Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pawłowa Mama

Autyzm

Polecane posty

Gość gość
ogryzek - a Ty jak byłaś w obydwu ciazach to przez całe ciaze pracowałaś w tych klejach, czy lakierach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
dziewczyno zazdrościsz aż tak bardzo? nie ma czego! zamień się ze mną a zobaczysz jakie to cudne bogactwo kiedy musisz zarobić na 4 osoby, wychować 2 dzieci i zadbać o męża, dom....ciekawe czy byś tak samo pisała jakby ci brakło pieniędzy na jedzenie, na opłaty.. brakło pracy itd... ja mam to na co dzień, ale nikt tego nie zrozumie jeśli tego nie przeszedł, nie żyję w ubóstwie ale owszem należę do biedy, ja co mc zarabiam tyle co co niektóre z was wydają jednego dnia... rzeczywiście autko mam zajebiste 7 letnie firmowe na 3letni kredyt (poprzednie kupiłam za 3tys ale paliło 20litrów na 100km więc wolałam wziąć kredyt i kupić auto palące 5litró, bo nie wyrabiałam na dojazd do przedszkola, mc w mc 450zł szło na benzynę) :/ jest czego zazdrościć, a drugie... 98 rocznik pordzewiały bez przeglądu, tłumika z nieotwieralnymi drzwiami faktycznie super luksusy, firmówki? jakie firmówki? wyprzedaże z HM i CA po 7,90zl? to ma być bogactwo? wyjazdy? dokąd? na Węgry? do Bułgarii? to najtańsze z możliwych destynacje, za Węgry jak już kogoś tak boli dałam całe 300zł za paliwo i 10 euro za autostradę ot cały koszt, faktycznie tylko bogaczy stać na taki wyjazd, z pewnością ktoś kto ma pieniądze śpi w polu pod namiotem i kąpie się w rzece, Bułgaria za 3700 też pełne szaleństwo które jeszcze do listopada będę spłacać... jesteś chora jeśli to ci imponuje i to w kredycie... napisz jeszcze o tym że mieszkam w domku z ogródkiem :/ to też już kiedyś słyszałam że powodzi mi się bo inni to mieszkają w kawalerkach na osiedlu... nie kradnę tylko pracuję i mam prawo odpocząć od pracy nie chodzić w worku pokutnym chowając się w przydrożnym rowie... może ty wolisz wydać na coś innego pieniądze, a ja wolę zjeść gorzej i wyjechać na łono natury, nad morze, wolę wziąć kredyt by nie jeździć autobusem i wolę pobiegać z dzieckiem po lesie niż zapłacić mu za pseudo terapię SI na , wolę sama pobawić się z dzieckiem kamykami, piórkami czy szyszkami niż wykupywać kolejne zajęcia pytanie padło o moją pracę, otóż w 1szej ciąży pracowałam do 31/32 tc z niewielkimi tygodniowymi czy kilku dniowymi przerwami l4, natomiast w drugiej ciąży zwolniono mnie w 6tc i musiałam być na l4 do porodu, ani w 1 ani w 2 ciąży nie miałam styczności bezpośrednio z lakiernią, niemniej pracowałam w serwisie/salonie samochodowym i siłą rzeczy warunki były jakie były nie wiem dlaczego aż tak przyciągam troli którzy wygrzebują jakieś tematy sprzed 4 lata, śledzą moje zdjęcia i to co robię, gdzie byłam i co robiłam, nigdy nie zrozumiem tego zjawiska ale zrozumcie tępe istoty że pisaniem do mojej teściowej niczego nie zdziałacie, bo mam z nią kontakt, ona mnie zna, ja ją znam i jedynie się pośmiałyśmy z tego co do niej wypisujecie, bo jest to DZIECINNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajcie spokój Ogryzkowi, to jest po prostu chamskie. Wywlekanie czyichś spraw prywatnych, przytaczanie starych wpisów nie wiadomo po co, ciągłe śledzenie, szkalowanie. To jest hejterstwo w najgorszej postaci! Co Was to obchodzi? Ogryzku- nie odpisuj tym obrzydliwym trollom, to w końcu odpuszczą. Nie dawaj im nowej pożywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jasne. uwazaj bo jeszcze ci zaczne wspolczuc haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc gosciowi nierowny :-) napisalam w tym temacie tylko 2 posty: o Szwajcarii i o tym, ze pamietam ogryzka z 2010 roku. Nic hejterskiego wiec. Dziewczyny, moze wam sie wyda dziwne, ze wchodze na temat autyzmu majac zdrowe dziecko, ale zaciekawil mnie ten temat z kilku powodow: moja kolezanka ma synka z zespolem asperegera, chociaz diagnozowala go w kierunku autyzmu, syn innej kolezanki ma syndrom lamanego chromosomu X, chociaz tez przez jakis czas podejrzewano autyzm. W sumie tak sie to jakos skumulowalo, sama jestem w drugiej ciazy i tak czytam o tych roznych przypadkach, ktorych nawet aminopunkcja, ktora robilam nie ujawnia. Nie wiem po co. Po kilku stronach temat mnie wciagnal, ale nigdy bym was o nic nie oskarzyla, ani nie hejtowala. Mam juz jedno dziecko, mieszkam za granica i wiem jak jest ciezko w tych czasach rodzicom, a co dopiero dzieci, ktore sa szczegolne. A ogryzek nie masz sie co hejtami przejmowac i tlumaczyc przed obcymi skad masz to co masz i ile placisz za wakacje. Wiem cos o hejtowaniu, bo mam ciekawy blog o podrozach i jakis czas temu dla pewnego portalu, dosyc slynnego w Polsc, udzielilam na ich prosbe wywiadu. Takiej lawiny nienawisci i zawisci nigdy nie widzialam. Wszystko oczywiscie anonimowo :) Teraz to zlewam, zyje dla siebie i nie bede sie nikomu z niczego tlumaczyla. Uwazam, ze jestescie wszystkie bardzo dzielne, a w Polsce nie ma niestety porzadnej polityki prorodzinnej, za co placa same rodziny. Trzymajcie sie i nie zwracajcie uwagi na anonimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamo aspika a ty matka teresa? powiedz skad ta wyrozumialosc dla myszy? czym tlumaczysz jej zachowanue ze cie nie bulwersuje? bo chyba jestes tutaj jedyna ktora zawsze ja broni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podczytuje ten temat bo sama mam dziecko autystyczne. Juz o wiele starsze niz wasze dzieci wiec sie nie wtracam ale przypominam soie uczucia jakie mna wtedy targaly (wtedy, kiedy syn byl mlodszy, kiedy nie mowil, urzadzal sceny, upieral sie jak osiol az do wystapienia histerii. Nie istotne gdzie....w domu, w sklepie, u znajomych) Dzisiaj jest nastolatkiem i nikt kto go nie zna, nie powiedzialby, ze jest dzieckiem autystycznym :-) Mieszkam za granica, syn jest wiec dwujezyczny. A jesli chodzi o terapie....postepowalam podobnie jak Ogryzek, duzo pracowalam sama z dzieckiem , bez oplacania rehabilitantow, jezdzilismy z synem na wakacje, pod namiot i do hotelu, latalismy samolotami, jezdzilismy samochodem. To tez jest forma terapii. Nauczylam swojego syna zyc w naszym ;-) swiecie. Zycze wam duzo wytrwalosci i dania sobie prawa do zlego samopoczucia, do placzu, do zmeczenia. Jestescie wspaniale!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nie ten gość
ludzie kochani, czy wszyscy muszą być tacy sami, muszą wychowywać dzieci tak samo i to w dodatku zgodnie z modelem tego forum? zastanówcie się... atakujecie zawsze Ogryzka, bo ona ma inne zdanie, bo ma swoje poglądy i mimo że tu nie pasuje to coś powoduje, że tu pisze, mało że jeździcie po niej to teraz się bierzecie za każdego kto Ogryzka chce bronić? niczym się nie różnicie od tych co wiecznie się kłócą o wyższość kp nam mm czy sn nad cc, to jest żałosne, nie zniżajcie się do poziomu dna kafeteryjnego, bo macie dużą wiedzę, mogłybyście być autorytetami, a po tych wpisach w stosunku do Ogryzka, Mamy Aspika aż szkoda gadać :( i mimo, że jestem gościem i pewno uznacie mnie za hejterkę to podejrzewam, że te wpisy hejtujące pisze któraś z Waszego grona pod anonimem gościa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja znam mysze z innego forum. takiej osoby niestety nie da sie zapomniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogryzekogryzek - brawo! i nie przejmuj sie hejtem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam pytanie... może już tu pisałyście a ja nie doczytałam (dłuugi temat)... więc jak to się zaczęło? czy od początku cos wam nie pasowało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak brawo ogryzek... nie ma to jak samemu sobie slodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogryzek tak ci zle , tak nie dobrze ,jakas ty bidna ,a wczasy sobie fundujesz, brak c****iniedzy na terapie a doopa rosnie patrząc na twojego bloga :D Maz tez na zabiedzonego i wychudzonego nie wygląda, oj ojj biedactwa ,faktycznie bieda az piszczy:D ,jasne jasne Tutaj jaka ty poszkodowana, po zapomogę się starasz a blog, zdjęcia i twoje opisy co innego mowią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozwól ogryzku, że też Ci poslodze ;) Xxxxxxxx Dziewczyny, dzis moj syn wymyslil bajke!!!!! O zlomku. Zlomek pojechal po towar i po drodze spotkal ciężarówkę. Pojechali na wojne i mieli miecze, które świecą i zabijali tycie robaki i wygrali wojne. Dostali wieś na własność i zyli dlugo i szczesliwie. Wiem,różne bajki pozlepiane w jedna całość ale ja jako matka uwazam, ze bajka jest wspaniala. Opowiedzial mi przed snem MamaB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmonika123
ktoś zapytał mnie gdzie kupuję cukier i mleko? Ja myślałam że u was dzieci mając dietę to tez kupujecie. Próbowałam sama zrobić mleko ryżowe. Kupiłam sobie nawet specjalnie blendera. Ale coś mi jednak nie wyszło i kupuję w produktach eco w intermarche litr za 10 zł i ze zwykłego praktycznie zrezygnowałam żeby żadne dziecko nie czuło się gorsze a ksylitol trochę kosztuje ale Gabi je mało rzeczy które muszę dosładzać więc nie wychodzi mi majątek. Ale na wycieczkę nawet do teściowej wybieramy się już bardzo długo. Od roku żeśmy jej nie widzieli a ona nas. Jedynie za zdjęciach i filmikach. A mieszka zaledwie 250 km stąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajsad
zmonika,nie sadze że to ktoras ze stałych bywalczyn pytała o ceny-bo je znamy.kiedys nawet dziewczyny wrzucały linki,w ktorych sklepach internetowych kupuja mleko itp.tak wiec,dla nas te ceny to nie jest nic nowego i cos co mogloby nas zdziwiwc. moj maly tez je wszystko bez dosladzania.tylko do dzemu dodawalam ksytolil.inne produkty kupuje nieslodzone i nie dosladzam nic.sama, tez od grudnia rzucilam slodycze. x u nas dzisiaj ochlodzenie.nad ranem padal deszcz i teraz jest bardzo przyjemnie:)bedzie mozna wyjsc na dluzej na spacer z dzieckiem. x mamo B ogladalam ten filmik.bardzo pocieszajacy. x zmonika,a mozesz napisac tytuł filmu,który ogladalas?chcialalbym obejrzec w weekend.skoro polecacie,to zapewne warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo B,uwazam,ze bajka jest super!!! x zmonika milej podrozy. my tez w wyruszamy,na 2 koniec Polski na tydzien odpoczynku.ciesze sie,ze obok naszego miejsca odpoczynku jest stajnia,to Dawidek bedzie mial gdzie chodzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmonika123 nie rób już z siebie takiej cierpiętnicy bo to Ty tu pisałaś jakbyś chciała jeszcze kilkoro dzieci, więc skoro chcesz więcej dzieci to widocznie Cię stać, a na odwiedziny teściowej już nie? kolejne dziecko na pewno kosztuje więcej niż mleko ryżowe, kwestia wyborów, szlag Cię trafia, że Ogryzek nie wydaje kasy na diety, ale to Twój wybór i nikt Ci nie wypomina ile wydałaś na mleko czy ksylitol, chcesz to wydawaj, to Twoje pieniądze, niech każdy patrzy na siebie, a nie na innych, jeśli uważasz że jak raz to pomoże Twojemu dziecku to kup/rób to, nikt Ci nie zabrania ani nie każe wydawać pieniądze na coś innego, ale nie rozliczaj innych, którzy wydają SWOJE pieniądze według własnego uznania, bo dla kogoś kto ma zdrowe dziecko Ty wydajesz kasę na bzdety, nie bronię Ogryzka bo w wielu kwestiach się z nią nie zgadzam, ale to co tu piszą niektóre osoby po prostu jest chamskie bez względu na to kogo się tyczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Ja dzisiaj wpadam jak burza, dziś na 5-ty biegu lecę! :D A potem bye bye :D Kruszyna- dzięki, bo sama nie zdążyłam robić. Teraz kończę obróbkę dnia 8 sierpnia, jeszcze tydzień mi został do zrobienia :P Krówek nie mam, może to był jakiś znak? ;) Ja mam dzisiaj Twoje śniadanie, mam nadzieję, że coś Ci zostawiłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z bielska
dziewczyny, a dlaczego same nie robicie mleka? Ja już chyba od pół roku nie kupiłam żadnego w kartoniku. Wystarczy wieczorem wsypać wiórki kokosowe, zlać wodą, rano zmiksowac i przez sitko. Naprawdę niedużo roboty a przynajmniej pewność, ze nie ma żadnych "cudów" w środku. P.S> Proponuję nie ustosunkowywac się do tych "dziwnych" postów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu z bielska,a w jakich proporcjach dodajesz wiorki i wode? ja kiedys robilam migdalowe,no i nie wyszlo.kokosowe tez mialam w planach zrobic.kupilam nawet kokosa,ale zapomnialam o nim i nic z mleka nie wyszlo. kajsad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z bielska
kajsad- nie mam proporcji :) Sypię "na oko". Czasem jest bardziej kokosowe, czasem mniej. Jak mam więcej czasu wieczorkiem to robię kokosowo-migdalowe. Bo migdały trzeba wrzątkiem zalać, po 5minutach obrać ze skórki, zalać wodą w osobnej misce, rano ta wodę wylać i połączyc z kokosem. Kokosowo-migdałowe jest smaczniejsze, ale nie zawsze mi się chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to moze inaczej. mamo z bielska,ale robisz mleko w pojemniku 1l czy wieksze?i ile garsci wiorkow sypiesz dajmy na ten dzbanek :) mamo Aspika,domyslilam sie,ze wpis mial byc na drugi temat na ktorym piszesz:) kajsad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu z 20.16 z wczoraj- odpowiem ci, jak powiesz kim jesteś, skąd znasz Ogryzka i dlaczego go nękasz na tym temacie? kajsad- tak, pomyliłam się ;) Jestem ostatni dzień w pracy przed urlopem i stąd małe zamieszanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamo Aspika podczytuję ten temat. Mam córkę ze spektrum autyzmu. Wiem że zaraz napiszesz ,ze się nie udzielam itp,ale to forum otwarte więc nie muszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka mini mini
Ja zwykle kupowalam mleko ryzowe ale ono bylo z dodatkiem wapnia a sama w domu robiac takie mleko to nie wiem czy tam by byl wapn a przecoez tu nie chodzi tylko o walory smakowe ale tez odzywcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmonika123
tłumaczyłam że chciałbym mieć więcej dzieci ale nie powiedziałam że ma mi się zwiększyć gromadka już jutro bo na rodzenie miałabym jakieś 15 lat więc przepraszam ale najpierw proszę czytać dokładnie. Bardziej chodziło mi o to że nie jeździmy nigdzie. Szkoda mi kasy. A nie mamy jak nawet pojechać. Pieniądze się tak czy siak rozpływają. Ja miewam ciężkie stany. Lekarze żeby dać mi skierowanie na operację muszą czekać aż mój stan na prawdę się pogorszy ale ja nie mogę czekać tak długo bo wtedy do niczego nie będę się nadawała. Szukałam, i znalazłam jedną klinikę- koszt ok 5000. Męża uwalił komornik za dług które zaciągnął zanim jeszcze mnie znał. Dawna historia. Do spłaty 22 000. Więc mamy na co na razie pieniądze wydawać. A mąż ciągle coś dzieciom by chciał więc co mi po 5 tysiącach jak mam ponad 2000 opłat miesięcznie. I nie użalam się nad sobą. Bo wiem że po gorszym okresie przyjdzie lepszy. Ale bardziej chodziło mi o to że nie brakuje nam na jedzenie itp. Nie płaczę że nie mam na chleb bo podstawy mi starczą. W związku z obrotem różnych sytuacji zapisałam Gabi do Gdańska bo wiedziałam że prywatnie to już mnie nie stać ale mam na październik wizytę więc tak strasznie długo czekać nie będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×