star!!! schudnąć do wisony:) cel 10 kilo!!!!

Ja próbowałam odchudzac się w każdym wieku, ale mieszkając z rodzicami było to trudne. Ciągłe "przesadzasz", "jedz normalnie", "nie jesteś gruba", "jak to nie jesz obiadu" itd, wszystko to utrudniało mi dietę. Dziś mierzyłam spodnie w MOHITO i oczywiście nie kupiłam przez te swoje nieregularne kształy. 36 wszędzie dobrze leżały ale na brzuchu ledwo się dopieły, a 38 w brzuchu ok, ale wszędzie indziej za duże, eh.

a swoją drogą to jakaś zwyżona rozmiarówka była bo normalnie to by się wahalo pomiędzy 38 a 40, a nie 36/38

No ale zdanie " Noszę rozmiar 36" :) brzmi dumnie. Ja ostatnio oglądałam śliczną sukienkę w rozmiarze 42, a była tak mała, jakby to był rozmiar 38. Tak to jest z tymi rozmiarami.

Dziękuję dziewczyny za miłe opinie ;) Jestem dojrzała jak na swój wiek po prostu. heh. ;) A co do rozmiarów to potwierdzam, bo ja też mam kształty brzucha nie mam ale odstający tyłek i miseczkę C niektóre rzeczy są dobre ale przez te kształty coś nie pasuje poza tym czy jest możliwe aby zmniejszyła się noga? Nosiłam rozmiar 41 i 40 teraz 40 są na mnie za duze sporo i tylko 39 i 38 ;/

Witam w niedzielny poranek i zapraszam na kawusię.:) Zważyłam się i 1,5 kg mniej, zaraz stopkę zmienię. Pataaa, mi też noga zeszczuplała, mam buty , które kupiłam 3 lata temu i były przyciasne, a teraz są akurat. Pewnie miałyśmy tłuste pięty:)

gratuluję spadku! pijesz jeszcze aqua slim? jak się po nim czujesz? ja piję i rewelacja! wreszcie nie ciągnie mnie do słodkiego i nie podjadam tak. Ważyć się póki co nie ważę ale ciuchy luźniejsze!

Na razie nie piję, wypiłam tylko te dwie saszetki, ale zastanawiam się nad asystorem, dziewczyny nawet chwalą, skład wydaje mi się w porządku, a czasami jak jestem cały dzień poza domem, to łatwiej mi będzie wziąć tabletkę, niż pić wodę. Mieszkam na wsi i czasami pracuję u znajomych przy różnych pracach polowych i nie chciałabym słuchać głupich komentarzy. Na razie robię napary z ziół, ostatnio z pokrzyw, bo najszybciej, a dzisiaj idę kopać korzeń mlecza.

He he tak za pewne miałyśmy w nich duużo tłuszczu ;D gratuluję spadku ;*

Hej, gratuluję spadku wagi. Kolejny tydzień za nami . I mój 5 dzień diety. Nie mam za bardzo czym się pochwalić, ale pół kg spadło ;) Jestem więc na właściwej drodze, przynajmniej tyle wiem, no może powinnam zejść na dietę 1100- waga będzie spadać szybciej (teraz mam dietkę 1300kcal). Mniejsza być- bardzo Cię podziwiam, nie poddałaś się i zrzuciłaś prawie tyle co chciałaś w ciągu tych dwóch miesięcy. Mi niestety się to nie udało, trochę szkoda, też już mogłam mieć swoje wymarzone 55-57, ale tym razem się uda. Współczuję tym z Was, które muszą się uczyć- też mam ten problem. Studiuję, zaraz koniec roku i najgorsze- egzaminy- już w maju i czerwcu, będę miała za swoje ;) Dieta, studia, praca i nauka -wszystko naraz to niezłe obciążenie dla organizmu, ale jestem wojownikiem, dam radę i Wy też dacie :D Pozdrawiam. Miłego dnia życzę Wam wszystkim.

A...miałam zapytać: może któraś z Was mogłaby polecić mi jakąś maskę do suchych włosów? Nie są jeszcze sianowate, ale bardzo się plączą. Używam odżywkę, ale ona daje efekt na 4-5 h najwyżej, a wieczorem już są straszne. Nie chcę 2 razy dziennie myć włosów -i tak myję często- codziennie.

Aga gratuluje! ;-)

Dzięki, kobietki, na razie jakoś mi ta dieta idzie, może dalej też tak będzie. Gosia, nie schodź na 1100, chudnij wolniej, to potem będzie ci łatwiej wyjść z diety. Na włosy spróbuj naftę kosmetyczną, ciężko się zmywa, ale włosy rewelacja. Tylko nie pamiętam, ile się trzyma, musisz poszukać w necie. Poszukaj też przepisu na maseczkę z żółtek i olejku rycynowego, podobno też dobrze wpływa na włosy, ja swój przepis niestety zgubiłam.

Gosia, tu masz fajne sposoby na włosy http://wizaz.pl/forum/archive/index.php/t-4302-p-17.html

Hej baby, gdzie was wywiało? Zaczynamy nowy tydzień diety, wracać mi tu szybko :)

Melduję się, niestety to dopiero poniedziałek a ja już po dwóch kawałkach ciasta :(

Ja zjadłam małą miskę zupy truskawkowej z makaronem i tym samym wyczerpałam limit węgli na dziś:) I nie będzie czekolady gorzkiej wieczorkiem :( A właśnie odkryłam, że mam jeszcze 2,5 tabliczki w szufladzie.

zupa truskawkowa? pierwsze słyszę, jakich tu ciekawych rzeczy można się dowiedzieć ;-) ja też kupiłam już pierwsze truskawki, kilka dni temu w Biedronce. Pewnie miały trochę chemi, ale w smaku były całkiem ok jak na tą porę roku.

Cześć Ja mogę Wam polecić bardzo fajny portal gdzie na 100% otrzymacie pomoc w ODCHUDZANIU + dostaniecie fajny prezent dla każdego za zapisanie się na liście. Na portalu znajduje się mnóstwo przepisów, porad prowadzi go kilka osób, które specjalizują się w zdrowym odżywianiu, dietach, sporcie itp. http://sukcesosobisty.pl/ Trzymam kciuki za Was

Brzuchomanka ja robiłam zupę z truskawek ze słoika. Latem często robię takie zupy owocowe, z truskawek albo wiśni. Moje dzieci je uwielbiają.

Pataaa, powodzenia na testach, trzymamy kciuki, żeby ci poszło jak najlepiej :) A reszta na kawkę :):):)

U mnie kawka zbożowa w ramach eksperymentu :)

Witam, zauważyłam, że ostatnio coś mnie ciągnie do niedozwolonego jedzenia, wczoraj było kino więc obowiązkowo popcorn i cola. Muszę się bardziej pilnować bo w wakacje mam 2 wesela

Ja mam wesele w rodzinie po wakacjach i tego czasu muszę byc laska, nie ma zmiłuj. Mam nadzieję, że Asystor mi pomoże trochę.

Kto/Co to jest Asystor?

Hej, nie mam kiedy popisać nawet- urwanie głowy. Pojutrze pierwszy egzamin i muszę się uczyć. Napiszę w pt lub sobotę, po wszystkim. Dziękuję za info odnośnie włosów, przejrzę to wszystko, jak tylko będę miała czas i w ten długi weekend im pomogę :) Dzisiejszy, kolejny dzień diety nie wypadł mi najlepiej- mówię jak na spowiedzi. Cały dzień w szkole byłam bez jedzenia- wzięłam tylko dużego Kubusia, skończyłam o 15.30 i od razu zaszłam po krówki i orzechy, by jak najszybciej się "doładować" i wytrwać jeszcze te kilka godzin w pracy. A teraz jestem w domu i jestem zła, bo brzuch znów duży, a wyjść na spacer ani ćwiczyć nie dam rady, bo nauka w planie. Na nic nie mam czasu. Myśląc rozsądnie- ta wpadka nie powinna zaszkodzić diecie- w sumie nie było więcej niż 1500 kcal, ale...kto wie. Ogólnie rzecz biorąc: dieta idzie mi marnie, mam wyrzuty sumienia z tego powodu- jem za dużo wieczorem i nieregularnie...ale pracuję nad tym by było lepiej. Trzymajcie się, ściskam Was ;)

Asystor to jakiś lek na odchudzanie pewnie ;)

Asystor Slim dokładnie się nazywa, reklamują w telewizji jako lek na odchudzanie, zamówiłam wczoraj, ale nie w oparciu o reklamę, bo tym nie wierzę, tylko w oparciu o opinie dziewczyn z kafe. Skład taki w miarę naturalny, cena przystępna, to spróbuję jako wspomagacz diety. Piłam przez 2 dni aqua slim, ale o tym różne opinie są, o asystorze lepsze. Nie zamierzam rzucać diety na rzecz tabletek, tylko chcę wspomóc silną wolę. Tym bardziej, że zbliża mi się @ a wtedy strasznie się obżeram. Asystor już wysłany, liczę, że na czwartek dojdzie. Gosia, powodzenia :) Krówkom to i ja bym się nie oparła ;)

Aga, a za ile kupiłaś asystor? bo ja też biore od prawie tygodnia. Kupiłam normalnie w aptece za 30 zl. Na mnie dziala. Nie chce mi sie tak jesc i do slodkiego mniej cignie, ale nie az tak, zebym wcale nie zjadla, hehe ;) Ale np moja kolezanka, dostala po paru dniach brania takiego apetytu, ze przytyla zamiast schudnac. Moja siostre zas strasznie bolal od tego brzuch. Tylko ja jakoś w miare zareagowalam. Jeszcze sie nie wazylam bo za krotko biore. planuje tak ok 6 maja sie wazyc to Ci napisze czy cos schudlam. Jak zaczelam mialam prawie 61 kilo.

Ja zapłaciłam niecałe 26zł plus 2 zł wysyłka priorytetem. Mam nadzieję, że u mnie zadziała :)

Gosia skup się teraz na egzaminach i na tym co wazne, nie ma sensu przez dietę zawalić innych rzeczy. Sama mam teraz stresujący okres i mnóstwo obowiązków przez to odłożyłam dietę. Nie jestem z siebie duma, ale niestety są ważniejsze sprawy niż te kilka kg więcej na brzuchu. Trzymam za Ciebie kciuki żebyś wszystko pozdawała. Miłego dnia kobietki, ja dziś bez kawy, zamiast tego będę popijać melisę ;-)