*******PAŻDZIERNIK 2012*****

ładne ubranka, zadbane http://allegro.pl/dziewczynka-chlopiec-od-0-3-mce-welur-bawelna-i2167789335.html

Ja dzisiaj też się obijam. Właściwie to nie chce mi się wychodzić z łóżka :) O dziwo mdłości mam coraz mniejsze. Jutro wizyta i już doczekać się nie mogę, juppi :)

hej dziewczyny, wczoraj miałam drzemkę w ciągu dnia i wieczorem też padłam na mordę około 20.00 a potem był problem, bo nie mogłam spać, przez cała noć wczoraj odebrałam wyniki betaHCG wyszło mi ponad 11 tys. jednostek a więc między 5 a 6 tc Ojciec Mojego Dziecko dopiero wtedy uwierzył a ja nie rozumiem co się dzieje, nie mam ochoty na jedzenie, wszystko mi stoi w gardle i mam okropną zgagę. trzymajcie się dziewczynki ja nie mam na razie siły na nic, muszę się położyć

Hej dziewczyny, już jestem:) Ciąża jest dwukosmówkowa dwuowodniowa czyli jak mi to wytłumaczyła gin, z ciąż bliźniaczych ta jest najlepsza w prowadzeniu:) Dzieciaczki mają po 2,5 cm i mają się świetnie. Jeżeli chodzi o tą kosmówkowość to gin mi powiedziała, że ok 80% takich ciąż to ciąża dwujajowa a tylko 20% to są bliźniaki jednojajowe a z kolei jeżeli jest ciąża jednokosmówkowa to te ciąże wszystkie będą jednojajowe. Tak więc mam szansę na każdą kombinację jeśli chodzi o płeć. Kolejna wizyta za miesiąc.

piggy-to my w tym samym okresie :)

piggy-zgaga to na wlosy , hehe. im wieksza tym beda dluzsze;) ( taaakie zabobony:))

Hej Kobitki ja tu zaglądnę od czasu do czasu pewnie ;) Termin wyliczyłam sobie na 21 października - wg dostępnych kalkulatorów. Wg kalendarza chińskiego wychodzi chłopak hehehe :) to tak w ramach zabawy, bo płeć jest mi obojętna. Tydzień temu byłam na 1 USG i był tylko pęcherzyk i pan lekarz mówi że wszystko jest ok - na tym etapie ciąży. W poniedziałek po 5 dniach znowu USG bo miałam plamienia - zupełnie niespodziewanie usłyszałam serducho :) Lekarz mówi że to normalne że przez pierwsze dni taki szybki rozwój, najszybszy w ciąży..... zaczynam 7 tydzień :)

ale czemu wszystkie moje ukochane potrawy straciły na smaku?? :( nie mogę dobrać sobie czegoś dobrego do jedzenia

świnka..ja na NIC nie mam ochoty...wszystkoe mdłe, słodkie...bez smaku. Właśnie dzwoniła Mama, jadę do Niej bo gotuje mi kapuśniak :) coś intensywnego!!!

piggy, bedzie jeszcze gorzej;)

anielska, ja tez. fu, wszystko jest obrzydliwe. w pierwszej ciazy tak nie mialam..

oby nie było gorzej..... to jakoś to przeżyję, choć przyznam że lubię dobrą kuchnię i ucztę smaków, a tu guzik..nic mnie nie cieszy :( ale spoko...będzie dobrze :) wszystko w dobrym celu hehe

i spieeeee.. spalaby non stop. a nie da sie bo szkrabin maly - jedne w brzuchu..ale drugi na swiecie:))

no właśnie i spaaaaaać!!

orzechowa a jaki masz dzisiaj wiek ciazy ?? :) Fajnie czytac ze u kogos wszystko dobrze sie rozwija :)

9tc i 3d :)

Moniś83 ten zastrzyk to z immunoglobuliny. Ja mam grupę ORh- a chłopak ORh+. Lekarz w szpitalu tłumaczył mi tak że jeśli matka ma grupę z czynnikiem zerowym, tak jak w moim przypadku to musi w ciąży dostać taki zastrzyk gdyż moje krwinki mogą niszczyć krwinki dziecka. nie zawsze jednak tak jest i ten zastrzyk to tak zapobiegawczo. Ja też o tym nie wiedziałam, tzn o tym zastrzyku, ale w szpitalu kazano mi go podać.

Cześć dziewczyny jutro wreszcie dowiem się czegoś więcej. zapisałam się na usg i już nie mogę się doczekać. dziś po raz pierwszy od 2 tygodni wzięłam się za sprzątanie. wcześniej tylko same drzemki uskuteczniałam.

Dziewczyny, z tym spaniem tonormalnie cos nie do uwierzenia, mój kiedy nie zadzwoni to ja ciągle śpię, wstaję po 7,wypawiam córkę do szkoły i spanko do 11 , potem coś zjeść i znów spanko, teraz wstałam cos zrobic na obiad ale juz się zmuliłam i znów się spać chce, popołudniu to samo, w nocy problemu ze spaniem też nie mam, no może gdyby nie ból pleców i boków od spania ciągłego to i spałabym 24 h na dobę. :) Orzechoowa to fajnie,że wszystko ok :) cieszę się razem z Tobą. A czy chłopak i dziewczynka czy dwie dziewczyneczki czy dwóch chłopców to zapewne Ci bez różnicy ,hihihihi aby zdrowe było ! świnkaPIGGY , jstynka -podzielam Wasze spaaaaać !! Mam nadzieję,że do poniedziałku z tym spaniem mi przejdzie :) bo do pracy wracam ,hihihi

smykowa mama- kojena spiaca krolewna :) witamy, hehe :) ja tez wlasnie biore sie za sprzatanieee... a nie chce mi sieee orzechowa- to dzidzius juz piekny dorodnby fasol na usg, nie?:)

ach dziewczynki, Mój Pan dziś namawia mnie na spacery nie-spacery, a mnie się tak nie chce. Pogoda na dworzu przepiękna, zachęca niesamowicie, ale co wstanę to mi się słabo robi, ubrałam się więc w ciepłe galoty, bluzę z kapturem i otworzyłam szeroko okienko mmm jak pachnie... Pies chyba podzielił moją apatię, bo również śpi całymi dniami.

czesc dziewczyny Angela nocowała dzis u babci - wraz z jej siostrą cioteczną, odrobinę starszą bo 2 letnią.babcia mało co spała :D a ja - wyspalam się anielsko :D u nas pogoda piękna,słonko świeci, wiosna w powietrzu - aż miło. dziś mam faze na swieżego ogórka - zjadłam juz 1,5 dlugiego :D

Hehe a ja dziś jeszcze nie wychodzę, leżę bo się boję kolejnych plamień większych, bo jeszcze mimo wszystko są. Więc się oszczędzam. Miłego spacerku Wam wszystkim !

no to teraz kochane tvn i ogladac temat :)

a ja byłam właśnie na spacerze, jest pięknie, w parku już pachniało wczesną wiosną. troszkę lepiej się poczułam teraz idę też coś obejrzeć pozdrawiam trzymajcie się dzielnie

my własnie wrociliśmy z wyprawy do lasu. wiosne czuć niesamowicie, słonko swieciło bajecznie. zero wiatru. dotleniłam się bardzo. Angela wybiegała się, wyszalała, jak padnie to wstanie jutro w południe :))

Witam wczoraj odebralam bete wyszlo 849 ale z tych norm juz nic nie rozumie..to 5-6 tydzien tak?

emilia- wynik pewnie łapie Ci sie na kilka zakresów. a dokładnie na ktory oceni lekarz robiąc usg

aaa potwierdzam wiosne juz czuc w powietrzu wiec mieszkanie wietrzeod 2 dni, posciel na oknach sie wyleguje a my zaliczamy z corcia 10 km spacery:) w srednim tempie, bo jednak jak sie rozruszam to jest mi lepiej i mdlosci przechodza...najgorzej jest w nocy no ale wtedy na spacery nie wypada:))) Viivii ja tez mam wizyte 5 marca o 14.30 jutro do pracy od 8 do 17...ehhh potem piatek i weekend mam nadzieje ze bedzie piekna pogoda bo az mi sie zachcialo spacerow:)

wszyscy spacerują, a ja chora siedzę w domu i męczę lektury na najbliższe 2 miesiące. dzisiaj pierwszy raz w życiu z własnej woli zabrałam się za gotowanie. bo mi się chińszczyzny zachciało. a jutro wpada chłopak i mam zamiar powiedzieć mu wreszcie o ciąży. trzymajcie kciuki, żeby nie padł ^ ^