Chodzenie bez bielizny... Ktora z was chodzi bez?

Ja od jakiegos czasu , najpierw w domu. Spodobalo mi sie :D potem na codzien, lekko,nic nie uwiera...oczywiscie jak jest mróz zakladam cos cieplejszego. A wy ? Czy jestem 'sama' :) ?

jest juz kilka takich tematow na erotycznym... nie na modowym... tak wiec zapraszam do przeprowadzki ;)

ja chodze bez majtek, nie lubie jak cos mnie uwiera....oczywiscie jestem gladziutko wydepilowana, pachnaca, b.dbam o higiene.

No niezle, w innym temacie kobiety glowia sie jak sie nie przeziebic, a te paraduja bez majtek. Pozniej taka leci przeziebiona do lekarza, bo chciala byc modna i wygodna:P. Pozna wiosna i latem mozesz paradowac i nago...

na mrozie -20 , ktos wyżej wspomniał ,że taki temat to sie na erotycznym zakłada nie tutaj :P z drugiej strony co kogo obchodzi ,że jakaś pindzia chodzi bez majtek

55 lat na karku i chodzę bez gaci... Koszulka wystarczy, zakrywa to co trzeba. W lecie można tak wyjść do sklepu żeby kupić coś zimengo do picia. Stara mi zdjęcie komórą zrobiła jak byłem przed blokiem: http://tinyurl.com/7eyldtv

Stanisław topless - haha dobry jesteś ! :D

bez majtek jest mi zimno ;)

Nie noszę majtek w ogóle i nie mam zamiaru ich nosić, bo jest mi tak wygodnie, a dla podobnych śmiałków dobra rada, nauczcie się panować nad głuptasem bo może na początku robić wam psikusy i będzie śmiesznie, tyle że nie wam.

Kobiety mają dużo lepiej, im się nic nie napręży, czasami nawet bez powodu, mogą tym samym korzystać z wygody niezauważone, a latem pod sukienką chłodno aż miło - mówię jakbym wiedział.

Jakiś czas temu ktoś pukał do drzwi, ja się kąpałem i drzwi otworzyłem w szlafroku. Okazało się że to listonoszka przyniosła mi polecony. Później przed lustrem zobaczyłem że szlafrok jest niedokładnie złożony. Listonoszka musiała to zauważyć, bo od tego czasu mówi mi cześć na ulicy.

Mam jeszcze dwie ciekawe historie, które mi się przydarzyły bez majtek, ale nie opowiem, bo towarzystwo przepędziło by mnie na stronę erotyczną.

dawaj Krzychu- nie krepuj sie - z checia posluchamy :P

W sumie jeżeli komuś się nie podoba, to ciekawe po co na taką stronę zagląda. Więc obie historie miały miejsce ok. dziesięć lat temu. Jechałem autobusem miejskim, a na przeciwko mnie siedziały dwie niczego sobie dziewczyny. Były w sukienkach i co jakiś czas przerzucały z nogi na nogę. Widok był bardzo interesujący tym bardziej że jedna z nich nie miała majtek i przy każdym przerzuceniu nogi odsłaniała swoje futerko. U mnie też zaczęło się dziać ciekawie, a te dziewczyny musiały to zauważyć, bo rozchyliły nogi i zaczęły się do siebie uśmiechać. Spodnie podniosły mi się aż do pępka i w dodatku na szczycie pojawiła się mokra plamka na jasnych spodniach, a że w tym autobusie było sporo ludzi, więc mogłem wysiąść dopiero gdy one wysiadły. Musiałem więc przejechać kilka przystanków dalej. Druga historia miała miejsce na dyskotece. Spotkałem tam koleżankę, która przyszła bez męża. Przystawiali się do niej jacyś chłopacy, więc poprosiła mnie bym stwarzał pozory, że jesteśmy razem. Usiadła mi okrakiem na jedno kolano, a gdy po dłuższej chwili wstała, zostawiła na moich spodniach mokrą plamkę. Okazało się że była również bez majtek i śluz przesiąkł przez jej cienkie spodnie.

hmmm az mnie dreszczyk przeszedl... bardzo lubie takie sytuacje - jak ta ostatnia opisana a jeszcze bardziej jak jestem w spodniczce. moj facet w ogole uwielbia jak jestem bez przez to jest non stop nakrecony

Dawajcie teraz swoje jakieś śmieszne, lub ciekawe historie bez majtek. Czy nie ma więcej bezmajtkowców ?

Krzychu widze, ze czesto snisz na jawie :D i wy ludzie wierzycie w takie bzdury.

Jaaaaasne,.. Jeżeli mieszkasz w Psiej Wólce i nosa z niej nie wytykasz, to z pewnością nic podobnego Ci się nie przydarzy.

Hahahha :D no z pewnoscia nic takiego sie nie wydarzy bo ja potrafie oddzielic swiat realny od wyimaginowanego :D swoja droga 73 rocznik jestes (jak wnioskuje po twoim nicku) i pewnie stary kawaler bez mozliwosci pokochania sie z prawdziwa kobieta, wiec jakos nie dziwia mnie Twoje fantazje :D a juz te teksty " bo bielizna mnie uwiera" ... Buahahahaha... Drogie panie i ty Krzychu.. Podstawa jest dopasowanie rozmiaru bielizny do swoich gabarytow wtedy "nici w rzyci" pic nie beda

Jaaaaasne,.. Gdybym dał Twój tekst do przeczytania swoim dzieciom, mimo ich wczesnego wieku miałyby z pewnością niezły ubaw. Więc albo jesteś zacofany, albo należysz do drużyny Tadzia Rydzyka. Zastanawiam się tylko po co zaglądasz na takie strony. Oj bo jak się Tadzio dowie... Swoją drogą niby dlaczego miałoby mi zależeć żebyś uwierzył w moje opowiadania. Wracaj lepiej do muciek bo czas oprzętu się zbliża.

dobrze ze krowy majtek nie nosza to se popatrzy hehehe

ja też majtek nie noszę a stanik muszę bo mam duże piersi i zazdroszczę tym co mają małe

gdy zakładam spodnie czesto nie zakładam majtek :) do sukienek jednak nosze jak tu wyzek ktos napisal, dziwnie sie wtedy czuje i boje ze wiatr mi podwieje kiecke a tam goła dupa :D biustonosza nie lubie nosic :)

ja zawsze chodzę bez bielizny ( tylko jak mam okres zakładam majtki ) i powiem wam ze nawet mnie to podnieca ze ktoś widzi moje sutki albo zobaczy moja zadbaną myszkę :)

Bez majtek to raczej nie, no może parę razy się zdarzyło w upał pod sukienką nic nie mieć ;p ale bez stanika jak najbardziej ^^ jak się ma nieduże piersi to można, wygodnie i milutko : )

Mi się nie zdarzyło muszę spróbować.

lubię bez majteczek - nie żeby prowokować, ale dla własnej wygody - szczególnie latem, gdy wracam z plaży i na wieczorne wypady do baru czy dyskoteki... a na wakacjach z mężem, często robię mu takie niespodzianki... wówczas adrenalina i podniecenie robią swoje, a sex (nawet w miejscu publicznym) jest mega świetny... uwielbiam to... i polecam innym dziewczynom

moja dziewczyna też chodzi bez bielizny. Szczególnie w tuniczkach. Ale i nie tylko. Majtek od 16 roku życia nie nosi. To już 11 lat bo ma 27 latek. A stanik jak gdzieś na domówkę idziemy lub na gustowną imprezę wkłada a tak to też nie nosi. A sąsiadka nasza ma 37 lat i też nie nosi majtek i stanika w ogóle. Jak z nią rozmawiałem to mówiła że od 15 roku życia nie nosi majtek w ogóle a wcześniej to testowała ze dwa lata nie noszenie majteczek. Fajnie jest bez majteczek chodzić. Po co nasze dziewczynki mają sobie odparzać cycuszki i cipeczki skoro można bez bielizny komfortowo śmigać

pewnie niejeden kutas kolegi sobie komfortowo smigal w cipce twojej dziewczyny

lubie ogladac cip*ki bez majtek szczegolnie gdy obok siedzi jej chlopak