę i też myślę, jaki jadłospis na resztę dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnissia jak cos wymyslisz to pisz. Ja uciekam ubierac sie i do szkoly;( wracam o 13. Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mniejszabyc, no to faktycznie robisz się coraz mniejsza :) Gosia, trochę tych pokus będzie, ale trzymaj się. Miłego dnia dziewczyny, odezwę się przy drugiej kawce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Paniusie ;) Ja już po śniadaniu, było skromnie: jabłko, kiwi i mleko. Na obiad zjem zupę, a kolację zjem z mężem- nie chcę robić mu przykrości, ale po niej pójdę pobiegać, tak więc nie powinnam przytyć. W piątek będę jadła skromnie, by spadło jeszcze chociaż pół kg, bo chcę w sobotę zobaczyć 63 na wadze nim pojadę, a w Białym niech się dzieje, co ma się dziać :D Idę sprzątać chatę, mam straszny bałagan. Owocnego kolejnego dnia diety Wam życzę :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesssy
Hej dziewczyny mam ogromny problem chcę schudnąć , dosyć dużo mam 170 i waże 70kg, może i wagą bym się nie przejmowała ale te fałdy na brzuchu i boczki a nie zrzuce tego ćwicząc , muszę schudnąć do mojej wagi prawidłowej czyli do 60 kg. Najgorswze jest to że już od dłuższego czasu jem bardzo niewiele i nie jem słodyczy nie jem kolacji a nie chudne co jest grane pomóżcie ! Błagam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nessy napisz co jesz i ile razy dziennie, bo może jakieś błędy robisz i nie chudniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesssy
Jem 3-4 razy dziennie ale na prawde mało w porównaniu z tym co jadłam to zjadam jakąś 1\4 poprzedniej porcji, i staram się zastępować ziemniaki kaszą, nie jadam kolacji a jeśli już to jest to jogurt z otrębami . i robie brzuszki więc sama nie wiem już..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:)moje sniadanie -pol makreli,sałata i kawa NIEDŁUGO I de na spacer,przed spacerkiem jeszcze cos zjem.chyba sobie przyrzadze jakias sałatke ogorek kiszony,pomidor,jogurt naturalny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja przez te cholerne orzeszki, które wczoraj kupiłam połamałam dzisiaj zęba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuchomanka oj to niedobrze do dentysty trzeba iść. promyczek miłego spacerku nessy ja nie pomogę bo sama nie wiem co z czym powinno się jeść, ale dziewczyny są w tym temacie dłużej i znają się na rzeczy. Ja na śniadanie zjadłam 3 kromeczki żytniego chleba z fetą, na drugie śniadanie kiwi i teraz piję kawę. Obiad mam jeszcze z wczoraj ogórkowa z ryżem :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no trzeba, trzeba ale w rodzinnym mieście mam kuzynkę dentystkę, która na pewno nie weźmie ode mnie tyle pieniędzy, co oby dentysta. Tylko będę tam dopiero za półtora tygodnia i nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki:) Brzuchomanka, nie strasz, ja akurat pistacje jem, ale tylko 15 sztuk sobie pozwoliłam. Jestem właśnie po obiedzie, zrobiłam zupę z pora, selera naciowego, pietruszki naciowej ( odgrzebanej spod śniegu), pietruszki suszonej korzeniowej, koperku, kaszy gryczanej i soi. Zagęściłam dodatkowo otrębami owsianymi i pszennymi. Nagotowałam taki gar, że chyba z 7 porcji wyjdzie, ale w smaku dobra. Jeszcze zjadłam do niej 2 kromki chrupkie i te 15 pistacji. Nessy, może na początek spróbuj diety niełączenia. Możesz pobrać e-booka z tej strony http://biblioteka.abczdrowie.pl/dieta_nielaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnissia Rzeczywiście często jesteś na tym topiku=) ogólnie widze ze strasznie dużo dziewczyn się tu udziela=) nie byłam wczoraj od 16 a tu tyle napisane już=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×