Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pawłowa Mama

Autyzm

Polecane posty

Darcia a ty chorowalas na ospe? Musisz uwazac na siebie! Mam nadzieje, ze jestes juz uodporniona. Trzymaj sie! My w domu spedzilismy 3 tygodnie, lekarka powiedziala, ze jak zaczna odpadac pierwsze strupy to mozna wyjsc na spacer, ale nie do piaskownicy do innych dzieci. Do dzis maly ma swieze blizny, drapal sie do krwi, a najgorzej bylo w nocy, bo nie spal, tylko rzucal sie po lozku. Koszmar! Moze u Was bedzie lepiej. Ja tez nie mowie, ze to szczepienia wywoluja autyzm, ale moga byc przyslowiowym gwozdziem do trumny, tak bylo u nas. W tydzien po szczepieniu maly przestal mowic, zwracac na nas uwage, patrzec na nas, usmiechac sie.... U nas nic sie nie stalo, maly jednego dnia mowil, pamietam doskonale jak gadal do mikrofonu a kolejnego juz nie, nawet myslalam, ze jakas choroba mu wylega, ze zrobil sie taki markotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Poczytuje wasze forum od kilku dni i wreszcie sama odważyłam się napisać . Jestem mamą 4,5 letniego chłopczyka którego zachowanie budzi mój niepokój . Wizyty u wielu specjalistów którzy albo absolutnie wykluczają sugerując nawet że doszukuję się na siłę autyzmu albo mówią że dziecko ma zaburzenia ze spektrum autyzmu lub zespołu aspergera . Jesteśmy w trakcie diagnozy w OWI w zasadzie ustną już mamy czekamy na dokumenty. Panie w tym ośrodku sugerują właśnie CZR i do dalszej obserwacji . A ja już się gubię w tym wszystkim "autyzm ,zaburzenia z jego spektrum,zespół aspergera, czr " każdy mówi co innego . Synek uczęszcza na terapię indywidualną ,oraz na Tus. Radzi sobie naprawdę dobrze ,chodzi do masowego przedszkola. Czasem nie umiem sobie poradzić z tym wszystkim taka huśtawka nastrojów i ciągle dylemat ma czy nie ma autyzm .Jednego dnia wszystko super a następnego już wydarzy się coś co może wskazywać na autyzm. Sama trochę fiksuję bo ostatnio śledzę każdy krok dziecka analizując czy to co zrobił przed chwilą było niepokojące czy też prawidłowe . Czy też tak miałyście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka mini mini
Jula, u mnie jest podobnie. Obserwuje u synka wiele cech ze spektrum autyzmu, ale jak narazie nie mamy zadnej diagnozy. Problem polega na tym ze te cechy pojawiaja sie okresowo, cyklicznie i nie ma u niego stabilnośći zachowań. Przez tydzien jest wszystko dobrze, ładnie nawiązuje kontakt, jest spokojny, ładnie sie bawi , robi postępy w mowie. A następny tydzien totalny regres, nadpobudliwość, chwiejnośc emocjonalna, natręctwa-liczenie wszystkiego dookoła jeden, dwa ,trzy..., gadanie wymyslonym jezykiem. Po tygodniu znowu poprawa. W ten sposób ciężko nam go zdiagnozowac, bo jak idziemy z nim np do neurologa to lekarz patrząc na synka stwierdza ze jestem jakas nawiedzona mamuśką która na siłe wyszukuje mu chorobę. Narazie synek uczęszcza na zajęcia logopedyczne i zajęcia ruchowe w ośrodku terapeutycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki  86
No wiec my juz jesteśmy po wstępnej konsultacji. Teraz czeka nas masa testów, na niektóre musimy jechać do Londynu. Powiem wam że mały był dziś okropny, jak zawsze musiało wypaść na taki ważny dzień. Cały dzień płakał, nie chciał się bawić, jeść itd a do tego spal 20 minut w południe wiec był padnięty. Wstępnie powiedział ze wygląda na dziecko lekko autystyczne ale jego autyzm dzieli w klasyfikacji, na tzw nabyty. Prawdopodobnie mamy problem z mutacją pewnego genu odpowiedniego za metylacje i od początku mały truł się każda szczepionka a miedzy 11-13 miesiącem przeszedł ostre wirusy, 6 antybiotyków i szczepienia i tak obciazylo mózg i resztę ze zwyczajnie system padł. Poza tym watroba nie funkcjonuje jak powinna, mamy ogromny problem z niedoborami ale te spowodowane są brakiem wchłaniania i tym ze mamy do czynienia z bardzo wysokim zatruciem metalami (jak wysokim dowiemy się po testach). No a poza tym grzyb, alergie i wszystko co myślałam. Nie kazał zmieniać diety (poza mlekiem na kokosowe) bo jest idealna (zwlaszcza ze wyklucza też wszystkie cukry), kazał założyć specjalny filtr do wody w kuchni, wymienić materac i pościel i odstawiać smoczek. U nas duzo zmian nie bylo ale pytał o kazda butelkę z ktorej piję, widelec którym je, a nawet o garnki w jakich mu gotuje. Pierwsza zasada wywalić z domu całą chemię, płyny do czyszczenia, chlor itd. Stosować jedynie odkażające ekologiczne na bazie tlenu lub robic samemu. Do kapania żadnych bąbelków i płynów, tylko sole Epsons, włosy myc zwykla wodą i tylko raz w tygodniu delikatnym szamponem też bez chemii. To samo balsamy do ciała itp U nas te rzeczy nic nowego bo dokładnie tak jest i bylo ale napisałam bo moze komuś się przyda takie info. No i do tego np branie wszystkiego do buzi ktore jest wynikiem nie tyle niedostymulowania co niedoboru kilku minerałów i problemu z metalami. To tak jakby miec caly czas kawałek ołowiu w buzi, dlatego wkłada co popadnie żeby zabić posmak. No i to tyle ile pamiętam na teraz. Jeszcze mi łepetyna buzuje :) Ale pokładam w nim dużo wiary, widać ze jest na bieżąco i nie zgaduje. Dodatkowo sam powiedział ze nigdy nie poda dziecku nic jesli nie jest pewien ze poskutkuje w 100% i ze nigdy nie bawi się w "a moze zadziała". Zobaczymy, mam nadzieję że zaczynamy nowy rozdział w zyciu małego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka mini mini
Kiki, a jak to wyszło ze wątroba żle funkcjonuje i ze ma niedobory? jakie testy pozwalaja to stwierdzić? Moj synek ma czeste biegunki i czasem uskarża sie na ból brzuszka. Jakie badania trzeba zrobic by zdiagnozowac zatrucie metalami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki  86
Rybko- poki co jesteśmy po wstępnych testach i juz na najprostszym teście funkcjonalności wątroby padł na całego a do tego wiele innych czynników ktore zwyczajnie opisywaliśmy w wywiadzie mającym 838 pytań. To samo tyczy się metali i niedoborów. Co do witamin to pamiętam ze bylo kolo 300 pytań w kwestionariuszu i każde miało po 10 odnośników. Przy zaznaczeniu danaj ilości np. Bezsenność, brak krzepliwości, łatwe siniaczenie, brak czerwonych linii po naciagnieciu palcu, migreny itd wskazywało na niedobór żelaza (zazmaczam ze to tyllo przyklad). Metale wiem ze w nim siedzą ale nawet sie nie rozpisuje. Zwyczajnie czekam teraz na rozpiskę testów, część w Anglii a część bedzie odesłana do US. .... Metale mozesz zbadać sama odsyłając włosy do lab w US, mozna też sprawdzić z krwi lub moczu ale tu bedziesz miała problem z próbką a w Polsce nikt ci porządnie tego nie sprawdzi. Co do niedoborów to trzeba zrobic testy na wchłanianie i wtedy dopiero na braki bo inavzej nie ma to sensu. Można to zrobic w Genova Diagnostics w UK ale nie podejmę się polecenia nikogo w Polsce bo nie wiem. Co do wątroby to też specjalne testy pokażą dalej jak bardzo jest źle ale trzeba zawsze zacząć od podstawowych prób wątrobowych itd U nas lista testów się nie kończy jak sam powiedział. Jak dostanę raport za kilka dni to wam wypisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niezła ściema :D niedobory określane odpowiedziami testowymi hahha padłam laska zastanów się jak można określić jaką ma dziecko krzepliwość, albo czy ma migreny, bezsenność samodzielnie? dorosły o sobie nie jest w stanie tego stwierdzić a ty wiesz o swoim dziecku, puknij się durny łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki  86
Ale powiem wam tylko ze 3 podstawowe rzeczy jakie powiedział są najważniejsze przy wyleczaniu z autuzmu to (od najważniejszego) 1- Usuniecie metali i toksyn 2- Dieta (i to ścisła) 3- Usuniecie grzyba, bakterii i wirusów I bez tego ani nie ma się co brać za jakieś inne terapie czy leczenia bo to tak jakby malować ściany w domu bez dachu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochane mamy sama nią jestem od 5 lat chciała bym tu przypomnieć o szczepionce której tak bardzo się boicie MMR jest inna PRIORIX ja poczekałam aż w przychodni pojawi się priorix i wtedy zaszczepiłam córcie ( nie mamy żadnych powikłań jak bywa po MMR) poza tym co normą w szczepieniach nie znalazłam nic niepokojącego na jej temat więc mogę śmiało polecić mamom które się boją szczepić MMR. Równocześnie cieszy mnie to że znalazłam mamy które tak jak ja bały lub boją się MMR bo jak ja to przechodziłam to mi wymyślali że jestem nie poważna bo tyle dzieci jest szczepiona i nic im nie ma ale ja sobie myślę że nie była bym w stanie żyć ze świadomością że świadomie i celowo zaszczepiłam dziecko czymś co spowodowało autzm tzw poszczepienny. A wszystkim mamom borykającym się z diagnozami i przejściami ze swoimi pociechami chce życzyć wytrwałości. Podziwiam Was wiem jak ciężko jest z dzieckiem wymagającym więcej uwagi niż z innymi dziećmi. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki  86
Gosciu- czytaj ze zrozumieniem albo się nie wcinaj. Kwestionariusz jest wskaźnikiem do dalszych badan i dlatego jest tak obszerny to raz. Po drugie moze ty masz problem z określeniem w/w rzeczy czy u siebie czy dziecka. Jeśli moje dziecko budziło się przez wiele miesiecy z krzykiem, czesto mając za główkę to raczej mozna określić ze prawdopodobnie miało migreny. To samo krzepliwość, skaleczy się i krew leci i leci. Jednak dodałam powyżej ze to był tylko przykład. Nie bede próbować cię przekonywać do właściwości tego co robie. Facet wyleczył juz masę dzieci, w tym jego syna ktory ze zdiagnozowanym autyzmem głębokim, jest teraz wysoko funkcjonującym 18 latkiem. Nie chcesz wierzyć nie wierz ale nie bądź wredny nie mając nic WARTOŚCIOWEGO do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odnoszę wrażenie, że matki autystyków to najbardziej nawiedzone osoby, wśród tylu rodziców dzieci z różnymi niepełnosprawnościami nigdy i nigdzie nie spotkałam tak wiele nawiedzonych szarlatanek jak pośród rodziców autystyków....nie dziwię się że wiele osób uważa autyzm za wymyśloną chorobę, skoro leczenie autyzmu jest niczym czary mary :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki  86
A najbardziej podobało mi się twoje stwierdzenie "jak można określić że dziecko ma bezsenność samodzielnie". yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy No główną wskazówką jest to że dziecko miesiącami nie śpi w nocy ale może się mylę, w końcu wierze w sciemy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiki- ciekawe to, co piszesz. Mój mały też cierpi na bezsenność, leki pomagają na krótko. Z tym siniaczeniem to też prawda, bo jemu się robią sińce od samego dotknięcia niemal :O Ale miał robioną biochemię i żelazo miał w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki  86
gościu albo nie masz dzieci albo masz je zdrowe bo inaczej nie pieprzyk byś głupot..... Skończ temat i nie obrażaj innych którzy borykają się codziennie z myślą że ich dziecko moze nigdy nie być samodzielne. A co do innych niepełnosprawności to autyzm jest najbardziej nieznany i powoduje go masa czynników i dlatego matki dzieci autystycznych próbują wszystkiego. Bo nikt na wejsci nie przypisze ci lekarstwa na autyzm a tym samym nie jest to niepełnosprawność która od razu określa jaka bedzie przyszłość dziecka. Dlatego walczymy i robimy co tylko można, bo kto wie, być może się uda. I nie musze do tego mieć błogosławieństwa jakiegoś niedouczonego mówcy, ktory widać na temat autyzmu wie tyle ile przeciętny lekarz i uważa że z chorej wątroby się wyrośnie... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiki- nie przejmuj się. Kolejna idiotka chciała "zabłysnąć" :P Mało się takich spotyka na co dzień? Potrafią tylko rzucać złośliwe komentarze na temat naszego dziecka, pojęcia nie mają o autyzmie. Prze ich głupią gadkę autyzm nie zniknie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki  86
Mamo Aspika to był tylko przykład tam musiało się zejść koło 20 czynników zeby było wskazanie na dany pierwiastek. Jak chcesz wysle ci potem na fb link do kwestionariusza. Jest po angielsku ale mozesz z grubsza sprawdzic bo to bylo wypunktowane a nie opisowe. U nas masa się zgadzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki  86
Mamo Aspika- wysłane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochane;) Plamiasty ja przechodzilam ospe w dziecinstiwe,takze mam nadzieje,ze nic mi nie grozi.... Igor nawet przechodzi niezle..jest mocno wysypany,ale nie drapie sie,daje mu hydroxyzyne;/ spi nawet dobrze,troszke pojękuje,wtedy mąż do niego idzie i jest spokój. Ja czekam na wyniki z wlosa..juz powinny byc. Tylko kto pomoze mi w razie W pozbyc sie toksyn i metali z organizmu? Lekarz DAN???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki  86
Darcia on mi wspominał że jesli chodzi o Polskę to w Warszawie chyba jest Magdalena Cubała, ona jest lekarzem DAN i niby jest dobra. Ale wiecej ci nie powiem. Napewno zaden zwykły lekarz ci tego nie zrobi malo tego, nawet niektórzy lekarze - specjaliści nie potrafią dobrze odtruć i tylko szkodzą zamiast pomagać wiec trzeba uważać na heretyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lecze Go u Tomaszewskiej...mialam miec wizyte w przyszlym tygodniu,ale nie wiem jak to bedzie przez te ospe;/ a wyniki mają przyjsc dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko u nas tak samo jak w kalejdoskopie nie wiadomo co przyniesie dzień . Nam sugerują że jeżeli coś wyjdzie to CZR lub zespół aspergera . Synek na tych obserwacjach wypada dość dobrze dlatego się zastanawiają ,ale ja nie mam wątpliwości że coś się z nim dzieje. Wiem też że każde dziecko jest inne co na pewno potwierdzą wszystkie mamy i dzieci autystycznych i tych bez autyzmu i rozumiem też ze każde rozwija się w swoim tempie. Ale trochę mnie już irytują te komentarze że doszukuję się na siłę chorób u dziecka. Fakt przyznaję jestem mamusią przewrażliwioną))) ale wiem też ze rozwój mojego dziecka może budzić zastrzeżenia . ECHHH poczekamy na diagnozę ,weźmiemy co dadzą i na razie nie pozostaje nic innego jak wspomaganie jego rozwoju. Rybko a ile Twój synek ma lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki  86
No to mam już 20 stronicowy protokół i wszystkie potrzebne testy labolatoryjne. Poza nimi jest też kilka testó któremam mu sama zrobić w domu i one są dalszym wskaźnikiem czy robić więcej czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki  86
liste testów wyśle wyśle wam na fb bo tu wywala jako spam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle co wiem,to to,ze pacjenta okreslili z niskim metabolizmem typu 1.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
darcia a jakie ty badania robilas synkowi? kajsad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darcia a gdzie robiłaś to badanie? Ja własnie czytałam i w poradni genetycznej Nam tez odradzano badanie włosa, bo podobno nic nie wnosi i trudno jest znaleźć lekarza który odczyta wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze robiła któraś jeszcze tą analizę włosa? Ja się nad nią powaznie zastanawiałam,ale dzwoniła do mnie teraz znajoma która robiła w Biomolu i powiedziała że szkoda kasy. 40stron a nic z nich nie wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×